Sposoby leczenia - UVB 311nm - jak się na?wietlać?
Petrus - Nie 07 Sty, 2007 18:06 Temat postu: UVB 311nm - jak się naświetlać? Witam, to mój pierwszy raz tutaj:)
Dziś nareszcie otrzymałem lampę, zakupioną w firmie Optimed --> Medisun HF - 54 UVB 311nm (6 żarówek UVB-TL/01 9W)
Posiadam klika plamek na twarzy, lokciach, i sporo na dłoniach. Byłem na Towarowej u Dr. Majewskiego, który przepisał Protopic 0,1% i ustalił długość i częstotliwość naświetleń. Niestety nie spytałem o odległość od lampy podczas naświetlania poszczególnych plamek w zależności od miejsca na ciele.
Kolejna rzecz, to okulary ochronne, których użycie podczas naświetlań jest wręcz obowiązkowe (tak widnieje na naklejce na lampie oraz w kilku miejscach w instrukcji) a ich nie używanie może się przyczynić do uszkodzenia wzroku. Mam plamy w obrębie oczu i niby w jaki sposób mogę je naświetlić skoro okulary po nałożeniu zasłaniają ten właśnie obszar.. Rozumiem, że jak zamknę oczy podczas naświetlań nic nie da i trochę zwątpiłem, tym bardziej, że lampa czeka a już jutro początek tygodnia i od poniedziałku chciałem zacząć właściwe leczenie.. Nie wiem co robić..
Proszę o pomoc, dzieki.
Czesiu - Wto 09 Sty, 2007 16:39
Cześć, witamy na forum
Na pytanie o odległość lampy od skóry nie potrafię konkretnie odpowiedzieć. A na ulotce tego nie ma? Natomiast stosowanie okularów jest oczywiście wskazane, jednak promieniowanie UVB nie przenika przez powieki - wnika bardzo płytko do skóry, na ułamek milimetra, więc nie powinno teoretycznie uszkodzić wzroku. Ale mimo to lepiej jest je stosować, bo reakcja na te promienie może się nieco różnić u poszczególnych osób. Wtedy jednak nie da się przywrócić barwika na powiekach lub w okolicy oczu, gdzie okulary tę część skóry zakrywają. Rozwiązaniem mogłoby być zdejmowanie okularów i zamykanie oczu (np na połowę czasu naświetlań - obserwując reakcje, żeby nie przesadzić; skóra na powiekach jest bardzo cienka). Dodatkowo można by zakładać w tym czasie specjalne soczewki kontaktowe, czy coś podobnego do nich - szczegółów nie znam.
Berta - Wto 09 Sty, 2007 17:03
Witan "nowego" forumowicza.
Nie wiem jak to powino wygładać fachowo,ale pozdiele sie swoimi doświadczeniami.
Jesli chodzi o odległośc to nie pzrytulaj sie za barzdo do tej lampy, bo cie popaży , widomo nie na 1 naswitlaniu ale jak dojzdes do minuty to uważaj, tzn nie stój za daleko , lekaz czy pielegniarka powie ci gdzie stnac , poprostu zapyta.
A co do okularów, ja tez mam biąłe powieki, lekarka pozwoliła mi na początkowych zabiegach zamykac powieki i niezakłądac okularów, no potem juz musiałam jak było dłuzej. zpowiekami jest problem, bo maść szcypie i wogóle, a moze spróbój larem wyciagu z dziurawca, takiego olejowego i na kocyk, moze słonko pomoże........
3mam kciuki - Kaśka
Basia - Śro 06 Cze, 2007 17:04
Witam,
Petrus już pewnie dowiedział się jak chronić oczy przed promieniowaniem w przypadku gdy chodzi nam właśnie o leczenie plam wokół oczu, ale może ktoś jeszcze szuka odpowiedzi na to pytanie, więc podzielę się moją wiedzą w temacie :) tzn: ja stosowałam soczewki z filtrem UV, a konkretnie Precision UV ( nie wiem czy są "zerówki" bo jestem krótkowidzem więc nosiłam korekcyjne- trzeba sprawdzić),
pozdrawiam
ryhuu32 - Pon 30 Lip, 2007 19:27
witam!jesli chodzi o naswietlanie chcialbym sie dowiedziec czy gdy naswietlone miejsce daje oznaki poparzenia tzn.jest czerwone przerwac kuracje czy nie?
vojtek - Pon 30 Lip, 2007 19:50
Trzeba przerwac, chyba nie chcesz sobie krzywdy zrobic? Nastepne naswietlanie przesun o 1 dzien (albo o 2, gdy miejsce jest mocno poparzone) i zmniejsz dawke. Skora ma byc rozowa, nie czerwona.
Pozdrawiam!
ryhuu32 - Wto 31 Lip, 2007 19:08
JA ZNOWU W KWESTII NASWIETLANIA:PO JAKIM CZASIE ZOBACZYLISCIE JAKIES ZMIANY?SPRZEDAJACY PROFESJONALNA LAMPE REKLAMUJA ZE NIE TRZEBA STOSOWAC ZADNYCH INNYCH SRODKOW..TJ.MASCI,LEKARSTW..CZY TO PRAWDA?
Rysiek, wylaczaj caps locka, jak piszesz posta, zle sie to czyta, poza tym podstawowa zasada netykiety zakazuje uzywania wielkich liter w calej wypowiedzi. Czesiu
vojtek - Wto 31 Lip, 2007 19:56
Ja czekam na zmiany ok. 1.5 miesiaca od rozpoczecia kuracji (czekam, bo juz pare razy sie naswietlalem :)). Ja mam taka lampe ze sklepu, lecz pierwszy raz slysze o takiej reklamie. Ale w sumie to prawda: lampa moze dzialac i bez vitixu lub innych dopalaczy (wiem z doswiadczenia) ale zawsze lepiej jest czyms ja wspomagac, czy to daivonexem, curatodermem (te srodki antyluszczycowe przepisuja na UVB w szpitalach) czy zwyklym vitixem.
Pozdrawiam!
maciek_11 - Śro 01 Sie, 2007 23:58
Vojtuś, napisz coś wiecej o tych srodkach ktorych nazwy wymieniles, nie slyszalem o takich, podziel sie wiedzą !! :) pozdr
vojtek - Czw 02 Sie, 2007 13:57
Ciezko cos ciekawego na ich temat powiedziec. Jak bylem maly i chodzilem do szpitala na UVB to bralem Curatoderm, lampa pomagala. Potem chodzilem na UVB do NZOZu, gdzie lampy byly refundowane i tam smarowalem Daivonexem a potem kazano mi zmienic na Curatoderm. Lampa tez pomagala. Po za tym lampa pomoglaby i bez tych srodkow, nie wiem tylko w jakim stopniu. Wiem tylko tyle, ze sa to leki przeciwluszczycowe (bielactwo jest podobne do luszczycy, z tego co wiem) i podobno uczulaja na swiatlo. Oba leki sa na recepte, curatoderm kosztuje ok 70zl, daivonex 5 dyszek. Ja smarowalem plamy przed snem, dzien przed lampa, chociaz podobno najlepsze efekty uzyskuje sie naswietlajac sie 2h po uzyciu. Curatoderm dostepny jest tez w plynie, ale zdecydowanie sie nie oplaca, bo jest jeszcze drozszy. Chociaz z drugiej strony lepiej sie rozsmarowuje, bo zwykly c w tubce to taka maloprzyjemna, przezroczysta maz. Daivonex ma postac kremu. Nie wiem, czy stosuje sie to ciagle przy leczeniu UVB w placowkach ochrony zdrowia. Ostatni raz na duzej lampie bylem ponad rok temu. Wole swojego handhelda, przynajmniej sam kontroluje dawki, a zalezy mi tylko na plamach na twarzy.
Przepraszam, ze pisze bez polskich fontow, siedze na laptopie i alt mam daleko :], ale jak ktos sobie zyczy, zebym nie kaleczyl tego jezyka to wystarczy powiedziec.
Pozdrawiam!
Petrus - Czw 16 Sie, 2007 11:39
Ja swoją kupiłem w Optimed, model HF-54 ---> http://www.optimed.home.pl/medisun_HF-216.php i wyprułem się 1400 Euro Naświetlam się od lutego, smaruje Protopic 0,1% i pigment wrocił cześciowo na twarzy-oczy, prawie cale kąciki ust. Na łokciach pigment wrócił już prawie całkowicie a na łopatce robią się piegi, to samo na dolnej części pleców. Generalnie miejsca na ciele za wyjątkiem dłoni to kwestia czasu, cierpliwości i co najważniejsze: ZERO STRESU i DIETA! Dłonie są baaardzo odporne na naświetlanie, tzn od kostek aż do paznokci gdzie skóra jest gruba :neutral:
Ze dwa miesiące temu pojawiły się plamki z bielactwem na górnej części dłoni ale dzięki smarowaniu i naświetlaniu całkowicie zniknęły. Nie mniej jednak dłonie są moją zmorą i te plamy na ciele w porównaniu z dłońmi nic nie znacza... Zauważyłem też ze swojego doświadczenia, że naświetlanie, nie wiem jak precyzyjne, systematyczne i wykonywane za pomocą profesjonalnej lampy, połaczone ze smarowaniem Protopic 0,1% potrafi na nic się nie zdać jesli jest STRES i ZŁE ODŻYWIANIE. W moim przypadku co wielokrotnie się potwierdziło musi zachodzić w parze KOMFORT PSYCHICZNY i DOBRA DIETA.
Za ok miesiąc czasu dostanę tabletki Vitix i jak tylko zaobserwuje zmiany to się nimi podziele.
Pozdrawiam
vojtek - Czw 16 Sie, 2007 15:06
Petrus napisał/a: | KOMFORT PSYCHICZNY i DOBRA DIETA. |
Swięte słowa!
Zawsze fajnie jest usłyszeć o postępach innych.
PS. Petrus: bierzesz jakieś uspokajające pixy? Pijesz piwo :), czy po prostu starasz się nie myśleć o sprawach stresujących?
ryhuu32 - Czw 16 Sie, 2007 18:18
naswietlam sie rownierz lampa uvb 311 i ciekawi mnie jedna sprawa:na czym polega specjalnosc tego swiatla?reakcja skory jest identyczna jakbysmy sie opalali na sloncu,nie?
wiec czy zamiast lampy nie wystarczy sloneczko?przecierz to tez promieniowanie uvb?czy nasze cialo reaguje na lampe i slonce inaczej?zna ktos odpowiedz na te pytania? :zdrówko:
vojtek - Czw 16 Sie, 2007 18:37
NBUVB 311/312nm najkorzystniejszym pasmem światła widzialnego. Wyodrębniono je, by móc przyjmować maksymalną bezpieczną dawkę i nie narażać się na działanie reszty UV.
Można siedzieć na słońcu, ale prędzej się poparzysz lub będziesz ciemnobrązowo-biały, nim zauważysz rezultaty.
Petrus - Pią 17 Sie, 2007 23:47
vojtek napisał/a: | PS. Petrus: bierzesz jakieś uspokajające pixy? Pijesz piwo :), czy po prostu starasz się nie myśleć o sprawach stresujących? |
Nie biore żadnych pigułek i wogóle nie piję alkoholu. Piję za to zieloną herbatę, wierzbowicę oraz czasmi yerba mate jak nie zapomnę :wink:
Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i życie w harmonii z samym sobą. Jestem osobą głęboko wierzącą i może dlatego jest mi łatwiej patrzeć na chorobę.. Jednak jestem tylko człowiekiem i mam czasem tak, że nie mogę znieść widoku swoich dłoni, szczególnie gdy widzę je w świetle tworzącym ogromny kontrast pomiędzy zdrową a chorą skórą... Wówczas cały świat, wszystkie sprawy przestają nagle sie liczyć a ja patrzę ze złością i bezsilnością na dłonie i próbuję doszukać się jakiejś małej brązowej kropeczki świadczącej o powrocie barwnika..
Zauważyłem ostatnio, że wraca mi delikatnie pigment na dłoniach w miejscu gdzie skóra jest cieńka w postaci nie piegów ale lekkiego, delikatnego zabarwienia. Najdziwniejsze jest to, ze od okolo 1,5 tyg nie naświetlem ani nie smaruje.. Za to poprawił mi się właśnie komfort psychiczny
|
|
|