Siwy - Pią 04 Sie, 2006 09:51 Temat postu: Bielactwo a wojsko W tym roku na komisji dostalem kategorie b12 (odroczka na rok) i przez ten czas mam zdobyc jakies zaswiadczenie od dermatologa, ze ta choroba jest nieuleczalna czy cos w tym rodzaju. Zastanawiam sie czy dzieki temu zwolnia mnie ze sluzby - szczerze mowiac bardzo bym tego chcial . Ktos mial podobna sytuacje lub cos o tym wie ? Czesiu - Pią 04 Sie, 2006 21:35 Cześć Ja dostałem na poczatku B6 i to nie z powodu bielactwa. Pozniej na komisji wojskowej po 6 miesiacach pokazalem papiery na kregoslup, ale ku mojemu zdziwieniu stwierdzili, ze mam sie udac do dermatologa (tam na miejscu), ktory stwierdzil, ze ta choroba jest szpecąca i dali mi D. Tego się nie spodziewalem, ze akurat z tego powodu, ale wyszlo tak jak chcialem :) amstaz - Nie 10 Wrz, 2006 23:20 tez jestem ciekaw jak to będzie jak ja pojawie się na komisji wojskowej;] ... ps. to od ktorej kategori nie biora do wojska? Czesiu - Nie 10 Wrz, 2006 23:35 Cześć, D i E zwalnia Cię od służby. D w czasie pokoju, E trwale. Anonymous - Pią 20 Paź, 2006 15:30 Witam was :) sam zastanawiam sie czy na pierwszą komisje - wykluczajac rejestracje ktora dopiero mam zasoba, nie zdobyc takiego zaswiadczenia od dermatologa, mianowicie interesuje mnie co mialo by sie tam znajdowac i czy lekarz dermatolog wiedzial by co ma pisac. Bo w naszej sluzbie zdrowia nigdy nic nie dzialalo poprawie, a juz napewno system zwolnien. Ponoc jest taki prawo ze jak posiada sie odbarwienia skory (np. tatuaze) w miejscu widocznym - szyja, ręce, to odzucaja sam nie wiem, to z drugiej ręki. Posiadam plamki na szyi, na powiekach, nad oczami, na glowie (najbardziej mnie to wkurza jak odbarwiaja mi wlosy :evil: ), na rękach równiez. Bardzo zalezalo by mi zeby sie wyminąc od wojska :mrgreen: jak myslicie? Czesiu - Pią 20 Paź, 2006 18:18 Witam Może się przydać takie zaświadczenie. Ja je dostałem dopiero na drugiej komisji, jak sami mnie skierowali do dermatologa. Nie miałem pojęcia, że za bielactwo mogą mnie zwolnić z wojska. Jeśli będzie na świetku napisane, że zmiany są szpecące (mi tak napisali) lub coś w tym stylu, to myślę, że może sie udać. Jak trafisz na dermatologa, który się zna na tych rzeczach, to będzie wiedział, co napisać. A o tatułażach w widocznym miejscu też słyszałem. W takiej sytuacji prócz zwolnienia z wojska nie chcą też przyjmować niektórzy pracodawcy, więc ostrożnie ;) Powodzenia na komisji. Anonymous - Pią 19 Sty, 2007 11:45 Siwy, jak zdobyles to zaswiadczenie to? dostales kategorie D? Twoje bielactwo jest wrodzone czy nabyte? bo to tez powoduje o przyznaniu kategori. Tak slyszalem bynajmniej. Siwy - Pią 19 Sty, 2007 14:10 Jeszcze nie zdobylem, ostatnie wezwanie na komisje mialem w lato i dostalem odroczke na rok. Bede musial niedlugo sie przejsc do tego dermatologa, nie mam zamiaru tracic czasu w woju Moje bielactwo jest nabyte, wrodzone to chyba jest albinizm, ale nie jestem pewien. Zygcia - Pią 19 Sty, 2007 22:22 jesli jestes cały bialy od urodzenia to albiniz, w innym przypadku nie wydaje mi sie :) Anonymous - Pon 05 Lut, 2007 15:02 Siwy daj znac jak Ci poszlo, moja komisja sie zbliza nieuchronnie. Wiec jestem ciekaw co i jak, zalezy mi na tym zeby nie isc do wojska, musze sie doinformowac :D pozdro Jolero - Pią 16 Lut, 2007 09:18 Wątpie by to przeszło, tu dużo zalezy od komisji i ludzi wchodzocych w ich skład. Pozdrawiam. Berta - Pią 16 Lut, 2007 12:22 panowie ja sie natym nie znam, ale rozmaiwłam z moim dermatologiem i powiedziała ze wojsko w takich przeoadkwech jet wykluczone, wiec tochuba zalezyod dermatologa co on wam napisze na swistkach....... ja taką wersje słyszłam, ze istniej wyska moażliwośc poparzenia słonecznego i wogóle..... 3mam za was kcuiki kasta15 - Pią 16 Lut, 2007 13:11 Temat postu: Bielactwo a wojsko... Kochani Mężczyźni SALUT, Cześć Faceci, bo to pewnie was ten temat najbardziej interesuje. Poszperałam dla was troszkę i popytałam. Jest różnie, bo to faktycznie zależy od komisji, ale są pewne wytyczne, na których możecie się oprzeć w planowaniu Waszej przyszłości oraz służby ojczyźnie. Najważniejsza kwestią jest jednak dobra opinia dermatologa (dobra w każdym tego słowa znaczeniu- poprawna, odpowiednia do Twoich marzeń wojskowych, kompetentna...). Ogólne zasady poborowe tylko pośrednio klasyfikują bielactwo nabyte: par 2 p 1 - Przewlekłe choroby skóry nie upośledzające sprawności ustroju co daje kat. A (upośledzające sprawność ustroju,oznacza ze schorzenia w widoczny sposób szkodzi ogólnej kondycji organizmu,znacznie utrudniając codzienne funkcjonowanie) par 2 p 2 - Przewlekłe choroby skóry nieznacznie szpecące lub nieznacznie upośledzające sprawność ustroju co daje kat. A par 2 p 3 - Przewlekłe choroby skóry szpecące lub upośledzające sprawność ustroju co daje kat. D Troszkę więcej przeczytacie tutaj: http://forum.wojsko-polskie.pl/-vp52526.html Na moje zapytanie w tej sprawie, WKU Poznań 2 odpowiedziało jakiś rok temu: choroby są sprawą indywidualną i rozpatrywane są w ten sam sposób w sytuacji poboru. Używa się tez z tego co wiem drugiego argumentu, który opiera się na czymś mniej przyjemnym, bo dotyczącym szpecącego wizerunku przyszłego żołnierza. bardzo mi się ta argumentacja nie podoba, ale jako że jest często pomocna i wykorzystywana na równi z tatuażami, chyba można ją zaakceptować. Pozdrawiam i życzę, by było tak jak chcecie Ania Siwy - Pią 20 Kwi, 2007 20:05 Adi napisał/a:
Dzisiaj bylem u dermatologa, wypisala mi zaswiadczenie ze jestem chory itd Teraz jak pojade na wezwanie to na miejscu bede musial odebrac skierowanie na komisje lekarska, oni zdecyduja czy sie nadaje czy nie. za 5 dni napisze cos wiecej arreeczek - Sob 12 Maj, 2007 22:41 siemka wam:) hmmm....Qrcze tak sobie teraz czytam i sie zastanawiam, bo ja dostalem kategorie A!!! :( hmmm...... tez myslalem ze jak pjde i sie "rozbiore" to moze mnie nie wezmą, bo nie chcie mi ise za bardzo isc do wojska (nie to zebym sie migal:P hehehe) ale nic nie powiedzieli wogole wpisali mi A i juz...grrr....... no to mam przechlapane:P póki co to studiuje wiec jeszcze do wojska nie ide...ale po studiach...kto wie:( powodzenia wam zycze zeby was nie spotkal taki sam los co mnie:( papa Ariel - Pon 14 Maj, 2007 09:21
Po studiach, to już co najwyżej krótkie przeszkolenie :), zresztą w myśl nowych pomysłów, może od razu przejdziesz do rezerwy 
arreeczek - Wto 15 Maj, 2007 23:32 no no... jesli te "ich" nowe pomysły wejda w ogole w życie...puki co to nasz ''kochany'' rząd robi wszystko zeby zycie skomplikowac a nie ułatwic. Ariel - Śro 16 Maj, 2007 07:55
Nawet jak są jakieś ustalenia to i tak naprawdę wszystko zależy od danej komisji, czasem dają A nawet ludziom z ewidentnymi problemami zdrowotnymi (mają zaświadczenia, konieczność leczenia itd.), a czasem jest kompletnie na odwrót, zdrowym ludziom dają D i nie piszę tutaj o "miganiu się" :język: Bielix - Sob 15 Wrz, 2007 21:13 witam rezerwistów , mam pytanie czy ktoś z was zachorował na bielactwo w czasie służby wojskowej 
skalus - Wto 16 Paź, 2007 12:55 to wkońcu da się złatwić ze jak ma sie bielactwo to nie trzeba isc do woja?? Vierbein - Nie 08 Cze, 2008 18:04 No ja na tą kwestię patrzę nieco inaczej ale z tego co tu wyczytałem z wojska mnie raczej nie odeślą pierwszym pociągiem po zameldowaniu się w jednostce :grin: By był wstyd! :blush: emantes - Pią 13 Cze, 2008 16:13 Witam, ja na komisji mówiłem że mam plamy, tu i tu, ale i tak dostałem kategorie A. Na szczęście studiuje i na razie lacha, ale myślę że jak będę musiał to zmienić to jest to możliwe żeby dostać D z bielactwem, bo tak powinno być. Pozdrawiam Vierbein - Pią 13 Cze, 2008 22:12 Nie cuduj i nie pakuj się w "D" bo Ci sie to jeszcze czkawką może odbić. Po za tym bielactwo to żadne szczególne upośledzenie, żeby dawać "D". Sam mówisz, że idziesz na studia. Albo sobie zrób PO na drugim roku i ew. odrób wojsko w wakacje (jak nie będziesz chciał to na 90% dadzą Ci spokój) albo przeczekaj; mają się z poboru wycofywać ponoć. sl8er - Pon 20 Paź, 2008 12:37 No ludzie bez przesady, jaka kategoria D, z bielactwem dostalem A i to bez mrugniecia okiem, koles zapytal tylko a te przebarwienia to bielactwo i ze w takim razie A... zreszta nie chcialbym dac wegnac sie w kategorie D lub inna, niektorzy pracodawcy patrza na kategorie wiec nie kombinowalbym z tymi kategoriami, swoja droga teraz niektorzy placa zeby dostac kat A i pojsc do armii, wiec nie ma pajacowac... wertuss - Sob 11 Kwi, 2009 11:37 dokładnie sl8er! tez jestem świeżo po komisji lekarskiej, oczywiście kat. A, jestem zadowolony z tego powodu bo przynajmniej nie bede miał pod tym wzgedem problemów ze znalezieniem pracy. Siwy - Pon 13 Kwi, 2009 01:43 jakby to kogo interesowalo to jednak po 2 latach zdecydowali sie dac mi kategorie A, tyle ze teraz mi to zwisa bo gdy ostatni rok brali do wojska to akurat sie uczylem i oczywiscie mnie nie wzieli kobzinka - Czw 20 Sie, 2009 01:44 ostro macie!ja dostałam D ale za oczy:)hehe mam je takie leniwe,że nie widziałam tablicy nawet i zonk! ale ale!tak mnie wojsko fascynowało ze poszłam do klasy w lo o profilu przysposobienia wojskowego :zdrówko: było zajebiaszczo 3 lata tylko bo później miałam zabieg na serducho i nara..a chciałam kaprala :???: aa komisje miałam bom służba medyczna :cool: luuuuubie wojsko:D Lelo3008 - Czw 20 Sie, 2009 10:31 hehe, mnie na szczęście wojsko już nie czeka;p tylko komisja;D :zdrówko: CrazyVirus - Śro 08 Sty, 2014 13:33 Ja dostałem kategorie A bez mrugnięcia okiem. Kumciaki - Nie 16 Kwi, 2017 14:36 Odświeżam temat. Dostałam wezwanie na komisje wojskową i zależy mi na tym aby dostać kategorie D :D Więc ide do dermatologa aby napisał mi zaświadczenie i mam nadzieję,ze to przejdzie 
białas - Nie 16 Kwi, 2017 21:18 Raczej małe szanse, bielactwo motoryki nie odbiera, ani rozumu 
Mogą Cię wziąć do komandosów, masz jakby trwały kamuflaż na skórze. Pozdrawia mat podchorąży z kategorią A i plamami wtedy wszędzie (na twarzy też), na szczęście już po 
|
||||||||||||
