Przyczyny - cholesterol a bielactwo
Karina - Pią 19 Gru, 2008 14:50 Temat postu: cholesterol a bielactwo Tak sie zastanawiam bo za każdym razem gdy robiłam badania zawsze wychodziło mi że mam poniżej normy cholesterol, czy to może mieć jakiś związek z bielactwem ? Czy ktoś z Was też ma za mało cholesterolu tak jak ja ?
slavo - Sob 20 Gru, 2008 13:53 Temat postu: Re: cholesterol a bielactwo
Karina napisał/a: | Tak sie zastanawiam bo za każdym razem gdy robiłam badania zawsze wychodziło mi że mam poniżej normy cholesterol, czy to może mieć jakiś związek z bielactwem ? Czy ktoś z Was też ma za mało cholesterolu tak jak ja ? |
A ja mam cholesterol w normie i co ? Zresztą wszelkie badanie zlecone przez Panią BOURION tez mam ok, i co ? I nic.
Jola - Pią 26 Gru, 2008 16:42
A ja mimo tego,że jestem szczupła i staram się naprawdę dobrze odżywiać , mam cholesterol 304.Ostatnio przeczytałam,że progesteron powoduje zwiększony poziom cholesterolu,więc winę zrzuciłam na hormony.Po kuracji zrobię sobie nowe wyniki i sprawdzę.
kasta15 - Pią 02 Sty, 2009 19:13
cholesterol w nadmiarze, oczywiście tzw. zły, w szczegóły nie będę wnikać, jeśli ktoś zechcę wówczas mogę sie trochę pomądrować, :P ale na pewno nie pomoże w bielactwie gdyż jest szkodliwy dla prawidłowego metabolizmu i utrzymania tzw. homeostazy organizm, która jest celem w zwalczaniu bielactwa, więc jak njabradziej badać i leczyć nadmiar cholesterolu szkodliwego, bo podstawa to zdrowie na pozostałych układach, by melanocyty mogły wracać do prawidłowego funkcjonowania. Tyczy się to też enzymu- tyrozynazy, który bierze udział w powstawaniu melaniny, a jest pochodną sterolową, podobnie jak cholesterol (cykl przemian)
mój cholesterol w normie w odróżnieniu od tsh, no ale każdy może mieć negatywne wspomagacze na różnych frontach:)
trudne o wszystko
kasta15 - Czw 02 Kwi, 2009 18:52
Witajcie,
ważę 55 kg, mierzę 166 cm, odżywiam się zdrowo, uprawiam sport, wykonałam podstawowe badania. Cholesterol- tzw. dobry poniżej normy, tzw. zły znacznie zawyżony. Widzę jeszcze jedną korelację- wpływ fizjologicznych i hormonalnych efektorów stresu na poziom cholesterolu- kto z Was jest spokojny? bezstresowy? ja panikara, i mam. Znowu walka. Tym razem cholesterol. Jakieś powiązanie zapewne jest, organizm musi działać homeostatycznie, równo, harmonijnie. No niestety.
Natalia_90 - Czw 02 Kwi, 2009 22:14
raczej wszytskie osoby z vitiiligo sa niespokojne i mało odporne na stres...
Bernadeta - Pią 03 Kwi, 2009 17:05
Kochane, ja nawet osmielilabym sie powiedziec, ze wszyscy jestesmy bardzo wrazliwymi osobami bardzo przezywamy wszystko to co wokol nas sie dzieje i uwazam, ze to dobrze w pewnym sensie choc niestety nie zawsze nam to na zdrowie wychodzi
pozdrawiam
Ulencja - Pią 03 Kwi, 2009 18:16
Ja również całe życie wysportowana,dobrze odżywiająca się,dbająca o siebie...ale -za bardzo nerwowa ,no i mam -bielactwo! I to w jakim wieku dostałam ! na 40 urodziny -drodzy Państwo. Wiedziałam,że w końcu z tego zamartwiania się wszystkim coś mnie "chwyci" Wiecie co,wszystkiego bym się spodziewała,ale nie tej choroby (nikt nigdy w rodzinie tego nie miał) Pozdrawiam Wszystkich!
alenda - Pią 11 Wrz, 2009 14:38
O ciekawe, ja mam podwyższony cholesterol i trójglicerydy i insulinooporość
|
|
|