Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Płyn zamiast Vitixu
Autor Wiadomość
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pią 28 Mar, 2008 20:17   

to Forum jest super, tyle rzeczy, o których nie miałam zielonego pojęcia :)

jeżeli ktoś jest z Wrocławia, to apteka Bonifratrów znajduje się w szpitalu na Traugutta (tym przy pl. Wróblewskiego, nie w Marciniaku)
no i chyba tam też powinni to mieć

może w poniedziałek przejadę się zapytać

ale fajnie :)
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 29 Mar, 2008 22:59   

Plyn nie ma działania po naswietlaniach wiec mozna go spoojnie zmyć :)
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Sob 05 Kwi, 2008 22:38   

Hej !
Mam jeszcze takie pytanie. Czy jak smaruje płynem Vitiligo plamy pokryte samoopalaczem to czy ma on takie samo dzialanie jak na plamach bez samoopalacza ? Czy samoopalacz jakoś zmniejsza działanie płynu Vitiligo?
pozdrawiam
 
 
ania25 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Kwi 2007
Posty: 18
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2008 21:42   

Czesc
Ja mieszkam w Warszawie wiec moge pomoc w załatwieniu płynu mam natomiast problem z receptą moj lekarz tez nie chce go przepisac.
Moze ktos z was ma dojscie do lekarza przepisujacego recepty na ten specyfik. W zamian za recepte ja odwdziecze sie posrednictwem w zakupie i przesyłka
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2008 22:50   

Hej Aniu !
A u jakiego byłaś lekarza że nie chce Ci tego przepisac ? Ja byłam na prywatnej wizycie u p.dermatolog i bez zadnego problemu mi przepisała (chociaż nie miała zielonego pojecia co to jest za płyn).
 
 
ania25 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Kwi 2007
Posty: 18
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2008 23:03   

No własnie ja bylam w przychodni a to nie byl dobry po.mysl. Lekarz chce znac skład i nazwe farmakologiczna ja niestety tym nie dysponuje ale wymyslilam ze podjade do tej apteki gdzie to sprzedaja i wszystkiego sie dowiem bo zbankrutuje dalej uzywajac vitix-u.
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pon 07 Kwi, 2008 23:16   

ja dzwoniłam i we Wrocławiu nic o tym nie wiedzą

myślę, że mogę wybłagać receptę od mojego lekarza

na
hm
4 opakowania?
2 weźmiesz Ty, 2 mi prześlesz, co Ty na to? :)
 
 
ania25 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Kwi 2007
Posty: 18
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2008 07:46   

super mi pasuje w takim wypadku czekam
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Wto 08 Kwi, 2008 08:52   

dobra, to ja pójdę w piątek lub poniedziałek do tego lekarza, mam nadzieję, że uda mi się jak najszybciej to zalatwić

receptę wyślę Ci priorytetem, tak? :)
 
 
kwiatek 
kwiatek


imie: ania
Dołączyła: 22 Lut 2008
Posty: 42
Skąd: Hajnówka
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 11:45   

Więc widzę ,że nie tylko ja mam ten problem,że lekarz nie chce przypisać tego płynu...:) :cry: I cóż zrobić....??? Szkoda,że nie ma czegoś skutecznego i bez recepty,no i za małą kasę !!!! :lol: Pozdrawiam.
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 15:24   

dla mnie to niezrozumiale i bez sensu, że nie chcą przepisywać

mialam dziś iśc do lekarza, ale studiuję poza domem i nie wracalam dziś
pójdę w poniedzialek, mam nadzieję, że będzie mój doktor kochany
jestem pewna, że nie będzie robił żadnych problemów

[ Dodano: Pon 14 Kwi, 2008 15:27 ]
Ania25, dziś zdobyłam receptę na 4 opakowania :D

więc jeżeli nadal chcesz, to wyślij mi swoje dane i adres na PM, a jak najszybciej wyślę Ci tę receptę

pozdrawiam :)
 
 
kasta15 
Ania


pole1: 137
imie: Anna Maria
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 146
Skąd: RogoĽno Wlkp.
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2008 10:22   

Karina napisał/a:
zy jak smaruje płynem Vitiligo plamy pokryte samoopalaczem to czy ma on takie samo dzialanie jak na plamach bez samoopalacza ? Czy samoopalacz jakoś zmniejsza działanie płynu Vitiligo?


z moich obserwacji, jeśli nie zawiera filtru to nie ma wpływu, bo zaczerwienienie i poparzenie, jakie niestety wystąpiło było równe w miejscach stosowania samoopolacza i w tych, w których nie był stosowany;
wpływ jednak ma przyjmowanie preparatów z betaKarotenem, który chroni nieco naszą skórę przed zaczerwienieniem i poparzeniem.
pozdrawiam

[ Dodano: Sro 16 Kwi, 2008 10:42 ]
Karina napisał/a:
Od kilku dni stosuje płyn Vitiligo. Jak narazie nie widze po tym płynie zadnego zaczerwienienia. Chciałam sie Was poradzic czy jak posmaruje plamy płynem Vitiligo naświetlę je lampą , to czy po naświetleniu mogę zaraz zmyć ten płyn ze skóry?

Ponoć nie na wszystkich działa, zależy to od uwrażliwienia na składniki leku, Czesiu już kiedyś wyjaśniał, że ma on zasadę działania podobną do vitixu- uwrażliwienie na światło- nie ma zbawczej mocy, a jedynie działa jak napęd czy coś podobnego; płyn bez naświetlań wg mnie w ogóle ie działa, z tym, ze jest on na bazie alkoholu, więc wysusza skórę, co nie jest zbyt przyjemnym uczuciem, a dzięki wyciągowi roślinnemu- silnie rozgrzewa, no zapach jest jaki jest:P
skoro ma uwrażliwiać na działanie promieniowania, to jeśli nie mamy w planach z nim kontaktu to niewyjaśniony zdaje sie być cel wówczas jego stosowania, jednak mam taką swoją teorię, zapewne mylną, że cześć składników wchłaniamy do krwiobiegu, co chyba nie jest całkowicie debilnym pomysłem, więc czasem przecieram vitiligo płynem nawet bez naświetlań, ale dokładnie i rozmyślnie robię to przed naświetlaniami:)
czas naświetlań w moim przypadku nie ma zasadniczego znaczenia, każdy musi znaleźć, najlepiej wspólnie z lekarzem prowadzącym, swoje optimum- u mnie rezultaty po 5 i 15 minutach były takie same, stąd nie katuję się dłużej iż 5 min. Aktualnie robię przerwę, bo w latach praktyki zaważyłam, ze taka przerwa- 2-3 miesięczna nawet, od leków i naświetlań daje po powrocie do nich maksymalizację efektów, jakby organizm nabierał sił do walki. Coś w tym na pewno jest. fakt, że przerwa ta była spowodowana skutkami poparzenia, regeneracją skóry to inna bajka:)
gorąco pozdrawiam
jedno jest pewne, płyn vitiligo jest silnie działającym lekiem, który proponuję repigmentację (w moim przypadku) w stopniu nieco niższym niż vitix, ale satysfakcjonującym:)
ściskam
powodzenia
PS. ostatnie powodzenia: repigmentacja biustu i szyi w zakresie jakiś 50% <jupi> :oops:
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2008 17:46   

ponieważ Ania się nie odzywa, to mam zapytanie:

mam receptę na 4 opakownaia płynu Vitiligo
czy ktoś z Warszawy chce dostać tę receptę w zamian za przesłanie mi (oczywiście kasę oddam) 2ch opakowań płynu?
po połowie będzie sprawiedliwie ;)

bo mi aż 4 nie są potrzebne, ale jeżeli nikt nie będzie chciał, to poproszę znajomych moich z Wawy po prostu o zakupienie 2ch

dziękuję za uwagę :)
 
 
ania25 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Kwi 2007
Posty: 18
Wysłany: Śro 16 Kwi, 2008 23:09   

wysyłałam adres ale moze cos nie doszło jezeli aktualne to wysle jeszcze raz
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Sob 17 Maj, 2008 10:49   

hej :)

czy Wy ten płyn stosujecie bezpośrednio przed słońcem/lampą, czy może jakoś wcześniej?

właśnie siedzialam pół godziny na słońcu i jest może leciutkie zaróżowienie, ale nic więcej
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Sob 17 Maj, 2008 18:47   

Hej Abi !
Ja ten płyn Vitiligo stosuje przed samym naświetlaniem lampą. Na początku bałam sie ze może mnie poparzy ale wcale nie jest tak strasznie,na niektórych plamach jest zaczerwienienie a na innych nie ma-ale muszę przyznac ze jeszcze nie próbowałam tego płynu wraz ze słoncem jakie bedą rezultaty.
 
 
Abi 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 20 Mar 2008
Posty: 542
Wysłany: Nie 18 Maj, 2008 11:34   

mi się wydaje, że na łokciu pojawiają cię ciągle nowe kropki pigmentu
a że nie naświetlalam się od tygodnia
to raczej od kontaktu ze słońcem jest :)
chociaż nie wiem, nie znam się ;)

[ Dodano: Pon 16 Cze, 2008 15:01 ]
kurka, poparzyłam sie wczoraj dość mocno przez to, że NIE użylam płynu

tak mi się wcześniej już wydawało, że on wlasnie zwiększa tolerancję na światło
no ale jak to możliwe, skoro powinien uczulać?

i właśnie mam tu pytanie
czy chodzi o to, żeby plamy były jak najdłużej naświetlane? czy może o to, żeby je podrażnić i zaróżowić (w rozsądnych granicach ofc)?

rozumiecie o co mi chodzi? :)

no bo jak chodzi o podrażnienie, to używanie tego plynu wydaje się bezcelowe
 
 
efekt placebo 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Cze 2006
Posty: 52
Wysłany: Pon 04 Sie, 2008 23:12   

mam panthenol ale ulga juz tak nie piecze po plynie, ale ma on bardzo bardzo silne dzialanie
Ostatnio zmieniony przez efekt placebo Wto 05 Sie, 2008 16:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Wto 05 Sie, 2008 13:32   

hmm ja tez miałam poparzone plamki, ale nie od solarium tylko od długiego przebywania na słońcu,a niczym sie właściwie nie smarowałam oprócz olejku z filtrem... ja nic z tym nie robiłam, nie poszłam do lekarza... smaerowałam się tylko kremem na poparzenia, ale nie moge sobie przypomniec nazwy :/ po kilku dniach zacząl mi schodzic naskórek z plam, ale był jakis taki jak strupek, dlatego nie polecam go zdrapywac, chcoiaż cholernie swędzi... ale po pewnym czasie, wroci to do normy, dasz rade :)

ta maśc to Sudocrem, stosuje sie ją głownie dla małych dzieci na jakieś zapalenia skóry, ale mi poleciła ja aptekarka własnie też na te plamy poparzone no i pomogło chyba :)
Ostatnio zmieniony przez Natalia_90 Wto 05 Sie, 2008 13:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kasta15 
Ania


pole1: 137
imie: Anna Maria
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 146
Skąd: RogoĽno Wlkp.
Wysłany: Czw 19 Lut, 2009 21:09   

Przepraszam, że tutaj i w taki sposób, ale chciałby ktoś z Was płyn Vitiligo? otrzymałam 4 butelki i nie wykorzystam tego (poprzednią stosuję od blisko roku), a szkoda, żeby się przeterminowało jak może komuś pomóc. W razie czego proszę o kontakt na maila. Pozdrawiam. Ania
 
 
pestka 

Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 6
Wysłany: Czw 19 Lut, 2009 21:51   

Cześć. A co to jest płyn vitiligo? Kurcze, ale jestem do tyłu ze wszystkim w tym temacie...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo