wania881 - Wto 11 Cze, 2013 11:37 Temat postu: Naświetlania Witam, jestem nowym użytkownikiem, na bielactwo choruje mniej więcej 4,5 rok. Na początku zmiany, prawie w ogóle mi nie przeszkadzały, gdyż nie były widoczne, nieświadomy swojej przypadłości, żyłem w przekonaniu, a co tam w końcu przejdzie, lecz nie przeszło, a się rozrosło, więc zdecydowałem się na naświetlania, i tu pojawia się moje pytanie, do osób zaznajomionych z tematem, co do lampy to wiem, że ma być UVB 311 lecz nie bardzo orientuję się w kwestii czasu naświetlania tzn.od ilu sekund/minut zacząć i jak i po jakim czasie wydłużać czas. Nie orientuje się także w jakiej odległości od zmian należy tą lampę trzymać, oraz czym można chronić zdrową skórę przed naświetleniem? Oraz z czym łączyć te naświetlania? może jest jakaś maść która wspomoże proces repigmentacji. Byłbym bardzo wdzięczny, za jakieś sugestie :wink: arabika - Wto 11 Cze, 2013 12:08 czesc. jesli zakupisz ta lampe powinienes dostac instrukcje jak postepowac , bynajmniej ja taka dostalam, jest tam opisane wszystko: czas naswietlania, jak trzymac, w jakiej odleglosci, jak wydluzac czas naswietlen. trzeba uwazac na poparzenia, mysle ze kazdy doswiadczyl nieraz poparzen  zaczynamy naswietlania od paru sekund by skora przyzwyczaila sie do promieni. Ja uzywam masci protopic po naswietlaniu. niby powinno sie chronic zdrowa skore wokol plam kremem z nawiekszym filtrem ale ja tego nie robie. moze i powinnam bo ta skora zdrowa jest wtedy ciemna a palam wydaje sie bardziejwidoczna. A wiec, jest tam napisane by trzymac 2-3cm od skory ja na poczatku trzymalam 7-10cm bo balalam sie poparzen ale teraz juz trzymam coraz blizej skory. 1sze naswietlenie 20sekund. potem wydluzac o 20sekund, 3 nawietlenia w tygodniu. najwiecej mozna naswietlac sie do 4min 40sec. jesli skora jest podrazniona zmiejszamy czas naswietlen. Ja juz naswietlam sie max minut. U mnie owszem pojawia sie pigment w jednych miejscach ale widze ze pojawiaja sie nowe plamy co mnie bardzo martwi. dzis ide do dermatologa po kolejna masc, a moze da mi cos silniejszego, zobaczymy, ale mam tez zamiar sprobowac tego zelu vitix razem z naswietleniami. pozdrawiam
wania881 - Wto 11 Cze, 2013 12:32 Witaj, Bardzo Ci dziękuję za poświęcenie czasu i opisanie mi tego krok po kroku, oby te naświetlania pomogły.. 
szanti12318 - Wto 11 Cze, 2013 13:31 szczerze ja na moim brzuchu naświeltlałam sie bardzo długo i pigment się pojawiał więc myśle ze te 4min 40sec to troche takie wyssane z palca. Ja sie tak długo naświetlałam ąz czułam zę moja skora ma dosc. Później robiła się czerwona i byl pigment ale oczywiście na początku z umiarem. |
||||||
