Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Czesiu
Nie 27 Mar, 2011 21:54
Kit pszczeli ! Lek ?
Autor Wiadomość
Bartekszym 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 141
Wysłany: Sob 19 Mar, 2011 20:35   Kit pszczeli ! Lek ?

Witam .
Chciałbym zapytac o lek "kit pszczeli" robi się go ponąc samemu .
Rozcięczając w spirytusie stoi 2 tyg i mozna stosowac.
Mój tata mi o nim powiedział bo kolega jego z pracy miał plamy i po tym mu wszystkie znikły.
Wie ktoś coś o tym ?
 
 
monika32 

Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 30
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 14:42   

witaj ..co do kitu to zgadzam sie ja tez smarowałam kitem i plamy znikneły ale pojawiły sie inne w nowym miescu ..
 
 
Dawid 


pomogl: pomogl
imie: Dawid
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 302
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Nie 20 Mar, 2011 18:47   

jakiś dokładniejszy przepis?...na to... :wink:
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 12:09   

o proszę, to ciekawe

w kicie moga być flawonoidy (pracuję z flawonoidami, więc wszędzie je widzę :D), mogą działać jako antyoksydanty

hm

też poproszę o przepis, skąd wziąć kit, jeżeli nie ma się zaprzyjaźnionego pszczelarza?

[ Dodano: Pon 21 Mar, 2011 13:05 ]
heh nie wiedziałam, że kit to to samo co propolis

http://www.resmedica.pl/p...dart109910.html
patrzcie, stosuje się w łuszczycy

i jest maść propolisowa, to chyba wygodniejsze niż wyciąg alkoholowy

chyba zakupię :)
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 18:10   

Proponuję zapoznać się z tematem http://vitiligo.com.pl/fo...c.php?p=639#639 jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił.
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pon 21 Mar, 2011 20:32   

ja się zapoznałam i chciałam właśnie zapytać Cię, czy Ci pomogło to Twoje mazidło?

ja kupiłam w aptece 7% maść propolisową za 8 zł i mam zamiar ja wypróbować

poza wszystkim - super pachnie :]
 
 
monika32 

Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 30
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 10:33   

robił mi to moj dziadzio,a robił to tak:100ml spirytusu duzą kulke kitu pszczelego to dawałam do butelki szklanej to stał miesiąc i co dziennie mieszał.po miesiącu smarowałam to 2 razy dziennie ale nie wokół oczu..po roku czasu faktycznie z brody i z szyji znaku nie ma.ale jak juz wczeniej pisałam pojawiły sie w innym miejscu.Ludzie ja plamy mam z roku na rok co raz wieksze..głowa do góry .. :biggreen:
 
 
on 

Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 52
Wysłany: Śro 23 Mar, 2011 23:08   

czemu nie koło uczu , jak duża ta kulka była , widziałem dziś w sklepie kit 50gram za 25zł , więc się zastanawiam ile do tego spirytusu.
 
 
monika32 

Dołączyła: 15 Lip 2010
Posty: 30
Wysłany: Czw 24 Mar, 2011 08:46   

chyba prosta odpowiedz....bo jest na spirytusie.wiec dlatego nie daje sie koło oczu.na 100ml dawałam kulke taką ja 5zł
 
 
ewebe 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Paź 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011 08:50   

hej !

gdzie taki kit kupić? w sklepach ze zdrową żywnością?
 
 
Dawid 


pomogl: pomogl
imie: Dawid
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 302
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Pią 25 Mar, 2011 19:56   

nie wiem czy można(link do allegro:p)

http://allegro.pl/propoli...1518453009.html

chyba o taki kit pszczeli chodzi :biggreen:
Ostatnio zmieniony przez Dawid Pią 25 Mar, 2011 20:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bartekszym 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 141
Wysłany: Sob 26 Mar, 2011 13:42   

Ok , zakupię na allegro trochę kitu . Zrobię ekstrakt , i będę smarował skoro pomaga ;) a w dodatku za niską cenę;)
Ostatnio zmieniony przez Bartekszym Sob 26 Mar, 2011 13:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Nie 27 Mar, 2011 22:19   

Abi napisał/a:
czy Ci pomogło to Twoje mazidło?

Po kilkunastu dniach przerwałem smarowanie, bo dostałem słabej reakcji alergicznej - zaczerwienienie i swędzenie (po kilku dniach zeszło). Maść zużyłem smarując usta zimą. Reakcji nie było a zadanie spełniła świetnie. Podobnie moja skóra reagowała na smarowanie roztworem spirytusowym. Po kilku dniach pojawiało się swędzenie, więc odstawiłem. Zamiast tego dodawałem kilka kropel do wody z miodem i piłem - problemów nie było.
Abi napisał/a:
poza wszystkim - super pachnie :]

To fakt. Zapach propolisu jest bardzo charakterystyczny i przyjemny, jeden z najciekawszych, jakie znam.
 
 
on 

Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 52
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 12:45   

kupiłem dziś kit pszczeli 15zł i 0,5 spirytusu za 40zł. czy oprocz tego mam dolac wody?
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Śro 30 Mar, 2011 19:41   

Nie, wodę możesz dodać po przygotowaniu roztworu. I nie do całości tylko do jednorazowej porcji - na 10 ml roztworu spirytusowego dodaje się około 60 ml wody. Jeśli posmarujesz się nierozcieńczanym ekstraktem, możesz się nieźle pokleić. Poniżej sposób przygotowania roztworu.

Do 0.5 l spirytusu (95%) dodać rozdrobniony kit w ilości 100g. Można do tego celu wykorzystać butelkę z ciemnego szkła, którą należy zakorkować lub zakręcić. Kilka razy dziennie wstrząsnąć butelką. Po 10-14 dniach płyn po odcedzeniu jest gotowy do użycia. Propolis należy przechowywać w ciemnej butelce - jak każdy produkt pszczeli jest wrażliwy na światło.

Kilka uwag odnośnie kitu, które zanotowałem na Festiwalu Nauki w 2009 na wykładzie o produktach pszczelich.

1. Pszczoły wytwarzają propolis z substancji wydzielanych przez niektóre kwiaty. Gdy mają ich zbyt mało, pszczoły mogą pobierać asfalt, smołę, silikon do produkcji kitu. Taki zanieczyszczony kit pszczeli ma czarną lub ciemną barwę. Żeby ustalić, czy jest rzeczywiście zanieczyszczony, należy dokonać analizy chemicznej w laboratorium.
2. Właściwości i aktywność biologiczna kitu pszczelego zależą od rodzaju kwiatów, z których zostały zebrane substancje do jego wytworzenia. Aby sprawdzić domową metodą, czy propolis jest aktywny, należy przygotować dwa pojemniki z mlekiem. Do jednego włożyć kawałek propolisu i poczekać dwa dni. Jeśli po dwóch dniach mleko będzie identyczne w obydwu szklankach, propolis nie jest aktywny.
3. W propolisie zidentyfikowano około 1000 różnych substancji chemicznych.

Czesiu
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2011 18:35   

może to zaczerwienienie było właśnie objawem, że propolis działał ;)

nie do końca rozumiem ten test z mlekiem, chodzi o zahamowanie rozwoju bakterii kwasu mlekowego przez propolis? no bo jak mleko się nie ukwasi ani w jednym ani w drugim naczyniu to to nie jest dowód ;)

ja nadal smaruję tą maścią, chociaż jakoś ostatnio straciłam entuzjazm i nie chce mi się wypróbowywać nowych metod leczenia, za to łapię coraz większego doła z powodu przebarwień...jak człowiek nie ma problemów na serio, to je sobie sam stworzy, nie?
 
 
Bartekszym 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 141
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011 18:09   

Mógłby mi ktoś taki "lek" zrobic? Moge zaplacic...
Proszę , ponieważ nie mam czasu na zrobienie sobie sam.

Te plamy wracały ? Większe? Mniejsze?
 
 
Dawid 


pomogl: pomogl
imie: Dawid
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 302
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Pią 08 Kwi, 2011 20:20   

Bartekszym napisał/a:
Mógłby mi ktoś taki "lek" zrobic? Moge zaplacic...


haha jak to nie żarty to dajesz stówke i ci zrobie :biggreen:

no bez przesady...ile to trwa?
Ostatnio zmieniony przez Dawid Pią 08 Kwi, 2011 20:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bartekszym 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 141
Wysłany: Sob 09 Kwi, 2011 22:52   

nie no liczyłem , że jak ktoś sobie będzie robił to i odrazu może mi zrobic , ale ok ;)
Sam zrobie ;)
 
 
wacha81 

Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 26
Wysłany: Wto 03 Maj, 2011 14:15   

hej wlasnie zrobilem miksture wedlug przepisu
coprawda nie czekalem 2tyg tylko uzylem po paru godz jak zauwazylem ze kit sie rozpuscil
mala czesc (na okolo 2-3 smarowania) rozrobilem 1 do 6 z woda
nic sie nie kleii nawet ladnie pachnie troche jak swiezo ciete kwiaty albo inne badyle
teraz pytanie
jak dlugo i jak czesto sie to stosuje zeby uzyskac rezultaty?
czy rezultaty sa w postaci pelnego wypelnienia plam czy tylko czesciowego?
czy dziala to rowniez na rekach?
no i czy mozna isc z tym na slonce po wsmarowaniu?
z gory dzieki
pozdrawiam

ahh racja jeszcze jedno pytanko... czy jest sens robic ta miksture czy moze masc propolisowa ktora ktos wczesniej wymienil miala by takie samo dzialanie?
 
 
radziszon 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011 19:32   roztwór spirytusowy z kitu pszczelego

Ja przygotowałem miksturę z 200 ml spirytusu i czekałem 3 tygodnie według przepisu. Dzisiaj przecedziłem kit, żeby mieć czysty płyn i zastanawiam się co teraz.

Zauważyłem, że nierozcieńczony preparat jest bardzo lepki i strasznie barwi ręce - miałem problem zmyć to z rąk.

Mam zamiar dodać do roztworu ok. 100 ml wody więc wyjdzie ok. 300 ml preparatu.

Mam kilka pytań do osób, które już to stosują...

1. Czy jeśli do 200 ml spirolu dodam 100 ml wody to będzie ok ?
2. Klejenie mi aż tak nie przeszkadza, ale jak pozbyć się z rąk żółtych przebarwień ? ja próbowałem proszkiem do prania i szczoteczką jak na razie.

Wszelkie porady jak najlepiej to stosować na skórę mile widziane. Na razie mam 200 ml na czystym spirolu i czekam na jakieś rady.

Pozdrawiam
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Wto 24 Maj, 2011 20:03   

wacha81 napisał/a:
jak dlugo i jak czesto sie to stosuje zeby uzyskac rezultaty?
czy rezultaty sa w postaci pelnego wypelnienia plam czy tylko czesciowego?
czy dziala to rowniez na rekach?
no i czy mozna isc z tym na slonce po wsmarowaniu?

Cześć, trochę późno odpowiadam, ale obawiam się, że na Twoje pytania nie ma ustalonej odpowiedzi. Nie sądzę, by działało to na każdego w ten sam sposób. Według mnie powinieneś obrać pewną częstotliwość i obserwować reakcje samej skóry, jak i wpływu na pigment. Czy działanie maści i płynu jest takie samo? - nie wiem, ale możesz stosować kit w obu tych postaciach, maść propolisowa nie jest droga.

radziszon napisał/a:
Mam zamiar dodać do roztworu ok. 100 ml wody więc wyjdzie ok. 300 ml preparatu.

Od razu? Odsyłam do mojego poprzedniego postu. Możesz w ten sposób zniszczyć całą miksturę, bo po dodaniu wody nie będzie się tak dobrze przechowywała. Oczywiści proporcje możesz ustalać, jakie chcesz i sprawdzać efekty. Im będzie większe stężenie propolisu, tym bardziej będziesz poklejony. W takim wypadku pomaga gorąca woda z mydłem i cierpliwość.

Pozdrawiam
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pią 27 Maj, 2011 20:21   

możesz nakładać płyn pędzelkiem, zamiast dłonią :)
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Czw 31 Sty, 2013 16:11   

Witam Czy osoby ktore stosowały kit pszczeli mogłyby opisać czy podziałało?
 
 
MG 

imie: Monika
Dołączyła: 15 Lis 2011
Posty: 16
Skąd: podkarpacie
Wysłany: Sob 02 Lut, 2013 19:58   

Witam
Ciekawy temat chyba i ja się skusze próba nie strzelba jak mówią. Próbowałam już raz " mikstue" z czarnego pieprzu mieszanego z alkoholem ale nic nie pomogło. Poczerwieniały miejsca smarowane ale myślę że mogło być to zbyt mocne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo