Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
no, mysle ze jednak spory sukces !!
Autor Wiadomość
kasia23 


imie: Kasia
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Kwi 2007
Posty: 59
Skąd: pomorskie
Wysłany: Czw 12 Lip, 2007 19:01   

KiTeQ podziwiam Twoja spostrzegawczosc - kropka zrobiona dlugopisem :grin: no jak mi jakies kropeczki pigmentu sie pojawiaja to zauwazam je dopiero jak sa troszke wieksze - takie piegi. no ale to wlasnie na tym polega - male kropeczki na plamach - mi sie zazwyczaj pojawiaja tuz na obrzezach plam, przy zdrowej skorze. no ale miejmy nadzieje, ze z tej malej kropeczki zrobi sie cos wiekszego - kazdy sukces jest wazny :biggreen:
pozdrawiam :wink:
 
 
arreeczek 
arreeczek


imie: Arek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 51
Skąd: z tamt?d:P
Wysłany: Czw 12 Lip, 2007 19:58   

hey, tak to bardzo możliwe ze to wlaśnie "ta" kropka ;) jeśli pojawila sie jedna , to na pewno pojawią sie i nastepne, i bedzie tylko lepiej ;) powodzenia życze i gratuluje pierwszej kropki pigmentu ;)
 
 
arek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 88
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007 16:16   

od jutra mają powrócić upały,
powiedzcie mi proszę (te osoby które próbowały smarowały plamy dziurawcem) jak długo naświetlacie plamy na słońcu ?
Ostatnio zmieniony przez arek Pią 13 Lip, 2007 16:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
arreeczek 
arreeczek


imie: Arek
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 51
Skąd: z tamt?d:P
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007 17:46   

ja kiedys probowalem, wychodzilem tak na jakies 30minutek mniej wiecej, nie za dlugo, bo lekarz mi wiecej nie pozwolil, poniewaz dziurawiec światłouczula czy cos... no i faktycznie plamki sie szybko róźowe robiły a jak za dlugo siedzialem to strasznieeeee piekły...grrr.....:P nawet te najmniejsze ....pozdrawiam
 
 
m_baka 
Mati

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 3
Wysłany: Pią 13 Lip, 2007 23:15   

ostatnio pojawila mi sie nowa plama:/ strasznie mnie to wkurza:/ i chcialbym sie do was zwrocic o rade mysli o zaczeciu terapii lampa i vitixem tak jak inni lecz czytalem ze "protopic" daje dobre efekty. Wiec napiszcie mi prosze czy kupic go?? A jesli tak to czy stosowac zamiast vitixu czy mozna stosowac go razem.
Pozdrawiam wszystkich cierpiacych tak samo jak ja... :)
 
 
Marta82 


Dołączyła: 19 Sty 2007
Posty: 5
Skąd: Siedlce
Wysłany: Sob 14 Lip, 2007 16:24   

a ja nigdy tak nie cieszyłam się z moich "piegusków" tak jak teraz ...

jestem po 17 naświetlaniach z Vitixem i moja plama na brodzie (obejmująca ją całą i część lewego policzka) cała jest w pieguskach, niedużych - ale jest ich masa :-)
piegi zaczęły się pojawiać po 14. lampach ...
do tego piję zioła dr Bourian 2 razy dziennie i łykam 2 razy dziennie B12 po 2 tabl. popijane musującym wapnem ...
Ostatnio zmieniony przez Marta82 Pon 16 Lip, 2007 01:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 17 Lip, 2007 23:37   

nooo... sikam po nogach z radochy czytajac wpisy osob ktorym nasza "partyzancka" terapia chociaz ciut pomogla !! to fantastyczne... :hura:
dzis zauwazylem ze moj temat ktory kilka miesiecy temu wpisalem jako "nowy" na naszym Forum stal sie najbardziej uczeszczanym i czytanym tematem - az sam jestem zaskoczony :oops:
moge pewne sprawy z mojej "prywatnej wojny" z plamiskami podsumowac, oczywiscie jak zwykle zastrzegam ze to tylko moje wlasne, nieobiektywne obserwacje, nie namawiam i nigdy nie namawialem nikogo do nasladowania. nie gwarantuje rowniez ze wszyscy odnotują te same efekty, przedstawiam jedynie autopsje. jak komus wyrosnie od tego blona plawna miedzy palcami u stop, zrobi sie na czole trzecie oko albo wylysieje na łonie to nie do mnie reklamacje !! :cool:
naswietlanie pasmem UVB311 domowej roboty lampką o mocy 9W w kombinacji z Vitixem daje efekty na twazy, na lokciach, sferach intymnych oraz na czesciach ciala ktore maja wrazliwa skore. u mnie niestety narazie nie dalo zadowalajacych efektow na dloniach.
rozwazam zakup swietlowek o wiekszej mocy (bateria 20 watowych swietlowek) - niestety to rozwiazanie dosyc kosztowne, jezeli sie na nie zdecyduje i odnotuje postep w terapii napewno nie omieszkam sie pochwalic.
druga sprawa to zaobserwowana przezemnie depigmentacja na miejscu powstalych (jako odciski lub jako konsekwencja oparzenia) pecherzy. jeszcze nie jestem az taki kamikadze zeby specjalnie powodowac odciski lub sie przypalac zeby uzyskac pecherze, ale juz do tego dojzewam ;) hihihihi... efekty tez oczywiscie opisze
co do zbawiennego wplywu marchewki i soczkow jednodniowych Marwit chyba nie musze nikogo przekonywac - mysle ze pomagaja - a jak nie to i tak zajebiscie smaczne są :biggreen:
napewno pomaga (przyspiesza) repigmentacje sok z dziurawca (succus hiperici - czy jakos tak)- ale oczywiscie jak ze wszystkim trzeba zachowywac umiar.
no to chyba tyle tytulem podsumowania pewnego okresu moje terapii :)
mysle ze podstawa to zrobic sobie najpierw wszystkie badania tak jak wyczytalem w innych wątkach, zeby leczyc przyczyny a nie objawy.
pozdrawiam wszystkich ktorzy choc raz klikneli na moj temacik :)
hugs 4 U
Ostatnio zmieniony przez maciek_11 Śro 18 Lip, 2007 07:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Śro 18 Lip, 2007 06:51   

Macku ja tylko chciałem zaznaczyć że wnosisz niezwykle dużo optymizmu na forum co jak wiadomo czasem bywa jeszcze lepszą terapią dla co niektórych. :wink: Jak swoja walkę z plamami (mam tylko 2 albo spore) traktuje jak też już ktoś napisał jak zabawe i naprawde mnie to wkręciło :wink: . Myśle że takie usposobienie też dobrze powinno wpłynąć na wyniki terapii. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich serdecznie. Dzięki Maćku. :zdrówko:
 
 
kasia23 


imie: Kasia
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Kwi 2007
Posty: 59
Skąd: pomorskie
Wysłany: Wto 31 Lip, 2007 21:21   

nie wiedzialam ze patrzenie na wlasne kolano moze mnie tak rozweselac :hahaha: no ale jest sie z czego cieszyc bo bardzo ladnie wraca mi pigmencik, a to dopiero poczatek mojej kuracji i to dosc nieregularnej. chyba musze sie zmobilizowac i przylozyc do tego, moze efekty beda jeszcze lepsze - oj juz sie nie moge doczekac :buja:
pozdrawiam wszystkich :wink:
 
 
aniapik 
ania

imie: ania
Dołączyła: 01 Lip 2007
Posty: 21
Skąd: warszawa
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007 08:42   

Kasiu, gratulacje!
czekam na dalszą relacje...takie dobre wieści mobilizują do walki i dodają otuchu :)
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007 17:44   

Ja Ciebie Kasiu bardzo dobrze rozumiem :) U mnie również zaczął wracać pigment :) I codziennie przypatruje się mojej skórze i zauważam nowe kropki pigmentu :) A czy Wy macie tak samo że te "starsze" plamy które już są od dawna bardziej są oporne na naświetlanie i trudniej uzyskuje się pigment ?
pozdrawiam serdecznie :)
 
 
kasia23 


imie: Kasia
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Kwi 2007
Posty: 59
Skąd: pomorskie
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007 18:08   

Karina napisał/a:
A czy Wy macie tak samo że te "starsze" plamy które już są od dawna bardziej są oporne na naświetlanie i trudniej uzyskuje się pigment ?


plama na kolanie na ktorej pojawia sie pigmencik jest chyba jedna z najstarszych moich plamek - a na bielactwo choruje juz ok 16 lat, wiec nie wiem czy ma znaczenie jak stare sa nasze plamki, no chyba ze ma a mi sie poszczescilo :mrgreen: tak jakos mi sie wydaje Karina, ze na to jak szybko wraca nam pigmencik ma znaczny wplyw stan naszego organizmu
ale mam nadzieje ze ludzie ktorzy dlugo choruja na bielactwo nie poddaja sie dlatego ze mysla ze jest juz za pozno. bo pamietam jak kilka lat temu bylam u dermatologa i wlasnie jak powiedzialam ze choruje juz z 12 lat to uslyszlaam ze powinno leczyc sie do ok 10 i nie wie czy to ma sens. no ale teraz juz wiem ze warto probowac :grin:
 
 
pa_wel 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 11
Wysłany: Śro 01 Sie, 2007 21:12   

Na poczatku gratuluje sukcesow tym ktorym barwnik powraca, a reszcie wiecej wiary:)
JA mam pytanie odnoscie protopicu. MAm recepte i dałem ja siostrze ktora mieszka w Łodzi zeby tam gdzies kupiła bo u mnie to w aptekach nie znaja tego(moze ktos zna jakas apteke w Łodzi gdzie jest najtaniej?)
Ale mam takie obawy, bo gdzies tu ktos pisał ze nie moga tego stosowac osoby jesli maja problem z sercem. Ktos mogłby to lepiej wyjasniec. Jakie problemy i co sie moze stac jesli by taka osoba mimo to stosowała protopic. Osobiscie nie wiem czy moja pikawka jest całkowicie zdrowa dlatego wolałbym wiedziec czego sie spodziewac.
 
 
piotr 

Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 6
Wysłany: Pią 10 Sie, 2007 23:25   

KiTeQ napisał/a:
Moja blama w okolicach biodrowych zaczęła się repigmentować już po 3-4 naświetlaniach. Może pobiłem jakiś rekord :lol: . A była ona wielkości ok. 10cmx4cm więc spora. Zrepigmentowała mi się już prawie cała, lecz właśnie pozostało jakieś 1x3 cm białego "dziadostwa" i dosyć długo się utrzymuje. No ale dopiero stosuje tą kuracje jakieś 2 tygodnie więc narazie jeszcze spokojnie czekam


Powiedz jak Ty taką dużą plamę naświetlałaś:

- ile razy i kiedy smarowałaś się vitexem?
- co jaki czas i jak długo dokonywałaś naświetleń?
- jak Ty ogarniałaś tak dużą plamę? Naświetlałaś ją fragmentami? Jak wysoko trzymałaś świetlówkę?
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Sob 11 Sie, 2007 07:00   

Z tego co pamietam ta plama po 3-4 naświetlaniach praktycznie nie zdążyła się jeszcze zaróżowić a już były takie efekty. Smarowałem się tylko 1 raz / dziennie na wieczór jakieś 10-15 min przed naświetlaniem. Naświtelałem ją róznie. Troszke z daleko tak aby tylko objąć całę plame, a czasem bardzo blisko żeby tylko nie dotykać skóry i poprostu przemieszczałem świetlówke po z jednej strony na drugą. Nie pamiętam tylko jak często się naświetlałem na początku, bo teraz robie to codziennie po ok 5min. (obejmując całą plame, bo już jest taka mała). Ale na początku napewno wystarczające jest się naświetlać co 2 dni i małymi dawkami z pewnego bardzo ważnego powodu. Gdyż jak wiadomo po jakimś czasie trzeba zwiększać czas naświetlań a jak zaczniesz od wysokiego pułapu to później mogą być mniejsze efekty. Więc na początek myśle że najlepiej naświetlać co 2 dni po ok 1min na plame . A zwiększać dopiero jak przestanie się repigmentować albo bardzo wolno to będzie postępowało. pozdrawiam
 
 
Iza 
Iza

imie: Iza
Dołączyła: 01 Cze 2007
Posty: 4
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro 15 Sie, 2007 09:15   

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Ciebie Maćku :zdrówko: zdrówka , szczęścia i co bardzo ważne całkowitego pozbycia sie plamek raz na zawsze, :grin:
życzy Iza
Ostatnio zmieniony przez Iza Śro 15 Sie, 2007 09:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Sob 18 Sie, 2007 23:05   

Cześć Wszystkim !! :)
Znów zauwazam nowy pigment który sie pojawia na moich plamach (nawet na dłoniach które były całkiem pozbawione pigmentu juz sa kropki). Mam do Was pytanie : na niektórych plamach te kropki pigmentu wydają mi sie ciemniejsze niz moja zdrowa skóra i obwódka tej plamy też jest ciemniejsza. Zastanawia mnie to dlaczego tak jest ? czy u was tak samo sie dzieje ?
 
 
kasia 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Paź 2006
Posty: 61
Skąd: Kraków
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007 07:45   

Witam
U mnie jest tak samo najpirw obwodki robily sie ciemniejsze od zdrowej skory a potem plamy ktore sie opalily tez byly ciemniejsze niz moja skora nawet sie wystraszylam ze teraz zamiast bialych plam bede mila brazowe :)ale to sie z czasem wyrownuje :)teraz na twarzy mam tylko 1widoczna i nie biala a brazowa plame a reszta sie zlala:)
pozdrawiam
kaska
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Nie 19 Sie, 2007 08:09   

Dziękuję za odpiwiedź :) bo już miałam pewne obawy że jestem jakaś inna albo coś hehe i tak samo jak Ty napisałaś zaczęłam martwic sie ze zamiast białych bede miec ciemne,brązowe plamy
pozdrawiam gorąco :)
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2007 23:01   

Kasiu a czy Ty naświetlasz sie małą lampą każdą plamę osobno czy leczysz się dużą lampą (chodzi mi o kabinę do której sie wchodzi i co naświetla całe ciało,nie tylko plamy).
pozdrawiam :)
 
 
kasia 


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Paź 2006
Posty: 61
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 25 Wrz, 2007 08:12   

Karino :) chodze na lampy do gabinetu ale mam tez mala lampe w domu i ta naswietlam plame po plamie osobno zwlaszcza okolice majtkowe:)
pozdrawiam
kaska
 
 
jestem.w.kropce 

Dołączyła: 19 Lis 2007
Posty: 2
Wysłany: Wto 20 Lis, 2007 15:42   Leczenie dzieci

Czesc . Czy ktos wie czy naswietlanie tego typu switlowka jest bezpieczne dla dwuletniego dziecka? Bede 18-gru na Towarowej u prof. Majewskiego to zapytam , ale to dopiero za miesiac! Moze ktos z was wie?
 
 
kasia23 


imie: Kasia
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 26 Kwi 2007
Posty: 59
Skąd: pomorskie
Wysłany: Wto 20 Lis, 2007 20:41   

Ja osobiscie nie poddawalabym tak malego dziecka takimu naswiewtlaniu. do konca nie wiadomo jaki wpływ naprawde one wywieraja na nasz organizm, a juz u dziecka to trzeba szczegolnie uwazać. To moze pomoc, ale jesli za kilka lat beda jakies tego skutki, to mozesz załowac ze sie na to zdecydowalas:/ takie jest moje zdanie na ten temat. mysle, ze jezeli lekarz zdecyduje sie leczyć Twoje dziecko to wowczas mozesz sie zastanowic, ale tak na wlasną reke to odradzam.
pozdrawiam :wink:
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Śro 21 Lis, 2007 22:50   

podpisuje sie pod tym co napisala Kasia - na dziecku bym nie eksperymentowal :sad:
 
 
stefan-ka 

Dołączyła: 26 Maj 2007
Posty: 29
Skąd: Kraków
Wysłany: Sob 15 Gru, 2007 14:46   dobre wiadomości;)

długo mnie tu nie było ale brak mi czasu na wszytko;(
muszę jednak napisać ze po całej serii naświetlań stosowaniu protopiku i vitixu oraz jakiegoś mazidła, wszystkich przepisanych witamin itd moj nie ma ani jednej plamy na twarzy!!!! na rękach dwie również zupełnie się rozmyły i trzeba długo patrzyć zeby je zlokalizować. jestem szczęśliwa;):):
moj niestety mniej bo kilka plam jednak zostało, które jemu(mi zupełnie nie a nawet jedną to uwielbiam:):):)) szalenie przeszkadzają! ale wszystkie są pod majtami więc chyba nie ma powodów do narzekań!!
buzka za to bez plamek:)
:biggreen: :biggreen: :biggreen: :biggreen: :biggreen: :biggreen: :razz: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Pon 17 Gru, 2007 23:07   

Cieszemy się razem z Tobą i oby więcej takich wiadomości na forum, pozdrawiam
 
 
trawa 

imie: arek
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 1
Wysłany: Nie 30 Gru, 2007 00:18   

czesc jestem arek
bielactwo mam juz jakies 9 lat na poczatku walczylem jak lew potem braklo sil pogodzilem sie z plamami chociaz po tym co czytam na tym forum mam zamiar troszke powalczyc nawet mam zamiar wygrac!!!! stosowalem wzystko
budziszek cuchnacy-zero efektow
ziolo babci - zero efektow
przeszczepy naskorkowe - marne efekty
tysiace masci kremow rozne efekty najlepszy po curatodermie
puva i psolareny - rok jezdzenia do am 3 razy na tydzien zwracanie na chodniku i straszne meczarnie - duzyyyyyyyyyyy postep ale braklo sil na dalsze naswietlania!nie powieksza mi sie zadna plama z pozostalych i to mnie cieszy
najbardziej jednak boli mnie fakt NIEZNAJOMOSCI TEMATU WSROD LEAKRZY BANDA MATOLOW JEDYNE CO WIEDZA TO TO ZE MALO WIEDZA OK KONIEC WYWODOW
PROSILBYM O JAKIES WIESCI OD LUDZI KTORZY WYGRALI LUB SA W TRAKCIE
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
I NIE PODDAWAC SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
 
Clio 


pole1: 310
imie: Agnieszka
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 27 Sie 2007
Posty: 15
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 04 Sty, 2008 19:48   MYŚLĘ ŻE WYGRAŁAM

Czesc ;)
Mysle ze WYGRAŁAM, bo przestałam sie stresować swoimi plamami. W życiu są większe problemy. To, że moje plamy to BZDURA, zrozumiałam kiedy dowiedziałam się, że mogę mieć raka piersi. Wierzcie mi, po takim przezyciu PLAMKI TO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO !!
Dziękuje Bogu, że pokazał mi jaka próżna jestem zamartwiając się swoim wyglądem. Szkoda mi życia na szlochanie i ciągłą walkę z vitiligo.

Pokochałam swoje bielactwo i siebie z nim ;) Od tego czasu nie wyszła mi ANI JEDNA PLAMKA !! mimo że przebywam non stop na słońcu i nie zakrywam się ani nie kamufluje :) POPROSTU ŻYJE !! Myślę, że nasza choroba ma duuuużó wspólnego z psychiką ;) I w moim przypadku jest tak na 100% ;)
Pozdrawiam
 
 
amelkaa 
mniam :P


imie: Amelia
Dołączyła: 29 Kwi 2007
Posty: 51
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pią 04 Sty, 2008 22:24   Re: MYŚLĘ ŻE WYGRAŁAM

Clio napisał/a:
Czesc ;)
Mysle ze WYGRAŁAM, bo przestałam sie stresować swoimi plamami. W życiu są większe problemy. To, że moje plamy to BZDURA, zrozumiałam kiedy dowiedziałam się, że mogę mieć raka piersi. Wierzcie mi, po takim przezyciu PLAMKI TO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO !!
Dziękuje Bogu, że pokazał mi jaka próżna jestem zamartwiając się swoim wyglądem. Szkoda mi życia na szlochanie i ciągłą walkę z vitiligo.

Pokochałam swoje bielactwo i siebie z nim ;) Od tego czasu nie wyszła mi ANI JEDNA PLAMKA !! mimo że przebywam non stop na słońcu i nie zakrywam się ani nie kamufluje :) POPROSTU ŻYJE !! Myślę, że nasza choroba ma duuuużó wspólnego z psychiką ;) I w moim przypadku jest tak na 100% ;)
Pozdrawiam

Gratuluję podejścia do sprawy, optymizmu i radości z życia takiego jakie jest!!! Naprawdę cieszę się,że są osoby podchodzące do tego wszystkiego z takim nastawieniem :)
pozdrawiam serdecznie:*
 
 
natalia 

Dołączyła: 19 Gru 2006
Posty: 7
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 11 Sty, 2008 21:53   

dawno mnie tu nie było :) ale postanowilam dodac cos od siebie po przeczytaniu postu Clio :) u mnie podobnie...odkad przestalam przejmowac sie moimi plamami, normalnie sie opalam, nie mysle o tych plamkach codziennie i nie placze w poduszke tak jak to bylo na poczatku kiedy sie pojawily, to wszytko jest w porzadku, nie pojawila mi sie zadna nowa plama a te co byly (3) zmniejszaja sie,szczegolnie widac to po tej mojej pierwszej plamie mam na niej coraz wiecej pigmentu,coraz to nowe kropeczki pojawiaja sie na jej obrzezach, a wszystko co robilam to bralam przez jakies pol roku 2xdziennie betakaroten,wit.E,raz w tyg solarium (choc zdania na ten temat sa rozne) i przestalam sie martwic tą blachostka (to blachostka w porownaniu do tak powanych chorob jak np rak...a niestety w ostatnim czasie w moim otoczeniu az 2 mlode osoby zachorowaly wlasnie na raka) i czym w porownaniu do tego sa nasze plamy? Dlatego glowa do gory...nadal wierze ze ktoregos dnia wynajda lekarstwo na te nasze odbarwienia :)
 
 
arek 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 88
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 00:10   

mógłby ktoś odpowiedzieć mi na pytanie, czy to te same lampy?
różnica w cenie dość duża... czy one czymś się różnią? ta tańsza w ogóle się nadaje?


http://www.fotohurt.pl/in...id_pr,2780.html
250zł


http://www.bakmed.com.pl/cennik.html
122zł
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 04 Mar, 2008 22:39   

Ello Arek, mysle ze to te same swietlowki, wlasciwie na 100% te same - jak sie symbol Philipsa zgadza to musza byc te same.
Przeslij mi na PW Twoj numer GG bo mielismy sie zgadac a ja tak zadko jestem ostatnio ze moze bedziemy sie probowali wzajemnie jakos lapac,
pozdrawiam !!!
 
 
ElaP 

Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008 14:57   

ja dzisiaj zaczynam terapie vitixem i lampą..mam nadzieje że mi pomoże, a jeśli tak się stanie to stawiam skrzynkę piwa Maćkowi za pomysł :zdrówko:
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008 21:34   

hahaha... no to bede 3mal kciuki ! :zdrówko:

a tak juz powaznie to zycze sukcesow i wytwalosci. najlepiej zrobic sobie tabelke w excelu i zapisywac date i czas naswietlania zeby sie nie pogubic. to wymusza tez systematycznosc.
powodzenia i uwazaj zeby sie nie poparzyc,
pozdrawiam
 
 
Kasia_86 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Mar 2008
Posty: 69
Wysłany: Śro 19 Mar, 2008 07:59   

Oj też bym chciała tak jak dziewczyny, że zapominają o plamach to one juz się nie rozrastają, a tu nie ma tak dobrze... jak tylko zaprzestaje leczenie i na jakiś czas zpapominam o plamach, bo nie jestem w ogole opalona i i ch tak nie widać, to one rozrastaja sie... koniecznie musze znaleźć przyczynę!! :roll:

Ela też trzymam za Ciebie kciuki:*

pozdrawiam
 
 
ElaP 

Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Kielce
Wysłany: Śro 19 Mar, 2008 14:42   

Dziekuje bardzo za wsparcie :mrgreen: myślę że z systematycznością nie będę mieć problemu, bo tak mnie wkurza moja plama wokół oka że nie mogę na nią patrzeć więc chcę jej się jak najszybciej pozbyć :biggreen:
a jeśli chodzi o przyczyny to też szukam..
oprócz naświetlania i vitixu biore witaminy w zastrzykach ( bolą okropnie) i w tabletkach, myślę że to zahamuje rozówj choroby, pije też dziurawca i bodziszka cuchnącego..życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości
Ostatnio zmieniony przez ElaP Śro 19 Mar, 2008 14:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Marusia 

Dołączyła: 12 Kwi 2008
Posty: 11
Skąd: Starachowice
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2008 11:48   

Wiam wszystkich. Jestem tu całkiem nowa ale co do tego chorubska mam juz doswiadczenie :neutral:

Pisze na tym temacie bo tez chcę się czymś pochwalic. Od dziecka chodzilam do lekarzy i wszyscy mi mówili ze plamy mi znikna jak wejde w okres dojżewania. Jednak tak sie nie stało :cry: Więc juz od paru lat zaczełam sie leczyc na calego bo stwierdzilam ze nie mam zamiaru nosic na sobie tego paskudztwa cale zycie!
Zapisalam sie na fototerapie(naswietlanie) i uzywam do tego vitix. Chodze na lampy juz około 3 tygodni a juz widze WYRAZNE efekty!!!! Plama na lewej piszczeli juz prawie cala zniknela a na innych jest duuuzo piegów :biggreen: Jestem bardzo szczesliwa i mam nadzieje ze z reszta plam tez tak pójdzie :wink:

tylko czasem jak wruce do domu po lampach to widze ze sa BARDZO czerwone i ch*****ie szczypia :oops:

Niewiem czy tak powinno byc?? Ale jak narazie ciesze sie malym sukcesem i znosze cierpienia zeby tylko sie wyleczyc.


pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia z to okropna chorobą :grin:
 
 
dziczek 

Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 1
Wysłany: Śro 23 Kwi, 2008 01:10   

Karina napisał/a:
Cześć Wszystkim !! :)
Znów zauwazam nowy pigment który sie pojawia na moich plamach (nawet na dłoniach które były całkiem pozbawione pigmentu juz sa kropki). Mam do Was pytanie : na niektórych plamach te kropki pigmentu wydają mi sie ciemniejsze niz moja zdrowa skóra i obwódka tej plamy też jest ciemniejsza. Zastanawia mnie to dlaczego tak jest ? czy u was tak samo sie dzieje ?




Hej a mam jedno pytanie co ile dni sie naświetlacie lampą.?? co 2 dni.??
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 21:06   

Witam wszystkich! Jestem tu nowa,chociaz od dłuższego czasu śledziłam o czym piszecie. Na początku wierzyłam,że mnie to nie dotyczy,teraz nie jestem juz tego taka pewna.Pojawiły mi się białe plamki na prawej dłoni i koło ust-takie niewielkie.Zaczęło się jakiś rok po porodzie i zbiegło sie z leczeniem nadczynności tarczycy.Pojawiły się-zniknęły,lekarz przepisał wit PP 200 mg i jakoś o tym nie myślałam.Od stycznia tego roku zaobserwowalam jednak że plamki sie rozsiewają,jest ich więcej ,ale nadal sa małe.Przeszłam sie do dr Markowskiego w Toruniu i powiedzial mi ze to nie bielactwo tylko zaburzenia kolagenu i fotouszkodzenia ,zapisal Protopic 0,003%.Smarowałam tym jakieś 3 m-ce i chyba po tym mam ich więcej.Czy komus z Was lekarz tez wspominał o uszkodzeniu kolagenu? Jaka jest rożnica? dla mnie i to biala plama i to (chodzi o bielactwo) Jestem przerazona :cry:
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 07:35   

Biorąc pod uwagę to jak dużo z nas naświetla się sposobem Macka :wink: myślę że tylko niewielka część wypowiada się na temat skutków tych naświetlań na forum, a przecież ten temat jest najbardziej obleganym tematem z całego forum i wszystkich interesują skutki walki z plamami. Ja w tej chwili mam przerwę w naświetlaniach, więc niczego nie wniosę do tego wątku, ale za jakiś miesiąc-dwa zamierzam zacząć naświetlania słoneczkiem i zobaczę czy ma ono lepszy wpływ niż domowe naświetlania.
 
 
ElaP 

Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Kielce
Wysłany: Pon 12 Maj, 2008 16:27   

Macku, na jaki adres mam wysłać to piwo?? :zdrówko:
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 13 Maj, 2008 18:39   

ElaP napisał/a:
Macku, na jaki adres mam wysłać to piwo?? :zdrówko:


Ela, czyzby byly pozytywne efekty..? :) jezeli tak to ciesze sie bardzo i 3mam kciuki za dalsze postepy!!
co do browara to bedzie prosciej jak wypijesz piwko sama za zdrowie nas wszystkich :zdrówko: bo to przeciez na to samo wyjdzie
kiedys byla taka inicjatywa - spotkania Forumowego ale chyba zdechała :) a szkoda bo to byla by idealna okazja do wspolnego zastosowania piwnej terapii wspomagajacej :biggreen:
pozdrawiam i prosze Wszystkich o pisanie na temat bo nasze modki juz pewnie sobie polowe wlosow z glowy powyrywaly....
jak sie witamy albo pytamy to najlepiej zakladac nowy temat - wypowiedz nie zgubi sie wtedy w dzungli postów
pozdrowka 4 all
 
 
ElaP 

Dołączyła: 14 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Kielce
Wysłany: Wto 27 Maj, 2008 17:06   

Są pozytywne efekty :zdrówko: moja plama ( ta która najbardziej mi przeszkadzała) już prawie cała jest wypełniona pigmentem, strasznie się cieszę i jak już się całkiem zrepigmentuje zabiorę się za kolejną :mrgreen:
Zaczęło się od tego że początkowo na plamie pojawiły się maleńkie piegi, które były coraz większe, aż wreszcie się zlały, do wypełnienia całej plamki brakuje już tylko kilka milimetrów. Bardzo się cieszę,że jesteście i to dzięki Wam i tej stronie uwierzyłam że jednak można z tym walczyć i wyglądać normalnie : :zdrówko:
Pozdrowinka dla WSZYSTKICH
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Wto 27 Maj, 2008 18:55   

Kurcze Eluś po Twoim poście naszłą mnie niezmierzona ochota i werwa do systematycznej walki z plamkami bo kiedyś taki sam przebieg repigmentacji zauważyłem u siebie tzn kropki pigmentu, ale przestałem naświetlań bo myślałem że się już nie powiększają ale widocznie za wcześnie.

Szczerzcie się plamy!!! :wink:
 
 
marthen22 

Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 24
  Wysłany: Śro 28 Maj, 2008 20:26   

Heja..
No tak czytam te posty o tym naswietlaniu i zastanawiam sie czy ktos was korzystal tylko z samej lapmpy UVB 311nm ???? czy sa jakies efekty... a tak przy okazji mozecie zobaczyc na te strony allegro
http://allegro.pl/item367...uvb_311_nm.html

http://allegro.pl/item372...uvb_311_nm.html

sa tutaj wystawione dosc tanie swietlowki, ale czy o takie chodzi?? Maciek 11 mysle ze Ty moze bedziesz wiedzial najweicej na ten temat:)
aha propo okularow przeciw naswietleniu..korzystacie moze z takowych ??
Z gory dzieki za pomoc
Pozdroffkkaa
 
 
Dawid 


pomogl: pomogl
imie: Dawid
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 302
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Czw 29 Maj, 2008 16:50   

Siema... :grin:
Byłem na tej stronie jak na moje oko to powinna to byc ta świetlówka opis się zgadza..tzn..PL-S 9W/01/2P UVB 311nm.to jest ten typ świetlówki o której pisze maciek a więc nic tylko kupować, (sam mam zamiar) i do walki z plamiskami..
pozdro. :biggreen:
Ostatnio zmieniony przez Dawid Czw 29 Maj, 2008 16:55, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
marthen22 

Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 24
  Wysłany: Czw 29 Maj, 2008 18:42   

NO ja tez sie biore za kupno tego cuda!! :zdrówko: oczywiscie vitix do tego..mysle jeszcze o masci Elidel..no ale co za duzo to nie zdrowo :cool:
Nikt nie pisze o okularach ochronnych?? a chyba wypadaloby skorzystac:)
a jeszcze takie pytanko...ktos sie orientuje jakie sa to ziolka od P.Bourion ,slyszalem ze wiele osob je pije... :mrgreen:
Pozdrofka :grin:
 
 
Berta 

Katarzyna


imie: Katarzyna
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 26 Lut 2006
Posty: 220
Skąd: Sędziszów Młp
Wysłany: Czw 29 Maj, 2008 19:12   

człwieku zwolnij!!!!!!!!! zacznij jeden typ kuracji! ja wymeiszasz to diabli wiedza co ci pomoze.a wszystko zmeiszane mzoe meić fatalne szkodliwe skutki.
w dni ktore bedziesz si enaswielał smarój vitixem w erszte eldelem, choć rozsadnie byoby tylko jednym.
 
 
aguu? 

imie: Aga
Dołączyła: 31 Maj 2008
Posty: 1
Wysłany: Sob 31 Maj, 2008 17:17   

siemka, mam 14 lat, a bielactwo ok 5. Nie leczylam zadnym sposobem, bo od dermatologa uslyszalam, ze to nieuleczalne, zebym pila soki marchewkowe... i inne glupoty. Zamierzam wybrac sie na towarowa, ale niestety musze dlugo czekac. Mam do was pytanie: czy vitix dostane bez recepty? ile kosztuje? czy stosowany bez lamp itp pomaga? Dodam ze niestety nie mam 2, 3 czy 5 plamek, lecz opanowaly one cale moje cialo (przez to mam siwe wlosy- na szczescie tylko troche). Najbardziej przeszkadzaja mi plamy na twarzy, bo mojego naturalnego koloru zostalo bardzo malo (kilka malenkich plam wokol ust, pol nosa, dwie na prawym i dwie na lewym policzku). Do tego wczoraj poparzylam sobie pol twarzy po 20 minutowym pobycie na sloncu. :cry: Jeszcze rok temu moglam bez kremu byc pol godziny i to nie w maju tylko w lipcu czy sierpniu.
pozdrawiam, zycze sukcesow i piszcie coraz wiecej, bo powraca moja nadzieja w lekarzy i w to, ze kiedys uda mi sie wyleczyc ta wredna chorobe.
Ostatnio zmieniony przez aguu? Sob 31 Maj, 2008 17:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ganio 

Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 16
Wysłany: Wto 03 Cze, 2008 10:05   

to jaką polecacie firme, strone w necie do zamówienia tej świetlówki?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo