Inne tematy - Może w przyszło?ći
Dawid - Śro 05 Sie, 2009 20:24
siemano. a ja jestem ciekaw ile osób ze śląska( i okolic ) by się uzbierało. Jeśli chodzi o mnie to ORGANIZACJA- nie , ale przybycie to jak najbardziej :biggreen: :zdrówko:
ps. kumciaki i Lelo3008 mi tu kurna :blush: pachnie jakimś flirtem :biggreen: .........pozdro
blabla - Śro 05 Sie, 2009 20:56
pol Polski do Wroclawia to ja mam-ok. 470km :D
Natalia_90 - Śro 05 Sie, 2009 21:14
kurcze to Wy tam na tym Sląśku czy Dolnym Sląsku róbcie spotaknie integracyjne, zdacie nam relacje co i jak ;) a zobaczycie, że zachęci się wtedy więcej osób, ja tam mogę nawet przez pół Polski jechać, ale bardziej w kierunku na Katowice ;) chyba, że ktos z Pomorza jest ;>
Dawid - Śro 05 Sie, 2009 21:32
Natalia_90 napisał/a: | zdacie nam relacje co i jak ;) a zobaczycie, że zachęci się wtedy więcej osób ;> |
hm. a co natalia_90 da ci ta relacja mamy opowiadać jak dobrze się razem bawiliśmy :grin: bo tak zapewne by było. to w sumie będziecie nam zazdroscić. musimy działać :biggreen: a nie gadać.... tyle odemnie hehe. pozdro :spoko: :ok: :biggreen:
Olga - Śro 05 Sie, 2009 21:49
Dawid napisał/a: | ps. kumciaki i Lelo3008 mi tu kurna :blush: pachnie jakimś flirtem :biggreen: .........pozdro | też to zauważyłam :razz: :razz:
łysy - Śro 05 Sie, 2009 22:04
Siema podoba mi się takie spotkanie ja mam blisko do Wa-wa .jest ktoś taki co ma tak samo?
Madlen_ka - Śro 05 Sie, 2009 23:13
Ja w sumie mam blisko i do Wrocka i do Krakowa. Jak dla mnie wszystko jedno, w jedną i drugą stronkę "śmignę" autostradą i mogę przybrać 3 osoby :wink:
A ile nas jest ze Śląska? Ujawnijcie się ludzie :grin:
Natalia_90 - Czw 06 Sie, 2009 08:43
oj Dawid, bo to jest tak, że jak sie ludziom pokaże, że coś jednak jest możliwe, to oni od razu zmieniają nastawienie i myślą o tym samym, w tym przypadku wy się spotkacie i udowodnicie, że takie spotkanie jest świetną sprawą i jest mozliwe :) to taka wersja dla niedowiarków ;)
ixi02 - Czw 06 Sie, 2009 09:53
ciocia (jak ktoś tu nazwał panie tak po 30 ) :grin:
pomimo nie najlepszego połączenia z Wrocławiem mogę wpaść z wizytą :) wsumie chyba tylko raz tam byłam,lub do Krakowa termin sierpniowy jak najbardziej ,bo od września może być ciężko.. może 22.08 (sobota) chociaż w tygodniu też można...można też na jakiej górce w jakimś schronisku...sierpień to miesiąc który szybka "przelatuje" więc decydujcie się....
Lelo3008 - Czw 06 Sie, 2009 17:21
Hm no tylko Lelo-Kumciaki, Kumciaki-Lelo, hehe;)
Kto jest z okolic Warszaw?? Północne Mazowsze albo Mazury??
Kumciaki - Sob 08 Sie, 2009 12:56
Potrzeba tutaj kogoś kto się za organizacje tego spotkania pożądnie weźmie xD
Bo jak nie to ja zaraz ustale miejsce , date i godzine :
I wszyscy mają być :hahaha:
Dawid - Sob 08 Sie, 2009 15:59
no to co się będziemy patyczkować :biggreen: Kumciaki ustalaj a my( hehe ja) się dostosuje a co tam jedziesz... :grin: :hahaha: :zdrówko: pozdro.
Kumciaki - Sob 08 Sie, 2009 17:34
Ja powiedziałam , a raczej napisłam zeby ktos bardziej rozgarniety tym sie zajął
Ludzie streszczajcie się bo zaraz wakacje się skończą :zdrówko:
Natalia_90 - Sob 08 Sie, 2009 20:06
a nie chcecie nad morze przyjechać ? :D w końcu ciepło jest, można się poopalać bez skrępowania, takie przezwyciężenie tego stresu dla niektórych, myślę, że dobrze by zrobiło :) poza tym nikt nie czułby się sam :)
Lelo3008 - Sob 08 Sie, 2009 23:06
Natalia_90 napisał/a: | a nie chcecie nad morze przyjechać ? |
Zależy gdzie?? Ja proponuje Stegna, Krynica Morska, Gdańsk;) Ech to się nie uda, za piękne by było prawdziwe;D
Natalia_90 - Nie 09 Sie, 2009 10:24
własciwie na ten rok to może trochę już poźno planujemy, ale czemu by nie w przyszłym :) bo ja osobiście miałabym czas do 17tego albo potem we wrześniu, ale to znowu już nie każdy :P a tak szybko zorganizowac sie nam raczej nie uda :p
Lelo3008 - Nie 09 Sie, 2009 14:02
Nom, spróbujemy pewnie innym razem, hah;) :zdrówko:
Kumciaki - Nie 09 Sie, 2009 18:54
Natalia_90 napisał/a: | nie chcecie nad morze przyjechać ? |
Pewnie ,ze bym chciała ale nad morze mam jakies 500km
No coż, ale mam nadzieje ,ze za rok dojdzie to do skutku , bo teraz widze marne szanse
Dawid - Nie 09 Sie, 2009 20:40
:biggreen: ja tez jestem zdania że teraz to troche za późno się za to wzieliśmy :krzeselko: . Za rok o tej porze to mamy już byc po spotkaniu i koniec. w końcu dobijamy prawie do 1000( tysiączka) użytkowników a to coś znaczy nie :biggreen:
Będzie w sumie okazja to i się bardziej postaramy :grin: to niech się wkońcu ktoś znajdzie do organizacji, może jest wśród nas jakaś osoba mieszkająca nad morzem lub okolicach...... pozdro i przemyślmy to razem :zdrówko:
Natalia_90 - Nie 09 Sie, 2009 20:48
już trochę póxno na organizację, bynajmniej dla mnie :P
ale zawsze jeszcze jak ktoś będzie chciał będzie się mógł umowic z osobami, mieszkającymi w poblizu na spotkanie ;) bo takie na większą skalę, to chyba jednak już nie w tym roku :P
kobzinka - Śro 19 Sie, 2009 23:52
Lelo3008 napisał/a: | Czy nawet z mazur chyba nikogo nie ma!! |
Lelo3008 napisał/a: | Ale z mazur nikogo nie ma chyba, że do Warszawy bym się przyłączył, hehe;) Halo jest ktoś tu z Wawy???;] |
Ha!!!jestem pierwsza z mazur!!!!!je je je
no prawie...:(
na razie mnie tam nie ma bo zarabiam na dom:/
ale jak już sie dorobie to zorganizuje dla chętnych spływ kajakowy rzeką Krutynią!!kocham to,jest bosko!naprawde zachęcam!
aaa i jeszcze coś czytam często,że wiele z Was nie miało nigdy doczynienia z innymi Łaciatymi osobnikami a ja znam ze 3 osobiście..hmm
pozdro ludziska
nowy2009 - Czw 20 Sie, 2009 09:06
ja sie pierwszy pisze na ten spływ super sprawa, byłem 2 razy na obozie na mazurach i przecudnie jest :))
Czesiu - Czw 27 Sie, 2009 23:09
Dzisiaj w ramach akcji przekazania tabletek Vitix Petrus i ja spotkaliśmy się w naszym pięknym Wrocławiu :) Pojechaliśmy rowerami na Pergolę. Od razu znaleźliśmy wspólny język, ale nie jest to trudne, szczególnie gdy coś nas łączy, a Piotrek to ciekawy i otwarty człowiek. Rozmowę umilały nam szum fontanny oraz cogodzinne pokazy w takt muzyki. Z nieba lał się żar, więc żeśmy sie trochę poopalali, co z pewnością nasza skóra zobrazuje w niedługim czasie kropkami koloru brązowego. Na sobie widzę zaróżowione miejsca na skórze, co jest dobrym znakiem. I zanim się obejrzeliśmy, minęły 2 godziny. Tematów do rozmowy nie da się zliczyć i ciągle pojawiały się nowe, coraz ciekawsze. Oboje zadeklarowaliśmy chęć spotkania większą grupą i liczymy, że takowe dojdzie do skutku. Pamiątkowego zdjęcia nie mamy, ale następnym razem i o tym pomyślimy :)
Kumciaki - Czw 27 Sie, 2009 23:24
No to fajnie Czesiu :wink: Jeszcze fajniej było by się spotkać większą grupą , ale to moze kiedyś w przyszłosci :razz:
ixi02 - Pią 28 Sie, 2009 09:34
a tam w przyszłości trzeba obrać jakiś weekend i już....
Dawid - Pon 04 Sty, 2010 19:02
bardzo, ale bardzo powoli trzeba zaczynać odświeżać ten temat, bo znowu przegapimy...hehe pozdro..
:biggreen:
Natalia_90 - Nie 17 Sty, 2010 19:11
witam, po długim czasie nieobecności ;)
powiem tyle, spotkać by się można było ale tylko w sferze towarzyskiej, a nie znowu roztrząsania tego tematu... każdy z nas ma problemy i jakoś sobie radzi, czemu nie miałoby być tak z vitiligo?
|
|
|