Poznajmy się - :-)
M.... - Sob 07 Sie, 2010 13:32 Temat postu: :-) Witam. Ja też choruje na bielactwo od 8 lat. Próbowałam już rożnych maści, tabletek, herbatek itp, ale w moim przypadku nic nie pomaga .Słyszałam już różne "docinki"ludzi w stosunku do mnie,że jestem łaciata jak krowa,że kurzajki są lepsze od bielactwa, a ostatnio w sklepie pewna pani śmiejąc się mówi do mnie "o jak się pani śmiesznie opaliła". Już się przyzwyczaiłam do tego, bo muszę, musimy nauczyć się z tym żyć. Taka nasza uroda. Mam męża, dziecko i czuje się szczęśliwa, a jak komuś przeszkadzają moje plamki, to już jego problem nie mój. Ja mam ciemną karnacje, opalam się normalnie ( używam wysokiego filtru), noszę krótkie rękawki ( bielactwo mam także dłoniach ), fakt czasami mam ciężki dzień , jest mu smutno z tego powodu, ale życie toczy się dalej jakoś trzeba z tym żyć.
Pozdrawiam M.... :blush:
agnieszka-115 - Sob 07 Sie, 2010 22:24
TAK TRZEBA BY BYŁO SIE POGODZIĆ TYLKO MYSLE,ZE JESLI JEST MOZLIWOSC SKORZYSTAC Z SZANSY NP NASWIETLAN TO WNAPRAWDE WARTO:-) NIE DLA LUDZI ALE DLA SAMEJ SIBIE:-) JA TEZ JESTEM SZCZESLIWA MAM MEZA I TROJKE WSPANIALYCH DZIECI,ALE JAK WIDZE TE GLUPIE SPOJRZENIA LUDZI TO AZ MI NIEDOBRZE,,,mysle,ze cale zycie przed nami i kazdy z nas chcialby sie podobac samemu sobie ,,,nikt z nas niewie co pomoze ale ja zje nadzieja ze uda mi sie chocby ta chorobe zatrzymac Pozdrawiam
M.... - Nie 08 Sie, 2010 09:28
Hej.No wiem,że trzeba próbować, ja nadal pije herbatę, dziurawca itp, a niedawno zamówiłam żarówkę UVB 311, warto spróbować, a może akurat mi pomoże . Tak łatwo się nie poddam , zawsze warto próbować.
Wczoraj oglądałam program o mężczyźnie który ma bielactwo, mieszka w Stanach i jest murzynem, jego ciało jest odbarwione w 60 % straszne a tym gorsze,że jest czarny i u niego strasznie widać różnice. Ale się nie poddaje nadal walczy. Także my też musimy próbować, a ludzie zawsze patrzą na inność, odmienność...
Pozdrawiam
junior - Pon 09 Sie, 2010 20:23
Witam , tak ja też oglądałem ten dokument , w którym wypowiadał się ten czarnoskóry Amerykanin. U niego to rzeczywiście było widać.......
Najgorzej denerwowały mnie te spojrzenia ludzi, dokładnie jak w moim przypadku. Czy orientujecie się może jakiego podkładu on stosował? Bo wszystko bardzo ładnie się pokrywało.
Pozdrawiam
K. :)
M.... - Wto 10 Sie, 2010 20:37
Witam, niestety nie wiem jakiego on podkładu używał, ale fakt ładnie mu on wszystko zakrył, nic nie było widać na jego twarzy. Ja mam ciemna karnację i używam korektora pod oczy firmy avon oraz podkładu z firmy Yves Rocher, i nic nie widać. A bielactwo mam wokół oczu oraz wokół ust i brodzie. Moi znajomi pytaj się mnie jak ja to robię,że na twarzy mi nic nie widać. Tylko te ręce... tu jest trudno zamaskować plamy.
Pozdrawiam M....
kacha - Wto 10 Sie, 2010 23:17
Witam
Jeżeli chodzi o mnie to jeszcze nie potrafię zamaskować plam tak aby nic nie było widać Ręce wiadomo-ciężko.Ale nawet twarzy nie potrafię dobrze zamaskować ,co bym nie kładła na nią to widać,To są skutki że nigdy nie używałam żadnych malowideł,i byłam przeciwna używania fluidów itp :hahaha: A teraz......jestem zmuszona się uczyć.
junior - Śro 11 Sie, 2010 17:39
Hej , czy stosując te kosmetyki , masz później na twarzy coś takiego jak 'efekt maski' , czy raczej wszystko bardzo ładnie się pokrywa?I czy na podkład kładziesz ten korektor , czy odwrotnie? :D
Pozdrawiam
K
:)
M.... - Czw 12 Sie, 2010 14:23
Hej, nie mam na twarzy "efektu maski", wszystko ładnie sie pokrywa, mam dobrze dobrane kolory pewnie dlatego.
Najpierw nakładam podkład a pózniej korektor .
Pozdrawiam
junior - Czw 12 Sie, 2010 15:31
Dziękuję za odpowiedź. Czy te kosmetyki są łatwo dostępne?
Pozdrawiam
K. :)
M.... - Czw 12 Sie, 2010 20:39
Tak te kosmetyki są łatwo dostępne, nawet przez allegro można je zamówić.
Pozdrawiam :biggreen:
|
|
|