Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ma?ci
Autor Wiadomość
slavo 
Slavo

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 179
Skąd: kraków
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 16:30   

zawer napisał/a:
czyli nie zawiera sterydu?? i mozna stosowac ta masc z naswietleniami?


Tak nie zawiera sterydu: "Calcipotriol jest syntetycznym analogiem aktywnego metabolitu witaminy D3.
Stanowi on substancję czynną leku stosowanego w dermatologii. Działa antyproliferacyjnie i różnicująco na komórki naskórka w pewnych odmianach łuszczycy i w innych chorobach skóry. Kompozycje calcipotriolu z innymi substancjami aktywnymi są stosowane w leczeniu stwardnienia rozsianego, nadczynności przytarczyc, osteoporozy, objawów zapalenia stawów, trądziku, atrofii skóry, chorób zapalnych i dziedzicznego braku odporności.
Przedmiotem projektu jest prezentowana nowa, opracowana i sprawdzona w skali półtechnicznej synteza strukturalnego analogu witaminy D3 – calcipotriolu." A więcej informacji pod linkiem: http://www.ppp.pi.gov.pl/?proc=251
 
 
Jola 
Jola

imie: Jola
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 23
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 20:55   

Dzięki. :biggreen:
 
 
Bernadeta 


imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Paź 2008
Posty: 168
Skąd: Radom / UK
  Wysłany: Pon 03 Lis, 2008 19:52   Re: NOVITIL

nowe napisał/a:
ludzie pojawilo sie nowe mazido NOVITIL sie zwie firmy DermaBest i jak na razie tylko w USA jest dotepne, sprawdzalem na stronie producenta to nawet nie mozna go zamowic do Polski bo zaden "ichny" kurier ni dostarcza nic do Polski. Wypada tylko czekac.
pozdrawiam



a gdyby tak zakupil ten lek ktos kto tam mieszka i wyslal go poczta do Polski :?:

[ Dodano: Pon 03 Lis, 2008 21:02 ]
Jola napisał/a:
A czy słyszeliście coś o maści Sorel?Moja dermatolog mi ją przepisała jako polski odpowiednik drogiego leku,o tym samym działaniu.Kosztuje ok.30zł.Podaję jego skład (żeby porownać,bo nie znam innych maści);1g.maści zawiera 50ug kalcypotriolu.substancje pomocnicze;eterpolioksyetyleno(2)stearylowy,wersenian disodowy,wodorofosforan disodowy.octan a-tokoferolu,glikol propylenowy.lekka ciekła parafina,biała wazelina,woda oczyszczona.


Witam!
Ja stosowalam drozszy zamiennik Daivonex, sklad bardzo podobny prawie taki sam, skladnik glowny ten sam w takiej samej ilosci, mnie pomogl, dobrze wiedziec, ze istnieje tansza wersja :) lecz jak wszystko przynosi efekty po dluzszym stosowaniu w moim przypadku to bylo 12 miesiecy. Po okolo 4 latach obserwuje powolny powrot plamek :-? ale juz mnie to nie zalamuje jak za pierwszym razem
pozdrawiam
 
 
Jola 
Jola

imie: Jola
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 23
Skąd: Koszalin
Wysłany: Pon 03 Lis, 2008 22:09   

Witam.Ja maść SOREL stosuję z przerwami ok.1,5 roku.Smarowałam się nią 4 m-ce,potem 2 m-ce przerwy,6 m-cy maść,przerwa w okresie letnim-solarium i słońce(jak było).Od miesiąca znowu smaruję plamki maścią.Nie zwróciłam uwagi,kiedy plamy stały się mniej białe.Po słońcu i po solarium stawały się bardziej różowe.W środku największej plamy pojawiły się ciemniejsze plamki.Od tygodnia dołączyłam naświetlanie uvb.Mam w końcu nadzieję,ze się uda. :lol:
 
 
Bernadeta 


imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Paź 2008
Posty: 168
Skąd: Radom / UK
Wysłany: Wto 04 Lis, 2008 13:01   

Witaj Jolu, u mnie bylo podobnie ponasiwetlaniach tylko i wylacznie podczas terapi medycznej lampa UVB plamki tez robily sie rozowe i pojawialy sie na duzych piegi, ktore rozlewaly sie na plamach pokrywajac je w ostatecznosci calkowicie ale w ciemniejszym kolorze, po krotkim czasie ok 2 tygodni koloryt skory wyrownywal sie z reszta. Zycze Ci sukcesow w leczeniu, to dobrze ze robia sie rozowe tak ma byc oby tylko nie poparzyc, bo wtedy skora w tym miejscu zrobi sie grubsza i twardzsa i ciezko potem wraca do poprezdniego stanu. Na solarium zaczelam chodzic po zakonczeniu leczenia i tylko dla podtrzymania efektu ladnego koloru skory :zdrówko:
pozdrawiam :grin:
 
 
motylek49 

Dołączyła: 29 Wrz 2008
Posty: 9
Wysłany: Nie 16 Lis, 2008 12:23   elidel

Po jakim czasie zaczyna dzialać elidel? Chodzi o małe plamki ok.1,3 na 0,5 ? Jak wygląda poprawa, plamki ściemniają się od brzegów czy pojawiają się kropki, kreseczki na białej skórze?
 
 
Jola 
Jola

imie: Jola
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 23
Skąd: Koszalin
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 18:31   

Wczoraj byłam u dermatologa.Pani była zachwycona,że pigment wraca.Największa plama jest już w połowie zrepigmentowana a naświetlam się dopiero 3 tygodnie.Oby tak dalej.
 
 
kasiulka23_hh 

Dołączyła: 09 Lis 2008
Posty: 15
Wysłany: Pią 20 Lut, 2009 14:26   

Masc Betamethasone valerate ointment
Heheh co za nazwa w ogole...wczoraj powedrowalam do lekarza...jesli mozna nazwac go lekarzem iz oni tu w Anglii so od wszytskiego i niczego...jak mu powiedzialam ze mam bielactwo i ze znam protopic i jego zastosowanie to odpowiedzial....tak no ma Pani racje....i zaczal szukac info w ksiazce z lekami po czym stwierdzil ...wyczytujac z niej ze jest to silny lek i czy nie jestem w ciazy....hm..no i przepisal mi cos lzejszego ...nawet po Moich zapewnieniach ze nie jestem...mianowicie dostalam ta masc ktora jest w temacie...na kilka tyg i mam zobaczyc jakie sa rezultaty jesli w ogole beda poniewaz nigdzie na naszym forum nie slyszalam o takowej masci, a jedyne co ja laczy z innymi jak protpoc czy duovet to to ze tez jest przepisywana na luszczyce...no wiec moze jednak cosik pomoze...nom ale ten inteligenty hinduski lekarz dal mi skierowanie do dermatologa ktory po zbadaniu mnie..za kilka tygodni wypisze upragniony protopic!!!! Dobrze bo za tydzien przywoze lampe i zaczynam domowa kuracje naswietlajaca...zobaczymy czy beda wyniki.Ps.jesli ktos z was uzywal tej masci beta cos tam to czy mozecie mi napisac cos o niej..moze jakies skutki uboczne o ktorych hindus nie wyczytal z ksiazki??:D pozdro wszytskim:*:*
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 13:23   

Dziś miałem wizytę u jednego z najbardziej doświadczonych dermatologów w mieście. Poszedłem do niego po antybiotyk na cerę ale postanowiłem, że spytam czy coś nowego na vitiligo. Oczywiście byłem przekonany, że powie mi: tego nie da się wyleczyć ale trochę mnie zaskoczył, bo powiedział: bedziemy próbować to wyleczyć. Myślałem, że ma coś nowego ale niestety nie. Przepisał mi Protopic, za miesiąc mam przyjść do niego i powiedział, że dokładniej się przyjrzy tej 'chorobie'. Ogólnie jestem pełen nadziei, powiedział żebym był cierpliwy. W sumie nic nowego nie powiedział, ale jakoś dodał otuchy sam nie wiem czemu. Zapomniałem go jednak spytać czy UVB 311 + Protopic da szybsze efekty, czy jest to nieszkodliwe bo zamierzam kupić lampkę domową. Doradźcie coś.

Co najważniejsze: powiedziano mi w aptece, że cena w przyszłym tyg za Protopic: około 30zł przeceniona z 50zł. Dziwne, ale prawdziwe.
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 20:11   

o kurcze, to opłacałoby się kupić trochę więcej tego Protopicu ;) jakby co to daj Mati znac, bo u mnie w aptekach to żadnych przecen raczej nie robią ;p
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 20:37   

Obecna cena to 50 zł, po niedzieli ma być ok. 30 zł. W 2004 roku protopic kosztował 200 zł dokładnie :roll: kupuję lampkę i ten protopic i zobaczymy co z tego będzie ale na bank trzeba czasu...
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Śro 25 Lut, 2009 20:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 18 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 23:09   

A czy Protopic powinno sie stosowac przed naswietlaniem czy po ? Jak byłam u dermatologa to mi przepisał Vitix w połaczeniu z naswietlaniem a Protopic po naswietlaniu.Wiec nie wiem jak to jest wkoncu.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 00:18   

Cytat z naszego forum:

Cytat:
Dziś nareszcie otrzymałem lampę, zakupioną w firmie Optimed --> Medisun HF - 54 UVB 311nm (6 żarówek UVB-TL/01 9W)
Posiadam klika plamek na twarzy, lokciach, i sporo na dłoniach. Byłem na Towarowej u Dr. Majewskiego, który przepisał Protopic 0,1% i ustalił długość i częstotliwość naświetleń. Niestety nie spytałem o odległość od lampy podczas naświetlania poszczególnych plamek w zależności od miejsca na ciele.


http://www.vitiligo.com.p...topic.php?t=136

A tu bardzo ciekawa informacja:

Cytat:
W trakcie leczenia należy ograniczać narażanie skóry na działanie światła słonecznego oraz unikać światła UV pochodzącego z solarium, leczenia UVA lub UVB w połączeniu z psoralenami (PUVA). W ciągu 2 godzin od zastosowania preparatu nie należy stosować środków zmiękczających na tę samą powierzchnię. Nie stosować u dzieci poniżej 2 lat.


http://www.doz.pl/leki/p844-Protopic

Lekarz - specjalista z Wawy przepisuje Protopic + UVB natomiast encyklopedia leków zabrania naświetlań. Czytałem wiele wypowiedzi na tym forum i nie tylko i ludzie pisali, że efekty były widoczne w połączeniu słońce + Protopic. Komu ufać? Chyba tylko sobie... ja osobiście zamierzam stosować naswietlania + Protopic.
 
 
nav 

Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 5
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 02:08   

Witam. Leczenie bielactwa tak na serio zacząłem od listopada ubiegłego roku, pcham w to sporo pieniędzy ale jakieś efekty są. Terapia polegała na stosowaniu głównie Protopicu (bez żadnego naświetlania) oraz maści i płynów na łuszczycę kolejno: Curatoderm, a potem jednocześnie Daivobet i Sorel (płyn). Ten pierwszy był po to by wogóle sprawdzić czy coś drgnie po zastosowaniu kolejnych na początku skóra robiła się niemal czerwona. Efekty nie są może na razie tak "porażające", ale zauważyć postęp można, widać że plamy się kurczą czy też zabarwiają na "beżowo" zwłaszcza od jakiegoś czasu. Myślę że wpływ może mieć też pewna dieta, ja od paru ładnych dni jem dużo, owoców, warzyw, oraz produktów mlecznych ograniczając jednocześnie produkty "sztuczne". Zrobiłem sobie dodatkowo badanie bodaj DVA się nazywało, opisywało generalnie stan organizmu, dietetyczka potem mówiła co mniej więcej jeść, ile schudnąć itd. Od tygodnia intensywny sport na siłowni no i dziś zauważyłem kilka kropek pigmentu ;)
Ostatnio zmieniony przez nav Czw 12 Mar, 2009 02:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 22:29   

ja mam pytanie tego typu, jesli nie tu miałam napisac a w innym dziale to bardzo przepraszam i prosze o przeniesienie watku, a nastepnym razem sie poprawie,,, mam pytanie typu takiego czy ktoś z Was jest z Bielska i ma namiary na jakiegos dobrego lekarza a przy okazji gdzie w BB mozna chodzic na naswietlanie bo ja szukam i znalezc nie moge... no i czy wszedzie vitix i protopic jest na recepte...z góry dziekuje i przepraszam jak to nie tu powinnam była to napisac..
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 23:11   

Cześć ixi02, witam na forum. Vitix nie jest na receptę, Protopic owszem. Odnośnie lekarza w Twoim mieście, możesz założyć temat (zadać pytanie) w dziale adresy.
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Wto 09 Cze, 2009 12:05   

mi wczoraj przepisano na recepte VITIX z tym ze pani zaznaczyla ze musze poczytac ulotke bo ona sama nie wie jak to stosować,normalnie mam chyba pecha co do dermatologów wiecej dowiaduję sie z tego forum aniżeli od lekarzy którzy tylko biora kasę wiec postanowiłam ze juz wiecej nie pojde bo tylko trace czas kase a zero jakichkolwiek rozwiązań.W zwiazku z tym mam do Was ogromną prośbę czy ktoś z Was mogłby wziąc o 1 opakowanie lub dwa wiecej na recepte ja juz nie mam nerwów by sie lekarzy prosic o protopic a oni mi nie chca przepisac twierdzac ze i tak mi nie pomoże bede wdzieczna ...
 
 
k.mil 

Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 29
Wysłany: Wto 09 Cze, 2009 13:17   

Ja jestem z okolic Bielska. Wiem że lampy mają TUTAJ Ale na razie nie masz tam co iść bo mi powiedzieli że przez lato się nie wolno naświetlać dopiero na zimę. Mi dermatolog przepisał taką maść na receptę i ją robią w aptece kosztowała chyba 5 zł. Miał to ktoś?
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 09:28   

mam pytanie gdzie kupujecie żel vitix normalnie w aptekach czy przez internet ?, bo kurka ja przeszłam 8 aptek i nigdzie go nie mają ,po oczywiście uprzednich odpowiedziach typu "jak sie to pisze, co to jest, na co to , itd" przyznam się że byłam troche zdziwiona w jednej mi zaproponowano ściagniecie i czas oczekiwania 1-2 tyg i cena 170zl. na necie widzialam po 130-140zl.ale maści czy lekarstw nigdy przez net nie zamawiałam,myślicie że moge sobie spokojnie zamówić, bo jak do tej pory niecały miesiąc smaruję tylko sokiem z dziurawca ,bo protopicu z kolei nikt nie chciał mi przepisać..
Ostatnio zmieniony przez ixi02 Sob 25 Lip, 2009 09:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nicia 

Dołączyła: 08 Cze 2009
Posty: 25
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 11:43   

ja kiedyś zakupiłam vitix żel w aptece, ale którą prowadzi znajoma mojej mamy, za 145 zł bodajże. generalnie to ja bardzo polecam zamówienia przez net, bo zawsze tak robiłam, wychodzi taniej, bo bezpośrednio.
czemu protopicu nie chcieli Ci przepisać?
pozdrówka
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 16:25   

dziękuję to sobie zamówię... dlaczego nie chcieli nie wiem, jak na razie nie spotkałam jeszcze normalnego dermatologa który się zna na rzeczy a nie tylko jak wyleczyć trądzik,będę musiała się wybrać do innego miasta..
 
 
Lelo3008 
RePuBlIkA


imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 402
Skąd: Ciechan/Olsztyn
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 20:22   

Protopicu Ci nie chcieli przepisać bo on "podobno" jest rakotwórczy, nie wiem, moja znajoma smaruje się nim już pół roku i jest ok. Ale słyszałem, że ta maść ma najłagodniejsze w skutkach działanie (oprócz Vitix- bo to praktycznie bardziej kosmetyk niż lek), jest lepsza niż np. sterydy typu elosone- dostałem to kiedyś na bielactwo. To normalaka, że bielactwa nie wyleczę w tydzień i muszę używać długo jednej maści i tu jest dylemat bo sterydów nie można długo używać z tego co się orientuję...

[ Dodano: Sob 25 Lip, 2009 20:33 ]
A i dodam jeszcze, że lekarz- dermatolog, który mniej-więcej interesuje się tym co robi to powinien znać takie "nowinki" naukowe na temat Protopicu... Moja dermatolog przekonując mnie do stosowania tej maści zapewniała mnie, że nie będę miał w/w skutków ubocznych bo maść tą stosuje nawet u małych dzieci przy przewlekłym atopowym zapaleniu skóry itd. Podobno 3 lata temu udowodniono, że zawarty w tej maści takrolimus jednowodny jest jest skutecznym lekiem w przywracaniu barwnika, lecz maść ta w Polsce nie jest zarejestrowana jako lek na bielactwo- chociaż może się to niebawem zmienić... A i jeszcze jeden plus tej maści: jest bardzo słabo wchłanialna do krwi co nie powoduje żadnych interakcji z innymi lekami czy alkoholem...
Powiedziała: " a straszą to na każdej ulotce" :hahaha:
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Nie 26 Lip, 2009 17:30   

Czyzby pierwsza P. Dermatolog ktora zna sie na rzeczy? :o woooow
 
 
Lelo3008 
RePuBlIkA


imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 402
Skąd: Ciechan/Olsztyn
Wysłany: Nie 26 Lip, 2009 19:03   

Heh no sam byłem pod wrażeniem;DDD
można się z nią na prawdę dogadać...
Hm ja tam nie długo się leczę i od niedawna jestem na tym forum, narazie się nie naświetlam profesjonalną lampą ale boje się, że gdy już nie będzie takiego słońca to wszystko zacznie mi powracać;( może solarium w zimę??
P.S. Byłoby najwygodniej bo w mieście, którym się uczę nie ma "lamp", a do najbliższego musiałbym 25km dojeżdzać pewnie z 3 razy w tyg a to jest niemal niemożliwe...;/
 
 
sl8er 
sl8er

imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 400
Skąd: mrzezyno
Wysłany: Czw 06 Wrz, 2012 11:15   

,,Witam!
Ja stosowalam drozszy zamiennik Daivonex, sklad bardzo podobny prawie taki sam, skladnik glowny ten sam w takiej samej ilosci, mnie pomogl, dobrze wiedziec, ze istnieje tansza wersja lecz jak wszystko przynosi efekty po dluzszym stosowaniu w moim przypadku to bylo 12 miesiecy. Po okolo 4 latach obserwuje powolny powrot plamek ale juz mnie to nie zalamuje jak za pierwszym razem
pozdrawiam,,

Daivonex to analog witaminy D.

12 miesicy stosować analog witaminy D lokalnie na skóre... ?

trzeba być upartym i pracowitym...

mi jako leniowi od razu przychodzą pyatnia do głowy i idee aby mieć powód do niesmarowania się.

1) dlaczego uzywać analogu zamiast oryginalnej D (wisi mi polem kalafiorowym że jakis koncern nie może opatentowac Vit D dlatego byliby stratni)

2) dlaczego uzywac na skore... dostarczanie witamin przez skore jest nieefektywne...


3) jakie zadanie ma steryd w dovobecie (czy chodzi tylko o pocienienie skóry aby analog witaminy D lepiej sie wchlonoł)... Jezlei tak to przemysł farmaceutyczny jest żałosny...

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20466170
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo