Postępy i sukcesy - Moje leczenie i sukcesy 16.04.2006
Dibo - Nie 16 Kwi, 2006 08:44 Temat postu: Moje leczenie i sukcesy 16.04.2006 Jak bede mial czas bede zmienial narazie mam z 10 plam i lecze witaminy miod i ziele z dziurawca ide do lekarza potem lampy:) (zobaczymy jak to pomoze) napisze jak sie zaczoło gdzie juz pisałem na forum ale to potem.Pozdrawiam:)
Berta - Pon 17 Kwi, 2006 19:09
Witaj!
Fajnie, że do nas dołączyłeś, potrzebujemy dobrych informacji jak spragniony wody.
czekamy na dobre wieści i powodzenia w leczeniu
Kaśka
Anonymous - Wto 20 Cze, 2006 10:52 Temat postu: plamy
Berta27 napisał/a: | Witaj!
Fajnie, że do nas dołączyłeś, potrzebujemy dobrych informacji jak spragniony wody.
czekamy na dobre wieści i powodzenia w leczeniu
Kaśka |
Witaj
Ja mam plamy od 8 lat..i nie moge juz na nie patrzec...probowalam leczyc sie Vitixem i lampami ale bez pozytywnych rezultatow...mam plamy wszedzie czuje sie okropnie i nie moge na nie patrzec...leklarka mi powiedziala ze to nie wyleczalne i ze mam sie nie przejmowac...krowa jedna latwo tak jej powiedziec... jak mozesz to doradz mi cos prosze moj mail: olka030@wp.pl i gg 8614326..pozdrawiam
Anonymous - Czw 22 Cze, 2006 16:54 Temat postu: Re: plamy
ola napisał/a: |
Witaj
Ja mam plamy od 8 lat..i nie moge juz na nie patrzec...probowalam leczyc sie Vitixem i lampami ale bez pozytywnych rezultatow...mam plamy wszedzie czuje sie okropnie i nie moge na nie patrzec...leklarka mi powiedziala ze to nie wyleczalne i ze mam sie nie przejmowac...krowa jedna latwo tak jej powiedziec... jak mozesz to doradz mi cos prosze moj mail: olka030@wp.pl i gg 8614326..pozdrawiam |
Nie martw się - ja mam plamy od 21 lat a dziś mam 27.Masz rację ''to krowa jedna'' :grin: rozbawiłaś mnie tym określeniem-a ja żadko się śmieje latem...Najlepszą kuracją jak do tej pory było dla mnie Solarium, na które chodzę cały rok i następuje u mnie repigmentacja.ale jestem umówiona 26.07 do Warszawy na ul.Towarową.Żyję tylko nadzieją...Pozdrawiam.
Olita23 - Czw 22 Cze, 2006 18:39
hej Marta!!
A moglabys napisac cos wiecej po tej wizycie -odnosnie solarium?? Ja przed chwila sie odwazylam i poszlam 1szy raz na i sie zalamalam -kurde :/ w tym swietle widac wszystkie plamy - straszne to jest :( no ale jesli Tobie pomaga to moze innym tez :):) byloby suuuuper :)a ile czasu chodzisz juz na solar i po jakim czasie zauwazylas, ze plamy Ci znikaja??czy smarujesz sie czyms przed opalaniem?? czekam z niecierpliwoscia na Twoja odpowiedz
pozdrowionka :):)
Ola
agapisa - Wto 27 Cze, 2006 08:57 Temat postu: Re: plamy
marta napisał/a: | ola napisał/a: |
Witaj
Ja mam plamy od 8 lat..i nie moge juz na nie patrzec...probowalam leczyc sie Vitixem i lampami ale bez pozytywnych rezultatow...mam plamy wszedzie czuje sie okropnie i nie moge na nie patrzec...leklarka mi powiedziala ze to nie wyleczalne i ze mam sie nie przejmowac...krowa jedna latwo tak jej powiedziec... jak mozesz to doradz mi cos prosze moj mail: olka030@wp.pl i gg 8614326..pozdrawiam |
Nie martw się - ja mam plamy od 21 lat a dziś mam 27.Masz rację ''to krowa jedna'' :grin: rozbawiłaś mnie tym określeniem-a ja żadko się śmieje latem...Najlepszą kuracją jak do tej pory było dla mnie Solarium, na które chodzę cały rok i następuje u mnie repigmentacja.ale jestem umówiona 26.07 do Warszawy na ul.Towarową.Żyję tylko nadzieją...Pozdrawiam. |
Ja mam 28 lat i plamy od 21 lat , nie przejmuj sie tak! Z tym mozna żyć! :wink:
pati - Nie 20 Sie, 2006 17:58
solarium nie pomaga! to jest zupełnie inne promieniowanie! opalałam sie zawsze, odkąd sięgam pamięcią i rownież wtedy, gdy zauważyłam u siebie pierwsze plamy. ostatnio przeszłam samą siebie i opalałam sie wciąż na urlopie nad polskim morzem. opaliłam sie super, ale białe plamy jak były tak są a nawet powiedziałabym, że jakby większe! teraz koniec z opalaniem na słońcu i w solarium. kupiłam sobie lampę medisun 80 uvb 311mn i zobaczymy.
MONYKA - Pią 25 Sie, 2006 21:39
pati napisał/a: | solarium nie pomaga! to jest zupełnie inne promieniowanie! opalałam sie zawsze, odkąd sięgam pamięcią i rownież wtedy, gdy zauważyłam u siebie pierwsze plamy. ostatnio przeszłam samą siebie i opalałam sie wciąż na urlopie nad polskim morzem. opaliłam sie super, ale białe plamy jak były tak są a nawet powiedziałabym, że jakby większe! teraz koniec z opalaniem na słońcu i w solarium. kupiłam sobie lampę medisun 80 uvb 311mn i zobaczymy. | ciekawa jestem jaki koszt zakpu takiej lampy? a takze czy potrzeba jakies masci.
Anonymous - Wto 29 Sie, 2006 14:23 Temat postu: Bielactwo cześc a ja dziś byłam u dematologa - diagnoza bielactwo -leczenie protopic , poszlam do apteki 226 zł- na zamówienie załamka, gdybym mila pewnośc że pomoże, co robić może są jakieś metody tradycyjne ale skuteczne przecież bielactwo nie jest chorobą nową, nie mam siły a plamek coraz więcej, co robić? :?:
Berta - Sob 02 Wrz, 2006 09:28
Hej!!!
no faktycznie cena protoptiku powala na kolana, ale moze zacznij od tańszych, np, Elidel kosztuje ok70-80 zeta a tez daje efekty, przynajmniej mi.
to zalezy od lekarza, mi zapropnowała zaczcie od tańszych leków a do tego naswietlanie na kase chorych, wiec nie narzekam , dobrze trafiłam. pozdrawiam Kaśka
efekt placebo - Śro 13 Wrz, 2006 21:44
więc zaczne od tego ( juz wspomnialam pare razy), ze mam efekty po protopicu(ostatnio zdaza mi sie smarowac bardzo nieregularnie ale i tak pomaga) i to spore, chodze dodatkowo na solarium bylam dzis piąty raz i mam na biodrach pigment, jedna plama, juz parwie calkowicie sie zrepigmentowala, druga ktora w ogole nie dgrnela po sloncu, teraz repigmentuje, na kolanach tez,na łokciach i na stopie,niestety palmki na dloniach nic ;(, czy ktos moze mi odpowiedziec,dlaczego akurat dłonie tak pozno repigmentuja, dlaczego trzeba na nie najwiecej czau, najbaridzej zalezy mi wlasnie na tym miesjcu a ono najpozniej reaguje,nie rozuiem tego, wiem ze powinnamsie cieszyc z tego ze sie dzieje juz wilee, ale te dlonie mnie pomalu załamuja, pozdr.
Anonymous - Sob 21 Paź, 2006 21:26
[quote="efekt placebo"]więc zaczne od tego ( juz wspomnialam pare razy), ze mam efekty po protopicu(ostatnio zdaza mi sie smarowac bardzo nieregularnie ale i tak pomaga) i to spore, chodze dodatkowo na solarium bylam dzis piąty raz i mam na biodrach pigment, jedna plama, juz parwie calkowicie sie zrepigmentowala, druga ktora w ogole nie dgrnela po sloncu, teraz repigmentuje, na kolanach tez,na łokciach i na stopie,niestety palmki na dloniach nic ;(, czy ktos moze mi odpowiedziec,dlaczego akurat dłonie tak pozno repigmentuja, dlaczego trzeba na nie najwiecej czau, najbaridzej zalezy mi wlasnie na tym miesjcu a ono najpozniej reaguje,nie rozuiem tego, wiem ze powinnamsie cieszyc z tego ze sie dzieje juz wilee, ale te dlonie mnie pomalu załamuja, pozdr.[/quote]
Weitaj niestety z dlońmi jest najgożej, ja już naświetlam dwa lata i dłonie w niektórych miejscach wogle nie reagują,pewnie to sie nie zmieni i tak zostanie
pozdrawiam.
Anonymous - Sob 21 Paź, 2006 21:27
[quote="Monika"][quote="efekt placebo"]więc zaczne od tego ( juz wspomnialam pare razy), ze mam efekty po protopicu(ostatnio zdaza mi sie smarowac bardzo nieregularnie ale i tak pomaga) i to spore, chodze dodatkowo na solarium bylam dzis piąty raz i mam na biodrach pigment, jedna plama, juz parwie calkowicie sie zrepigmentowala, druga ktora w ogole nie dgrnela po sloncu, teraz repigmentuje, na kolanach tez,na łokciach i na stopie,niestety palmki na dloniach nic ;(, czy ktos moze mi odpowiedziec,dlaczego akurat dłonie tak pozno repigmentuja, dlaczego trzeba na nie najwiecej czau, najbaridzej zalezy mi wlasnie na tym miesjcu a ono najpozniej reaguje,nie rozuiem tego, wiem ze powinnamsie cieszyc z tego ze sie dzieje juz wilee, ale te dlonie mnie pomalu załamuja, pozdr.[/quote]
Weitaj niestety z dlońmi jest najgożej, ja już naświetlam dwa lata i dłonie w niektórych miejscach wogle nie reagują,pewnie to sie nie zmieni i tak zostanie
pozdrawiam.[/quote]
Ale tobie życzę powodzenia.
Anonymous - Wto 24 Paź, 2006 07:21 Temat postu: Re: plamy [quote="ola"][quote="Berta27"]Witaj!
Fajnie, że do nas dołączyłeś, potrzebujemy dobrych informacji jak spragniony wody.
czekamy na dobre wieści i powodzenia w leczeniu
Kaśka[/quote]
Witaj
Ja mam plamy od 8 lat..i nie moge juz na nie patrzec...probowalam leczyc sie Vitixem i lampami ale bez pozytywnych rezultatow...mam plamy wszedzie czuje sie okropnie i nie moge na nie patrzec...leklarka mi powiedziala ze to nie wyleczalne i ze mam sie nie przejmowac...krowa jedna latwo tak jej powiedziec... jak mozesz to doradz mi cos prosze moj mail: olka030@wp.pl i gg 8614326..pozdrawiam[/quote]
cześć
też mam plamy od kilku lat, ale nadal leczę się Vitix-em i lampami + geralen i widać efekty. Niestety zmian mam dużo więc nie potrafię się jeszcze cieszyć tak jakbym chciała :cry: Wierzę jednak że kiedyś wyjdę na plażę w białym bikini, opalona na brąz bez nawet mikroskopijnej plamki :smile:
Anonymous - Nie 14 Sty, 2007 22:06 Temat postu: Bielactwo Cześc.Ja mam białe plamy od 18 lat.Solarium w ogóle nie pomogło,wręcz przeciwnie,białych plam przybyło jeszcze więcej.Od dwóch miesięcy chodzę na fotochemoterapię PUVA ,przed naświetlaniem biorę lek o nazwie Geralen i...Powiem jedno:to działa :)) Plamy znikają :)) Polecam wszystkim chorym.
Jolero - Pon 15 Sty, 2007 08:11 Temat postu: Re: Bielactwo
agata1307 napisał/a: | Cześc.Ja mam białe plamy od 18 lat.Solarium w ogóle nie pomogło,wręcz przeciwnie,białych plam przybyło jeszcze więcej.Od dwóch miesięcy chodzę na fotochemoterapię PUVA ,przed naświetlaniem biorę lek o nazwie Geralen i...Powiem jedno:to działa :)) Plamy znikają :)) Polecam wszystkim chorym. |
Po jakim okresie naswietlania zauwazyles poprawę?
natalia - Wto 27 Lut, 2007 21:50
Skąd Wy bierzecie siłę na to??? Kurczę ja już nie mogę. Chociaż mam tylko dwie małe plamy i to w niewidocznym miejscu (całe szęście nie powiększaja się odkąd zauważyłam je jakieś 2 lata temu) to i tak nie mogę wytrzymać z tym. Wiecie co najbardziej mnie dobija..ten ciągły strach,że tego będzie więcej, że te plamy które mam gwałtownie urosną, że będę miała plamę w jakimś widocznym miejscu jak np.dłonie czy twarz, to że codziennie oglądam się ze wszystkich stron czy przypadkiem nie ma czegoś nowego...wpatruje się po kilkanaście minut w te moje cholerne plamy czy przypadkiem się o milimetr nie powiększyły... ;( kurcze może jestem egositką i może to jest takie powierzchowne ale nic już mnie to nie obchodzi ;( tak jest i koniec...niech wszyscy mowią co chca...ja mam tego dość. Mnie to załamuje...i nie wiem co robić. Przez tą chorobę jestem zupełnie innym człowiekiem
Doti - Śro 28 Lut, 2007 11:22
Jeśli chodzi o Geralen to dr Burian z Towarowej jak również inni lekarze bardzo źle się wypowiadają. Już są pierwsze skutki uboczne takie jak odklejanie się siatkówki oka jak również działa wyniszczająco na wątrobę. Geralen działa ale niszczy organizm, więc nie wiem co gorsze? Pomyślcie o tym. Ja mam bardzo duzo plam. Choruję od siedmiu lat. Przez tragedię rodzinną choroba bardzo postępuję i z tygodnia na tydzień mam coraz więcej. Trochę się martwię bo we wrześniu biorę ślub ale moja druga połowa bardzo mnie wspiera więc przy nie myslę o tych plamach. Jak zaczynam mysleć to znajduję sobie inny poblem, inną przeszkodę i się nią zajmuję a o plamach nie myślę Szkoda życia na takie zamartwianie się. Mój brat będzie miał przeszczep nerek więc to chyba trochę gorsze od takich plamek. Prawda?
Anonymous - Śro 28 Lut, 2007 11:34
p.burian nie jest lekarzem-zatrudnia na pół etatu prof.majewskiego
Doti - Śro 28 Lut, 2007 12:01
Ja postanowiłam znaleźć problem najpierw w sobie. Robię badania prawie na wszystko. Odkryto u mnie nadczynność tarczycy, helicobakter, więc muszę to wyleczyć. Stosuję cynk, kwas foliowy i B12 oraz zioła które poleciła dr Burian. Zastanawiam się nad naświetlaniami. Na Towarowej stosują Vitix + naświetlania. Może warto spróbować. Co ważne dla mnie to nie stosują innych leków które powodują nadwrażliwość na słońce.
Dowiedziałam się że Geralen i PUVA mimo że szkodzi więcej niż pomaga, stosuje się dlatego że jest to drogi sprzęt i żal z nim się rozstawać. Dr Burian powiedziała że we Francji i Niemczech nie stosuje się już tego typu terapii więc dlaczego u nas się to jeszcze stosuje i szkodzi innym zamiast leczyć?
Anonymous - Czw 01 Mar, 2007 11:03
Moze i geralen szkodzi moze puva rowniez ale ja stosuje te metode od pazdziernika 3 razy w tygodniu.Po miesiacu juz byly efekty ,obecnie nawet na dłoniach postepuje repigmentacja Nie wazne jaka metoda-wazny efekt-ale to tylko moje prywatne zdanie
Na towarowej u p.Bourion tez bylem-naprawde warto porozmawiac z ta pania.
Pani Bourion szuka przyczyny ,podchodzi do tematu profesjonalnie.
Impresja - Pią 30 Mar, 2007 20:25
ala napisał/a: | p.burian nie jest lekarzem-zatrudnia na pół etatu prof.majewskiego |
żałuję, że będąc w Wwie nie widziałam się z dr Burian.Przyjął mnie dr Majewski, który "załatwił" sprawę w 5 min. dosłownie. Tyle co się od niego dowiedziałam, to fakt, że T3 nie było w normie. Nawet nie oglądał mych zmian. Dał mi kontakt na Kliniki, Chałubińskiego we Wrocławiu i to wszytko!! Zapłaciłam za wizytę 130 zł plus koszty podróży do Wwy, naprawdę nie było warto. Jedyne to fakt, że mogłam przetestować Dermotan (o czym dowiedziałam się z tej stronki właśnie.)
Dziękuję wszystkim łaciatym za cenne rady :)
m_baka - Nie 03 Cze, 2007 17:06
Cześć Mam bielactwo od ponad roku... Mam plamy na twarzy, wiec jest to bardzo denerwujace i widoczne, a ostatnio zaczely sie powiększać. Szukam pomocy... Mieszkam w poblizu Torunia i chcialbym aby ktos napisal mi gdzie najlepiej sie udac po rade i gdzie mozna leczyc to cholerstwo. Interesuja mnie jak najlepsze i najskuteczniejsze lekarstwa. PROSZE O POMOŻCIE
arreeczek - Nie 03 Cze, 2007 17:36
m_baka, poczytaj sobie postepy macka_11 , post pod tytulem, "no,myśle ze jednak spory sukces...." tam znajdziesz informacje które na pewno cie zainteresuja... powodzenia. Arek :grin:
Petrus - Śro 26 Gru, 2007 17:40
Impresja napisał/a: | ala napisał/a: | p.burian nie jest lekarzem-zatrudnia na pół etatu prof.majewskiego |
żałuję, że będąc w Wwie nie widziałam się z dr Burian.Przyjął mnie dr Majewski, który "załatwił" sprawę w 5 min. dosłownie. Tyle co się od niego dowiedziałam, to fakt, że T3 nie było w normie. Nawet nie oglądał mych zmian. Dał mi kontakt na Kliniki, Chałubińskiego we Wrocławiu i to wszytko!! Zapłaciłam za wizytę 130 zł plus koszty podróży do Wwy, naprawdę nie było warto. Jedyne to fakt, że mogłam przetestować Dermotan (o czym dowiedziałam się z tej stronki właśnie.)
Dziękuję wszystkim łaciatym za cenne rady :) |
Miałem dokładnie to samo.. Przyjechałem z UK do rodzinnego Wrocławia, stamtąd pociąg do Warszawy a wszystko to po to aby zapłacić 150 za 5 minutową wizytę, w trakcie której czułem się jak intruz zabierający Panu Doktorowi cenny czas. O ogladaniu plam nie było mowy, nie wspominając o lampie Wooda. Gdyby nie moja prośba o zapisaniu czasu naswietlań to pewnie wyszedłbym z niczym... pomijąjąc już fakt, że nie dowiedziałem sie niczego nowego... Tego samego dnia wróciłem do Wroclawia... Zły, zmeczony i zawiedziony...
|
|
|