Bielactwo - vitiligo.com.pl

[Karolak]

[Lilaaa]

A joanna... też się nią farbowałam ów czasy :)

[Karolak]

A tak w ogóle, jak Wasze plamki?
Ja najwięcej mam na rękach i wygląda to tak na stan obecny.

[Nemek]

ładna bluzka :twisted: :sly:

[Karolak]

Co Ty chcesz od mojej bluzki? :razz:

[Gallus]

fajno tapeta :D

[xomkax]

moje plamiska są gdzieśtam wcześniej... ;p

[Asienka]

no ładna Galeria :) teraz nie czuje się taka osamotniona z tymi plamami:)

[Dawid]

Tzn. że Asienka też się pojawi w Silesi :wink:

cholera nie doczytałem, że w innym temacie napisałaś że może przyjedziesz :wink:

[Asienka]

Dawid

oczywiście ;) SCC idealnie ;) takiego spotkania nie można opuścić, sami swoi ;)) oby tylko wpasować się w ten dzień ;)

[Nemek]

[xomkax]

Noo... co tu tak ucichło??

To ja takie aktualne dość... robione... wczoraj nad ranem.


http://imageshack.us/phot.../155/huhum.jpg/

Różowe końcówki! <3
I mina biednego dziecka o 4 tuż po wschodzie słońca ... ;p

[raw]

Skąd ta smutna mina? Brakło alkoholu po całonocnej imprezie? :D

[xomkax]

Hahah, ee tam smutna mina. Prędzej małe odpały po nieprzespanej nocy i piwie ;p

[Nemek]

tez tak wygladalem po tamtej sobocie tylko ze jeszcze troche poobijany lekko :twisted: i bez różowych koncowek hehe :twisted: :wink: xomkax nie wolno siusiac przed aparatem :twisted:

[xomkax]

hahaha uups. wydało sie... ale dobrze, następnym razem schowam sie za drzewo...

[Iwonka]

xomkax, czy ty masz skończone 18 lat? :]

[Dawid]

chyba jeszcze niee

[Karolak]

16 lat chyba ma :DD

[ Dodano: Wto 03 Lip, 2012 11:55 ]
w ogóle czy na facebooku jest jakaś nasza grupa dotycząca vitiligo?:)

[Nemek]

atakuja xomkęx :twisted: :nono: :sly:

[xomkax]

haha! mam 16 lat, to prawda ;p a nawet 16 i 3 miesiące ^^
poza tym piwo miało tylko 2,6% ;p (och och mój ulubiony lech shandy *.*)

a na facebooku grupa jest - http://www.facebook.com/groups/grupavitiligo/

[Dawid]

[Karolak]

Mi chodzi o naszą Polską grupę :)

[xomkax]

Ależ atakujcie, Omkę, atakujcie ^^ (tak, wystarczy Omka ;p)

Karolak
mhm, to ja nie wiem... może gdzieś jest ;p

[Lilaaa]

[Karolak]

[Iwonka]

[quote="xomkax"haha! mam 16 lat, to prawda ;p a nawet 16 i 3 miesiące ^^
poza tym piwo miało tylko 2,6% ;p (och och mój ulubiony lech shandy *.*)][/quote]

do czego dochodzi w tym kraju, że 16-latki mają "ulubione" piwo...
;)

......


A teraz przyznać się, kto nie pił w wieku 16 lat? :P :D :zdrówko: :hahaha:


A tak btw. dla prawdziwego smakosza Shandy to nie piwo, to oranżada czy też lemoniada :)

Dobra jest też ta warka Radler, spróbuj; jak dla mnie lepsza od Lecha Shandy. :wink:

[szanti12318]

Jesli zeszlismy na temat alkoholu, czy on ma wplyw na bielactwo?

[Karolak]

[xomkax]

Tak, lemoniadka *.* potoczna nazwa Lecha ;)
Oj bo co to jest 2,6% ;p


Mhm, wpływ na bielactwo? Nie sądzę... osoby niepijące również je mają - w 6 klasie podstawówki byłam na prawdę grzecznym dzieckiem!

[Dawid]

hehe to ja mogę tez się wypowiedzieć, że alkohol nie ma wpływu na moje plamy

btw. Byłem parę lat temu w Zakopanym tak sobie zjarałem okolice wokół oczu, że coś tam się zaczęło pojawiać pigmentu. Teraz po tych kilku latach stwierdzam, że w lewym oku jest teraz już sporo pigmentu. Prawe oko też idzie, ale trochę wolniej. Jak mogę to wystawiam pysk na słońce i coś rusza Jest jedno, ale co się repigmentuje wokół oczu to wyłazi na rękach(dłoniach) Jednym słowem Słońce nasz sprzymierzeniec :biggreen:

[xomkax]

Nie chcę się powtarzać, ale... SŁOŃCE MOIM PRZYJACIELEM! :D

[Iwonka]

przepraszam, ze tak ni w piz*e ni w oko zejdę z z tematu, ale jak jest o piciu to ja o jedzeniu. Czy nasza dieta ma wpływ na bielactwo? Czy to czym się odżywiamy może spowodować występowanie plam? Czy to co jemy ma wpływ na powstawanie pigmentu? (nie mówie tu o marchwi itd; tylko o codziennych posiłkach)

Bo moja mamuśka uważa, że bielactwo mam przez to, że jem dużo niezdrowych rzeczy. Wg. mojej kochanej Mamy to wina tego iż piję energetyki, jem zupki chińskie i że pochłaniam zbyt duże ilości jedzenia nazywanego przez nią "śmiećmi" czyli jedzenie na mieście (fast food).

Jak myślicie dużo w tym racji? I czego należy unikać w spożywaniu by nie pogarszać swojego stanu?

[Nemek]

dla mnie to sorki za wyrazenie pierdoły z tym jedzeniem czego unikac a czego nie :twisted: tylu ludzi co znam co pija tigery jedza fastfoody i zero plamek ja sam nie pije energetykow za to lubie zjesc dobrze fastfoody i domowej roboty roznosci :razz: jedni twierdza ze bielactwo tez jest spowodowane jakims wiekszym stresem ktory trzymalismy w sobie ale ile w tym prawdy dla mnie to jest genetycznie dziedziczone co ktores pokolenie, teraz coraz wiecej osob to ma po ktorych nawet bysmy sie nie spodziewali :twisted: :zdrówko: jesc co sie chce a diety i inne pierdoly to dla tych co wieza w cuda slonce ladnie wypala plamki ale trzeba to robic tez z umiarem :cool:

[raw]

Kiepska dieta na pewno ma jakiś tam wpływ na postęp choroby, dlatego najlepiej zwracać uwagę na to, co się spożywa. W diecie nie może przede wszystkim zabraknąć owoców czy warzyw bogatych w witaminy i zdrowych tłuszczy.

Twoja "mamuśka" ma trochę racji. Zła dieta zapewne sama w sobie nie wywołała u Ciebie bielactwa, ale poniekąd przyczyniła się do rozwoju choroby, chociaż mogę się mylić.

Należy unikać słodkiego czy tzw. śmieciowego jedzenia (fast foody itp.) - chociaż raz na jakiś czas można sobie na coś pozwolić, ale też bez przesady :) Odstaw też te zupki chińskie(!) i energetyki, bo to nic dobrego. Jeżeli chodzi o tłuszcze (bo one też odgrywają ważną rolę w całym tym procesie), to polecam zastąpić wszelkiego rodzaju przetworzone dziadostwa z marketów - oliwą z oliwek, olejem słonecznikowym, olejem lnianym, olejem rzepakowym (nierafinowany!) itp.

Edit: @Nemek: dieta dla tych co wierzą w cuda? Ok, obyś nie zszedł na zawał za xx lat odżywiając się w ten sposób :)

[xomkax]

Oj dajcie spokój. Moja dieta "cud" polegająca na jedzeniu wszystkiego co jest zjadliwe w ilościach jakich zmieszczę nie ma wpływu na plamki. Kiedyś zwracałam na to uwagę (gdzieś na początku bielactwa..) i plamki się pojawiały, a teraz mam to gdzieś i plamki sie nie pojawiają. :P

[Nemek]

trzeba jesc co sie chce jedno jest zycie :razz:

[xomkax]

Dokładnie! :D

[blabla]

[xomkax]

Znając życie, każdy ma inaczej... Bo mi nic nie jest i mogę jeść wszystko.

[Nemek]

kazdy organizm inaczej reaguje na wszystko jedni moga jesc co chca drudzy nie :twisted: mam kumpla co nie ma bielactwa a musi uwazac co je wystarczy troche bialka i moze tak spuchnac ze moze sie to zle skonczyc taka jakas alergia rozne sa dziwactwa :cool:

[Kamilek:)]

A jak z piciem mleka? Kiedyś spotkałem znachorkę, która uważała, że absolutnie nie mogę pić mleka, jeść ryżu, płatków owsianych, a ja uwielbiam mleko :) To jak to jest?

[Karolak]

[szanti12318]

Nie wydaje mi sie aby mleko mialo wplyw na pojawienie sie bialek. Jesli jestes na nie uczulony to wyjdzie wysypa, ale nie plamy. Chodz nieznane jest to bielactwo. Mi wyszly po urazie ale szybko sie zrepigmentowaly a dlaczego inni nie moga ich zrepigmentowac. Moze zalezy od miejsca gdzie sie pojawiaja. Ciężo to wszystko rozgryść:)

[Nemek]

nie zaluje sobie i jedzenia i picia a plamy sie repigmentuja same ale tez nie wszystkie zalezy od miejsca i wiekszosc bez sloneczka tez znika :cool:

[Karolak]

Ja tam sobie włosy obcięłam, czekolady zjadłam :DD
i miewam się świetnie :D

[sl8er]

no tak, ale nikt z was nie stoswal jakiejkolwiek diety, dlatego warto przeczytac co pisza ci co stosowali

http://surefoodsliving.co...en-intolerance/

[Iwonka]

[szanti12318]

Ja jakos nie zauwazylam plam pomimo tego ze jadam roznie zdrowo i czasmai troche mniej.

[sl8er]