Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Solarium
Autor Wiadomość
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 10:19   

to fajnie, ze masz jakieś efekty, ale nie przesadzaj z tym solarium , 3 razy w tygodniu to na prawdę sporo, powiedziałabym nawet, że na dłuzszy okres czasu bardzo szkodliwe... dlatego kieruj się umiarem ;)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 22:26   

bylem te 3x w tyg tydzien przerwy i znow zamierzam tak samo isc... ogolnie duzo sie smaruje balsamem zeby byc bezpieczniejszym
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:01   

balsam tak i tak jest nikłym zabezpieczeniem, bo tu chodzi o promieniowanie a to wiadomo z łatwością przenika, także bez przesady Mati z tym solarium, zebys sie nie uzaleznil ;)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 14:46   

Hehe miło, że mi dajesz te wskazówki :język: wiem, że o nałogowe opalanie się nie jest ciężko. Byłem dziś na 7 min na 200 lampach i znowu plamy mi ,,wyszły" tzn. że się uwidoczniły ale pewnie wstanę rano i znowu sie schowają :)
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Wto 27 Sty, 2009 18:22   

no oby Ci się schowały, tak jak mówisz ;) mimo wszystko mniej się na baczności.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 13:58   

Jestem już po jakichś 5 opalaniach na solarium (około 7min). Ciężko jest zauważyć jakikolwiek pigment, chociaż dostrzegam kilka kropek na rękach, stopach, jedną taką większą na kolanach. Ktoś napisał że solarium to 30% UVB czy jakoś takoś, nie chcę mi się już chodzić tam na solarium, zamierzam kupić lampkę UVB 311 + vitiskin. Ciecierzyca na allegro już zamówiona:)

P.S Myślę, że chodząc do solarium i łącząc to z jakąś maścią fotouczulająca dałoby radę pozbyć się dziadostwa ale myślę, że skoro można się naświetlać w domu to rezygnuje z solarium... szkoda czasu.
 
 
Lelo3008 
RePuBlIkA


imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 402
Skąd: Ciechan/Olsztyn
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009 10:56   

Widzę, że temat ten nie był dawno poruszany, zauważyłem dziś artykuł na onet.pl i postanowiłem zamieścić do niego link: http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html
 
 
Kumciaki 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 253
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009 11:04   

Ciekawy artykuł;]
Ale jak dla mnie najlesze jest naturalne słonce.
Mam tą lapmpę nm311 i nie wiem czy to by nie było za duzo tych promieni :mrgreen:
Wolę nie ryzykowac
 
 
ledek 

imie: Marcin
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 9
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009 12:26   

Mam pytanko. Czy chodził ktoś na solarium stosując protopic? Myślę o wybraniu się na solarium, ale nie chciałbym sobie w jakikolwiek sposób zaszkodzić.

Czy ktoś stosuje obecnie solarium + jakieś specyfiki, żeby przywrócić sobie trochę pigmentu?
 
 
justynek 
justynek

imie: justyna
Dołączyła: 10 Cze 2009
Posty: 5
Skąd: toruń
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009 10:01   

od jakiegoś miesiąca chodzę raz w tygodniu na solarium i na własną odpowiedzialność przed samym opalaniem smaruję plamy protopikiem opalam się 10 minut wcześniej kiedy mogłam to wystawiałam się na słońce też z protopikiem i muszę przyznać że jestem pozytywnie zaskoczona efektami :lol: mniejsze plamy na dekolcie skurczyły sie i robią się prawie niewidoczne te większe pod pachami tęż jakgby się zmniejszały a w środku pojawiły się kropki pigmentu :mrgreen: wcześniej smarowałam się protopikiem regularnie rano i wieczorem przez około dwa miesiące teraz smaruję się tylko rza w tygodniu przed opalniem. Nie miałam siły na systematyczność i generalnie sobie odpuściłam ale że szkoda mi było wydanych pieniędzy na tę maść postanowiłam wykorzystać ją właśnie w ten sposób nie wiem czy to jest bezpieczne nie widzę żadnych skutków ubocznych a w ręcz przeciwnie coś zaczęło się dziać z moim pigmentem więc teraz się cieszę i mam nadzieję że repigmentacja nie ustanie! tak więc Ledek zaryzykuj może Tobie też pomoże !! powodzenia pozdrawiam
 
 
User2925

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 6
Wysłany: Wto 12 Maj, 2015 10:02   

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo