To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Badania naukowe - Opalanie i filtry a zdrowie

Ariel - Pon 02 Lip, 2007 07:09
Temat postu: Opalanie i filtry a zdrowie
Witajcie,
Pod tym linkiem znajdziecie artykuł o zależności między opalaniem, stosowaniem filtrów słonecznych i rakiem skóry... warto wiedzieć i być bezpiecznym
Opalanie a rak skóry
Pozdrawiam

issska - Czw 23 Sie, 2007 10:27

A mnie sie otwarło że Kwaśniewski nie chce Millera :biggreen:
Ariel - Czw 23 Sie, 2007 10:35

Widocznie zmienili coś na portalu. Ale jak znajdę może arykuł to dam znać :)
to był chyba to :spoko:

Chyba każdemu z opalenizną jest do twarzy. Przybrązowieni, ze zdrowymi rumieńcami na twarzy przeglądamy się w lustrze z satysfakcją odkrywając jakiś nowy wymiar naszej urody: podkreślony błękit spojrzenia, zatuszowane defekty cery, ciało wyglądające jędrniej i szczuplej... Wiele z nas, mimo świadomości negatywnych skutków opalania, nie może oprzeć się pokusie tak skutecznego zwiększenia swojej atrakcyjności. Szukamy więc kompromisu – emulsji do opalania, która pozwoli nam się opalić, chociaż zabierze to więcej czasu, a z drugiej strony uchroni nas przed wszystkimi skutkami, przed którymi ostrzegają lekarze. Niestety przesłanie sformułowane przez XX światowy kongres dermatologiczny, który miał miejsce w pierwszym tygodniu lipca 2002 r. w Paryżu przeczy temu, że rozwiązania kompromisowe przy opalaniu są w ogóle skuteczne.

Chcąc się chronić, warto wiedzieć, przed czym. Promieniowanie ultrafioletowe - UV, dzięki któremu skóra się opala, dzieli się na promieniowanie typu A i B, czyli UVA i UVB. UVA przenika przez szybę i jest odpowiedzialne za natychmiastową, ale krótkotrwałą opaleniznę, a także za starzenie się skóry. UVB ma takie właściwości, że nie przenika przez szybę, wywołuje poparzenia, ale dzięki niemu skóra jest długotrwale opalona. Oba rodzaje promieniowania uszkadzają DNA komórek skóry i tym samym mają działanie rakotwórcze.

Z reguły wszystkie kremy ochronne do opalania zawierają filtry na oba rodzaje promieniowania UVA i UVB., przy czym filtr A jest dużo słabszy w stosunku do filtru B. Taki dobór proporcji filtrów ma na celu przede wszystkim uchronienie konsumentów owych kremów przed poparzeniami, ale jednocześnie umożliwienie im nabrania lekkiej opalenizny.

Kremy ochronne do opalania dzięki filtrom B rzeczywiście chronią przed poparzeniami, nawet przy długiej ekspozycji ciała na działanie słońca, ale nie zapobiegają postępowi starzenia się skóry i co gorsza rakowi skóry w wyniku opalania, gdy zawierają zbyt słabe filtry A. Ponadto używanie kremów zatrzymujących UVB, ale słabo zatrzymujących UVA jest zwodnicze dla samego organizmu. Ponieważ nie czujemy poparzeń, dłużej się opalamy i tym samym pozwalamy, aby naszą skórę przenikało nadmiernie promienie ultrafioletowe A. Z powyższego wynika, iż ochrona przed Słońcem nie może polegać na jednostronnym zabezpieczeniu się przed promieniami UVB. Musimy się chronić przed Słońcem "na dwa fronty", gdyż w wypadku jednostronnej ochrony skutki mogą być gorsze, niż gdybyśmy się nie chronili wcale. Rozsądnym wyjściem dla osób podróżujących w europejskie rejony Morza Śródziemnego jest używanie takich kremów, mleczek i innych emulsji, w których filtr A wynosi co najmniej 8, a filtr B 20. Im bliżej obu stref podzwrotnikowych i równikowej, tym filtry powinny mieć wyższe wskaźniki ochrony przed oboma rodzajami promieni ultrafioletowych.

Uwagi praktyczne

Zwykle bardziej eksponowana jest zawartość filtru B, dlatego powinniśmy dokładniej przyjrzeć się opakowaniu, aby prawidłowo dobrać filtr A. Skrót SPF odnosi się tylko do ochrony przed UVB, więc szukajmy na etykiecie także informacji o filtrze przeciw UVA, czyli IDP/PPD. Z pewnością najlepsze i najtrwalsze kremy z filtrami to te, które zawierają Mexoryl XL i Mexoryl SX.

Jednakże najlepsze nawet filtry nie uchronią przed poparzeniami i trwałą degradacją skóry, jeśli odpowiednio się nimi nie wysmarujemy. Z obserwacji klinicznych wynika, że lepszą, prawie 100% ochronę zapewnia solidna warstwa kremu z SPF 30 niż cienka, nierównomiernie nałożona warstwa sunblockera SPF 60.

issska - Nie 26 Sie, 2007 15:51

nie no mogłam sama poszukać, ale dzięki :zdrówko:
Ariel - Nie 26 Sie, 2007 15:52

issska napisał/a:
ale dzięki :zdrówko:

nie ma sprawy, wypiję później ;)

ewelaaa1987 - Śro 06 Maj, 2009 19:05

A ja mam jedno pytanko dotycząće opalania................
tzn , ja zeby się nie opalic , badz spowolnic to (bo niesty nie da sie4 uniknąć) uzywam olejków do opalania z filtrami 69 i wyżej.Czy ma ktoś moze jeszcze jakiś inny pomysł , żeby się NIE OPALIĆ :)

pozdrawiam!!:)

Natalia_90 - Czw 07 Maj, 2009 16:01

no chyba cięzko, co najwyżej możesz chodzić przykryta na słoncu, albo przebywac w cieniu, bo chyba nic poza tak wysokim filtrem nie ejst w stanie uchronić..
blabla - Czw 07 Maj, 2009 16:12

nie wiem jak Wy - ale mi slonce jak narazie pomaga usuwac te okropne biale plamy. stosuje specjalny zel przeznaczony na plamy + naswietlania sloneczne i plamy sie repigmentuja. podobno u osob z ciemna karnacja skory repigmentacja przychodzi szybciej i sa mniej narazeni na poparzenia sloneczne. tak jest u mnie. zas faktem jest to, ze biale plamy odrozniaja sie bo zdrowa skora sie opali- ale te plamiska co eksponuje, albo sa rozowe lub brazowe i sie repigmentuja.
ewelaaa1987 - Czw 07 Maj, 2009 18:14

blabla słyszałam o tym , ale ja boje sie podjąć tego RYZYKA, mam możliwosc opalania bo mam taka forme praktyki w szkole ale sie boje.Na dodatek mam jasna karnacje i boje sie troche ze znów bede miała poparzenie słoneczne (bo niestety raz juz miałam i leżałam tydzien nie ruszając się z bruchlami na całym ciele ).Może sie odważE!!!
POZDRAWIAM.

Ulencja - Czw 07 Maj, 2009 18:21

Blabla,jaki żel na plamy stosujesz? vitix? czy coś jeszcze innego? wiesz co ja kombinuję z plamami na dłoniach? Kupiłam krem rozjaśniający ,żeby takiego kontrastu nie było i na dzień krem z filtrami .Brak mi juz pomysłów na ukrycie tego
blabla - Czw 07 Maj, 2009 22:54

Ulencja - ja stosuje Dermabest Novitil Gel - i mi pomaga :) mam nawet zdjecia z repigmentacja. Tylko szokuje opalenie sie plam i ich wieksza widocznosc na poczatku- ale mi to zrekompensowalo powrot barwnika :) mam ciemna karnacje skory i pewnie dlatego sie tak dzieje.
Koslo - Pią 08 Maj, 2009 15:17

Powiedz Blabla,
Można w Polsce kupić Dermabest Novitil Gel ? w necie tylko strony angielskie się pokazują mówiące na jego temat, jak on działa? Pozdrawiam

blabla - Pią 08 Maj, 2009 16:03

Koslo napisał/a:
Powiedz Blabla,
Można w Polsce kupić Dermabest Novitil Gel ? w necie tylko strony angielskie się pokazują mówiące na jego temat, jak on działa? Pozdrawiam


w Polsce chyba nie - nawet nie poszukiwalem go tutaj no bo gdzie ? w aptekach to watpie. ponoc jest w Czechach moge dac linka, ale czeskiego nie czaje. no nie dziwne, ze po angielsku sie strony ukazuja bo to gel kanadyjski. zreszta co w ofercie do leczenia mozna znalezc po polsku ? chyba tylko nasze forum ;-)
gel stosujesz na plamiska tylko i wystawiasz na ekspozycje naturalnego swiatla slonecznego - mozna alternatywnie stosowac lampy jakies- ale podobno daja slabszy efekt. smarujesz sie przed wyjsciem na sloneczko i zaczynasz od 5 minut naswietlan. pozniej co dzien zwiekszasz o 5- czyli 5-10-15-20-25 az do 30 minut. smarujesz sie 2x dziennie i mozna naswietlania rozlozyc na 2x po 15 minut jak nie masz czasu to zalezy od Ciebie. ja jestem z tego zadowolony bo plamy sie repigmentuja tylko trzeba miec czas na naswietlania bo bez nich mizerne efekty.

jak ktos chce moge zrobic foto ulotki i skladu gelu.
zapomnialem dodac, ze lek wczesniej nazywal sie Sunvitil jakos tak, pozniej unowoczesnili jego sklad. a na stronie dermabest.com pisze wyraznie, ze natezenie swiatla dla stosujacych zalezy od typu skory i moga wystapic poparzenia, jesli masz jasna karnacje skory, zas miejsca zdrowe mozna zakrywac.

pozdrawiam

Daria - Pią 08 Maj, 2009 21:01

Czy ten dermabest jest na receptę czy poprostu ot tak go zakupiłeś? i napisz jeszcze proszę orientacyjną cenę tego żelu...
Ulencja - Pią 08 Maj, 2009 22:53

Napisz gdzie go kupiłes? Czy to cos w rodzaju Protopicu? cCężka artyleria? Czy coś lzejszego?
blabla - Pią 08 Maj, 2009 23:31

Daria napisał/a:
Czy ten dermabest jest na receptę czy poprostu ot tak go zakupiłeś? i napisz jeszcze proszę orientacyjną cenę tego żelu...


na recepte [bynajmniej polska] nie jest- jesli czytalas poprzednie posty to pisalem, ze jest w Polsce nie dostepny. Sprzedaja go tylko w Kanadzie, Toronto, Ontario. Cene policz sobie kurs sprzedazy dolara 3.26 x cene novitil'u 79.95 USD = 260,63 zl no i przesylka - 44.50 USD - 3.26x44.50=145,07 zl - razem 405 zl no i stowa na bank lub 50zl na western union- wyjdzie najtansza opcja 450 zl.

Ulencja - zamowilem go w Kanadzie.Nie znam protopicu wiec Ci nie powiem. Jutro wieczorem jak dam rade wrzuce zdjecie ulotki i skladu gel'u-ale wszystko chyba jest na dermabest.com

pozdrawiam

Daria - Sob 09 Maj, 2009 08:06

O jej!!! cena odstrasza skutecznie, szkoda bo już prawie zaczęłam go załatwiać. Dzięki za info, no i niech Ci dobrze służy ten dermabest!
blabla - Sob 09 Maj, 2009 20:14

Daria napisał/a:
O jej!!! cena odstrasza skutecznie, szkoda bo już prawie zaczęłam go załatwiać. Dzięki za info, no i niech Ci dobrze służy ten dermabest!


cena duza i koszty przesylki tez. dla mnie novitil jest zlotym srodkiem i wart jest wyzeczen w postaci wakacji czy sylwestra. zamiast kupic sobie nowy aparat wole nabyc nowy novitil :) jak dolar byl po 2 zlote to bylo "dosc" tanio w porownaniu z ta wysoka cena [przez wysoki kurs zielonych]

paciajka - Nie 23 Sie, 2009 00:25
Temat postu: jest problem ostatnio dosyć często sygnalizowany
przez lekarzy, otóż zabezpieczanie skóry kremami z filtrami przed wyjściem na słońce , jest błędem , ponieważ w skóra jest żródłem wit .D3, jakże istotnej dla organizmu/ zresztą od pewnego czasu mówi się, że wit.D jest hormonem/ . Należy minimum 20
minut przebywać na słońcu , ale nie w godz. najwiekszej aktywności słońca, bez kremu ochronnego , aby dostarczyć organizmowi tej witaminy, a po tym czasie zabezpieczyć skórę. Generalnie z plamkami bielaczymi , należy bardzo ostrożnie ze słonkiem. O solarium należy zapomnieć.


pozdrawiam

Lelo3008 - Nie 23 Sie, 2009 14:54

paciajka jeżeli chce się wyzdrowieć, to słońce czy solarium jest jak najbardziej wskazane lecz w rozsądnych dawkach :biggreen:
Kumciaki - Pon 24 Sie, 2009 13:33

ja bym tam raczej unikała solarium;] Ale niczego nie sugeruję :razz: Najlepiej zakupcie sobie lampę :biggreen:
Ariel - Sob 19 Wrz, 2009 16:31

Jeżeli korzystać z promieni UV to tylko naturalnych, czyli "wystawić się" na działanie promieni słonecznych. Solarium owszem zapewni szybciej opaleniznę, ale ma znacznie większy wpływ negatywny na skórę niż promienie słoneczne. Zatem jeśli korzystać to ze słońca. Oczywiście jak już zostało to wspomniane, najlepiej unikać wpływu promieniowania słonecznego między godz. 10 a 14/15. Popołudniowe słońce również jest przyjemne, a "zdrowsze". Zresztą, jak ze wszystkim, trzeba stosować "kąpiele" z umiarem.
Wiele informacji na temat wpływu słońca na organizm można znaleźć jak zawsze w sieci. Oczywiście wiele rzeczy trzeba zweryfikować, ale odsyłam do wielu publikacji fachowej literatury.

Pozdrawiam
A

ixi02 - Pią 26 Lis, 2010 10:25

czy ktoś z Was opalał się w taki sposób stosując np.soki owocowe,bo ponoć nie powinno się jeść ich przed opalaniem bo zwiększają powstawanie przebarwień ale może ktoś "eksperymentował"by takie przebarwienia powstały na plamach, takie coś przeczytałam w necie :Jeśli spryskamy/posmarujemy preparatami z retinolem skórę i chwilę potem wystawimy je na słońce, możemy się spodziewać siateczki brązowych przebarwień. Do tak samo brzydkich plam potrafi się przyczynić również sok z owoców cytrusowych,ja nie stosowałam,ale czego sie nie robi czy nie stosuje by barwnik wracał..
Abi - Pią 26 Lis, 2010 18:05

nie, ale też kiedyś o tym myślałam, bo wiem, że jak się stosuje krem z retinolem, to nie wolno wychodzić na słońce, bo się robią brązowe plamy
może faktycznie warto spróbować :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group