Remedios - Pią 16 Lis, 2007 16:02 Temat postu: czy ktoś ma podobne objawy? Od jakiegoś czasu, ok 2 lat zauważyłam, że powstawaniu nowych plam, albo powiększaniu się starych towarzyszy charakterystyczny ból. Jest to intensywne "kłucie" pod powierzchnią skóry, czasami bardzo silne. Czy ktoś z Was ma podobne objawy? Francesca - Pią 16 Lis, 2007 19:43 Ja też coś zauważyłam , ale moje objawy bardziej określiłabym jako "swędzenie" niźli "kłucie". Ale może to tylko podświadome myslenie, bo czasem plama już wygląda leciutko ze skóry ( chodzi mi o to że jest widoczny brak melaniny w głebszych wasrtwach skóry, ale naskrórek jeszcze nie jest zaatakowany"... Berserker - Pią 16 Lis, 2007 20:47 Post usunięty na prośbę autora. nica - Sob 17 Lis, 2007 14:55 [quote="Francesca"]Ja też coś zauważyłam , ale moje objawy bardziej określiłabym jako "swędzenie" niźli "kłucie" cześć ja miałam podobne, gdy pojawiły się u mnie niektóre plamki i też były słabo widoczne slavo - Nie 18 Lis, 2007 22:15 A ja nie mam, żadnego bólu ani też swędzenia. Pozdr. Zygcia - Pon 19 Lis, 2007 09:32
zycie było by piekne gdyby było tak jak piszesz Berserker ..niestety nie jest tak jak mówisz.. otoz w powstawaniu plam jest "cos więcej" a nie tylko zanik barwnika ..powstawaniu plam towarzysza inne choroby(czasami przyczyny choroby), ktore powoduja owe powstawanie plam. obecnie trwaja badania nad tym 'czyms więcej' ..ustaleniem jakiegos zespołu chorob bliskiego dla tej dolegliwości (tarczyca, żołądek, szereko pojete pewne upośledzenie odporności) ..jak narazie to tylko domysły, ale pewne fakty już są ..jak mniej śluzówki w gardle, zołądku.. tylko jeszcze nie wiadomo czy to skutek choroby czy moze cos innego. a co do tematu ... mnie raczej nie kuje przy powstawaniu plam, chociaz nie jestem pewna ostatnie plamy wyskoczyły mi lata temu. pamietam tylko, ze kiedy powstawała mi plama w kąciku ust wygladało to jak liszaj, z taka ciemna obwodką wokoł, ktora potem znikneła i została plama, ale bez kontrastu. od czasu kiedy chodze na lampy i biore te rożne specyfiki, plamy mi tylko znikaja :) tzn. nie tak po prostu, ale jakby kropki pigmentu powstaja w srodku plamy i powoli sie łączą ze soba .. trzymam kciuki za Innych leczących się pozdrawiam maggot - Pią 07 Gru, 2007 09:36
:D kurcze! ja sobie to dokładnie tak samo tłumaczyłem!!!! pozdro Berserker. nina - Wto 29 Sty, 2008 15:33 Z cala odpowiedzialnoscia pisze, ze przy wychodzeniu plam w danym miejscu odczuwam swedzenie. Tak bylo x lat temu, jak bylam dziewczynka jak i obecnie. Akurat mam aktywne vitiligo, plamy pojawiaja mi sie na nadgarstku i naprawde swedzi w tym miejscu skora. Mialam zalozyc podobny watek, a ajak widze nie jestem osamotniona w spostrzezeniach. Berta - Śro 30 Sty, 2008 12:09 Hmmm!!!!! w zasadzie miałam sie nie odzywać, ale chyba to zrobie. na początku to mnie to śmieszyło, ale potem sie nad tym po zastanawiałam i w sumie to mnie tez czasem swedzi , zle czy one wtedy rosną to nie wiem bo one sa tak wielkie ze nie jestem wstanie stwierdzic co sie z nimi dzieje buśka kaska |
||||||||||
