Karolak - Pią 12 Sie, 2011 19:15 Temat postu: Czy aby to co faktycznie myślę? Szczerze powiedziawszy nie dowierzam, nie wierzę w to. Jestem w zupełnym szoku. Otóż zaobserwowałam u Siebie pewne zmiany. Ale na razie leczenie: Jak kiedyś wspomniałam od pewnego czasu moje leczenie po wielu latach jego stosowania daje efekty wygląda ono tak: Lampa UVB 311NM maść Protopic 5x w tygodniu maść Daivonex 2x w tygodniu witamina C, kwas foliowy, witamina PP oraz od 18 lipca 2011 dieta plus dużo ruchu, trochę kg już uleciało;) Nie chce się tutaj jarać ani podniecać bez powodu, ale pokaże Wam efekty na zdjęciach, które zrobiłam dziś i kiedyś tam. Oto zdjęcia : 
widok ogólny: 
Powiem szczerze,że nie sądziłam że kiedyś to się ruszy. Ale jestem zdumiona, że plamy pigmentu stają się tak wyraźne i pojawiają sie nowe. Zdaje sobie sprawę,że moje ręce do najpiękniejszych teraz nie należą,ale to zupełnie nie jest ważne ;). Pozdrawiam Karolina Karolak - Wto 16 Sie, 2011 21:09 dziś zauważyłam: pod pachą 
Dawid - Wto 16 Sie, 2011 22:20 nie da sie zaprzeczyć efekty są  oby tak dalej :zdrówko: :wink:
Abi - Śro 17 Sie, 2011 08:03 rusza się :) super, zwłaszcza, że to dłonie od jak dawna się leczysz? Karolak - Śro 17 Sie, 2011 08:16
Tą terapią co teraz 2 lata. W tym pierwszy rok nie był dobrym czasem, bo efektów nie było. Teraz naświetlania przy połączeniu witamin i diety bardzo ruszyło. Zobaczymy co to z tego wyjdzie dalej;)) raw - Śro 17 Sie, 2011 15:29 Niby nic takiego, ale pewnie motywuje :) Karolak - Śro 17 Sie, 2011 15:50
Owszem i to bardzo;) Bardzo motywuje. Abi - Śro 17 Sie, 2011 16:13 podziwiam Twoją wytrwałość :) ja nie jestem taka cierpliwa Karolak - Śro 17 Sie, 2011 17:25
Dla jednym efekty moje są znikome, mnie one cieszą,że jednak się coś udaje. Systematyczna nie jestem, czasami 4 dni się nie naświetlałam bo za dużo na słońcu przebywałam. Iii jednak coś tam urosło małego znikomego znienacka i cieszy oko ;). Abi - Śro 17 Sie, 2011 17:50 i masz jasną skórę dookoła naświetlanych plam, ja mam baaaaaardzo ciemnobrązową ;) Karolak - Śro 17 Sie, 2011 18:03
pokaż zdjęcie ;) Abi - Śro 17 Sie, 2011 18:41 
sama chciałaś :P miejsca zaznaczone na niebiesko są zrepigmentowane i mam pęcherz, bo się poparzyłam, nie wiem czemu no i ogólnie skóra moja wygląda paskudnie po naświetlaniach Karolak - Śro 17 Sie, 2011 18:53 Nie naświetlasz się za długo przypadkiem? Bo skórę masz aż popaloną.. Ja daną plamę naświetlam 2 minuty.... Abi - Śro 17 Sie, 2011 19:00 ja dłużej ale jak nie jest zaróżowiona, to wydaje mi się, że nie będzie efektu :krzeselko: Karolak - Śro 17 Sie, 2011 19:02 Zobacz jaką ja mam i efekt mam ;). Mi lekarka powiedziała,że góra do 5 min mogę się tą lampą naświetlać daną plamę bielaczą w domu, bo potem mogę zrobić sobie krzywdę. Abi - Śro 17 Sie, 2011 19:08 no wiem, ale Tobie to zajęło duuużo czasu, mi by się nie chciało tak długo czekać, poddałabym się nie widząc efektów a tak, mam pozytywną motywację, bo już po kilku tygodniach widzę plamki pigmentu Karolak - Śro 17 Sie, 2011 19:12
Ach, ja wole pomału nigdzie mi się nie śpieszy ani nie pali się;)). Abi - Śro 17 Sie, 2011 19:30 10 lat temu też bym tak mówiła ;) i uważam, że Twoje podejście jest lepsze niż moje Karolak - Śro 17 Sie, 2011 19:58
Choruje już tyle czasu,ze mi to koło nosa powiewa te całe tępo leczenie. Leczę się tak jak widocznie musi być;) Swoje upokorzenia przeżyłam, wytykanie palcami również, wiec co mi za różnica;)) Ludzie teraz bardziej skłonni są do zaakceptowania wielu spraw niż lata temu;) Mnie się tam żyje dobrze. Dawid - Śro 17 Sie, 2011 22:12
ja nic nie mówię ale to jest pierwszy stopień do zrobienia sobie krzywdy!!! abi kochana: -) to jak się nie zaróżowi to będziesz się naswitlać aż ci sie palić zacznie?  trochę rozwagi... :neutral: 
ps po czestych wypadach na rower i kapielach w słońcu też zuważam repigment :) Abi - Śro 17 Sie, 2011 22:19 oj nieee :P ja mam wrażliwą skórę i ona sie przesusza po naświetlaniach i dlatego to tak niefortunnie wygląda, zresztą, to było zdjęcie na krótko po naświetlaniu robione wszędzie piszą, że trzeba naświetlać aż się zaróżowi i tak naświetlam, a jak się przestaje różowić, to wtedy zwiększam czas więc wszystko jest ok a tak poza tym, to panuję nad tym i mogę przestać, kiedy tylko będę chciała ;))) Dawid - Śro 17 Sie, 2011 22:23 no ja kurde myslę...co jak co ale nas chyba nie pozbawiono rozsądku i rozumu :biggreen: :cool: Abi - Czw 18 Sie, 2011 07:24 no, właśnie :) Karolak - Nie 04 Wrz, 2011 22:05 Temat postu: Aktualizacja! Post pierwszy zamieściłam 12 sierpnia 2011 roku, dziś mamy 4 września 2011! 
Buziaki! kate1980 - Nie 04 Wrz, 2011 22:34 BRAWO GRATULUJĘ!!! Jestem tu nowa ale oczywiśćie z plamkami.Obserwuje forum już od dłuższego czasu 2-3 lat.Cieszę się jak widzę,żę Wam się udaje, oby tak dalej trzymam kciuki z całych sił. Wspomnę ,że nigdy nic nie stosowałam. Plamki są ze mną od 19 lat :) szanti12318 - Nie 04 Wrz, 2011 22:40 ja tez mam takie brazowe kropki :) tylko ze ja mam 4plamy bielacze z czego jedna jest wieksza a reszta mala. bierzcie sie za swoje plamki, zycze powodzenia :) xomkax - Pon 05 Wrz, 2011 13:47 Masz prawie tak białe ręce jak ja. Prawie :D GRATULUJĘ efektów! Brawo! Abi - Pon 05 Wrz, 2011 17:16 o kurczę super! zazdroszczę ;p Karolak - Pon 19 Wrz, 2011 13:52
czego zazdrościsz;P:P Abi - Pon 19 Wrz, 2011 17:29 repigmentacji, u mnie się właściwie nic nie zmienia magdaza - Pon 19 Wrz, 2011 20:40 Mnie też Karolak, pozywnie "nakręciłaś". Napisz proszę, jaką dietę stosujesz i czy pijesz jakieś ziółka , bo mnie dr kazała pić napar z bodziszka. Mnie się zaczęłą repigmentacja, o dziwo, na razie tylko na dłoniach. Wygląda to trochę jak tzw. plamy starcze,  bo poza tymi nowymi ciemnymi plamkami mam całe białe dłonie.
Minusem tego naświetlania jest to, że teraz kontrast między zdrową skórą a chorą jest większy, ale pocieszam się, że jesień idzie i ubrania to zakryją. Te dłonie zawsze można przypudrować. :wink: Pozdrawiam Karolak - Pon 19 Wrz, 2011 20:55
Dziękuje, bardzo mi to schlebia! A dieta, 1500 kalorii zrezygnowałam z niektórych spraw ale widać że się opłacało  .
(zrezygnowałam z białego pieczywa, masła do chleba, cukru a jak posłodzę to łyżeczkę płaską, niestety ze słodyczy się nie dało do końca bo łasuch jestem, ale ograniczyłam je do minimum, ziemniaki makaron staram się zamieniać na ryż albo kaszę jęczmienną, ale jak już wcinam ziemniaki albo makaron to w małej ilości, generalnie JEM WSZYSTKO NA CO MAM OCHOTĘ, bo cały sekret tkwi w tym żeby jeść 5 razy dziennie do godziny 18:00 i do tego dużo ruchu ).
Aaaaa i herbata zielona, a ostatnio wpadłam w nałóg herbaty vaniliowej hihi :))). Ale prawda jest taka,że dietę każdy dobiera sobie indywidualnie , ja czytałam o dietach i to są gotowe jadłospisy które trzeba powtarzać przez jakiś czas, ale jakoś mi się to nie podobało, więc zaczęłam czytać etykiety z tyłu produktów i sama sobie wybieram drogę żywieniową, jem wszystko z rozumem, żeby nie doprowadzić się do jakiś problemów żywieniowych ).
Z odchudzaniem trzeba uważać niestety. Do tego witaminy, i efekty są. Karolak - Pią 23 Wrz, 2011 11:42 Temat postu: 23 września 2011! AKTUALIZACJA! Pacha: 
Prawa dłoń: 
Lewa dłoń: 
Leczenie bez zmian czy mi się chce czy nie dzień w dzień UVB i witaminy, plus smarowanie maścią ( w tym akurat systematyczna nie jestem haha ). Ale wydaje mi się,że się opłaca męczyć przy naświetlaniu bo ja i wielu znajomych, oraz rodzina zauważyła znaczną poprawę a to najważniejsze;). Sukcesów! Abi - Pią 23 Wrz, 2011 18:47 bardzo cieszą mnie Twoje sukcesy :* ja popróbuję jeszcze z miesiąc i daję sobie spokój do wynalezienia jakiegoś nowego leku, zero poprawy :( Karolak - Pią 23 Wrz, 2011 18:56
Abi Kochanie! Ja nic nie wymyślam w leczeniu, UVB witaminy(witamina C, kwas foliowy, witamina PP ((niestety kwas foliowy i PP są na receptę))) a maść to jak mi się przypomni, i nawyki żywieniowe zmieniłam. Tak jak mówisz zrób przerwę sobie z miesiąc dwa, niech skóra odpocznie i wróć do naświetleń, ale takich delikatnych po 4min na miejsce bielacze i pomału zmieniaj dawkę. Widzisz ja się naświetlam tak: dłonie w sensie każdego palucha po 3 min, plamę na lewej dłoni 3 minuty, nadgarstki po 6 min jeden, łokcie po 2 min bo przy większej ilości minut bardzo skóra mnie pieczę, pachy po 4 min, na udach (zdjęć zamieszczonych nie ma bo trochę się wstydzę je pokazać) jedną naświetlam 6 min a drugą 8 minut, sama widzisz to nie są Bóg wie jakie czasy i pigment się pojawia. Kurczę ale gadać to sobie mogę, bo każdy z nas jest inny i na każdego działa inna terapia.. Ale wierze,że Ci się też uda :*:* Ja powiem tak, że łezka mi się w oku kręci jak widzę jak to rośnie pojawia się, i może to zabrzmi idiotycznie, ale nie pragnę tego aby w 100% wrócił mi pigment, będę zupełnie szczęśliwa jak nawet w 20% mi najdzie pigment...... Ach. ixi02 - Sob 24 Wrz, 2011 09:46 No Karolak gratulacje, takie posty mobilizują do działania, dodają pozytywnego myślenia i oko cieszy jak komuś się udaje i idzie do przodu,rewelacja...... co do kwasu foliowego to on jest bez recepty, Karolak - Sob 24 Wrz, 2011 11:14
No nie wiem, bo moja mama była w aptece (z pudełkiem tego kwasu foliowego) i pani w aptece powiedziała,że jest na receptę więc nie wiem sama ;))) Abi - Sob 24 Wrz, 2011 23:04 bez recepty jest, przynajmniej te, które widziałam, miały one 400 ug kwasu foliowego w tabletce ile jest w Twoich? Karolak - Sob 24 Wrz, 2011 23:10 Uhm ja mam ACIDUM FOLCIUM RICHTER 15MG TABLETKI (30 TABLETEK) Karolak - Sob 01 Paź, 2011 12:55 Temat postu: Aktualizacja. Najbardziej zmiany widać w tych 4 miejscach, wszystkich zdjęć nie będę powtarzać bo to bez sensu trochę. Pokaże najbardziej widoczne zmiany. Prawy nadgarstek: 
Lewy nadgarstek: 
Plama na prawej dłoni: 
Pacha: 
Lato za nami, zima przed nami. terapii nie będę przerywać, dalej będę brać witaminy, pilnować diety i często się ruszać. a może po zimę będzie mała niespodzianka,że to i owo się zmieni;))) a jak u Was z leczeniem? magdaza - Sob 01 Paź, 2011 13:28 Ja tydzień temu "przypaliłam" sobie za bardzo plamę pod pachą podczas naświetlania. Bo stałam w kabinie z rękami w górze. Cały zeszły weekend psioczyłam, bo piekło mnie jak nie wiem, czerwone okropnie, potem kilka dni się goiło, a dzisiaj rano patrzę.... prawie cała plama się zrepigmentowała! Czyżby wnisek z tego, że mam się "przysmażać" ? :biggreen: Ale dzięki temu humorek mi powrócił, chęć do życia, pogoda piękna, ach! :) Karolak - Sob 01 Paź, 2011 15:34 Hihihi ja się zawsze przypalę jak się naświetlam taka czerwona ta skóra się robi, a potem pigment się pojawia ;)) Nie mam pojęcia czemu się tak dzieje ;))) Karolak - Wto 04 Paź, 2011 16:55 Kolejną zmianą jaką zauważyłam jest wzrost pigmentu na paluchach: Zdjęcia z dziś: 
i dla porównania:
szanti12318 - Wto 04 Paź, 2011 18:27 karolak pojawiaja ci sie nowe plamy czy masz jakis patent na zatrzymanie tego Karolak - Wto 04 Paź, 2011 18:33 Obecnie nic mi się nowego nie pojawia ;) A patent? Dobre samopoczucie i męki z naświetlaniami hihi. ixi02 - Śro 05 Paź, 2011 09:57 no i pięknie tym bardziej że to nie kropki pigmentu a kropy, super że tak na Ciebie protopic działa u mnie nic a nic nie chciał wręcz przeciwnie,a nie swędzi Cię skóra po stosowaniu protopicu? bo jak ja stosowałam to swędziała okropnie, Karolak - Śro 05 Paź, 2011 10:08 Tak szczerze to w smarowaniu się Protopicem nie jestem systematyczna. Codziennie łykam witaminy, i się naświetlam. A jak już sobie wspomnę,że jest coś takiego jak maść to nic mnie nie swędzi, ani nie piecze
szanti12318 - Śro 05 Paź, 2011 10:25 Mi takze protopic pomaga. Mam tez takie kropki pigmentu na moich kilku plamach. I nie wywoluje swedzenia chyba ze przesadze z naswietleniem to na drugi dzien swedzi skora. Agucha - Śro 05 Paź, 2011 11:50 po jakim czasie smarowania protopiciem zauważyliście postęp w repigmentacji? ja smaruje dwa miesiące i jak na razie wielkie nic, acz plama "przystopowała" tj.nie rośnie szanti12318 - Śro 05 Paź, 2011 19:48 protopic +naswietlenia. Lawina pigmetu ukazala sie po 4-5tyg. Po2tyg zaczynaly sie pokazywac male brazowe kropki ale byly malutkie a pozniej byly wieksze ktore zlewaja sie ze soba. Tak sie dzieje u mnie na brzuchu niewiem jak jest w innych miejscach |
||||||||||||||||||||||||||||
