Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak szybko bielactwo postępuje ?
Autor Wiadomość
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 12:11   

magdaza beda napewno zdrowe. Widac ze jestescie swietnymi ludzmi i zycze duzych sukcesow w leczeniu.
 
 
adamus 

Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 16
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 13:51   

bielactwo przechodzi genetycznie na dzieci tylko w 35% przypadków, za to np. wczesne siwienie czy łysienie przechodzi w aż ~85%... więc nie ma co z góry się martwić o dzieci ;)


dziś dałem krew do kompleksowego badania, wszystko włącznie z hormonami, zobaczymy co wyjdzie, jeśli wszystko mam ok to z jednej strony super,a z drugiej strony dalej nie wiem co i jak leczyć bez wewnętrznej PRZYCZYNY :roll:


u mnie genetyka jak pisałem odpada zupełnie, jeśli krew i hormony też mam zdrowe to już nie wiem co zrobię :sad: optymistycznie bym się nastawił gdybym widział cel i metodę, ale jak wszystko wykluczę to nie wiem jak z tym walczyć:

jaki zestaw witamin / leków większość z Was tu używa? bo forum mocno juz przejrzałem to aż głowa boli ile jest metod. Czy te najbardziej skuteczne u większości ludzi to vitix i protopic? a jakieś tabletki istnieją?


maściami może i pigment przywróce (szkoda ze nie ma juz słońca! ) ale co z efektem ubocznym choroby jakim jest kilka siwych włosów? teraz to ok, nawet ich sam nie mogę znaleźć w lustrze, ale jakby było coraz więcej... moze jakies tabletki tez są na zatrzymanie bielactwa?
 
 
Karolak 


imie: Karolina
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lis 2009
Posty: 414
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 14:01   

Ja powiem Ci co ja zażywam:
naświetlam się w domu UVB bo mam własną lampę.
kwas foliowy, witaminę PP oraz witaminę C
maść Protopic 5x w tygodniu, Daivonex 2x w tygodniu, Vitix na twarz.
zmieniłam nawyki żywieniowe (częściej a mniej i zdrowiej i do godziny 18)
no i dużo na rowerze jeżdżę przez co schudłam.
i pigmentacja mi następuje od 2 miesięcy;))

no i dobre nastawienie, jak zobaczę brązową plamę latam po domu i skacze jak debil i wołam "mamoooo choo szybko coś Ci pokażę" haha czasami jest zabawnie ;))

aa i tarczyce muszę raz w roku badać bo moja mama ma tarczyce, ale moja jest zdrowa nie mam nic tam brzydkiego.

Te teee Adasiu nie ma magicznego lekarstwa na bielactwo wiesz Ty o tym :???:

Nie wpatruj się w siebie bo to złe! Czym bardziej szukasz tym bardziej się nakręcasz.
Ale rozumiem bo to początek, dopiero co dotarło,że masz bielactwo i musisz się oswoić, ale nie warto szukać czegoś czego może nie być, a Tobie się wydaje i się tylko bez powodu podłamujesz...
Ostatnio zmieniony przez Karolak Pon 03 Paź, 2011 14:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 18:38   

adamus skad to stwierdzenie: bielactwo przechodzi genetycznie na dzieci tylko w 35% przypadków??
 
 
adamus 

Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 16
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 18:56   

jak zdesperowany szukałem każdej informacji o tej chorobie w google to na co najmniej 2 stronach właśnie była informacja o dziedziczeniu choroby


Mam już wyniki rozszerzonych badań krwi, wszystko co się dało, od morfologi, CRT, hormony, tarczyca itp... wszystko jest w normie, ani jeden wynik nie jest poza normami.

Co teraz mi radzicie? jakieś inne badania skoro krew i genetyka u mnie odpada? w środe ide do lekarza to bym ją spytał przy okazji o coś jeszcze? Totalnie już nic nie wiem. :sad:


Z drugiej strony te plamy mi za szybko i zbyt nagle powstały... ale już sam nic nie wiem.
 
 
Karolak 


imie: Karolina
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lis 2009
Posty: 414
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 19:09   

Uhm, ja mam bielactwo na tle przebytych chorób tak przynajmniej lekarka uważa ;)
Bo wszystko mam zdrowe, nawet miałam kompletne badania w szpitalu przez 7 dni... i też wyszło zdrowe wszystko ;))
 
 
darsento 

Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 69
Skąd: Rypin
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 19:34   

adamus, człowieku, wyluzuj trochę... ja wiem, że na pewno jest Ci trudno do tego jakoś pozytywnie nastawić, ale skoro to Ci się już trafiło to spróbuj z tym się pogodzić i nie przejmować... nie Ty pierwszy i nie ostatni... a z tego co widzę, jesteś na najlepszej drodze ku temu aby choroba postępowała dalej a białe plamy nie mogły się zrepigmentować... Stres i ciągłe przeżywanie tego wcale sprawy nie polepszy a tylko sobie sam szkodzisz... zapewne czytałeś już o sposobach leczenia, szukaj i próbuj odpowiedniego dla siebie. No i przede wszystkim cierpliwości... nie wyleczysz się z tego w miesiąc... u mnie po ponad miesięcznym stosowaniu protopica i witaminy PP plamy bielacze zatrzymały swoją krucjatę :razz: dodam, że swojego trybu życia nie zmieniłem czyli okazjonalnie, alkohol, dokładnie piwo, wódki nie bardzo toleruję, czasami fajka, żadnych diet itp, jak prowadziłem życie tak prowadzę nadal.
 
 
adamus 

Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 16
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 20:36   

ta, od teraz konkretnie muszę przystopować bo bardziej mnie nerwy zjedzą niż plama :P

jakby co to w najgorszym razie zawsze mamy opalenizne w spray'u więc można zakryć i mieć spokój co 7 dni, czyż nie? :) (na forum tutaj chwalone w "kamuflażu" )
 
 
Karolak 


imie: Karolina
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lis 2009
Posty: 414
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 20:40   

Adam jak ja bym miała maskować plamy to bym chyba dostała pierdolca.. przepraszam za wyrażenie...

Ile byś smarował się żeby zakryć?
Raz drugi? To się ściera ślady na ubraniach, musisz uważać..
Jak dla mnie szkoda czasu i pieniędzy..

Ale rozumiem niektórym to podnosi samoocenę jak się wysmarują i zakryją częściowo plamy..

Choruje tyle czasu i nigdy nie wpadłam na pomysł,żeby smarować sobie plamy pudrem czy innym dziadostwem..
a mam plamy w kącikach ust i pod prawym okiem kropkę i nawet na twarz nie nakładam tony podkładu ani pudru,żeby zakryć...

ach..
 
 
karolcia_le 
Karola


imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011
Posty: 130
Skąd: uć/wawka
Wysłany: Pon 03 Paź, 2011 23:44   

Karolka dobrze mówi! :)))) bez sensu sie przejmowac na zapas- chociaz rozumiem chłopaka poczatkowo ryczałam jak głupia... ale ale ale... my mamy białe plamy czy tam troche włosów, nie mamy nic do ukrycia :) nie ma sensu nakrecac sie i rujnowac psychicznie :) jestesmy cudowni sami w sobie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: to pół żartem pół serio, ale tak naprawde, nikt nie ma idealnego życia, każdy ma problemy i Bogu dziekujmy ze mamy TYLKO białe plamy - nie bolą, nie swędzą, nie pieką, nie krwawia i nie ropieją... mało tego! często repigmentują :) adamus zobaczysz jak zaczna Ci sie pojawiac pierwsze male brązowe plamki inaczej na to spojrzysz. A będą się pojawiać. Tylko trzeba wierzyć :) Karolki wiedza co mówią :) a Karola... ta tamta wyżej :) dajcie order tej dziewczynie :) uwielbiam ją :) nie łamie się i pomaga się podnosić innym :) :) :kwiatki:
 
 
Karolak 


imie: Karolina
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lis 2009
Posty: 414
Skąd: Zabrze
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 09:26   

karolcia_le,
Nie potrzebuje orderu, wystarczy mi uśmiech danej osoby,że jest szczęśliwa pomimo choroby!
Że ma wiarę w Siebie i w co robi;)
Aaa co mi tam nawet może mnie przytulić hahaha :D:D Tak do pakietu szczęścia;P

karolcia_le,
BRAWOOO BRAWOOOOO!
Jestem dumna Twoich słów hihih :brawo: :brawo: :brawo: ,


Korzystajmy z życia!
One za szybko ucieka, a potem będzie żałować,że tego i tamtego nie zrobiliśmy!
Na rower iść korzystać puki się da, spacery, wypady za miasto, wszystko jest dla nas!
Tylko musimy chcieć ;-)

Buziolee robaki :inlove:
Ostatnio zmieniony przez Karolak Wto 04 Paź, 2011 11:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 11:37   

adamus jak większość tutaj powiem także że przede wszystkim musisz przystopować z nerwami, zamiast się zamartwiać to zrób coś z soba dla siebie,tak byś nie musiał myśleć o plamach wiem nie da się ja sie je widzi ale każdy to przechodził depresje, zamykanie się w domu, zero kontaktów z ludzmi zamykanie się w sobie,ale tak naprawdę to chora osoba robi tylko i wyłącznie sobie krzywdę nikomu innemu,musisz zacząć myśleć pozytywnie to podstawa, co do wyników to nic tylko się cieszyć też jestem można by rzec zdrów jak byk a mam plamy,i powiem Ci że gorzej niż Ty reagowałam ale teraz powiedziałam że pi... to jestem jaka jestem ,księżniczką nie będę a jak się komuś to nie podoba to wara i tyle,nie powiem że zaakceptowałam plamy ale dałam na luz ,Ty też dasz radę , ja przestałam sie nawet kamuflować bo stwierdziłam że zbyt kasy na to idzie a i tak schodzi i że wolę wydać na jakiś sprzęt wspinaczkowy czy inny niż kosmetyki które i tak schodzą, pamietaj że piękno nie tylko jest na zewnątrz,ale to prawdziwe piękno jest właśnie wewnątrz, zapisz się na basen,uprawiaj jakieś sporty korzystaj chłopie z życia byś na starość nie miał do siebie żalu że przez plamy zmarnowałeś go a mogłeś przeżyć go wspaniale....piękna jesień wybierz się na wycieczkę np w góry lub gdzie wolisz naprawdę jest pięknie
Ostatnio zmieniony przez ixi02 Wto 04 Paź, 2011 11:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
darsento 

Dołączył: 27 Sie 2011
Posty: 69
Skąd: Rypin
  Wysłany: Wto 04 Paź, 2011 18:57   

tak więc widzisz adamus, że takich jak Ty tu nie brak :-) zaakceptowanie tej choroby to pierwszy krok ku wyleczeniu się. Poza tym świadomość ludzi jest też już coraz większa więc nie tak źle to wygląda jeśli chodzi o akceptację ludzi itp. Na pewno już przeczytałeś dużo na tym forum więc wiesz, że np Protopic pomógł wielu ludziom w walce z plamami na twarzy. Także... wiesz co masz robić :wink:
 
 
xomkax 


imie: Ola
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 23 Mar 2011
Posty: 647
Skąd: Lublin
Wysłany: Śro 05 Paź, 2011 09:00   

Zgadzam się z przedmówcami. Życie z plamami nie jest takie złe! Jesteśmy oryginalni! :D
Ja przez fazę załamania przechodziłam na samym początku - w podstawówce, ale pogodziłam się z tym i teraz dużo lepiej mi się żyje :)
 
 
matej 

Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 55
Wysłany: Sob 12 Lis, 2011 13:50   

Moim zdaniem główna przyczyną jest stres. Tak mi się wydaje w moim przypadku. Jeżeli chodziłem na studia, pracowałem, pozytywnie myślałem wszystko było ok dopiero w ostatnim roku skończyłem studia, nie mam pracy i się pogłębia. Więc myślę że to stres i pesymizm.
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011 10:39   

w moim przypadku stres troche odpada. Mialam istnie rajskie zycie:) i plamki wyszly po zabiegach kosmetycznych. Na szczescie tylko mam je na brzuchu i juz prawie wszystkie sie zrepigmentowaly i mam nadzieje ze to jedeyny moj epizod z bielactem.
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Pon 14 Lis, 2011 10:40   

myślę że Twoje plamki to wina zabiegu kosmetycznego i kosmetyków aniżeli bielactwa,więc z naświetleniem lub bez i tak by Ci to zeszło....
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Pon 14 Lis, 2011 12:54   

to znaczy po naswietlanieach znikaja bardzo szybko ale wczesniej jak jeszcze niewiedzialam co to i nie naswietallam sie to jedna kropka pogmentu sama mi wyskoczyla dosc duza ale tylko jedna wiec jak mialoby mi to samo znikanc to dobrych kilka lat by zeszlo
 
 
Gabriel 


Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 9
Wysłany: Pon 28 Lis, 2011 01:18   

Postępowanie bielactwa jest różne w każdym przypadku. Nie ma określonych ram czasowych. Ma też różne podłoża. Niewątpliwie stres jest jednym z głównych winowajców powstawania choroby lecz nie jedynym, a samoistna repigmentacja, to najlepsze co może spotkać chorego.
 
 
User2853

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 1
Wysłany: Pią 19 Wrz, 2014 09:53   

 
 
Disorder 

pomogl: pomogl
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 46
Skąd: Ldn :)
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2014 20:20   

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo