Terapie naturalne - Ojciec Grande
Ulencja - Sob 08 Lis, 2008 09:56 Temat postu: Ojciec Grande Witam wszystkich zainteresowanych leczeniem ziołami.Wczoraj byłam na wizycie u Ojca Grande w Legnicy w Klasztorze Bonifratów.Przesiedziałam 12 godzin w samochodzie,by dotrzec do zakonnika.I....jestem szczęsliwa :grin: !!!! :biggreen: Ojciec dał mi tyle nadziei,jak nikt inny przedtem! wysłuchał moich relacji z dolegliwości jakie mam,przepisał różne mieszanki ziołowe i zalecił na bielactwo lek o nazwie-Baidianfeng.Są to kapsułki,które należy brać 2 razy dziennie po 3,przez kilka miesięcy do roku.Ojciec zabronił opalania się a także dał mi odpowiednią dietę.To niesamowity człowiek,pełen ciepła i humoru! Polecam wszystkim! Zainteresowanym podam adres Legnica ul. Lindego 6 tel. 076 850 10 20 Ojciec przyjmuje od pn-pt 8-15 bierze co łaska. Jeśli są pytania,chętnie odpowiem.Pozdrawiam!!!
slavo - Sob 08 Lis, 2008 11:22 Temat postu: Re: Ojciec Grande Czy Ojciec wypowiadał się na temat terapii światłem 311 nm ?
Ulencja - Sob 08 Lis, 2008 15:48
Nie,nic nie mówił na ten temat.Powiedział jedynie,żeby nie leżeć plackiem na słońcu.
blabla - Sob 08 Lis, 2008 15:51
bonifratrzy sa chyba tez w Krakowie, jak sie nie myle.
A co do tabletek Bai Dian Feng - to ja je zazywalem juz 11lat temu, tyle ze nieprawidlowo bo stosowalem raz czy dwa razy po 2 opakowani i ryle, a to nalezy powtarzac.
obecniebiore tabletki baidianfeng-alez przerwami- w tych tabletkach jest zawarte ziolo babci jako jeden z 5 ziol zawartych w nich.
co chyba pomoglyi bede nadal je bral. tez sie wybieralem do bonifratrow i wybiore sie do nich.
Czesiu - Sob 08 Lis, 2008 21:04
Cześć Ulencja, czy dieta, którą zalecił Ci Ojciec Grande, jest podobna do tej, którą opisałem tu http://vitiligo.com.pl/fo...c.php?p=194#194 ? Ja mam nadzieję, że uda mi się w niedługim czasie wybrać do niego na wizytę, bo naprawdę było warto. Powiedziałbym nawet, że był to punkt zwrotny w moim życiu. Pozdrowienia
Ulencja - Nie 09 Lis, 2008 13:29
Czesiu,ja dzięki tobie dowiedziałam się o zakonniku i jestem ci bardzo wdzięczna.Jesli chodzi o dietę,to zalecił te same produkty co napisałeś,tylko może częstotliwość inna np, 12 jajek na miękko tygodniowo,2 razy w tyg kasza gryczana,2 kubki kakao dziennie,1 raz w tyg grochówka z kminkiem,1 raz w tyg fasolowa z białą kiełbasą,1 raz w tyg galareta wieprzowa,1/5 kg cebuli tygodniowo w różnej postaci,1 raz w tyg kaszanka z ogórkiem kwaszonym i szklanką piwa,2 razy dziennie kubek maslanki lub kefiru,jogurtu. Wiesz co mi powiedział? Ze bielactwo mi wyszło z powodu złej pracy układu pokarmowego,nerwicy,tak jak Tobie kiedyś wspomniał.
[ Dodano: Nie 09 Lis, 2008 13:35 ]
Nie wiem ,czy Bonifratrzy są w Krakowie,ale na pewno są we Wrocławiu na Traugutta tel.071 344 65 39,mają też filię w Prudniku ul Piastowska tel 077 436 26 53.Tam na pewno można kupić zioła,natomiast Ojciec Grande przyjmuje w Legnicy
sl8er - Nie 09 Lis, 2008 16:58
Co do diety to idzie zgłupiec, wielu odradza spożywanie nabiału tzn mlek jajek itd, inni zalecaja ścisły wegetarianizm, teraz spotykam sie z kolei z rekomendacja dla jajek i kakao, ze swojego doświadczenia moge powiedziec ze chyba wszystko na temat diety można włożyć między bajki, bo podczas studiów najbardziej pijackiego okresu zycia, podstawowym daniem były zupki chinskie i inne zalewane woda cuda a do popicia winko, często jakis bełt. i co? bielactwo ani drgnęło a po uvb 311 co miało sie zrepigmentowac znikło w ciągu 2 miesiecy, zostały plamy na dłoniach i tam gdzie swiatło uvb nie dotarło... więc od tych wszystkich porad mozna zgłupiec... wszystko co zatrzymuje postęp choroby jest juz lekarstwem, gdyz w przypadku łuszczycy która jest choroba autimmunologiczan wydzialane sa w nadmiarze cytokiny one powoduja namnorzenie komorek w zastraszajacym tempie w efekcie skora sie łuszczy, w bielactwie zatrzymanie choroby nie spowoduje cudowny powrót melanocytów, gdyz ne zostały zniszczone przez limfocyty, potrzeban jest terapia któr zmusi je do namanarzania, świetlna itd byc moze zioła jakos wpływaja na namnarzanie sie melanocytów ale z pewnościa jest to proces długotrwały, jak ktos ma kase i dużo czasu to mysle ze nie powinien mieć kłopotu z pozbyciem sie bielactwa... ja uważam ze sprawe rozwiaża leki biologiczne niestety w przypadku łuszczycy taka terapia to około 20 tys zł. Ale są już pierwsze doniesienia że u ludzi z łuszczyca i bielactwem leki biologiczne wykazuja pozytywne działanie...
xmati6 - Pon 10 Lis, 2008 01:41
Znam osobę, która odradziła mi picie mleka. Powiedziała mi, że po wypiciu zupy mlecznej następnego dnia ta osoba dostawała nowych plam. Trochę się tym przeraziłem i przez 2 tyg nie jadłem w ogóle produktów mlecznych... teraz jem wszystko, dosłownie prócz fast foodów i chipsów i nie dostaję nowych plamek a jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku bo na plamach coraz więcej małych kropek pigmentu:)
Czesiu - Śro 19 Sie, 2009 17:26
Dzisiaj byłem w Legnicy z zamiarem wizyty u ojca Grande, ale się okazało, że zakonnik już nie przyjmuje. Prawdopodobnie przechodzi na emeryturę.
Bernadeta - Śro 19 Sie, 2009 18:39
:sad: to wielka szkoda, bo ja tez jesienia mialam zamiar go odwiedzic :sad: no ale kazdemu nalezy sie odpoczynek
nakpotan - Śro 19 Sie, 2009 20:19
hmm. czy to wielka szkoda ,ze juz nie przyjmuje? prawie kazdemu na podobna dolegliwosc przypisywał to samo a wiec mozna powielac i kopiowac. raczej nie lookał na indywidualne badania krwi itp. Niedawno na tym forum masa ludzi smiala sie z lekarzy-dermatologow co chca leczyc vitiligo a zakazują SŁOŃCA.a oo.Grande zakazywal osobom chorym na bielactwo przebywania na słoncu. a wiec.... no cóż... Znam osoby którym jego dieta chwilo polepszyla samopoczucie czy lekką pigmentacje w przypadku vitiligo a czy kogoś wyleczyl? . znam osoby , ktorym niezle zaszkodzil. osoby z mojej rodziny. Po wizycie u niego i stosowanie diety ktora przepisał ,to gdyby nie natychmiastowe operacje to zgon murowany.np. na kamienie żółciowe kazał pic olej lniany...itp. cos totalnie niezgodnego z medycyna . no ale.. kazdy kij ma 2 końce. Internet pełen postów na temat jego NIEWIEDZY i leczenia PO_Omacku . Są tez tacy, którym pomógł. Głownie cieplym słowem , modlitwą i wiarą , ze bedzie dobrze....a to juz coś... a nie lekarz dermatolog , ktory juz od drzwi krzyczy: BIELACTWO ! z tym trzeba sie pogodzic i zyc. to tylko defekt. . ... pozdro.
blabla - Śro 19 Sie, 2009 20:51
kurde, szkoda bo mialem sie na jesieni do niego wybrac :/ kazdemu pomaga cos innego, jednak dieta mozna zdzialac cuda- jutro przepisze diete zaoferowana ok 7 lat temu w czasopismie Naj czy Przyjaciolka, i pisalo , ze po odpowiedniej diecie-plam nie przybywalo albo zanikaly.
Czesiu - Pią 21 Sie, 2009 19:50
nakpotan napisał/a: | Niedawno na tym forum masa ludzi smiala sie z lekarzy-dermatologow co chca leczyc vitiligo a zakazują SŁOŃCA.a oo.Grande zakazywal osobom chorym na bielactwo przebywania na słoncu. | Nie zakazywał przebywania na słońcu, tylko leżenie na nim plackiem. Mi zalecał przebywanie na słońcu w rozsądnych granicach, najlepiej robiąc coś. Według mnie diagnoza, którą postawił jako przyczynę mojego bielactwa jest właściwa. Zioła, krople oraz dieta przepisane przez zakonnika w połączeniu ze słońcem przywróciły mi swego czasu barwnik na twarzy, w dużym stopniu na łokciach i dłoniach. Z mojej winy proces ten się zatrzymał, bo przestałem chodzić na wizyty, nie widząc szybko efektów, a te pojawiły się dopiero po około roku. Niemniej przez kilka lat choroba nie postępowała. Z samej wizyty zyskałem jeszcze jedno - zmieniłem swoje podejście do ogólnie rozumianego zdrowia, zacząłem się nim bardziej interesować. Nie mi jest oceniać, ilu osobom pomógł, a komu zaszkodził. Słyszałem o przypadkach, w których lekarze rozkładali ręce, a ojciec Grande poprawiał ich stan zdrowia. Czy to były modlitwy, dobre słowo, czy zioła i dieta, czy wszystko razem, nie ma większego znaczenia z punktu widzenia chorego, jeśli mu pomogło. Takie jest moje zdanie. I jeszcze jedna rzecz. Sam ojciec Grande mówił, że zioła mają charakter uzupełniający, wzmacniający i najpierw trzeba słuchać lekarza i stosować się do jego zaleceń.
Bożena - Pią 14 Maj, 2010 21:31
Witam
tez jestem z Wrocławia i wiem,że o.Grande jeszcze w ub.r. przyjmował w Legnicy ( może trzeba sprawdzic te wiad. o "emeryturze"?)
Była tam u Niego moja koleżanka z chorą córką i wróciła b.zadowolona z wizyty
Ja wybieram się z nadzieja ze i mnie pomoże
Pozdrawiam
ewebe - Nie 16 Maj, 2010 11:14
Jakie zioła przepisał ojciec Grande? czy takie mieszanki można gdzieś kupić?
Bożena - Nie 16 Maj, 2010 12:25
Witaj
w pierwszym poście - pisze o tym Ulencja
ja na pewno napiszę jak wrócę, póki co - chcę upewnić się czy w ogóle jest po co
We Wrocławiu można kupić te zioła w aptece o.Bonifratów przy ul.Traugutta
pozdrawiam
|
|
|