gwiazdka - Nie 11 Lis, 2012 17:45 Temat postu: pytanie=lampy-naświetlanie Witam, Czy orientuje się ktoś na temat różnicy lamp UV? Zaczęłam teraz naświetlać się i stosować protopic, tylko czas mojego naświetlania to ok. 15 sekund, a jego koszt wynosi 18zł i bez różnicy, czy naświetlanie będzie trwało 10 minut, czy kilka sekund, to jego koszt wynosi 18zł. Chodzę do kliniki dermatolog. we Wrocławiu, gdzie niby maja nową super lampę. Zauważyłam też, że słoneczne dni bardzo mi pomagają w odzyskiwaniu pigmentu, dlatego też poprosiłam lekarza o skierowanie na fototerapię. Tylko mam pytane, czy jest możliwość zastąpienia naświetlania w szpitalu, naświetlanie w solarium(np.2 minuty w solarium, zamiast kilku sekund w szpitalu)? W szpitalu niby dobierają maksymalną dawkę promieniowania, jaką powinna znieść osoba o danej karnacji skóry i nie powinny wystąpić u niej poparzenia, a lampa automatycznie dobiera sobie czas pracy. Tylko,ze w solarium po 1, czy 2 minutach opalenia też nie wystąpią u mnie podrażnienia, a zapłacę mniej. Wiem też, że lampa lampie nie równej, jak korzystałam kiedyś z solarium, to zauważyłam, ze jedne lampy po takim samie upływie czasu wywołują silniejszy efekt, niż inne. Pani w aptece zabroniła mi w ogóle korzystania z jakiegokolwiek naświetlania podczas stosowania protopicu, jednakże lekarz się na to zgodził i jak widzę na forum inne osoby też łączą naświetlanie z tą maścią. Podsumowując: Czy mogę zamienić naświetlane w szpitalu na naświetlanie w solarium(oczywiście w rozsądnej dawce 2minuty przez kilka tygodnie, a później z czasem zwiększać dawkę) i jak już coś to jaki rodzaj lampy w solarium wybrać, który byłby najwłaściwszy dla mnie? raw - Nie 11 Lis, 2012 18:00 Nie jestem pewien, ale w solarium chyba nie stosują lamp UVB 311nm, a taką właśnie powinnaś się naświetlać. Na początku zacznij od 30 sekund, później stopniowo zwiększaj czas ekspozycji na promienie UV. Jeżeli chodzi o protopic, to może pomóc, sam podczas naświetlania korzystałem z tej maści i efekty były dość dobre. gwiazdka - Nie 11 Lis, 2012 19:18 Tylko, to ja sama nie ustawiam sobie czasu naświetlania. Pani, która tam pracuje wklepuje dawkę dla mnie, a lampa sama dobiera długość czasu. Tylko to 15 sekund, to jest tyle co nic jak dla mnie, a za każde naświetlanie trzeba zapłacić. Z czasem dawka się oczywiście zwiększy, ale jak na razie byłam 3 razy i 2Xbyło 15sekund, a teraz 4X20sekund,a mam 16 naświetlań. raw - Nie 11 Lis, 2012 20:51 Czy Twoja skóra w jakiś sposób reaguje po takim naświetlaniu? Pojawia się chociaż lekkie zaczerwienienie w miejscu narażonym na promieniowanie czy kompletnie nie dostrzegasz żadnych zmian? gwiazdka - Nie 11 Lis, 2012 20:58 w ogóle nie dostrzegam zmian, ale to dopiero 3 nieświetlania ixi02 - Pon 12 Lis, 2012 08:54 dlatego wiele osób nie tylko z tego forum ale ogólnie naświetla się w domu przy własnej lampie której koszt wyjdzie Ci ok 200zł wraz z oprawą...a i musisz być cierpliwa bo na efekty trzeba czasem długo czekać... gwiazdka - Wto 13 Lis, 2012 14:08 myślałam nad tym, bo to byłoby dla mnie wygodniejsze i tańsze, ale moja lekarka powiedziała mi, żeby nie kupować żadnej lampy, że sama kupiła sobie lampę do domu, a teraz leży u niej w szafie i że nie powinno się tego stosować. Natomiast Pani od naświetlań powiedziała mi, że rzeczywiście ta lampa jest super dobra i nowowczesna i że pomaga osobą z bielactwem, ale trzeba wziąć bardzo dużo zabiegów i 16, które mam wys\pisane to za mało minimum 25. Dla mnie to naświetlanie jest trochę bez sensu 15sekund, tak drogo, przed każdym naświetlaniem muszę jechał do domu się wykąpać i gdybym miała 100% gwarancje, że mi to pomoże, to bym mogła się poświęcić, a tak to nie wiem, czy jest sens............. Jak myślicie, czy mogę sobie chodzić zamiast tego na solarium, czy to raczej może mi tylko zaszkodzić? Do osób, które mają swoje lampy w domu: Czy jesteście zadowoleni z ich użytkowania i czy konsultowaliście ich posiadanie z lekarzem dermatologiem? aniabi - Wto 13 Lis, 2012 17:59 Ja chodzę na solarium i widzę takie same efekty w postaci kropek pigmentu,takie jak opisują osoby które chodzą na zabiegi,czy stosują domową lamkę.Wydaje mi się to bez różnicy,chodzi tu o promieniowanie UV.Nawet tam gdzie chodze zakupili ostatnio urządzenie ergoline(lampy brązujące)gdy zapytałam czym się różnią pani odpowiedziała mi że mają dodatkowo promienie UVB.Także na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła bo skoro nie widać różnicy to poco przepłacać.Pozdrawiam gwiazdka - Wto 13 Lis, 2012 20:00 aniabi - a po ile minut , jak często chodzisz na solarium i, czy stosujesz protopic albo jakieś inne uwrażliwiające na światło leki, zioła? aniabi - Śro 14 Lis, 2012 10:59 Nigdy nie stosowałam protopicu ze względu na jego skutki uboczne i tego że osoby stosujące go pisały że po odstawieniu zwykle plamy wracały z większym natężeniem.Przez lato piłam bodziszka i dużo opalałam się na słońcu i w solarium w tedy miałam najlepsze efekty,prawie na każdej plamie którą mam (oprocz dłoni) pojawiły się kropki pigmentu.W tedy na słońcu opalałam się min.godzine a gdy nie było słońca to w solarium tak po 15 min.średnio dwa-trzy razy w tygodniu.Jak narazie zrobiłam sobie przerwe w piciu bodziszka poniewasz piłam go ponad pół roku.Teraz chodzę na solarium troche rzadziej tzn.raz na dwa tygodnie(10-15 min) ale zawsze jakiś dodatkowy pigmencik wyskoczy a te których się dorobiłam przez lato dalej są!Niewiem jak Wy ale ja podczas zimy mam mniejszy zapał do leczenia,zapominam o tym bielactwie ponieważ chodzę naubierana i nikt nie widzi moich plam.dzięki zimie można trochę psychicznie od tego odpocząć. szanti12318 - Śro 14 Lis, 2012 16:29 Ja nie mysle o skutkach ubocznych, chcialam pozbyc sie plam i protopic mi w tym bardzo pomogl. A jesli chodzi o solarium to jak mialam palmki na brzuchu solarium nie dzialalo. jedynie co to mialam kilka kropewk bialych na dloniach ktore po solarium zniknely ale to wiaze sie bardziej z tym nie dalam sobie \luz z tym badziewiem i nie myslslam o tym. Zero stresu chyba jest najlepszym lekarstwem tylko jak tu nie miec stresow w zyciu :D raw - Czw 15 Lis, 2012 01:07 Jeżeli chodzi o protopic, to jedyne skutki uboczne jakie zauważyłem to lekkie swędzenie/pieczenie okolic posmarowanych tym specyfikiem i to tylko z początku użytkowania. Natomiast co do sprawy z domniemanie powracającymi plamami, z większym natężeniem (po odstawieniu protopicu), powiem tak: to jest zależne od organizmu i wątpię, że jest tak w każdym przypadku. Przeglądając to forum odczuwam, że większości osób ten produkt pomógł, niż zaszkodził. Oczywistym jest, że jeżeli sama nie spróbujesz, to się nie dowiesz jak to będzie w Twoim przypadku. Plamy mogą się zrepigmentować i nawet po odstawieniu protopicu/lampy pigment może się nadal utrzymywać. Istotna jest też diety i "zdrowy" tryb życia, ale to już jest inna kwestia. |
||||||
