AgataS. - Wto 13 Wrz, 2011 21:40 Temat postu: moje postępy Witam, nigdy się nie przedstawiłam i nie pisałam tutaj, ale forum przeglądam sobie już od ponad roku. Bielactwo mam od około 9 lat i rok temu zdecydowałam się podjąć z nim walkę. Wcześniej jedna pani dermatolog zniechęciła mnie do niej zupełnie twierdząc, że szanse wyleczenie s,ą bardzo nikłe zwłaszcza w moim przypadku, gdy plamy są w kącikach ust i na dłoniach, stopach etc. Przez następomych kilka lat nie robiłam więc z tym nic i unikałam raczej mocnego opalania. Rok temu wybrałam się pierwszy raz na wakacje do kraju z dużą ilością słońca (Egiptu) i postanowiłam nie chować się pod parasolką. O dziwo po dwóch tygodniach zauważyłam pewne nieregularności i plamki pigmentu na dotychczas białych miejscach. To mnie zmotywowało, żeby coś spróbować jednak zrobić. Pierwsze leczenie odbyło się protopikiem (stosowałam kilka tygodni, ale bez rezultatów). Zmieniłam więc p. doktor i zaczęłam terapię na PUVA+oxolaren. Efekty zaobserwowałm już po kilku tygodniach. Ogólnie na naświetlania chodziłam od poczatku stycznia do lipca, przeciętnie 2 razy w tygodniu. W lipcu zgodnie z sugestią p. doktor zrobiłam przerwę od lamp i korzystałam tylko ze słońca. Rezultaty tej terepii na zdjęciach. Co nie uległo poprawie: - bielactwo na podeszwach stóp/piętach - bielactwo na koniuszkach palców - plamka przy prawej brwi ( to prawdopodobnie dlatego, że podczas naswietlań byla zakryta okularkami) Najwazniejsze jednak dla mnie plamu przy ustach istotnie sie poprawily:) Dodatkowe czynniki, ktore mogly miec wplywa na postepy: - dieta (moja terpaia Puva zbiegla sie w czasie ze zmianą diety, w trakcie tych meisiecy odzywialam sie gownie bialkowo warzywnie, prawie bez slodyczy i tluszczu, dzieki czemu sporo schudłam) - i to chyba tyle, a i stresow wiekszych tez ostatnio nie mialam mam nadzieje ze efekt sie utrzyma:) Nie wiem czemu zdjecia staly sie czarno biale i stracily na jakosci, ale mam nadzieje ze uda sie dopatrzyc poprawy.... maur - Wto 13 Wrz, 2011 22:15 Cześć Agata. Kontynuuj swoją terapię i nie zniechęcaj się. Z tego co wiem, twarz szybko repigmentuje, ale gorzej z rękoma oraz stopami. Jeśli mogę coś poradzić, to to, abyś wzmocniła swój układ odpornościowy i nie poddawała się. Pozdrawiam. xmati6 - Wto 13 Wrz, 2011 22:57 Miałaś tylko tyle plam? 7 miesięcy na tak małe zmiany? Gratuluje ale jak dla mnie szkoda organizmy na PUVA i czasu. Polecam Ci małą lampkę UVB, 3 miechy i tych małych plam nie ma :) szanti12318 - Wto 13 Wrz, 2011 23:29 Zgodze sie ze uvb jest swietna. Nawet na dlonie dziala z polaczeniem protopicu. stosuje ja miesiac i 50%plam niema z tym ze mam malo plam. |
||||||
