Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Biopsja - nic nie wykazała!
Autor Wiadomość
matej 

Dołączył: 12 Maj 2011
Posty: 55
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011 19:32   

A masz może znamiona Suttona? Ja byłem u dermatologa i powiedział że pigment w głębszych warstwach mam a na powierzchni skóry tam gdzie są plami to nie pewnie. O co w tym chodzi? jak myślicie zrobić biopsję?
 
 
miakwa 

Dołączyła: 24 Paź 2011
Posty: 10
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011 19:41   

Zdaje mi się, że mam na plecach takie znamię. Dzisiaj je ta dermatolog oglądała, ale nic nie powiedziała. Plamy jak miałam tak mam. I nie wiem co dalej. Zastanawia mnie też, czy aby na pewno biopsja potrafi wykazać bielactwo? Dziwne to wszystko.

[ Dodano: Pią 04 Lis, 2011 20:11 ]
Tak wygląda mój ślad po biopsji, jeśli Was to interesuje. Ma ok 2-3 mm.
 
 
Karolak 


imie: Karolina
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lis 2009
Posty: 414
Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011 20:27   

Znalazłam gabinet taki co robi biopsję, za dzwonie w poniedziałek i się dowiem o cenę!
Nawet mają USG tarczycy to bym zrobiła od razu ;)
Ciekawa jestem co by wyszło mi na biopsji skóry, czy jakaś melanina tam jest czy inny składnik co produkuje barwnik;))
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011 22:33   

miakwa napisał/a:
Zdaje mi się, że mam na plecach takie znamię. Dzisiaj je ta dermatolog oglądała, ale nic nie powiedziała. Plamy jak miałam tak mam. I nie wiem co dalej. Zastanawia mnie też, czy aby na pewno biopsja potrafi wykazać bielactwo? Dziwne to wszystko.

[ Dodano: Pią 04 Lis, 2011 20:11 ]
Tak wygląda mój ślad po biopsji, jeśli Was to interesuje. Ma ok 2-3 mm.


ta Twoja plama tak nawet nie wygląda jak typowe bielactwo... gdzie zwykle jest kontrast miedzy zdrowa a odbarwiona skora u Ciebie jest bardziej gradient... biopsja była pobrana na krawędzi... więc chyba trochę ,, zdrowej,, skory tez było pobrane... a nawet byc moze sama zdrowa skóra bo u Ciebie to nawet nie widać w miejscu pobrania czy to już odbarwienie czy jeszcze nie... jak sie opalisz to pojawia się kontrast...?
 
 
miakwa 

Dołączyła: 24 Paź 2011
Posty: 10
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011 23:15   

Myślę, że pobrali i trochę zdrowej i trochę odbarwionej skóry. Jak się opalę to widoczny jest kontrast. Ale nie umiem tego porównać z prawdziwymi plamami bielaczymi. Faktycznie u mnie plamy nie mają konkretnie odcinających się granic. Tu jeszcze jedno foto.
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Sob 05 Lis, 2011 10:57   

powinni pobrać biopsję ze środka plamy, jeżeli pobrali na granicy zdrowa/odbarwiona skóra, to wynik z dużym prawdopodobieństwem jest fałszywie pozytywny

zupełnie bez sensu

mi to z kolei wygląda na bielactwo, też mam podobne plamy
 
 
miakwa 

Dołączyła: 24 Paź 2011
Posty: 10
Wysłany: Sob 05 Lis, 2011 13:07   

Musi być pobrane trochę dobrej tkanki i tej zmienionej: Badanie polega na pobraniu wycinka (biopsji) skóry z miejsca - w ocenie klinicznej - zmienionego chorobowo lub/i pozornie zdrowego. http://www.zdrowie.med.pl...ia/biopsja.html
 
 
Gabriel 


Dołączył: 22 Lis 2011
Posty: 9
Wysłany: Pon 05 Gru, 2011 22:07   

sl8er napisał/a:
piszesz zbyt ogolnie... biopsja nic nie wykazala a co miala wykazac... robilas barwienia zeby dowiedziec sie czy melanocyty sa czy nie jezeli tak i biopsja wykazala ze wszystko ok melanocyty sa obecne to gratuluje jestes w tej garstce osob ktore poszly po rozum do glowy i wiedza ze to nie jest typowo autoimmunologiczna choroba (jezeli masz troche podstaw genetyki i poczytasz artykuly doktora Spritza przekonasz sie ze genetyka takze nie ma tu nic do gadania)

Biopsja nie wykaze
a) wirusow
b) mykoplazm

*bo sa za male (pod mikroskopem nic nie widac)
*wnikaja do komorki

Napisz dokladnie o co chodzi jaki typ barwienia, kto to robil i pod jakim katem


Wirus przyczyną bielactwa, hmm... :?:

Byłbym bardzo ostrożny w stawianiu tego typu tez.
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Wto 06 Gru, 2011 10:13   

Teoria no nie wiem jak sa badania potwierdzajace obecnosc CMV... Wedlug Ciebie dochodzi do niedobrow witamin i mineralow i z tego powodu do rekacji autoimmunologicznej... reakcja przeciwcialami na niedobor skladnikow odzywczych???

jezeli chodziloby o zwykle niedobory to nie byloby klopotu bo zmiana diety to co wielu juz probowalo faszerowanie sie witamnami powinno rozwiazac klopot w kilka tygodnity...

przeciwciala przeciw melanocytom znajdz jakis potwierdzajacy artykul ???

Twoj jedyny argument ,, to nie moze tak byc bo to byloby straszne,, Ile masz lat ? 8 ?

Jakbys sie troche postaral to bys znalazl artykulu ktore zaprzeczaja obecnosci wirusa... ale nawet sie nie chcialo... bo argument powyzej jest lepszy

Od jakis 3 tygodni wcieram Hascovir w plame na lapie i widze ze 1/3 plamy spigmentowala 3 razy potraktowalem uvb zeby byl kontrast (teraz bez slonca ledwo co widac gdzie jest plama a gdzie juz nie) aby sie upewnic...
Teraz powaznie mysle aby uzbroic sie w aparat do jonoforezy albo walnac dermbrazje i na to cos w stylu optrunkow z hascovirem...

plamy na rekach przed 3/4 laty pomimo 120 naswietleb uvb nawet nie drgnely nawet pojedynczej kropeczki nie bylo... 3 tyg acycloviru i jest efekt... przypadek?

Kazdy moze wpasc do apteki i wydac te 9 zeta i sie samemu przkonac jak jest...

PS blabla pisales ze tez probujesz z Acyclovirem jak tam u Ciebie...?

PS2 wlasna obserwacja z kliniki w Bydgoszczy, pacjenci z bielactwem tym sie odrozniali od reszty ze wygladali naprawde ,, zdrowo,, prawie wszyscy mlodzi i gdyby nie plamki to okazy zdrowia... Ostatnio Gallus wkleil swoje zdjecia ,,mlody, silny chlop jak dab,, a Ty tutaj probojesz wkrecic rozne dodtakowe choroby lub problemy... nie dajcie sie zwariowac

A co jezeli u wiekszosci sprawa jest tak prosta jak ten wirus... bez zadnego drugiego dna...
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011 10:14   

sl8er bardzo zainteresowała mnie twoja teoria z wirusem i chciałem dołączyć Hascovir do swojej terapii walki z bielactwem. W tej chwili naświetlam się w domu dużą lampą UVB po ok 17 lampach zaczyna mi wracać pigment na przedramieniu pytanie jak często smarować się Hascovirem??? W tej chwili stosuję również Protopic 0.1 ale nie wszędzie bo plam mam za dużo :-? . Myślę żeby Hascovirem smarować jedną plamę dla sprawdzenia.. Pzdr
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011 11:58   

Hascovir to 5% acyclowiru, wykazuje średnie działanie akurat wobec CMV... ale potwierdzam że działa na mnie (póki co jestem jedynym o którym wiem że działa, nie znam też nikogo kto też spróbował, albo juz próbował i postanowił ta wiedzę zachwać dla siebie (niech sie smaży w piekle :twisted: :)

musisz wcierać często jak tylko możliwe w intrukcji mówia o 5 razach na dzien co 4 godziny, ja wcierałem częsciej, 8-10 po 3 tygodniach UVB teraz po plamce nie ma śladu... jednej plamce... ale zawsze...

na wiosne planuje dermbrazje i acyclowir, jednak nie wiem na ile palce od rąk nadają sie na dermbrazje... elektroforeza raczej odpada gdyz plamki małe a liczne, przyłożyć na każda elektrode na 15 minut chyba by z pół dnia zeszło... pozyczyłem aparaturte i z natęzeniem dużo nizszym niz podane w artykule poparzylem się 1,5A... nie znam napiecia gdyz aparatura ustala sama w kazdym razie maksymalnie 21 V... więc zastąpic plamki bliznami tez nie za dobrze...

próbuj i opisz jak wygląda to u Ciebie... 8 zeta cena hascoviru... pojedyncze naswietalanie prywatnie dużo drożej kosztuje...

P. S

Dziurawiec ma też właściwosci antywirusowe

http://www.aidsinfonet.org/fact_sheets/view/729

P.S 2

Naukowcy od długiego czasu skomlą o pienidze na badania nad sposobem aplikacji protopikow i innych wynalazkow w glebsze partie skóry (ze niby te są potrzebne żeby udowdnić słusznośc ich teorii) tymczasem elektroforeza jest znana od długich lat... i można bez kłopotu dostarczyć protopik katalaze, witaminy , miedż, cynk , immunosupresanty czy cokoliwke innego dokładnie tam gdzie są potrzebne...

kłopot w tym raczej teoria o stersie oksydacyjnym czy autoimmunologicznym procesie może szybko upaść, a tak to zawsze można zrzucic wine na słaba penetracje wynalazku przez skóre i nabazgrolic pod koniec artykułu ze sprawa jest niejasna do końca i wymaga dlaszych badań (grantów i środków na badania)...
Ostatnio zmieniony przez sl8er Pią 30 Gru, 2011 12:27, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Pią 30 Gru, 2011 23:05   

Kupie z 3 opakowania i będę smarował 1 plamę do tego oczywiście 3 x naświetlenia w tygodniu zobaczymy...... dam znać za jakiś czy coś się ruszyło..pzdr :wink:
 
 
bluedog 

Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 3
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012 14:01   

@sl8er Dla mnie też wirusowa teoria miałaby uzasadnienie przyczyn. Ogólnie ciekawie mówisz i byłoby dla nas wszystkch cudownie gdybyś miał rację. Dlatego powinniśmy szczególnie zwracać uwagę na kontrargumenty.

sl8er napisał/a:

tutaj po drugim PCR jakies 60% ma wirusa przy 0% w próbie kontrolnej, przypuszczam ze jakby podnieść czułość mogłoby być nawet 90-100% kontra 5-15% w próbie kontrolnej...

Mówisz o virusie CMV (http://pl.wikipedia.org/wiki/Cytomegalowirus)? na stronie wikipedii jest podane że 50-85% ludzi w wieku 40 lat jest nosicielami CMV. Więc co to za dziwna próba kontrolna 0%? A może chodzi o coś innego?

Jeśli chodzi o leki na CMV.. nie ma nic bardziej efektywnego niż Hascovir? wiki podaje, co prawda na receptę, m.in.: Triapten (http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=2852) Co o tym sądzisz?
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012 18:52   

1. chodzi o obecność wirusa w biopsji skóry, jak widać wirus jest obecny w skórze tylko u osób z bielactwem. Ty masz dane IGG co oznacza kontakt z wirusem i prawdopodobnie nieaktywan infekcje...



2. czy jest cos bardziej skutecznego... nie wiem... potrzebny bylby lek który akumuluje sie w skorze np cos jak flukanazole na grzyby osiaga 10 razy wieksze stezenie w skorze... czy w przypadku wirusow jest cos podobnego nie wiem... sa jakies pojedyncze artykuly ze komus pomogly leki antywirusowe przeciw wirusowi zapalenia watroby lub hiv itd itd leki drogie...

spróbuj Hascovir na jakiejs plamce gdzie skóra jest delikatna... jak ma dziłać to powinno działać...



możesz tez pomysleć o dziurawcu nakladanym kilka razy dziennie może tez zadziała

szkoda sie wypruwać z kasy jak często najtańsze i najprostsze rzeczy dzialaja najskuteczniej... zreszta i tak nikt nie przepisze leku antywirusowego na bielactwo...

jak zadziała dawaj znać...
Ostatnio zmieniony przez sl8er Śro 04 Sty, 2012 18:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Śro 04 Sty, 2012 22:15   

ja dorzuce tez ciekawa informacje. U mnie bielactwo wyszlo po spedzonych awakacjach z kuzynka,,,,ktora ma babcie z bielactwem. Wiec moze ona ma wieksza odpornosc i jej to nie dopadlo, a ja mam. Na szczescie u mnie to wszystko sie zrepigmentowalo z szybkoscia swiatla:P tak wlasciiwe to nierozumiem Czasami widze jakies male biale kropki na ciele ale za kilka dni juz ich nie ma. Wiec niewiem czy ja taka wrazliwa juz jestem na tym punkcie czy co... Ale wracajac do tematu plamy wyszly mi po tych wakacjach i wyszly w miejscu gdzie mialam swieza skore po mocnych zabiegach kosmetycznych zluszczajacych naskorek.
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Sob 03 Mar, 2012 09:58   

przez jakieś 2 tygodnie smarowalem jedna plamke na rece hascovirem... bylo to jakis miesiac temu... nic sie nie dzialo, wielkiego oprocz lekkiego postrzepienia... 3 dni temu i przedwoczoraj oostro naswietlilem rece po 4 i 6 minut... wszystkie plamki sie zaczerwienily a z tej ktora byla jechana hascovirem zostal taki malutki pasek... moze 10% plamki :) po dwoch nasietleniach dzisiaj jak zobaczylem to az bylo ciezko uwierzyc... zwykle kropki pigmentu pojawiaja sie po kilkudzieseicu naswietlaniach a tutaj wszamalo cala plame po dwoch..


wygrzebalem jeszcze cos a acyclovir i bielactwie

http://onlinelibrary.wile...006.01403.x/pdf

piszą ze niby oslabienie odpornosci pomaga w repigmentacji... taaaaaaa facet bral na syfa 3 razy dziennie przez tydzien tablete 400mg acycloviru, i repigmentowal bez zadnego lecznia... chyba czas pokombinowac zeby dostac recepte na acyclovir w tabsach

czy ktos jeszcze proboje z hascovirem czy ma jakies efekty.... blabla pisales ze tez bedziesz probowal z Hascovirem, mineło juz kupe czasu pomogło coś...
Ostatnio zmieniony przez sl8er Sob 03 Mar, 2012 10:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Sob 03 Mar, 2012 16:41   

Ja smarowałem się dwa tygodnie 3-4 razy dziennie plus naświetlenia to było na samym początku naświetlania. Po tych dwóch tygodniach przestałem z lenistwa :-? . W sumie to plamka którą smarowałem już się prawie zrepigmentowała ale to pewnie od naświetleń.
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Sob 03 Mar, 2012 17:30   

no a inne tak dobrze sie naswietlily...?ja tez zwatpilem i sie nie smarowalem ani nie naswietlalem... a teraz widze ze tylko ta samrowana zareagowala...
Ostatnio zmieniony przez sl8er Sob 03 Mar, 2012 18:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pon 05 Mar, 2012 22:17   

sl8er napisał/a:
no a inne tak dobrze sie naswietlily...?ja tez zwatpilem i sie nie smarowalem ani nie naswietlalem... a teraz widze ze tylko ta samrowana zareagowala...


kontynuuj smarowanie na innych plamach wraz z naswietlaniem i napisz o efektach .. prosimy :)
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012 00:15   

@ sl8er - właśnie stosuje nadal hascovir, choć przyznam że nie robię tego regularnie. nie dysponuje lampą żeby się naświetlać w domu. jednak zauważyłem, że smarowanie plam hascovirem na twarzy spodowało, że minimalnie wrócił pigment (nie w całości) a na stopach pojawił się różowy kolor oraz w intymnych miejscach wyskoczyło kilka kropek pigmentu... muszę się wziąść w garść, bo niekiedy robiłem ponad tygodniową przerwę w smarowaniu.

a u Ciebie efekty mnie zadziwiły.... jak dokładnie wygląda u Ciebie sytuacja i czy robisz to tylko na rękach ?
Ostatnio zmieniony przez blabla Wto 06 Mar, 2012 00:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012 01:32   

Poza rekami nie mam innych plam... wszystko zeszlo kilka lat temu na lampach tylko łapy zostaly... a te były odporne na wszystko... dziurawiec, protopiki i inne... te stosowalem musze przyznac dluzej a hascoviru i zero... praktycznie... po protopicu niby cos po pol roku wyskoczylo ale szybko zniknelo jak odlozylem ten wynalazek... Hascovir poki co dziala najlepije i jako jedyny ma jakies uzasadnienie tego dzialania... swoja droga to ten Hindus stosowal elektrody zeby wprowadzic ten acyclovir a to zwieksza wchlanianie kilkanascie razy... stad nawet jakikowiek dzialanie jest super przy samym smarowaniu...

a regularnosc to w przypadku acycloviru podstawa... lepeij nawet tydzien konkretnego stosowania niz kilka miesiecy nieregularnie...
Ostatnio zmieniony przez sl8er Wto 06 Mar, 2012 01:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012 12:02   

Czyli zalecacie smarowanie się Hascovirem? Jak się smarujecie? Przed i po naświetlaniach? Zamierzam to wdrożyć do mojego UVB, który tak czy siak daje dobre efekty szczegolnie na nogach...
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012 12:38   

moja obserwacja

Smarowac sie tak czesto jak sie da kilka razy dziennie... naswietlanie wtedy nie ma sensu praktycznie nic sie nie dzieje... jakies 2 tygodnie

pozniej nic sie nie dzieje czasami plamka jest troche czerwona pozniej przechodzi

po jakis 3-4 tygodniach plamka zaczyna sie zamykac , wtedy przywalic 2-3 konkretne naswietlania az do czerwonosci, i nie ma plamki ...


pokombinuje o recepte na acyclovir w tabsach...
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Wto 06 Mar, 2012 16:57   

A co myślicie o połączeniu tabletek z acyklowirem + maści na plamy? (bo głównym składnikiem Hascoviru jest acyklowir)

Leki zawierające acyklowir

Heviran
Hascovir
Zovirax
Virulex
Viru-POS
Antivir
Aciclovir Jelfa
Herpex
Herplekiesin

Czy rzeczywiście najlepszy z nich to Hascovir?
 
 
toa 

Dołączyła: 21 Lip 2010
Posty: 52
Wysłany: Śro 07 Mar, 2012 13:42   

sl8er, piszesz, że zostały Ci plamki tylko na rękach? Jak pozbyłeś się tych pozostałych? Nie było nawrotów? U mnie zaczęło się parę lat temu od znamiona suttona. pamiętam, że to były wakacje w Egipcie. teraz doszły przebarwienia na twarzy, co ciekawe pojawiają się zwykle na przełomie zimy/wiosny. uważnie się obserwuję i faktycznie, co roku o tej porze roku dostrzegam nowe przebarwienia. lekarze całkowicie bagatelizują ten "kosmetyczny" problem, nie mam się nawet kogo poradzic, bo nie trafiłam na nikogo kompetentego. a chciałabym coś robic, próbowac, działac! Oprócz znamion suttona, nie mam na ciele żadnej plamki od tych 4 lat, jedynie te na twarzy się powiększają... Czy myślicie że naświetlania do dobry pomysł?
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2012 14:45   

poszperałem w internecie i nie jestes wyjątkiem sporo ludzi po zrobieniu biopsji nie wie o co chodzi....

cięzko postawiec diagnoze czegoś co nie jest zdefiniowane...

bielactwo ogólnie ma byc autoimmunologicznym zanikiem melanocytów

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10918216

ale jak widać melanocyty są z autoimmunologiczne też pudło... jest cała masa materialow ktore zaprzeczaja ze chodzi o chorobe autoimmunologiczna...

i jeden bardzo prosty... kobiety choruja ze wzgledu na bardziej aktywny uklad immunologiczny 3 razy czesciej na choroby autoimmunologiczne... w bielactwie jest sprawiedliwiej...

masz melanocyty nie masz melaniny


https://docs.google.com/v...20Buffaloes.pdf

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/371236

zobacz jak z poziomem miedzi

ja zbadałem i

ponizej normy

9,5

norma 11-22

w miedzyczasie smaruje caly czas Hascovirem z efektem mozna powiedziec dobrym... chyba czas dorzucic miedz... aha bez badania poziomu w ciemno nie brałbym miedzi


sporo ludzi po wyczytaniu ze cos komus pomogło bierze w ciemno... jak to sa ziolka protopiki, vitixy czy inne pierdoły to nie ma klopotu bo nie zaszkodzi... miedz jest metalem ciezkim może prowadzic w przedawkowaniu do nieodwracalnych uszkodzen... itd dlatego w tym przypadku warto wydac kase w laboratorium

bo moze byc

http://www.sciencedirect....009898172904354

ze poziom miedzi jest za duży i można sie niezle przejechać...

http://www.ingentaconnect...000001/art89429

tutaj wyszlo ze poziom miedzi w krwi jest podwyższony a w skorze za niski...,

tutaj znowu zprzeczenie

,,Copper. The conversion of the amino acid tyrosine into melanin is a copper-driven process, Dr. Yves Rafael-Cova explained. Dr. Rafael-Cova and his associates at Los Andes University, Merida, Venezuela, compared serum copper levels among 23 patients with vitiligo and 23 healthy controls and found significant copper deficiency among those with the disease. Depending on the severity of each patient's deficiency they were treated with 2.5-5 mg of copper per day by mouth. Partial repigmentation occurred in about a third of the patients. Results were especially encouraging among patients with segmental and focal vitiligo.,,

Tak wiec najlepeij sprawdzic poziom miedzi... bo jak widać cos jest na rzeczy...


i to by tłumaczyło obecnosc melanocytów a brak melaniny...

Chorazak T, Rzempoluch E. Etiopathogenesis of vitiligo in the light of our studies. Pol Med J 7(2):494-500
Ostatnio zmieniony przez sl8er Czw 12 Kwi, 2012 14:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią 13 Kwi, 2012 08:28   

@sl8er

Właśnie stosuje Hascovir... nie wiem czy po nim czy po czymś innym, ale wyskoczyło mi kilka kropek pigmentu na stopie
nie mam dostępu do lampy uvb wiec muszę czekać do lata by przetestować z naturalnym słońcem

a z witaminami i minerałami trzeba uważać- co za dużo to nie zdrowo, choć jak pytałem ostatnio o miedz nie mieli w aptekach, była tylko w połączeniu z innymi minerałami.
Ostatnio zmieniony przez blabla Pią 13 Kwi, 2012 08:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
User2578

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 202
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2013 22:32   

i jak tam idzie wasza teoria spiskowa ?:)
bo cisza a jestem ciekawski
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo