To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Poznajmy się - witam witam i o drogę pytam...

niezapominajka - Czw 25 Wrz, 2008 14:17
Temat postu: witam witam i o drogę pytam...
itam wszystkich serdecznie na forum. Na bielactwo choruję od 2 lat i nie przejmowałam się tym zbytnio aż do przedwczoraj gdy u 5 letniej córki zauważyłam malutkie białe plamki.

Ja dorosła jakoś sobie z tym poradzę ale dziecko to już większy problem.

Zaczynam raczkować w tym temacie.

Mi lekarka przepisała elidel i jakiś sterdyd. Nie skutkowało.

Od czego zacząć ??

Mieszkam na Górnym Śląsku

Natalia_90 - Pią 26 Wrz, 2008 16:21

nie ma reguły od czego zacząć... przede wszystkim bądź cierpliwa i nie denerwuj się dużo, bo to tylko pogarsza nasz stan... herbatki ziołowe z dziurawca czy bodziszek cuchnący z naturalnych rzeczy, poza tym wszelkie maści, większość niestety potwornie droga... no i chyba jednym z skuteczniejszych jest działanie lamp, naświetlania... ale i to wszystko nie koniecznie musi zagwarantować całkowite wyzdrowienie... aczkolwiek trzeba byc dobrej mysli :)
ssandrietta - Nie 28 Wrz, 2008 10:11

Ja jakoś nie wierze w skutecznosc tych ziółek i witamin. Mi bardzo pomogly naswietlania i smarowanie (kiedys oxoralen)teraz jest dostepny vitix. W katowicach jest szpital dzieciecy zajmujacy sie leczeniem bielactwa i innych chorob skornych. lekarze zajmujacy sie moim prblemem byli mile zaskoczeni gdy zobaczyli jakie postepy zrobilam. mysle ze powinnas sie tam zglosic. Nie powiem dokladnie gdzei ten szpitaljest, bo bylam mała jak tam jeżdzilam ale z dworca głównego bylo jakies 30 min drogi (i mijalo sie wiezienie:P).

[ Dodano: Nie 28 Wrz, 2008 11:28 ]
Poszukałam troche na necie. i wiem na jakiej ulicy znajduje sie ten szpital:) a wiec jest to szpital im. Stanisława Leszczyńskiego wydział Dermatoligiczny na ulicy Raciborskiej 27. Wysle linka stronki:)
http://www.szpital.net.pl...2&x=10&x1=6&b=0

W ksiazezce zdrowia mam tez pieczatke z nazwiskiem lekarza u ktorego sie leczylam:)
Magdalena Księżycka-Kisiel, lekarz dermatolog- wenerolog i analityk. Ul Ks. Bp. Adamskiego 5/7 40-069 Katowice. informacja z 1998 ale moze jeszcze aktualna:P
mam nadzieje ze pomoglam:)

Jagoda - Pon 29 Wrz, 2008 12:26

Pytasz o drogę Niezapominajka,my też poszukujący ,tak trochę po omacku ,a droga kręta . Ale mówią że kto szuka ,ten znajdzie .Jest wśród nas fizyk, farmaceuta,biotechnolog,studenci .Może nawet zbudujemy autostradę .
niezapominajka - Wto 30 Wrz, 2008 14:33

Dziękuję bardzo za informacje.
Dzwoniłam do Warszawy na Towarową tam termin na 31 marca to dosyć odległy spróbuję umówić się w Katowicach.

yola - Śro 01 Paź, 2008 08:57

Witam wszystkich bardzo serdecznie, jestem chyba najstarsza osobą na forum, choruję na vitiligo od 44 lat, od tego też czasu leczę się, ale niestety z marnym skutkiem.Mam jednak dobrą wiadomość , w sierpniu byłam na wyprawie po Karpatach, Rumunia pełne słońce, ja za kierownicą auta i co za tym idzie moje dłonie wystawione na temp.40 stopni C, aż się prosi o poparzenie.Oczywiście tak się stało, ale po wyleczeniu, eureka, w miejscu poparzeń piękne, brązowe plamki :grin: , które niemalże codziennie przybywają .Nie znaczy to, że na mawiam do drastycznych posunięć, ale jest to jakiś sygnał, pozdrawiam .
Natalia_90 - Śro 01 Paź, 2008 13:11

to ciekawe stwierdzenie, ale dużo osobom własnie pomagało słonce mimo, iż lekarze wzbraniają nam z niego korzystac za duzo.... i bądz tu madrym :)
ssandrietta - Śro 01 Paź, 2008 16:02

U mnie mozna by pomyslec ze tez tylko drastyczne metody od razu by poskutkowaly:P kiedys jak bylam mala wywrocilam sie na kolano. skora zdarta calkowicie ,leczenie tego trwalo do miesiaca (w miedzy czasie strasznie ropialo) a po wyleczeniu normalna skora:P kto by pomyslal:P:P
nutella - Śro 01 Paź, 2008 21:04

nie wiem czy to słońce jest dla wszystkich takie dobre.czy moze zalezy to od karnacji skóry.Ja mam typ celtycki tj.najjaśniejszy.Może działa najlepiej na najciemniejszą?
Natalia_90 - Czw 02 Paź, 2008 13:35

pewnie u osób o bardzo jasnej karnacji troszke gorzej, ale skoro masz taka karnacje to plamy Ci sie az tak chyba nie odznaczają, co?
ssandrietta - Czw 02 Paź, 2008 16:36

Ja tam unikamslonca. bo wystarczy 10 min na sloncu a moje rece sa mega czerwone i cale w bablach od poparzenia. ale jest dobry kremik ktorym sie smaruje i moge na sloncu chodzic:)
ewebe - Sob 11 Paź, 2008 09:55

witam!!!! u mnie bielctwo baaardzo wyraznie ujawnilo sie w zeszlym roku w czerwcu, sadze iz mialo to zwiazek ze slubem - stres! moja mama choruje na bielactwo od ponad 20 lat, wiec moglam sie tego spodziewac... mam synka-5 miesiecy , wiec w jeszcze wiekszym stopniu zaczal mnie interesowac temat leczenia bielactwa...
:!:
znalazlam ; www.salve.net.pl; salvedoctor@wp.pl; doktor Wlodzimierz Sobieraj, tel. 0601 21 43 88, rowniez zajmuje sie leczeniem. ja bylam na analizie pierwiastkow z wlosow. ponoc suplementacja odpowiednich pierwiastkow pomaga w leczeniu a nawet zatrzymaniu rozwoju tej choroby... moja mama tez ja robila, czekamy na wyniki. ...
moze wczeszniej juz tu ktos o tym pisal, ale ja jestem nowa....
pozdrawiam wszystkich!!!

Natalia_90 - Sob 11 Paź, 2008 14:12

zdaje się, że pisałam kiedyś meila do tego doktora, ale nie udzielił mi konkretnej porady, tylko kazał umówić się na wizytę :| nie poddawaj się Ewa!
nutella - Sob 11 Paź, 2008 19:18

Natalia_90,na jasnej karnacji też widać te plamy.Zwłaszcza te całkowicie już wybielone.Mniejsze tak w oczy się nie rzucają,na pewno nie tak jak przy ciemnej skórze.Ale też widać. :sad:
Natalia_90 - Nie 12 Paź, 2008 10:08

no pewnie widać troche, ale zawsze możesz się pocieszyć, że nie odznaczają się aż tak mocno jak przy ciemnej karnacji :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group