Bielactwo - vitiligo.com.pl

[MarcinSz1]

Na vitiligo choruje od 0,5% do 1% światowej populacji, natomiast w Indiach jest to 8% ludności. Żródło umieściłem tu: http://chomikuj.pl/?page=276916
Mam bielactwo od 16 lat. 8 lat temu zaczęło się cofać i nie powstała od tamtej pory żadna nowa plama. Aż do ostatnich dni!
Zacząłem zastanawiać się nad przyczyną i skojarzyłem, że jedyną modyfikacją mojej diety w ostatnich tygodniach było dodanie CURRY, które jest najczęściej stosowaną przyprawą w Indiach, gdzie zachorowalność jest osiem razy większa, niż wynosi średnia światowa.

W związku z tym zapraszam do badania osoby, które posiadają odbarwienie skóry.

[Dawid]

heh nie osiem razy wiecej bo to tylko procentowo tam mieszka 1 mld ludzi takze te 8% to masz 8 mln osób duzo....
wracajac do tematu ja z kolei z pieprzem, chili i curry to sie nie rozstaję..takze lubie ostre przyprawy jakos nie widze aby cos działo sie z plamami...

[MarcinSz1]

Dzięki Dawid, już poprawiłem na "zachorowalność". Mam nadzieję, że teraz jest prawidłowo.

A z tym pieprzem, to zdaje się, że efekt jest odwroty - leczy. Dlatego jedzenie pieprzu może w pewnym stopniu rekompensować u Ciebie negatywne działanie curry.

Trochę o pieprzu w związku z vitiligo:
Pieprz czarny i zawarta w nim piperyna pomocne są w leczeniu bielactwa powszechnie występującego zaburzenia pigmentacji skóry objawiającego się miejscowym brakiem w naskórku melanocytów.
Zespół naukowców z King's College London wykazał, że piperyna (jedna z substancji odpowiedzialnych za ostry smak czarnego pieprzu) i jej pochodne pomagają stymulować pigmentację skóry u osób z bielactwem nabytym (vitiligo). Działanie było najsilniejsze, gdy piperynę stosowano łącznie z fototerapią promieniowaniem ultrafioletowym (British Journal of Dermatology).
Wodny wyciąg z owoców pieprzu, w stężeniu 0,1 mg/ml, powoduje blisko 300% wzrost namnażania się mysich melanocytów odpowiedzialnych za odpowiednie barwienie skóry.
Żródło: http://www.vismaya-maitre...nie_pieprz.html