blabla - Pią 15 Maj, 2009 19:03 Temat postu: Czy to na pewno bielactwo ? Witam, Zakładam ten temat bo może ktoś z was miał podobny przypadek :/ nie chodzi mi o leczenie, ale o przyczyny tego paskudztwa. ostatnio chorowałem w styczniu bieżącego roku na zapalenie nerwów obwodowych i teraz wyszło, że mam niedobór jodu. reszta wyników ok. Wracając do sedna tematu - otóz oprócz prowadzonego przez mnie leczenia- chciałbym coś zasugerować. Smaruje się licznymi żelami i olejkami i tutaj jest coś ciekawego. W pierwszym przypadku, gdzie używam novitil'u mimo nieraz zapomnienia się na słońcu - nie doznałem poparzeń słonecznych. o zgrozo- [większość z was się przekonała] nawet po 30 minutach na słońcu po posmarowaniu się znanym olejkiem z nasion babći- nie doznałem poparzeń - plamy są różowe. Duże przebywanie na słońcu wprawdzie prowadzi u mnie do repigmentacji [po gel'u] to poparzeń nie ma. ani zdrowej i chorej skóry. Jak myślicie czy to może być aby na pewno bielactwo ? pod pachami w okolicy plam kiedyś miałem plamę grzybiczą, zaś irydolog twierdzi, że to po przebytym kiedyś swierzbie. Biję się z myślami - czy właściwie się leczę - może to być coś innego niż vitiligo ? xmati6 - Pią 15 Maj, 2009 19:48 Coś w tym jest dziwnego, próbowałeś maści antygrzybicznych? Spróbuj może na jednej plamce :) a nóż się uda! szanti12318 - Pon 03 Paź, 2011 10:33 ja wraz z bielactem mialam lupiez pstry. I teraz czesto mam nawerot lupiezu pstrego, tylko ze plamy wywolane grzybem nie sa do konca biale i roznia sie od plam bioelaczych. czesto sa szorstkei i po posmarowaniu kilka razy mascia przeciwgrzybicza opalaja sie. Na barkach bardzo czesto je mam ale kilka dni i znikaja. jola kielce - Pon 03 Paź, 2011 12:36 szanti, a czym smarujesz plamy, te nie bielacze? szanti12318 - Pon 03 Paź, 2011 18:44 nizoralem w kremie i szampon, clotrimazolum, i kilka innych jeszcze stosowalam bo mialam nadzieje ze te plamy na brzuchu to takze ten grzyb ale okazalo sie ze nie. Chociaz jesli mialam tam na brzuchu zabiegi kosmetyczne to mogly byc nie wyczyszczone narzedzia i grzyb gwarantowany ale pani doktor twierdzi ze bielactwo. Gabriel - Śro 30 Lis, 2011 01:43 Przebywanie na słońcu nie jest równoznaczne z poparzeniem. W dużej mierze jest to związane z wrażliwością skóry na działanie promieniowania słonecznego. Tak że brak poparzeń w miejscach białych plam nie oznacza tego, że nie chorujesz na bielactwo. hedonista - Pią 30 Mar, 2012 10:16 Cześć, mam pytanie bo nie wiem czy mam bielactwo wrodzone czy nabyte. Pierwsza plamka pojawiła się u mnie w dzieciństwie 6-7 lat mialem. Na nodze pojawił mi się jakiś grzyb, taki ropiejący na ok. 2cm. traf chciał że przewracając się zdarłem to cholerstwo, oczywiscie pojawila sie krew i ogolna histeria malego dziecka, ale po wygojeniu grzyb zniknął a w jegu miejsciu została biała plama którą mam do dziś, troche pokropkowana i z białymi włosami na niej. Później długo długo nic i jak mialem jakies 18 lat w kaciku ust przy opalaniu pojawiła mi się plamka ale nie biała tylko bardziej brązowa od reszty, bardziej opalona. I ten stan też kilka lat trwał aż z tej brązowej plamki w wieku 22-23 lat zrobiła mi się plamka biała. Zauważyłem to na wakacjach po opaleniu. Mam nadzieje, że ktoś będzie mógł mi odpowiedzieć na pytanie jakiego rodzaju moze to być bielactwo. Uprzedzę pytania- tak byłem niejednokrotnie u dermatologow, uzywalem protopicu jakis ziolek itd przepisanych przez z nich i nic. Musze niestety stwierdzić ze nie byli to chyba specjalisci w tej dziedzinie. P.S. czy zna moze ktos dobrego dermatologa w Łodzi? xomkax - Pią 30 Mar, 2012 19:26 Myślę, że to bielactwo nabyte. Wrodzone to takie, które masz od urodzenia. :) A w Łodzi się nie orientuję. Ja jedynie Lublin ;p sl8er - Pią 30 Mar, 2012 23:51 jakiego rodzaju bielactwo... ustalenie jakiego rodzaju bielactwo to jest troche jak ustalenie ile aniołków zmiesci sie na główce od szpilki... generalnie jest segmentalne i nie segmentalne i inne ... a jak sie nie da rady wcisnać to że niby typ mieszany... heh i tym zajmuja sie ludzie z tytulami profesorskimi... diagnoza no też raczej cieżko bo jak tu zdjagnozować cos o czym tak naprawde g...o sie wie ale walic to bo kase zawsze mozna skasowac i robic poważne minę... na jakiej zasadzie lampa Wooda może odróżnic nieopal od bielactwa... Mi babka kilka lat temu wciskala ze nieopl po zegarku to bielactwo... i to ,,100%,, bielactwo samo znikło po kilku dniach bez busoli... jezeli bylaby to choroba autoimmunologiczna wystraczyloby zrobic test na przeciwciala przeciw melanocytom (jest tutaj kolezanka która ma Crohna, moze potwierdzic ze diagnoza Crohna opiera sie na przeciwcialach), ale sie nie robi bo i tych przeciwcial za bardzo nie ma... Podobno nie ma melanocytow... hmm kto robił biopsje wie ze to bzdura... i no własnie można tak wymieniać ... póki co to nie wiadomo czym jest bielactwo... nie zdziwlibym sie gdyby cos naprawde prostego a zwłaszcza TANIEGO było przyczyną http://www.veterinaryworl...20Buffaloes.pdf (co ciekawe weterynarze wiedza ze bielactwo jest utratą melaniny...) http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371236 kłopot nie można opatentować i doic kasy zrobiłem badanie miedzi i rzeczywiscie ponizej normy... 9,5 (norma 11-22)... |
||||||
