To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Adresy - [mazowieckie] Warszawa

zet - Pon 11 Wrz, 2006 08:31
Temat postu: [mazowieckie] Warszawa
witam,
sam nie znam jeszcze godnych polecenia specjalistów z Warszawy , ale mam nadzieję że ktoś z Was zna, wie, słyszał i chciałby się tą wiedzą podzielić...

Czesiu - Śro 13 Wrz, 2006 19:52

Cześć, bardzo wiele osób chwali poradnię w Warszawie przy ul. Towarowej 22 (tel. 022 624 30 33). Ja tam nie byłem, ale z wypowiedzi, jakie czytałem, wynika, że znają się na rzeczy. Więcej o tym miejscu na pewno może napisać Zygcia :) jak znajdzie wolną chwilę. Niemniej nie jest to tanie leczenie. Pozdrowienia
zet - Czw 14 Wrz, 2006 07:49

Zbadałem sprawę u źródła :)

Studio Urody Venus
Wwa, ul. Towarowa 22 (centrum handlowe Jupiter)
koszt: 100, 120, 150 zł w zależności od tego u kogo wizyta, czy z wynikami badań, czy bez wyników.
Jest spora kolejka. U jednego lekarza pierwszy wolny termin w końcówce września, a u drugiego - w grudniu.

Anonymous - Czw 14 Wrz, 2006 22:12

Witam,
Ja tam dzwoniłam.Mam termin do prof.Majewskiego na 27września.Do dr Bourion terminy na koniec grudnia.I nie wiem co robić.Czekać do grudnia?A może jechać do tego profesora?Na razie mam niewiele zmian ale widać że choroba postępuje i chciałabym coś z tym zrobić. Może ktoś mi może coś doradzić bo ja już nie wiem co mam robić. Na razie smaruje się Vitixem i Daivonexem,ale efektów brak.

Czesiu - Pią 15 Wrz, 2006 19:44

Cześć,
Ze swojej strony mogę dać kilka ogólnych wskazówek, co można by zrobić czekając na termin wizyty (ja nie wiem do kogo się udać, ale ci co byli polecają panią Bourion):

» zastanowić się od czego mogła się pojawić choroba; jest to trudne, ale przynajmniej częściowo jakiś ogólny szkic można stworzyć; w grę wchodzi wiele czynników zaczynając od genów (czy ktoś w rodzinie miał lub ma vitiligo), poprzez przewlekły stres, sytuacje nerwowe, przeżycia, do innych chorób (często są to inne choroby autoimmunologiczne w tym choroby tarczycy), złego odżywiania (z którego między innymi biorą się niedobory witamin i biopierwiastków, co u osób z vit. ma często miejsce),

» starać się wyeliminować czynniki, które są podejrzewane o pojawienie się i rozwój choroby, czyli:
→ sprawdzić (u lekarza), jaki jest ogólny stan zdrowia; jeśli są jakieś zaburzenia, np z tarczycą czy wątrobą lub całym układem pokarmowym, czy nerwowym trzeba podjąc odpowiednie leczenie,
→ ograniczyć stres i nerwy (jak? - trzeba znaleźć najlepszy dla siebie sposób, może to być np. zmiana podejścia do niektórych spraw, aktywny wypoczynek, uprawianie jogi, czy picie ziołek; trzeba nad tym popracować i wypróbować różne sposoby, a efekty na pewno będą).

» stosować się do zaleceń lekarza, jeśli stosujesz Vitix, spróbuj połączyć go ze słońcem, jednak gdy choroba się rozwija, może się to okazać mało skuteczne, poza tym na efekty leczenia trzeba często długo czekać, ale warto coś stosować,

» zdrowo się odżywiać, pić herbatki ziołowe (w tym zieloną herbatę) i uprawiać dostosowany do własnych możliwości sport,

» można też zażywać preparaty witaminowe, ale najlepiej naturalnego pochodzenia,

» korzystać umiarkowanie (w miarę możliwości) ze słońca, jeśli się nie ma przeciwwskazań,

» być pozytywnie nastawionym do życia, dużo i często się śmiać, spotykać z przyjaciółmi, wierzyć, że można cofnąć chorobę i utrzymać ją z dala od siebie - to wszystko jest bardzo ważne.

Mam nadzieje, że coś, co napisałem Ci się przyda.

Pozdrowionka i życzę wytrwałości, w razie pytań, pisz śmiało :)

gusia1978 - Pią 15 Wrz, 2006 20:57

Dziękuję za tak szczegółowe rady, napewno skorzystam. Jeżeli chodzi o przyczyny choroby to wszystkie wymienione mnie dotyczą-ciocia chora na vitiligo, niedoczynność tarczycy ale pod stałą kontrolą, ogrom stresu, dwójka małych dzieci + mąż tzw. trzecie troche większe dziecko :lol: ,no i pewnie co powiązane z tym wszystkim niezbyt zdrowy tryb życia, a na sport który bardzo lubie czasu brak.
Mam jeszcze pytanko, moje zmiany teraz są widoczne bo jestem dość mocno opalona-nie unikam słońca i bardzo lubie się opalać. Mam bardzo jasną karnację i obawiam się że jak tylko opalenizna zejdzie plamy nie będą widoczne, no i jak wtedy udać się na wizytę, jak nie będzie praktycznie z czym?
Przy okazji jeszcze jedno. Poszukuję informacji na temat prof.Urbana-podobno to specjalista z LUblina.

Czesiu - Pią 15 Wrz, 2006 21:05

gusia1978 napisał/a:
Mam bardzo jasną karnację i obawiam się że jak tylko opalenizna zejdzie plamy nie będą widoczne, no i jak wtedy udać się na wizytę, jak nie będzie praktycznie z czym?

Zabiorą Cię do ciemnego pokoju i wszystko się wyjaśni ;) A tak całkiem poważnie, do tego służy lampa Wooda - tu się dowiesz, co i jak, zdjęcie nawet jest :) O profesorze Urbanie nic nie wiem.

gusia1978 - Sob 16 Wrz, 2006 22:35

dziękuję
zet - Śro 20 Gru, 2006 22:42

Byłem na Towarowej u p. Bourion. Jest rewelacyjną kobietą (pod każdym względem - zarówno jako lekarz no i .... kobieta). Tak jestem wniebowzięty, że w końcu ktoś kompetentny wyjaśnił to wszystko..... ze sobie teraz siedze i z tego zadowolenia wielkiego oddaje sie rozmyśleniom i innym takim... słuchając przy okazji "Parasolki" Rezerwatu oraz "I znowu ktoś przestawił kamienie" Veriete....
no i rozwalam kazusy podatkowe :)

"Towarową" i ich specjalistów polecam każdemu

Diana - Czw 18 Sty, 2007 20:00
Temat postu: szpital MSWiA
witam,
ja na razie nie kontunuuje leczenia ale polacam SZPITAL MSWIA na Wołowskiej. Nalezy się zapisać na 1 wizytę i trochę poczekać, ale potem juz wszystko za free, naprawdę porządni lekarze i na lampy zapisują zaraz po skierowaniu a nie jak w szpitalu AM za 4 lata. Ja tam leczyłam się ok 2 lat i sporo pomogło. a wizyty u "profesorów" to tylko wydana kasa i nic pozatym

Anonymous - Czw 01 Lut, 2007 08:41
Temat postu: Towarowa
Hej
Byłam na Towarowej 30.01.2007 i było warto wizyta trwała 1,5 h Dostałam adres gdzie w Krakowie mam się leczyć w przyszłym tygodniu sie wybieram.
Jest w kraku Pani ktora leczy tak jak na Towarowej są lampy i terminy szybkie:)
Dostałam recepte na zioła i coś na wątrobę zamowiłam przez tel dziś mają wysłac (bardzo miło)wizyta kosztowała 150 zeta nikt mnie nie namawiał na leczenie, przeciwnie pani stwierdziła ze tu mam na miejscu i taniej mnie to wyjdzie.Wpisałam się jednak na wszelki wypadek na maj bo sposob w jaki pani czyta wyniki był dla mnie zadziwiający.
Powinnam kupić mała lampę do domu a na dużą 1x na tydzień.
Jedyna przykra sprawa to To fioletowe światełko (jak zobaczyłam gdzie jeszcze trace kolor-miś panda ) to było mi smutno. :( Polecam ten adres.
Adres i telefon lekarza z krakowa podam po wizycie.

kasta15 - Czw 01 Lut, 2007 16:36
Temat postu: Warszawa=możliwości, Poznań=?
Gratuluję stolicy choćby tego, że można wybierać w klinikach i specjalistach- szukać najlepszych... czy ktoś słyszał o takiej PALECIE WYBORU w Wielkopolsce?
Bo są trzy opcje:
a) nie umiem szukać
b)nie wiedzą tutaj prawie nic o vitiligo, a "defektu kosmetycznego" leczyć nie warto
c)powinnam stad uciekać do stolicy???
Wrzasnę chyba ratunku...
Jakby Ktoś znał jakiegoś odpowiedzialnego i sprawdzonego specjalistę ze stolicy wielkopolski albo okolic to będę niezmiernie uradowana:)
Ześlijcie mi jakiegoś Anioła...

Doti - Śro 21 Lut, 2007 12:15

Witam,

Poszukuję jakiegoś endokrynologa na kasę chorych w Warszawie lub okolicach. Czy ktoś mógłby mi polecić jakiegoś dobrego?

matt - Czw 24 Maj, 2007 12:53
Temat postu: Gdzie się udać na naświetlania w Warszawie?
Hej Wam! Jestem tutaj nowy, bardzo chciałbym zdobyć trochę informacji od kogoś z Warszawy.
Zamierzam przeprowadzić się w najbliższym czasie do Warszawy. W swoim mieście regularnie chodzę na naświetlania, nie chciałbym tego przerywać. Teraz nie wiem tylko, gdzie się udać z tym wszystkim. W ogóle, czy ja mogę się leczyć w Warszawie, kiedy nie jestem tam zameldowany, jednak mieszkam w województwie mazowieckim?
Bardzo prosiłbym o czyjąś radę, pomoc, o danie mi namiarów na jakąś przychodnię w Warszawie, gdzie jest dostępna lampa.

U siebie w mieście chodziłem właśnie na naświetlania na oddział dermatologiczny w szpitalu, nie wiem właśnie jak to wyglądałoby w Warszawie.

Pozdrawiam

Doti - Czw 24 Maj, 2007 14:27

Cześć. Ja chodzę w Warszawie na Towarową 22 (tel. 022 624 30 33), którą bardzo polecam. dr Burian to jak narazie najlepszy dermatolog z jakim się spotkałam. W Adresach powinno coś więcej być. Niestety prywatnie więc koszt wizyty to 150 zł oraz za pakiet naświetlań 10 (160zł) Pozdrawiam i życzę powodzenia.
matt - Czw 24 Maj, 2007 14:54

Hej Doti! dzięki Ci bardzo za wiadomość, właśnie już tu z forum naczytałem się o tej Pani, to co ona robi musi być znakomite, ale jednak nie stać mnie na razie żeby tam się wybrać, mi chodzi o możliwość naświetlania lampami w państwowym zakładzie.. jednak jakby nie było to za darmo, a mi te lampy bardzo pomagają, już bardzo dużo pozbyłem się plam właśnie dzięki lampie i właśnie przeprowadzam się do Warszawy i nie chcę zaprzepaścić mojego sukcesu, na który pracują już tyle lat..
aniapik - Pią 21 Gru, 2007 15:53

No to ja właśnie wracam z Towarowej!
W lipcu umówiłam się na moją pierwszą wizytę do dr B. na ul.Towarową na pierwszy wolny termin czyli na 21/12/2007...czekałam na nią z wielką niecierpliwością i pokładałam z nią wielkie szanse....niestety!
Nie zastałam tam dr B. okazało się że ma urlop!!!Możecie sobie wyobrazić moją reakcję..
"Przemiła " Pani z recepcji powiedziała mi że podałam zły nr tel!
A ja poprostu miesiąc temu zmieniłam nr tel:(
Sądzę jednak że jeśli nie powiadomili wszystkich to lekarz powinien przyjmować...wg umowy!
Zarówno ja jak i onie zdeklarowalismy się pół roku temu że mam wizytę...i ja dotrzymałam słowa:(
jestem rozżalona :(
Pierwsze wolne wizyty to maj 2008! I Pani nie mogła mi obiecać że wcisna mnie np w styczniu!!!!!!

vojtek - Nie 23 Gru, 2007 15:08

Aniu, a nie poinformowali Cię o obowiązku potwierdzenia wizyty? Ja przed wizytą (na którą też czekałem pół roku) dzwoniłem tam 2 razy i do mnie też zadzwonili raz.

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

aniapik - Śro 26 Gru, 2007 14:55

Niestety nie poinformowali mnie że trzeba potwierdzić wizytę :(

Dzwoniłam tam jeszcze raz w piątek ....po otarciu łez
I mam się dowiedzieć w styczniu(zaraz po Nowym Roku) czy może uda się mnie dopisać jeszcze na styczeń...oby

Vojtek, a jak twoje wrażenia po wizycie?
No i rezultaty po leczeniu?
Pozdrawiam serdecznie

vojtek - Czw 27 Gru, 2007 00:49

Wrażenia bardzo pozytywne, byłem tam półtora miesiąca temu. Ja leczę się w kratkę od paru lat i efekty zawsze są i zawsze trzeba na nie czekać - u mnie (jak i u większości) conajmniej 2 miesiące od rozpoczęcia kuracji. Nie mam czasu latać na duże UVB, więc naświetlam się własnym handheldem. Dobrze, że się tam wybrałem - ważne, że mogę sobie wyrównać wyniki do optymalnych poziomów, bo na leczeniu wewnętrznym (wspomagającym) zależało mi najbardziej.

Pozdrawiam!

boxing_cat - Pią 11 Sty, 2008 20:30

Witajcie, ja lecze sie na Towarowej od 3 lat. Jezdze na naswietlania przewaznie 2x w tygodniu. Do tego pije ziola i lykam cynk, kwas foliowy i B12. Plamy znikaja. Na bialych plamach pojawiaja sie drobinki brazowego pigmentu i tak kropka do kropi.. Trwa to dlugo i jest dosc mozolne ale zapigmentowaly mi juz porzadnie cale przedramiona (wewnetrzna strona byla calkiem biala), plamy na biodrach i generalnie wszystko pigmentuje tylko powolutku. Musze tez dodac, ze czasem po prostu brak mi systematycznosci, wiec byc moze gdybym sie porzadnie przykladala to szlo by szybciej.
Polecam wiec z czystym suminiem poradnie na Towarowej i Pania Bourian. Pozdrawiam.
ps. jesli chcecie wkleje zdjecia z efektami pigmentacji (o ile mozna tu na forum).

Czesiu - Śro 16 Sty, 2008 14:54

Hej boxing_cat,
Gratuluję i życzę dalszych sukcesów. To super wiadomosc. Jestem pewny ze wszyscy chca zobaczyc, ale nikomu sie nie chce tego napisac :) Ale mowie za siebie, chetnie zobacze Twoje zdjecia z uzyskanymi efektami leczenia. Najwygodniej bedzie, gdy umiescisz je w dziale postepy i sukcesy.
Przesylam pozdrowienia i mam nadzieje, ze szybko zakonczysz swoja kuracje.

KiTeQ - Śro 16 Sty, 2008 17:18

Jasne że chcemy zobaczyć, nic tak nie podnosi na duchu jak czyjeś sukcesy w leczeniu :-)
aniapik - Pią 18 Sty, 2008 16:13

ja tez bym chciała zobaczyć!
udało się byłam na wizycie przy ul.Towarowej i warto było tyle czekać!
czuć że pracują tam profesjonaliści którzy chcą pomóc!
polecam!!!

nina - Śro 30 Sty, 2008 10:13
Temat postu: Re: Warszawa
zet napisał/a:
witam,
sam nie znam jeszcze godnych polecenia specjalistów z Warszawy , ale mam nadzieję że ktoś z Was zna, wie, słyszał i chciałby się tą wiedzą podzielić...


Witaj! Wspomniana Towarowa- warto sie przejsc. Dla ukierunkowania. Ja wlasnie mniej wiecej wiem co dalej i moj lutowy grafik peka w szwach. Endokrynolog, endokrynolog ginekolog, dermatolodzy (skierowanie na lampy). Nie spodziewam sie cudu po dermatologach, jesli beda myslec jak pani Bourian to juz bedzie dobrze. Jak bede po wizytach to bede w stanie albo polecic lub nie polecic tych lekarzy do ktorych ide.

Jarek - Śro 02 Lip, 2008 22:08

Ja jestem kolejnym, który poleci Studio Urody Venus, Warszawa, ul. Towarowa 22 (CH Jupiter).

Byłem tam u pani doktor B. bardzo miła kobieta i do tego fachowiec najwyższej klasy, profesjonalnie podchodzi do problemu. Moja pierwsza wizyta trwała 1,5h jeszcze nigdy nie byłem tyle czasu w gabinecie u lekarza. Pani doktor przeprowadza szczegółowy wywiad, zleca wykonanie szeregu badań, tak aby znaleźć przyczynę zanim się będzie leczyć widoczne objawy. Było oczywiście badanie lampą Wooda (bardzo dołujące, bo widzi się to co jeszcze nie wyszło). Poradnia tania nie jest, a koszty badań jeśli się robi na własną rękę bez refundacji NFZ to też spory wydatek, ale uważam że się opłaca, dla komfortu psychicznego i dla zdrowia. Na miejscu jest lampa do naświetlań. Co do leków to z tego co się orientuję to każdy ma indywidualnie dobierany zestaw.

Jest jeszcze sprawa terminów, są bardzo odstraszające, bo jak się zapisywałem (koniec maja) to pierwszy wolny termin był chyba na październik, ale wpisałem sie na listę rezerwową, zaznaczyłem że jestem dyspozycyjny i na moją pierwszą wizytę czekałem 10 dni, także szczęście mnie ogromne spotkało :mrgreen:

P.S.
Jest jeszcze profesor Majewski, też specjalista, ale i na forum i w rejestracji odradzono mi go, mimo że terminy ma krótsze. Natomiast pani doktor mi powiedziała że jeśli są do niej długie terminy, a potrzebna jest wizyta to spokojnie można iść do profesora.

Nikita - Wto 21 Paź, 2008 12:52

Witam

No to dzięki temu co tu napisaliście i ja zadzwoniłam przed chwilą na Towarową -termin 22.04.2009 -wiąrzę z tą wizytą wielkie nadzieje bo póki co to wszyscy dermatolodzy u których byłam nie widzieli problemu.....

insane_hunter - Wto 21 Paź, 2008 16:31

Nikita widocznie nie masz szczęścia do lekarzy ja byłem conajmniej u 5 i żaden nie miał takiego podejścia średniowiecznego...
lucysia - Śro 22 Paź, 2008 11:19

Witam. W czwartek mam wizytę na Towarowej bardzo już z tego powodu się denerwuję. Zrobiłam wszystkie wyniki, ale okazało się, że na poziom cynku muszę czekać aż 6 tygodni bardzo mnie to zdenerwowało bo jak wcześniej się pytałam to powiedziano mi że wszystkie wyniki będę mniała za trzy tygodnie no i następny stres na kącie - a ceny za badadania są straszne - badanie poziomu cynku kosztuje aż 90 zł. w sumie na badania wydałam 180 zł. przeraziło mnie to ogromnie. Nie wiem jakie wydatki czekaja mnie jeszcze w Warszawie. Przy moim zasiłku dla bezrobotnych to możecie zrozumieć na co mnie stać. Może ktoś z Was wie ile kosztuje wizyta u pani dr B. żebym potem oczami nie świeciła. Z góry dziękuje. Pozdrawiam. Pa
slavo - Śro 22 Paź, 2008 17:16

Ja byłem w czerwcu, pierwsza wizyta kosztowała mnie 150 zł
lucysia - Wto 28 Paź, 2008 13:37

Jestem właśnie po wizycie na Towarowej u dr Bourion jestem z niej bardzo zadowolona tylko przeżyłam wielki stres jak mi zrobiono badanie taką lampą fioletową przeraziłam się bardzo jak zobaczyłam co mnie jeszcze czeka i gdzie mi się pojawia jeszcze te okropne plamy. Moja wizyta trwała prawie 2 godziny - pierwsza wizyta kosztuje 180 zł. a kolejne następne 120 zł. Dostałam lekarstwa no i dostałam wykaz badań które muszę wykonać, a także wykaz leków których nie mogę stosować w razie innej choroby. No i mam się zgłosić za 3 miesiące - jak się okazało później to termin najbliższej wizyty to 6 maj 2008 r. - załamka. A jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, że każdy pacjent na 3 dni przed wizytą musi potwierdzić swoją wizytę, bo jak nie potwierdzi to oni wyznaczają na tę wizytę kogoś innego.
rk - Wto 28 Paź, 2008 15:38

Też byłam leczona na Towarowej, skutek krótkotrwały. Pojawiły się kropki, które zaczęły rozlewać się w większe plamki ale żadna nie zginęła całkowicie. Kuracja trwała 8 miesięcy, po zaprzestaniu naświetlań na okres jednego miesiąca, cała kuracja "wzięła w łeb" tzn. wszystkie plamy wróciły do stanu pierwotnego, nawet pigment uzyskany zniknął. Powtarzałam jeszcze całą zabawę kilka razy ale efekt był zawsze taki sam. Napiszcie czy mieliście też takie objawły, było lepiej, żeby nie powiedzieć dobrze.
Nikita - Śro 29 Paź, 2008 11:06

insane_hunter napisał/a:
Nikita widocznie nie masz szczęścia do lekarzy ja byłem conajmniej u 5 i żaden nie miał takiego podejścia średniowiecznego


u mnie jedna Pani doktor wysiliła się na przepisanie Vitixu i zaznaczyła że jednym pomaga a innym wcale......u mnie troche podział jak dołaczyłam do tego słońce,teraz gdzie na te słonce znowy poczekam pare miesięcy wszystko sie zatrzymało a plamy powiekszają sie w mega tępie......myślę że z lampami mógłby byc efekt ,jestem na etapie poszukiwań

lucysia napisał/a:
przeżyłam wielki stres jak mi zrobiono badanie taką lampą fioletową przeraziłam się bardzo jak zobaczyłam co mnie jeszcze czeka i gdzie mi się pojawia jeszcze te okropne plamy.

no własnie zastawiam sie czy przez to człowiek jeszcze bardziej tego nie przezywa i sie stresuje.....nie wiem czy chcę to zobaczyć.....


lucysia napisał/a:
pierwsza wizyta kosztuje 180 zł

nie źle........

A mam pytanie- czy Pani Bourion jest lekarzem?

maciek_11 - Nie 02 Lis, 2008 18:22

Cześć ludkowie ! Chciałem się podzielić moimi doświadczeniami jeśli chodzi o studio „Venus” w Warszawie.
Skuszony pozytywnymi wpisami postanowiłem się wybrać w to miejsce będąc w Stolicy.

Oczywiście nie miałem umówionej wizyty więc nie liczyłem na to, że uda mi się dostać na konsultacje, postanowiłem tylko zakupić preparat do maskowania. Dermotan czy coś takiego.
Okazało się jednak, że są tylko duże buteleczki a ja chciałem małą, bo jaki ma sens kupowanie dużej skoro nie wiem czy będzie to w ogóle działać.

Dokonałem więc przedpłaty na preparat wraz z przesyłką. Pani zapewniała mnie, że otrzymam specyfik pocztą kurierską w ciągu 3 – 4 dni.
Nie będę zanudzał was szczegółami, nie będę cytował łgarstw i pokrętnych tłumaczeń jakie wysłuchiwałem przez następne 3 miesiące dzwoniąc raz w tygodniu co studia „Venus”.
W każdym razie na telefony wydałem więcej niż na maskujący preparat.

W końcu doczekałem się przesyłki z Warszawy. Jakie było moje zdziwienie gdy listonosz kazał mi zapłacić za przesyłkę kilkadziesiąt złotych.
Oczywiście nie przyjąłem jej bo przecież już wcześniej była przed płacona.

Po kolejnym telefonie do naszego wspaniałego „Venus” pani przy telefonie stwierdziła że faktycznie się pomyliła. Zero oczywiście słowa „przepraszam”.
Powiedziała, że pani która wysłała to z Konstancina jest teraz niestety na urlopie i muszę trochę poczekać (sic!!!). Wprost nie do wiary, po prawie 4 miesiącach mam TROCHĘ poczekać !!
Obiecała, że do tygodnia dostanę przesyłkę.

Za następne 3 tygodnie (oczywiście nadal nie dostałem przesyłki !!!) jechałem do Warszawy w interesach.
Zadzwoniłem więc kolejny raz do uroczych i jakże kompetentnych pań z „Venus” i zapytałem czy jeżeli będę w Warszawie mogę podjechać i osobiście odebrać mój płyn.
Pani zapewniła mnie że oczywiście, jak najbardziej.
Będąc w Warszawie poświęciłem wiec godzinę na przebicie się w korkach na ulicę Towarową.
Kiedy na miejscu Pani z uśmiechem oświadczyła mi, że niestety nie mogę odebrać mojego przed płaconego pół roku wcześniej specyfiku, bo mają tylko taki w dużych buteleczkach a ja zapłaciłem za mały, myślałem że ze złości zbieleje cały.

I oczywiście usłyszałem, że w ciągu tygodnia dostanę pocztą kurierską moją przesyłkę.
Co miałem zrobić innego jak uwierzyć ..??

Za następne 2 tygodnie, ku mojemu zdziwieniu, otrzymałem ze studia „Venus” przekazem pieniężnym moją kwotę przedpłaty.
Bez słowa „przepraszamy”, bez żadnego wyjaśnienia !

Reasumując – można oczywiście się nie zgodzić z moim zdaniem, ale ja nigdy , ale to nigdy nie zetknąłem się z takim brakiem profesjonalizmu, z taką ignorancją i niekompetencją.
Totalne chamstwo i buraczarstwo.

Absolutnie NIE POLECAM jakiegokolwiek kontaktu w tym pseudo naukowym gabinetem, który goli kasę z ludzi przy okazji prowadzenia usług fryzjerskich i malowania pazurów a klientów traktuje jak za głębokiej komuny. Dno !

Natalia_90 - Nie 02 Lis, 2008 20:01

no to faktycznie brak komeptencji, jednym słowem żal :/ hmm ani produktu, a przesyłka zwrotu pienieedzy po tak długim czasie, szok...
slavo - Pon 03 Lis, 2008 17:21

Ja miałem podobna historię. Przez pół roku Panie mnie informowały telefonicznie że już za chwileczkę już za momencik wysyłają dermaton. Nigdy nie doszedł.
Agaa - Wto 11 Lis, 2008 14:26

nie chcę zakładać nowego tematu, więc pytam tu: czy ktoś z was mógłby mi polecić specjalistę medycyny naturalnej w Radomiu? niezbyt ciągnie mnie do dermatologów, po tym co usłyszałam od mojego (standard: 'defekt kosmetyczny... nie leczyć...'). Czuję, że mogłabym się wyleczyć metodami naturalnymi, ponieważ myślę, że te moje plamki są wynikiem stresu, którego mi nie brakowało. Pozdrawiam i liczę na odpowiedź (o ile jest tu ktoś z Radomia...) :)
kasiulka23_hh - Śro 12 Lis, 2008 00:48

jesli chodzi o preparaty maskujaceto uwzajcie bo ja jeden zakupilamtutaj w Londynie wlasnie pod vitiligo i..tak przyszla mi tubka(bez roblemow)ale za to ja posmarujesz to cos na cialo to klei sie,jest geste jak farba i wcale nie przypomina koloru skory wiec jesli juz chcialabym miec ten sam kolor musialabym sieposmarowac od stop do glow..no sorry ale wole nie i przy tym wcae ladnie nie pachnial wrecz smierdzial no i kosztowala tubka 100 ml 35 funciakow wiec w maskujace sie nie bawcie lepiej bo zamaskuje...Was calych lub nic..pozdrowionka;) :zdrówko:
motylek49 - Wto 18 Lis, 2008 15:49
Temat postu: Pani Bourion
W maju 2009 mam wizytę z małym dzieckiem. Wiążę z tym duże nadzieje. Podobno warto jechać, ja mam ok.450 km. Leczył ktos u niej dziecko? Jak myslicie warto jechać, czy dać sobie spokój?
maggie - Śro 19 Lis, 2008 22:39

Czy moglabym prosić o wskazanie gabinetów w Warszawie, gdzie można się naświetlać oprócz gabinetu Venus???

Pozdrawiam

Jarek - Pią 26 Gru, 2008 12:23

Witam wszystkich, poszukuję gabinetów gdzie leczy się Bielactwo w Warszawie i okolicach, sam byłem na Towarowej, rzeczywiście odczucie jest bardzo pozytywne, pełen profesjonalizm, wywiad, lampa Wooda możliwość naświetlań na miejscu. Niestety są minusy wysoki koszt wizyt i naświetlań oraz baaaardzo długi okres oczekiwania na wizytę.

Proszę napiszcie w tym wątku gdzie, za ile i jak leczą bielactwo w województwie mazowieckim, oraz gdzie można się naświetlać UVB 311.

Warszawa ul. Towarowa 22, Centrum Jupiter.
tel. 022 624 30 33
Przyjmuje znana nam pani oraz profesor, profesora nie polecali mi, jest badanie lampą wooda, naświetlania na miejscu. Pierwsza wizyta 150-180zł kolejne 100-120zł; 10 naświetlań 160zł.

Oprócz tego znalazłem takie adresy (informacje z internetu, sam nie mogę o nich nic powiedzieć):

Warszawa Śródmieście ul. Wierzbowa
tel. komórkowy 0 601 701 477
Nic nie wiem więcej, brak jakichkolwiek informacji.

Szpital MSWiA w Warszawie
Należy poczekać na pierwszy termin wizyty, a później szybko idzie, leczenie w ramach NFZ na miejscu naświetlania oraz wielu specjalistów.

Warszawa Dermedica
www.dermedica.com.pl
Z tego co piszą znają się w temacie, naświetlania na miejscu.

Grodzisk Mazowiecki Life-Med
Na plakacie mają informację o leczeniu bielactwa, nie ma jednak żadnej informacji więcej, nawet na stronie.
www.life-med.pl

Warszawa ul. Klaudyny 18
Prywatny gabinet dermatologiczny
tel. (22) 676-69-86; 0-603-753-493

Jeśli ktoś zna jeszcze jakiś adres lub może coś powiedzieć o powyższych (no może oprócz Towarowej :wink: ) to proszę o wpisy, bardzo interesują mnie ceny i opinie. Podobno w wielu miejscach można się naświetlać za stosunkowo nieduże pieniądze, ale jak przychodzi co do czego to trudno znaleźć lampy :sad:

Dowiedziałem się że w Life-Med w Grodzisku Mazowieckim nie ma naświetlań, więc dalej się nie dopytywałem jak leczą tam bielactwo. Ponawiam prośbę o wypowiedzi gdzie jeszcze w województwie mazowieckim można się naświetlać UVB 311

Jarek - Śro 18 Lut, 2009 11:52

Witajcie ponownie, ostatnio nasila mi się problem bielactwa, po kilku miesiącach względnego spokoju widzę, że nowe plamy się pojawiają, coraz więcej na twarzy i szyi co mnie strasznie dobija, jak głupi patrzę w lustro jakby patrzenie mogło coś zmienić. Idzie wiosna, później lato, nie muszę mówić że nie przepadam z pewnych względów za tymi porami roku...

Nawiązując do tematu tego wątku dzwoniłem właśnie na Towarową do Wenus (p.Burion) i dla uspokojenia sumienia zapisałem się na pierwszy wolny termin czyli październik... Pewnie znowu dostanę masę różnych rad, listę badań za kilkaset złotych, ale przynajmniej trochę mnie to pokrzepi, a może i pomoże. Ostatnim razem dowiedziałem się, że wszystkie badania mam ok i że nie wiadomo dlaczego bielactwo jest w rozkwicie (trafiłem do poradni akurat w momencie największego jak do tej pory ataku tej choroby).

Obecnie stosuję leczenie w postaci suplementacji witamin, cynku i b-karotenu oraz znanej nam wszystkim lampki, niestety jestem jakiś oporny i od naświetlania plamy nie chcą znikać, zauważam dosłownie minimalne ślady że coś się dzieje mimo długotrwałego naświetlania. Skóra wokół plam ściemniała, a plamy świecą białością...

Jutro jest nowy, mam nadzieję, lepszy dzień.

xmati6 - Sob 21 Lut, 2009 14:03

Czytałem na innych forach, że dużo ludzi zostaje wyleczonych po około roku leczenia na Towarowej. Orientuje się ktoś w jaki sposób p. Bourion leczy pacjentów? Jakie metody stosuje? Wiem, że są to naświetlania, ziółka, wyjazdy nad Morze Martwe, każdy pacjent leczony jest inaczej. Może znacie kogoś kto się tam wyleczył? Co zostało mu przepisane?
slavo - Sob 21 Lut, 2009 20:01

O metodach "leczenia" p.Bourion można by pisać długo. Myślę że najlepiej jak zagłebisz się na forum to znajdziesz wiele wskazówek. Ja osobiście byłem u niej dwa razy, i mam bardzo mieszane uczucia. Za każdym razem dziesiątki badan za kilkaset złoty. I za każdym razem wyniki idealne. I za każdym razem diagnoza prawie żadna. Zero pozytywnych efektów leczenia, a wręcz przeciwnie. W czerwcu mam termin trzeciej wizyty ( a terminy są pół roczne) na który mam sie zgłosić z kolejnymi badaniami. Jeśli i tym razem usłyszę stek okrągłych zdań to będzie to moja ostatnia wizyta. Jak do tej pory nie spotkałem w życiu tak mało konkretnej osoby, a lat mam 34. Z drugiej strony podziwiam takich ludzi za umiejętność godzinnego opowiadania o problemie, choć tak naprawdę każdemu innemu zajęło by to 5 min. No ale to moje zdanie. Pozdr[/fade]
Lelo3008 - Wto 28 Lip, 2009 17:20

Jeżeli jest ktoś zalogowany z Północnego Mazowsza i jest zainteresowany leczeniem w tamtych okolicach, to polecam prywatny gabinet p. ordynator z Ciechanowskiego szpitala w "BLASZAKU"- bodajże na ul. Pułtuskiej. W Ciechanowie w szpitalu także prowadzone jest leczenie bielactwa lampami PUVA... W razie dalszych informacji proszę o kontakt;D :mrgreen:
Lelo3008 - Pią 07 Sie, 2009 15:02

Nie, no czy tu nie ma osób z moich okolic?? X(
Natalia_90 - Pią 07 Sie, 2009 16:52

piszących chyba mało, ale sprawdź w Uzytkownikach i posortuj wg tego : Skąd :) na pewno się znajdzie kilka, bodajże widziałam 3 osoby z Ciechanowa :P
Lelo3008 - Pią 07 Sie, 2009 19:52

Och Natalia_90 dzięki za podpowiedź :zdrówko: ;)
Natalia_90 - Sob 08 Sie, 2009 19:04

do usług :)
chyba tak najprościej znaleźc odpowiednie osoby i ew. sie z nimi skumać :)

Nienormalna - Sob 08 Sie, 2009 20:28

Ja!!! Ja jestem z Podlasia ;D hehe ;p


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group