Bielactwo - vitiligo.com.pl

[nowy2009]

xmati6, naświetlaj się przez miesiąc i odstaw lampę żeby skóra odpoczęła od naświetlania. Po miesiącu znowu wystarczy ci 5min

[Karina]

Z tego co słyszałam to jeżeli już skóra nie reaguje na UVB to można iść 3-4 razy na UVA i znów skóra zacznie reagować hmm nie wiem jaka jest w tym prawda ale tak słyszałam.

[nowy2009]

Karina, ja miałem 10dni przerwy bo byłem na wakacjach i musiałem zaczynać od b.małych ilości promieniowania UVB żeby się nie poparzyć

[Bernadeta]

Xmati6
pomysl z przezrwa w naswietlaniach wydaje sie najrozsadniejszy, lekarze tez zalecaja takie przerwy, poniewaz sa jakies normy (ja sie nie orientuje dokladnie) okreslajace przyjmowanie ilosci promieniowania z UV przez organizm ludzki w ciagu roku, poza tym zywotnosc lampy tez ma znaczenie - kiedy jest nowa opala szybko, po jakims czasie eksploatowania potrzeba dluzszego czasu naswietlania by byly efekty, a dodatkowo skora rowniez sie uodparnia dlatego wszytskie te czynniki powoduja, ze po uplywie dluzszego czasu efekt naswietlan moze byc mierny. Ja osobiscie tez robie przerwy w naswietlaniach moze nie miesieczne, ale dwutygodniowe i to dziala, skora tez musi odpoczac. W moim przypadku naswietlanie powoduje powierzchowne wysuszenie skory, a to niedobrze dlatego stosuje zawsze po naswietlaniach terapie nawilzajaca np w postaci silnie nawilzajacych kremow, a najlepiej sprawdzaja sie te dla malych dzieci i spryskiwanie woda mineralna, to naprawde daje efekty.
pozdrawiam ceiplutko

[slavo]

Ja dzisiaj byłem u Pani dermatolog dr.nauk.med. Anna Wojas Pelc, ordynator oddziału dermatologicznego szpitala uniwersyteckiego w krakowie. Piszę to, gdyż nie jest to pierwszy lepszy dermatolog z przychodni oraz mówiła o naświetleniach, o których tutaj mowa. Powiedziała że w okresie letnim mogą byc bardzo niebezpieczne, ekspozycja słoneczna jest wystarczająca. Dodając naświetlanie + naturalne słońce zwiększa sie ryzyko poparzeń skóry nie mówiąc już o czeraku. Naświetlanie proponuje rozpocząć w październiku. Co do czasu naświetlen, to po okolo 30 sesjach robimy przerwę 3 miesiace, ale jesli podczas naswietlen skóra odpowiada pozytywnie repigmentacją, przerwa moze byc skrócona do 2 miesiecy. Ja tylko powtarzam, kazdy zrobi jak uważa. Czym mnie zaskoczyła to, Tevaskin nie był dla niej czyms nowym. Pozdrawiam

[nakpotan]

TEvaskin dla PAni DOKTOR nie był czyms nowym poniewaz czytała o nim na naszym forum . VITILIGO jest malo poruszane wsród Lekarzy, , na medycyny na kierunku DERMATOLOGIA tez bardzo mało sie o tym mowi i uczy . I z tego co wiem od moich lekarzy to ONI siedza na necie i czytaja to NASZE FORUM CZEŚKA :) i sie uczą . i TAKA jest prawda !!! żaden lekarz dermatolog nie ma takiej wiedzy nawet w połowie na temat VITILIGO jak MY TU RAZEM NA FORUM mamy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestesmy POTĘGĄ i ENCYKLOPEDIĄ wiedzy dla dermatologów dla których VITILIGO jest w 100 % nieuleczalne . ( leszcze...:) hehehe.. ) .
POZdrawiam ALL DErmatologow :) a szczególnie dr. SObieraja :) ( SALVE ) .< heheh> . UCzcie SIĘ ~!!!!!!!!!!!!!!

[xmati6]

Slavo, co pani profesor powiedziala Ci na temat Tevaskinu? Jestem bardzo ciekawy co mowila?

Co do naswietlan to moja skora reaguje pigmentem i juz duzo plam jest w 3/4 pokrytych pigmentem wiec odpoczne sobie miesiac, w tym czasie popije ziolka uczulajace na swiatlo i zaczne sesje. A teraz jakie leczenie mi proponujecie? Moze jakies tabletki?

[nowy2009]

ja bym ci proponował odpocząć od przyjmowania promieniowania i tabsów, ziółka pij, nie dopuść żeby organizm przyzwyczaił się i uodpornił na promieniowanie

[blabla]

mi dermatolog tez powiedziala, zebym w lecie korzystal z promieni slonecznych naturalnych, a w zimie ewentualnie naswietlal sie, nie polecala mi sztucznych promien uv, kiedy sa te naturalne. jednak nie mogla sie napatrzec, ze plamy po sloncu i zelu tak sie pobudzily do repigmentacji. dzis pod pachwinami znow zauwazylem nowy pigment. i jestem happy :)

[slavo]

[quote="nakpotan"]TEvaskin dla PAni DOKTOR nie był czyms nowym poniewaz czytała o nim na naszym forum .

Tak na pewno czytała, w przerwie między pracą, sympozjami, prywatną praktyką, wyjazdami służbowymi, nauczaniem młodych lekarzy i odpoczynkiem znalazła czas na czytanie forum. Szczerze wątpię. Odnośnie Tevaskin, mówi że ma pacjentów którzy przeróżne medykamenty sprowadzają sobie głównie z azji, no i ten Tevaskin z izraela. Mają po tym efekty lepsze lub gorsze. Podała mi też inną nazwę preparatu który ma tą samą substancję czynna co Tevaskin i jest dostępny na zachodzie w aptekach. Jakoś na M.... ale nie starałem się zapamiętać. Ogólna zasada polega na tym że są to preparaty światłouczulające, naświetlać się należy aż do momentu prawie oparzenia ale nie wolno oparzyć !! Skóra ma być silnie podrażniona i "zmuszona" do produkcji melaniny, a nie zmęczona poparzeniem.

[nakpotan]

JA odwiedziłem około 10 dermatologow na dolnymślasku. 90 % powiedziało ,ze vitiligo jest nieuleczalne . 50 % zalecało jednak lampy UVB badz UVA + psolareny . 3 panie dermatolog przyznaly sie , ze na medycynie nic o vitiligo sie nie uczyły poza rozpoznaniem choroby a same info na czas teraźniejszy czerpią z internetu. Bylem na wizycie u dr. Sobieraja z SALVE ( nie polecam ) . Powiedział mi 3 razy ,ze NASWIETLANIE UVA jest przestarzałe i juz sie tego nie stosuje. MAło tego : powiedział ,ze naswietlanie UVB 311 takze przynosi wiecej szkód niz pozytku . ze w 90 % plamy powracaja w przeciągu 2-3 lat ze zdwojoną siłą. Stwierdził ,ze medycyna odchodzi od naświetlań. Powiedział mi wprost: chce PAn miec za niedlugi czas cale cialo w bialych plamach-- niech PAn sie naświetla. Ale : metoda Pana doktora to: BAI DIAN FEND... + Omega3 . Nie slyszalem ,zeby ktos sie wyleczyl tymi ziołowymi kapsułkami z CHIN a wiec .. ocene spostrzeżen PAna Doktora pozostawiam do indywidualnego rozważenia.

[xmati6]

[quote="slavo"]

[blabla]

fajnie, ze lekarze probuja zglebiac informacje na temat naszej choroby, bo ich wiedza na stan dzisiejszy ogranicza sie do zrobienia wielkich oczu na widok bialych plam i stwierdzenia - to i tak nie uleczalne.

[nakpotan]

Xmati6 napisal: ``To samo zaleca producent Tevaskinu wiec ta Pani to dobry dermatolog`` .

A skad wiesz ,ze nie jest na odwrót? Ze to PAni Doctor z netu dowiedziała sie o TEVASKINIE i z ich www ( opisy na ebay.com ) poczytala co i jak i teraz własnie zaleca tak samo jak PRODUCENT Tevaskinu. ( choc co do producensta TEVASKINU to jako- takiego nie ma. NIE sa zarejestrowani w ZADNYM KRAJU na SWIECIE. nie mają patentow . numerow rejestracji W gLównym OŚRODKU ZDROWIA W iZRAELU nikt o taki leku nie słyszał. MAm znajemego w Jerozolimie i pytał sie osobiście. Nie twierdzę ,ze tego leku nie ma albo ,ze nie działa. BO DZIAŁA. ale mysle ,ze jest to zasadzie: Ja jutro zakupie na allegro 2 tys opakowań ( buteleczki z dozownikiem kulkowym tzw. sztyft ) , Na drukarce konkretnej wydrukuje nalepki z opisem . Zrobie na spirytusie aptecznym 1 % roztwór PIPERYNY ( do kupienia bez problemow 99 % cz.d.a. na -->> http://idalia.com.pl/ ) . I myslicie ,ze nie bedzie dzialac? piperyna + 311nm zawsze zadziała:) . A jak nazwe ...hmmmmm .. cos konkretnego... medyczna nazwa.... hmmm.. VITILREGER ??? albo STOPtheVITILIGO a moze VITILLER_KILLER ? .. propozycje nazwy dla POLSKIEGO leku na vitiligo zglaszac prosze :) Niedlugo produkcja ruszy. dla uzytkownikow FORUM bedzie 50% zniżki.

[xmati6]

Masz racje, lecz moim celem jest wyleczenie sie a nie sprawdzanie legalizacji Tevaskinu, jego nazwy i tym podobnych pierdół :wink:

[blabla]

wiekszosc osob z vitiligo na wlasna reke testuje leki nie zarejetrowane przeznaczone do leczenia bielactwa. bo medycyna nas odrzuca, ma gdzies i nie umie tego leczyc lub badac przyczyn i sposobow leczenia tej choroby. zreszta sam bralem kilkanascie lekow, nie zarejestrowanych i kto wie jakich. tak samo postepuje wiekszosc ludzi z forum...

[matej]

witam, napiszcie jak się bezpiecznie naświetlać domową lampą? po ile naświetleniach robić przerwę i jak długą? I ile minut naświetlać? Proszę bardzo o pomoc. pozdrawiam

[kajaaa23]

Witam,

Naświetlam się własną lampką w domu.Ostatnio troszkę przeholowałam z naświetlaniem.Lekko poparzyło mi skórę.W miejscu poparzenia jest trupek czy on się samiostnie zagoi i nie zostanie ślad?Miał ktoś już tak?
Chciałam jeszcze zapytać również odnośnie naświetlania a mianowicie pa 3 razach zrobiła mi się taka lekko brązowa skórka,która miejscami juz się łuszczy i schodzi.Czy to tak powinno wyglądać?
Naświetlam sie od niedawna i stąd moje pytania.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam :)