To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Postępy i sukcesy - Repigmentacja

Iwonka - Pon 26 Mar, 2012 13:51

raw napisał/a:
Brawo! :) Jak długo już smarujesz okolice oczu protopiciem? :D

blisko 4 miesiące

jola kielce - Wto 27 Mar, 2012 12:15

Ja naświetlałam się m-c i plamy wokół oczu zniknęły!!!
Szkoda, że inne tak szybko się nie repigmentują, ale cieszę się, że wogóle "coś" się dzieje. Także polecam UVB311. Sama miałam obawy czy efekt będzie taki jak inni tu piszą, a efekt jest lepszy niż mogłabym się spodziewać. Po jednym miesiącu nie muszę nakładać tony różnych mazideł, żeby się porządnie zakamuflować wokół oczu. Teraz walczę z innymi, bardziej opornymi plamami. Najgorsze są pod pachami bo mam wrażenie, że jako jedyne nie znikają, a wręcz przeciwnie robią się coraz większe :cry:

raw - Wto 27 Mar, 2012 13:30

Tylko miesiąc? Na prawdę nieźle. Takie wypowiedzi jak powyższa, strasznie pozytywnie mnie nakręcają :P Sam planuję znowu od dzisiaj zacząć naświetlanie okolic oczu. Mam nadzieję, że też długo nie będę musiał czekać na zadowalające efekty. Mam do Ciebie kilka pytań, Jolu.

1. Jak długo miałaś te plamy pod oczami i jak duże one były?
2. Stosowałaś jakieś preparaty dodatkowo podczas naświetlania np. protopic?
3. Co ile dni się naświetlałaś i jak długo zdarzyło Ci się naświetlać te okolice (minuta, dwie, więcej?).
4. Brałaś dodatkowo jakieś suplementy albo piłaś jakieś ziółka?
5. Jak skóra reagowała przez ten czas?
6. Rozumiem, że naświetlałaś się bez żadnych okularów ochronnych? Ze wzrokiem wszystko ok?

Byłbym wdzięczny, gdybyś odpowiedziała na moje pytania. Z góry dzięki i gratuluje efektów :)

jola kielce - Śro 28 Mar, 2012 08:39

A więc tak:
1. plamy pod oczami pojawiły się jako pierwsze ok. 3 lata temu
2. protopic - tak
3. różnie z tym naświetlaniem było, starałam się nie poparzyć, więc jak plamy były czerwone robiłam przerwę na 2,3 dni, rozpoczęłam od 40 sekund i stopniowo doszło do 2 minut
4.nic więcej nie stosowałam
5. skóra robiła się czerwona jak po normalnym opalaniu, początkowo wystąpił pigment w postaci kropek, potem plamy stopniowo zmieniały kolor od zewnątrz plam
6. bez okularów - puki co widzę

Powodzenia!!!

zag - Śro 28 Mar, 2012 13:13

jola kielce napisał/a:
A więc tak:
1. plamy pod oczami pojawiły się jako pierwsze ok. 3 lata temu
2. protopic - tak
3. różnie z tym naświetlaniem było, starałam się nie poparzyć, więc jak plamy były czerwone robiłam przerwę na 2,3 dni, rozpoczęłam od 40 sekund i stopniowo doszło do 2 minut
4.nic więcej nie stosowałam
5. skóra robiła się czerwona jak po normalnym opalaniu, początkowo wystąpił pigment w postaci kropek, potem plamy stopniowo zmieniały kolor od zewnątrz plam
6. bez okularów - puki co widzę

Powodzenia!!!


naświetlaś sie lampa UVB własnej roboty ?

magdaza - Śro 28 Mar, 2012 14:11

Mnie lekarka powiedziała, że okularki są konieczne podczas naświetlnia, jednak ja ściągam je na ok. 1 minuty przy każdym naświetlaniu, oczywiście mam wtedy zamknięte oczy.
Robię to na własne ryzyko, na razie z oczami jest ok, ale w sumie nie wiadomo co "wyjdzie"potem...
Plamki zmniejszyły mi się i mam tylko dokładnie na powiekach - wygląda to w sumie jak delikatny cień do oczu, więc nie jest źle :-)

xomkax - Pon 18 Cze, 2012 21:36

Huhu, skoro to temat o repigmentacji, to ja się pochwalę - moje kolana piękne :) słaba jakość części zdjęć, ale niech będzie i tak. ;p

oczywiście, jako załącznik dodać sie nie chce więc paczcie tak:
http://imageshack.us/phot...olanoprawe.jpg/ <- kolano prawe
http://imageshack.us/phot...lewekolano.jpg/ <-kolano lewe

:zdrówko:

zag - Wto 19 Cze, 2012 15:34

super ;) smarujesz sie czyms do opalania ?
Karolak - Wto 19 Cze, 2012 15:40

Też mam kilka plam które mi znikły tak same z Siebie :))
xomkax - Wto 19 Cze, 2012 19:46

w sumie nie smaruję niczym... hmm... to było raczej tak, że smarowałam Vitixem w wakacje jak byłam w Grecji. + kilka serii naświetlań i słoneczko. tyle ^^
magda_lena - Pią 13 Lip, 2012 22:31

Nie wiem czy ktoś mnie kojarzy, ostatnio pisałam chyba z rok temu :)
Plamy ma moja mamusia Po poczytaniu wielu wypowiedzi na tymże forum namówiłam ją by po raz kolejny odwiedziłam kolejnego lekarza i próbowała je leczyć W wielkim skrócie przypomnę się, że ona ma plamy od około 30 lat i nigdy żadne sposoby leczenie nie dały rezultatów, więc kobieta poddała się
Pani doktor przepisała Protopic i zakazała naświetlań ze względu na fakt, iż mamusia miała zmienione komórki nowotworowo operacyjnie usunięte (jeśli to ma jakieś znaczenie, nie na skórze) Po miesiącu smarowania 2 razy dziennie w jednym miejscu zaczęły pojawiać się piegi na plamie przy łokciu :) kolejne zaczęły się pojawiać na plamie na przedramieniu oraz pod pachami Pierwsze pojawiły się jakoś w listopadzie i dość wolno pojawiają się kolejne Zachęcona efektami postanowiła plamy wystawiać na słońce Niestety na razie je poparzyła, więc czekamy aż się wygoją ale moim zdaniem widać tez na nich repigmentację Co ciekawe na plamie, która była częściej smarowana są piegi, natomiast plama, która nie była smarowana jest cała bardziej różowa Plamy na twarzy natomiast tak jakby się delikatnie zaróżowiły a brzegi tak jakby bardziej zlały i już tak bardzo się nie odznaczają :)
Generalnie nie nastawiałyśmy się na jakieś szalone efekty ze względu na jej wiek i czas od jakiego ma plamy a tu niewielkie ale postępy w repigmentacji są :D
Dzięki Wam i temu forum mamcia moja zyskała promień nadziei, który staje się coraz większy

skalus - Wto 23 Paź, 2012 07:45
Temat postu: pozytywne efekty
Na bielactwo choruje od 6 lat. Przejawiało się to u mnie plamami na twarzy, dłoniach, stopach, pod pachami, łokciach. Mam o tyle dziwną sytuacje, że u mnie jedne plamy znikały a inne się pojawiły, niestety w większym stopniu pojawiały się nowe.
Jakieś cztery miesiące temu doszedłem do granicy wytrzymałości, miałem pół twarzy w plamach (na skroniach, pod oczami, na nosie, dookoła ust, na brodzie), najbardziej przeszkadzały mi właśnie plamy na twarzy. Było to o tyle uciążliwe, że używałem róznego typu kamuflaży, co zajmowało mi dużo czasu.
Próbowałem różnych sposobów leczenia.
m.in.
- maści vitix i wychodzenie na słońce (nie pomogło)
- bodziszek cuchnący (nie pomogło)
- prof. placek (nie pomógł, nie polecam)

- od 4 miesięcy naświetlam się nieregularnie lampą zakupioną na allegro uvb i smaruje maścią protopic. Efekty to 90% plam na twarzy zlikwidowane. Plama na łokciu o wymiarach 7cm na 5cm w 40% pokryta pigmentem. Jak czas pozwoli to zabiorę się ostro za inne części ciała. Liczę na to, że za jakiś czas zapomnę o tej chorobie.

Pozdrawiam

Dominika - Wto 23 Paź, 2012 09:13

możesz napisać jakiej dokładnie lampy uzywasz? Bo zastanawiam się nad zakupem takowej, ale nie bardzo wiem, którą wybrać. Dzieki
raw - Wto 23 Paź, 2012 17:44

Rozejrzyj się za lampą "Heron" na allegro plus do tego oczywiście świetlówka UVB 311nm (do zamiany). Osoby na tym forum najczęściej wybierali taki zestaw - w tym także ja.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group