To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Sposoby leczenia - VitiLemna

Summer1 - Wto 29 Wrz, 2009 10:19
Temat postu: VitiLemna
Chcialabym zapytac czy ktokolwiek wie cos na temat tabletek VitiLemna,Znalazlam je przypadkowo szukajac jakiegos kolejnego cudownego leku na plamy http://www.littlewonderpl...p?page=products
Stosowalam tabletki Vitix plus masc Vitix bez widocznych efektow.Prosze o jakas porade.

nakpotan - Wto 29 Wrz, 2009 17:36

hej.

ja tylko slyszalem o tych tabletach od znajomego . podstawowy składnik to rzęsa wodna ( zawiera duzo chlorofilu , ktory ma PODOBNO pozytywny wplyw na skóre i melanocyty ).
Czesi maja jeszcze jeden specyfik VITALEN + . byc moze za kilka tygodni bede w czeskim NACHODZIE to spytam w aptece o te leki.

Piszesz ,ze stosowales VITIX masc-krem . ale naswietlałes dodatkowo plamy posmarowane Vitixem ? Slońce albo solarium albo swietlówka 311nm . No i gdzie masz te plamy? bo na twarzy VITIX + 311nm to mysle ,ze masz 99 % , że zapigmentują sie. Nogi oporniej . a ręce to niestety ... prawie nikomu tam barwnik nie wraca ;( .

blabla - Wto 29 Wrz, 2009 20:04

nakpotan napisał/a:
VITALEN + .


dokladniej Vitilem + i chyba gdzies na forum byl temat o nim. Ale cena jest dosc zaporowa :) wtedy jak patrzylem 400zl za jedno opakowanie,

a tu jest strona tego leku

www.vitilem.com

lub http://translate.google.p...6lr%3D%26sa%3DG

Summer1 - Pon 05 Paź, 2009 14:08

Hm no wlasnie, nogi, biodra, stopy, lokcie...Niestety po ciazy rozszerzaja sie plamy i jakos ciezko nad tym zapanowac...

Staram sie naswietlac lampka, wychodze na slonce - o ile sie da i czasem solarium.
Troche sie juz boje tych wszystkich lekow.Ile moze ta watroba wytrzymac?

nakpotan - Pon 05 Paź, 2009 19:50

leków? a czym Ty sie zajadasz? większosc jest do smarowania . Tabletki Vitix sa na wyciagu z melona. zadna chemia , napewno wątroby nie ruszą . Chyba ,ze jesz gelaren i inne psolareny pomocne przy UVA . BAidianfeng to ziołowe . fakt- dosc mocne bo niektórych wątroba boli i niestety , nie działają , Moze na Azjatów działaja ale na Europejczyków raczej nie ;( :( :( .
Przemek - Pon 14 Cze, 2010 01:01

http://translate.google.p...dr:d%26prmd%3Di

Sorki za tak długi link ale nie znam dobrzee rosyjskiego no i ten temat odświeżam ;-)
Strona w sumie podobna do tej.

Krasnodarka - Pon 30 Lip, 2012 12:50

Witam:)
Przyjmowałam Vitilemnę przez prawie 4 miesiące. Po około 5 tygodniach skóra przestaje reagować boleśnie na słońce, przestaje piec i się czerwienić. Po 3 miesiącu na brzegach plam zaczynają się pojawiać ciemne kropeczki melaniny, które sie rozrastają, zlewając się ze zdrową skóra i zmniejszają biały obszar. Po 4 miesiącach brzegi moich plam zmniejszyły się o 2cm:)
Ale później zaczęła mnie boleć wątroba:( I to poważnie. Wystraszyłam się bardzo i przestałam przyjmować ten lek. Nie umiem powiedzieć dokładnie czy ten ból spowodował lek czy jeszcze jakieś inne powody na to wpłynęły, ale faktem jest że wątroba była w stanie zapalnym. Więc czy to jest bezpieczne - nie wiem na 100%, jednak zanim zaczęło boleć, byłam ogromnie zadowolona i cieszyłam się z poprawy. Znam tez osoby z rosyjskiego forum, poświęconego chorobie (właściwie podobnego to tego:), którym lek pomógł pozbyć się plam całkowicie. Głównie są to przypadki małych obszarów zajętych przez vitiligo - palce, dłoń, plamki na twarzy czy gdzieś na ciele, ale nieduże.
Dlatego też uważam że Vitilemna jest super na małe plamy i dla osób zdrowych fizycznie, bez nadwagi, bez chorób związanych z nieprawidłowościami w funkcjonowaniu wątroby.
Tabletki są nijakie w smaku więc da się łykać. Przyjmuje się na 30 min przed posiłkiem, 4 razy na dobę, przez 6 miesięcy, potem miesiąc przerwy i znowu powtarza się kurs 6miesięczny (w razie potrzeby).

sl8er - Pon 30 Lip, 2012 15:14

nie ma nic przeciwko temu zeby kazdy mogl wciagac takie tabsy, proszki, jakie dusza zapragnie nie mam tez nic przciw cypaniu kleju i innym pomyslom dopoki nie dociera mi do swiadomosci ze za te czyjes pomysly bede musial i ja zapalcic (panstwowa sluzba zdrowia)...
rosjanie i czesi sugeruja ze rzesa wodna jest magiczna roslina dlatego dziala... ja wierze bardziej w to...

http://www.semiconductors...edings00/tu.pdf


sporo tej miedzi... pewnie w tabletkach tez jej sporo... to i watroba dostaje ostro po jajach... prducenci ostrzegaja zeby osoby z chora watroba sobie odpuscili... przy 6g/kg hmmm ile moze byc w tabletce... ?????
kiedys juz dawalem linki do artykolow nikt sie nie zaintersowal a szkoda...


szkoda tez ze nie doczytalas dokladniej o tej miedzi z rosyjskich stron... rosyjskiego nie znam ale google translate wystarczy aby rozkminic ze samo ladowanie miedzi moze nie wystrczyc... o tym juz pisalem nie bede sie powtarzal....

podjrzewam ze nie zaprzatalas sobie glowy aby sprawdzic czy masz niedobory miedzi, wykluczuc choroby menekesa, willsona... za to katowalas watrobe tabletkami o niewidomej zawartosci miedzi...

Krasnodarka - Czw 02 Sie, 2012 06:06

sl8er, :krzeselko:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group