Bielactwo - vitiligo.com.pl

[damiano88]

Witam,prosze o opinie czy ktos to stosowal?
http://www.bielactwo.com.pl/

[Czesiu]

Kolega nie czytał regulaminu http://vitiligo.com.pl/forum/viewtopic.php?t=82

Proszę zmienić temat na opisujący treść wiadomości.

[xmati6]

Jeżeli chodzi o mieszanki ziół to jak najbardziej wierzę, ponieważ babcia powiedziała mi, że gdyby żył pewien lekarz (nazwisko ona pamięta) to by wyleczył bielactwo w ciągu 2óch lat ZIOŁAMI. Do tego zielarza były kolejki chętnych i babcia sama widziała jak dziewczyna pozbywa się z rąk (najodporniejszych miejsc) bielactwa...

wg tej strony oni to robią w ciągu 3 miesięcy :biggreen:

kto składa się na te książkę? mozna by sie zlozyc w kilka osob i porozsyłamy sobie mailem, koszt całkowity 36 zł. Poza tym moglibyśmy zrobić małe doświadczenie na kogo jak zadziałało po 3 miesiącach kuracji, zrobilibyśmy zdjęcia przed i po kuracji. Każdy by opisywał swój przebieg. Im więcej osob tym mniej pieniązków nas to wyniesie. Jestem za!

Są chetni na takie doświadczenie? :grin:

[nakpotan]

OK. JA SIE zglaszam . Dorzuce kase na tę ksiązke !!!

DOPISYWAC SIE :)

[Przemek]

Oki może bzdura a może nie to jakie konto ??

[damiano88]

O.K to ja ją kupie i ile chetnych znajdziemy to podzielimy,mysle ze jak wyjdzie po 5 zl o i tak smieszny pieniadz.Tak jak powiedzialem dokonuje zakupu.

[ Dodano: Sro 14 Wrz, 2011 08:14 ]
ksiażka zakupiona,po szybkim przeczytaniu,stwierdzam ze warto sprobowac kuracja jest prosta i z cala penoscia nie bedzie droga,w naszych przypadkach trzeba wszystkiego probowac,zainteresowanych zapraszam na prv. damiano88@interia.pl

[Agucha]

piszcie koniecznie o efektach tej ziołowej kuracji; poczytałam i jakoś to "jak dla mnie" zbyt "pięknie" wygląda, ale może się mylę, może faktycznie to jest sposób na plamki

jeżli Wam pomoże, to "królestwo" dla autora

[blabla]

też zastanawiam się nad tą książką, tyle, że dla mnie trochę jest mało wiarygodna, nic w googlach nie znalazłem o autorze ani tej publikacji, dziwne że nie ma wydania papierowego.
nie wierzę, że w 45 dni wyleczysz się z bielactwa, ziołami leczy się minimum rok czasu. a druga sprawa, zdjęcia na stronie www są od kobiety, która prawdopodobnie ma azjatyckie pochodzenie, a zdjęcie 2 inna stopa innego człowieka niż ten facet.
chyba, że to coś powstało z tłumaczenia angielski - polski ;)

[ixi02]

a ja trochę sceptycznie do niej podchodzę, wiadomo wszystko jest dla ludzi,książka z ziołami i wyleczeniu jest, fajnie super, ale jakby tak było fajnie jak jest napisane to owa książka nie kosztowałaby 36 zł a więcej i tak naprawdę by była trudna do zdobycia bo każdy by ją kupował no i nie przybywało by ludzi z bielactwem a raczej ubywało no ale może się mylę a może jest duży jej nakład,przeczytać nie zaszkodzi a nóż się człowiek dowie coś nowego,choć jest wiele książek o ziołach jak stosować na co są itd itd, ale nie zgodzę się z tym że osoba która np.choruje przez no dajmy 5 lat nagle w 45 dni wyzdrowieje,no ale nikt nie jest nieomylny mogę się mylić więc wyrażam tylko swoje zdanie,

[maur]

Hmm, te informacje o ziołach można dostać za darmo szukając w internecie, zamiast wydawać kasę. Jeśli ktoś zna angielski, to droga łatwa. Powiem tyle, z mojego doświadczenia. Zastopowałem bielactwo dzięki ostropestowi oraz oleju lnianemu. Z tego co wyczytałem w sieci, te dwa składniki wzmacniają układ odpornościowy. Biorę te suplementy od paru miesięcy. Nie widzę repigmentacji, ale zastopowałem bielactwo. Wciąż boję się zastosować fototerapię, więc moja rada dla korzystających z lamp - zastosujcie te składniki, bo może Wam to pomoże.

[pawelpost]

Maur,
w jakiej postaci przyjmujesz ostropest? Ja zakupiłem OLIMP SYLIMARON 100 - suplement diety zawierający ekstrakt z nasion ostropestu plamistego w kapsułkach 100mg. Podobno trzeba je brać w granicach 150-200 mg na dzień aby sylimaryna działała właściwie. Nie mylę się? Bo w opisie na ulotce napisali zęby 3 razy dziennie brać.

[maur]

Cześć Paweł. Biorę ostropest zmielony trzy łyżeczki dziennie - rano, popołudniu oraz przed spaniem (na opakowaniu jest napisane, żeby brać tylko pół łyżeczki dziennie hehe). Przez pierwsze parę dni brałem po łyżeczce, aby sprawdzić czy mnie zbytnio nie przeczyści i żeby zobaczyć, jak organizm się zachowuje. Potem zwiększyłem do dwóch łyżeczek dziennie i obserwacja. Olej lniany natomiast 6 łyżek stołowych dziennie - z tym mam największy problem, bo po prostu dla mnie w smaku jest obrzydliwy.

[xmati6]

[damiano88]

[MG]

czy skutki leczenia wg tej książki są skuteczne ? bo ja już straciłam nadzieję