Sposoby leczenia - Metoda PUVA
xmati6 - Nie 18 Paź, 2009 18:12 Temat postu: Metoda PUVA Wreszcie natrafiłem na świetną Pani Dermatolog ze szpitala dermatologicznego w Łodzi. Mówiła mi, że cuda typu Vitix Protopic mało pomagają i najskuteczniejsza metoda to jest PUVA a dopiero później UVB. Jako, że jestem wytrawnym czytelnikiem tego forum, wiem jakie zagrożenia ta metoda ze sobą wiąże. Powiedziałem więc wszystko co wiedzialem Pani Dermatolog, o skutkach ubocznych na wątrobie, o przypadkach z tego forum. Jak zrobie wszystkie badania (podstawowe + okulista) to dostane tabletki uwrażliwiające skórę na światło + na niepsucie się wątroby :wink: będę chodzil na naswietlania 3x w tyg, będzie 20 naświetlań a więc pierwsze podejście zajmie mi jakieś 6 tygodni. Pokazywałem oczywiście moje prawie wyleczone biodra to Pani Dermatolog tak jakby była pewna, że te plamy ustąpią.
Spytałem też o zadowolenie pacjentów to mówiła mi, że dużo odpuszcza, zniechęca się bo nie maja czasu na naswietlania i są tacy którzy po prostu się przyzwyczaili do plamek. Powiem szczerze Wam, że gdybym wyleczył w 90% biodra to nie wiem czy bym kontynuował leczenie... Powiedziała też, że młodzi ludzie szybko uzyskują repigmentację a starsi i starsze plamy wolniej.
PROŚBA DO WSZYSTKICH którzy używali/używają tę metodę PUVA. Napiszcie, proszę, swoje doświadczenia, jakie były efekty, ile się naświetlaliście, które miejsca szybko reagowały. Z forum jedynie wyczytałem, że z początku jest pacjentowi niedobrze ale jak popijemy tabletki mlekiem to będzie lepiej. Czytałem o przebarwieniach ale ja chce wiedziec wiecej o Waszych efektach, jak szybko i ktore plamy zareagowały...
Lelo3008 - Nie 18 Paź, 2009 19:02
Moja znajoma stosowała tę metodę kilka dobrych lat temu, efekt?? Zepsuty wzrok, wątroba jak u pijaka z 30sto letnim stażem i skóra wyglądająca jak suszona śliwka po kilku latach...
P.S. Też moja dermatolog chciała mnie na PUVA zapisać ale się nie zgodziłem... To Twój wybór, w każdym razie życzę powodzenia i wytrwałości:))
|
|
|