irek258 - Wto 30 Cze, 2009 18:51 Temat postu: Cześć i czołem Witam koleżanki i kolegów ,a raczej bratnie dusze które zmagają się z tą okropną chorobą nawet całe życie .NO dobra ,a teraz dorzeczy mam na imię Irek bielactwo mam jak się nie mylę od 9 roku życia białe plamy zajmują u mnie ok.70% ciała ixi02 - Wto 30 Cze, 2009 19:24 witam kolegę na forum i życzę powodzenia w leczeniu,,, nowy2009 - Wto 30 Cze, 2009 20:23 Witaj Irek skąd jesteś? irek258 - Wto 30 Cze, 2009 20:57
Witaj mieszkam w Brześcach jest to miejscowość między Konstancinem-Jeziorną a Górą Kalwarią Bernadeta - Wto 30 Cze, 2009 23:09 Witaj Irku, czy mozesz nam opowiedziec wiecej o tym w jaki sposob zmagales sie z ta choroba? mam na mysli sposoby i metody leczenia oraz leki, ziola itp jakie stosowales, jak szybko postepowala choroba itp, w jaki sposob starasz sie walczyc obecnie, zdaje sobie sprawe, ze to niezwykle trudne przy tak zaawansowanym stadium. pozdrawiam irek258 - Śro 01 Lip, 2009 21:01 Witam pytasz Bernadeto w jaki sposób zmagam się z chorobą otóż przez parę lat nie walczyłem z bielactwem bo nie było i nie słyszałem o preparatach i ziołach na vitiligo ,a po drugie przez ok.18 lat ta choroba nie była aż tak dla mnie uciążliwa dopiero gdzieś od 1999r chroba zaczeła ostro sobie pozwalać i z roku na rok stawała się coraz uciążliwsza ponieważ mam pracę cały czas na zewnątrz i byłem i jestem bardzo narażony na poparzenie promieniami słonecznymi.pierwszy raz usłyszałem że można wyleczyć bielactwo jak już pracowałem więc zdobyłem adres homeopaty w Poznaniu byłem u owego pana jakieś 3-4 razy ale zażywanie kropelek nic nie pomogło nawet żeby spowolnić choróbsko i znowu zniechęcony dałem sobie spokój dopiero jakiś rok temu mój zakładowy lekarz polecił mi kapsułki firmy TENS(op. 60 szt. 85 zł) które miały być skuteczne na bielactwo wydałem na leczenie ok.600zł i skutku żadnego(poparzony kark) .w tej chwili na allegro znalazłem mamica de cadela na bielactwo kupiłem i zażywam kropelki oraz krem jak na razie skutek jest taki że opalił mi się kark dsyć mocno i nie pojawiły się bąble świadczące o poparzeniu tak że zakupie sobie kolejną kurację i uzbroję się w cierpliwość może mi się w końcu uda blabla - Śro 01 Lip, 2009 23:36 ja na spowolnienie i ponoc repigmentacje zazywam ginko biloba 2x dziennie. polecaja 3x ale to chyba za duzo. i nie wiadomo jaka dawke leku. a ginko podobno zatrzymuje dosc dobrze bielactwo, a u niekotrych poddanych eksperymentowi rozpoczelo repigmentacje i powrot barwnika linki http://translate.google.p...hl%3Dpl%26lr%3D w dosc przystepnym polskim po angielsku inna strona http://ezinearticles.com/...fits&id=1108913 a ciekawe to, ze robili probe z ginko biloba i efektem placebo i osoby, ktore myslaly, ze biora lek na bielactwo czy ginko, ktore pomaga, uwierzyly i plamy sie zrepigmentowalu. wszak psychika ma chyba tutaj ogromne znaczenie. myslisz pozytywnie - wygrasz. jagusia - Czw 02 Lip, 2009 22:18 Witam! Czytałam także na temat gingo biloba, że zażywanie tego preparatu może spowodować udar mózgu. Jest to prawdopodobne, ponieważ zioło to rozszerza nazynia krwionośne w mózgu, a kto ma słabe, to może się zdarzyc udar. blabla - Czw 02 Lip, 2009 22:26 to, ze rozszerza to wiem o tym :) a ludziska w necie pisali, ze trza brac 3 tabletki - dla mnie to za duzo, jesli sie bierze ginko biloba- i jesli boli glowa nalezy przestac to brac lub ma sie uczulenie. ja biore i mam nadzieje, ze bedzie okay. jagusia - Czw 02 Lip, 2009 22:30 Jak zażasz dawkę po 40mg - 2x dzienniet to pewnie masz oczy czerwone ,jak angora blabla - Czw 02 Lip, 2009 22:36 tak biore 40 2x dziennie, a ponoc zalecaja 3x :D nic mi nie jest oczy normalne skora tez, zadnych problem itp. martusia33 - Pią 03 Lip, 2009 19:49 Witam cieplutko Często tu zaglądam i w końcu postanowiłam się zarejestrować. Z chorobą zmagam się już 11 lat w tym czasie dużo się wydarzyło. Byli lekarze, znachorzy, wróżki, akupunktura, lampy - ale to pewnie znacie. Teraz już się nie leczę a jedynie czekam na cudowny lek..... Mam męża, który ma gdzieś moje plamy i córeczkę która mówi mi "PO TYM MAMUSIU CIĘ POZNAJĘ I BARDZO CIĘ KOCHAM" Bałam się, że będzie się mnie wstydziła, ale zupełnie niepotrzebnie. Witam wszystkich bardzo serdecznie, mimo, że mam doła bo jest upał..... Strona jest świetna, jest tu tyle życzliwych ludzi, że miło się zagląda. Olga - Pią 03 Lip, 2009 19:54 martusia33, takie posty jak Twoje są bardzo budujące:) Dziękuję Ci:) ixi02 - Pią 03 Lip, 2009 20:40 ginko biloba przepisują ponoc w Niemczech ludziom chorym,,, dawka nie moze przekraczac 120mg ..wyciągu miłorzębu,są różne po 40mg,60mg i 80mg, też stosuję Ginko firmy Naturell i nic mi nie ma.... Bernadeta - Pią 03 Lip, 2009 23:39 Witaj martusia33 :) milo, ze zdecydowalas sie do nas dolaczyc, przestan sie dolowac, bo to bledne kolo, poglebiasz swoj stres a tego musimy unikac, staraj sie jak najczesciej relaksowac, wiem, ze trudno kiedy sie ma dom i rodzine znalezc te odrobine czasu tylko dla siebie, ale moze choc raz w tygodniu wygospodaruj 1 godzinke tylko dla siebie i rob wtedy to co sprawia Ci najwieksza przyjemnosc, np wez dluga kapiel w pachnacej pianie lub sprobuj joggi, albo obejrzyj ulubiony film, sama wiesz co lubisz, ale podczas tej godzinki nie mysl o niczym innym tylko delektuj sie tym czasem, w moim przypadku zadzialalo, pozdrawiam cieplutko 
blabla - Pią 03 Lip, 2009 23:51 no na ginko biloba nie pisze o mozliwosciach udaru itp. mysle, ze lek jest okay. roma - Sob 04 Lip, 2009 09:22 Temat postu: bielactwo  witam,jestem nowa choruje od 8lat ,jak narazie plamy postepuja,nie znam,zadnej metody na ta chorobe,jedyne to nerwy ale moze cos podpowiecie.
Bernadeta - Sob 04 Lip, 2009 17:35 Witaj roma w naszym gronie, piszac o nerwach to chyba wiesz, ze to nasz wrog nr 1 i musimy go unikac, wiec pora na odprezenie i odstresowanie sie. pozdrawiam cieplo roma - Sob 04 Lip, 2009 18:28 Temat postu: bielactwo witam bernatetko,oczywiscie wiem ,ale ludzie sa okropni,patrza na czlowieka jak by byl z innej planety
Bernadeta - Nie 05 Lip, 2009 20:33 uwierz mi cos wiem na ten temat :???: i doskonale Cie rozumiem, obecnie nie mieszkam w Polsce i tu gdzie jestem ludzie nie zwracaja uwagi na takie rzeczy, jest wieksza tolerancja co do wygladu i koloru skory, nikt mnie nie pyta dlaczego mam plamy na twarzy i w innych widocznych miejscach, i zaczynam dochodzic do wniosku, ze tylko w naszym kraju tak bardzo zwraca sie uwage na wszelkie odmiennosci, nie tylko odnosnie wygladu... glowa do gory :wink: trzeba wierzyc, ze uda nam sie pozbyc tej choroby, wiara czyni cuda :) pozdrawiam cieplutko martusia33 - Nie 05 Lip, 2009 20:41 Zgadzam się z Bernadetką ale to Polska właśnie...... Pozostaje nam wierzyć, że w końcu znajdzie się skuteczny lek dla nas wszystkich. Ja czekam już na jesień i nie mogę się doczekać kiedy wsunę się w miękki golfik i pospaceruję w południe po parku. Pozdrawiam wszystkich roma - Pon 06 Lip, 2009 10:43 Temat postu: bielactwo taka prawda,aby do jesieni 
|
||||||||
