Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Bielactwo, Teleexpress i mikrofototerapia
Autor Wiadomość
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Pon 06 Mar, 2006 20:25   Bielactwo, Teleexpress i mikrofototerapia

Jak już wszyscy doskonale wiedzą, w sobotnim (4.03.2006) Teleexpresie podali, że pojawiła się nowa nadzieja na skuteczną walkę z trapiącą nas chorobą. Już na wstępie niestety redaktor M. Orłoś powiedział nieprawdę, że 5% Polaków cierpi na bielactwo, ale wydaje mi się, że po prostu przestawił się im przecinek, bo jest nas ok. 0.5%, może nieco więcej, ale na pewno nie 10 razy. Dermatolodzy z Łodzi testuja nową metodę leczenia - nową w Polsce. W programie powiedzieli też, że do tej pory leczono stosując promienie UVB w połączeniu z lekami uwrażliwiającymi na światło. Chyba mieli na mysli metodę PUVA, bo naświetlań promieniami UVB (powszechnych już NB UVB 311nm) nie łączy się z psoralenami, chociaż takie próby były, to nieliczne, w charakterze badawczym z zastosowaniem szerokiego spektrm UVB (tzw. broad-band UVB) i się o nich praktycznie nie mówi. Ale to w zasadzie mało znaczące informacje, chociaż dają pewien wniosek - wg mnie nie przyłożyli się. A teraz główne zastrzeżenie z mojej strony. Pod koniec newsa zaakcentowali, że 70% osób na zachodzie Europy pozbyło sie w ten sposób plam. Nie 70 a 15%, 70% uzyskało powrót barwnika na przynajkmniej 3/4 powierzchni odbarwionej skóry, z czego właśnie 15% odzyskało barnik zupełnie. Tutaj dowód. Jeśli ktoś uważa, że wyleczenie z tej choroby polega na odzyskaniu barwnika na takiej powierzchni (3/4 lub więcej) to może mówić, że ta metoda jest wielką nadzieją. Jest bezpieczniejsza i troche skuteczniejsza od "zwykłych" naświetlań lampami NB UVB, ale też na pewno znacznie droższa i póki co praktycznie niedostępna. Poza tym, jak w powyższym abstrakcie napisali, można ją stosować w przypadkach zmian obejmujących mniej niż 30% powierzchni skóry. Więc nadzieja dla części chorych? Na koniec przypomne, że jest to metoda pozbywania się skutków, a nie przyczyn choroby, czego oczywiście nie podali, jak i tego, czy po powrocie barwnika znowu go nie stracimy. Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Mnie bardzo cieszy, że coś się dzieje, że Polacy prowadzą badania nad leczeniem bielactwem, ale niech chociaż media i sami naukowcy podają rzetelnie i wyczerpująco informacje. Tylko kogo prócz nas to tak naprawdę obchodzi?

Na czym polega ta metoda, można przeczytać w tym temacie.


Czesiu
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Nie 10 Wrz, 2006 11:22, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
Cule
Gość
Wysłany: Pon 06 Mar, 2006 23:07   

Eeeee czesiek weź skończ z tymi przyczynami ...
jak mielibyśmy jeszcze szukać przyczyn to ...a szkoda mi nawet słów ...
Nikt nie wie jakie są przyczyny to niby czego mamy szukać?
Może komuś zaszkodziło powietrze a innemu stresująca sytuacja w dzieciństwie a jeszcze innemu woda sodowa z cytryną ... I będe szukał czegoś czego już dawno może nie być (czyli jak Ty to nazywasz przyczyn)?! Bo niby jakie rady dasz mi jeżeli powiem że przyczyną był stres z dzieciństwa? albo przeterminowane kakao wypite przed leżakowaniem w przedszkolu? Nie poradzisz! Były przyczyny i nie ma! Teraz trzeba się wyleczyć! Dlatego zamiast marnować czas na przyczyny może lepiej najpierw spróbować pozbyć się plam?!
Polecam dużo słońca plus Vitix!
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Wto 07 Mar, 2006 12:01   

Cule napisał/a:
Eeeee czesiek weź skończ z tymi przyczynami ...

Ja o przyczynach nawet nie zacząłem (forum przyczyny jest jeszcze puste). Skomentowałem tylko tę nową metodę leczenia. Dla mnie samo naświetlanie nie jest dającym wielkie nadzieje sposobem leczenia tej choroby, co nie oznacza, że ją neguję lub zniechęcam do jej stosowania - wręcz przeciwnie - jeśli jest bezpieczniejsza i skuteczniejsza, to w połączeniu z innymi, odpowiednio dobranymi przez lekarza dla danej osoby zaleceniami (np. stosowaniem odpowiednich maści, czy suplementacji) może być bardzo dobrym sposobem leczenia. Podkreślam, dla mnie leczenie polega na jednoczesnym wyeliminowaniu przyczyn oraz usunięciu skutków, jakie choroba spowodowała. Fakt, że nie u każdego znane są dokładne przyczyny, że nie zawsze da się je wyeliminować i jednocześnie przywrócić skórze zabarwienie, ale nie można powiedzieć, że nikt nie wie jakie są przyczyny. Nie są poznane do końca dla całościowego jej zrozumienia, ale są znane dla poszczególnych osób do tego stopnia, że da się je albo wyeliminować albo ograniczyć i przywrócić skórze pigment. Inaczej nie byłoby szczęśliwych osób, którym udało się wygrać, a takie są choć niestety nieliczne.
Cytat:
Były przyczyny i nie ma! Teraz trzeba się wyleczyć!

Jęśli jest tak w Twoim przypadku, to ta metoda oraz inne nastawione jedynie na przywracanie barwnika jest odpowiednia.
Cytat:
Dlatego zamiast marnować czas na przyczyny może lepiej najpierw spróbować pozbyć się plam?!

Moim zdaniem, u których choroba się rozwija, trzeba w szczególności postępować na dwóch frontach, czyli strać się likwidować przyczyny+skutki. Dla mnie to nie jest marnowanie czasu.

Pozdrawiam
 
 
Berta 

Katarzyna


imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lut 2006
Posty: 220
Skąd: Sędziszów Młp
Wysłany: Pią 24 Mar, 2006 10:24   

Czuję, że Czesiek ma rację, gdyby nie było przyczyny,to by i tego nie było . Co z tego, że miałeś w dziciństwie traumatyczne przeżycia i masz plamy, zauważ,że jak teraz masz jakieś problemy i stresy to masz nowe plamy, ja tak miałam na studiach na 5 roku. Pisanie pracy , obronę i jeszcze prawo jazdy robiłam , plamy się powiekszyły, nawet na palcach się pojawiły maleńkie jak piegi , ale nastepnego roku te na palcach znikneły. Szkoda mówic ,
z tym trzeba się pogodzić i tyle
pozdrawiam mocno :lol:
Ostatnio zmieniony przez Czw 01 Cze, 2006 14:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
OLA 30
Gość
  Wysłany: Czw 27 Lip, 2006 11:05   

WITAJCIE

Macie racje...co z tego ze zlikwiduje sie dajmy na to te plamy ktore juz sa jak i tak powstana nowe...cos jest uszkodzone w naszym systemie i nie dziala sprawnie dlatego nalezalo by znalezc żrodlo tego problemu i zaczac go leczyc...bo te plamy powstaja od srodka a na zewnatrz je widac...napawde XXI wiek i nic na nie nie moga znależc to sie w glowie nie miesci...tylko nawet jak znajda kogo bedzie stac na to leczenie....zalamka...za pare lat bede miala rece biale po lokcie...az mnie to przeraza... :cry: pozdrawiam serdecznie...
 
 
ona
Gość
Wysłany: Pon 07 Sie, 2006 17:15   

Ludzie!!! Przyczyny sa najwazniejsze! Jezeli nie znasz przyczyn choroby to nie znajdziesz na nia learstwa! Tyle... To co oni teraz robia to zmiejszanie widocznych skutkow choroby, jesli jakas plama zniknie to nie oznacza ze sie wyleczyles!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo