Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dieta oraz przepisy
Autor Wiadomość
raw 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 188
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 09:13   Dieta oraz przepisy

Na samym początku proszę osoby zainteresowane o zaznajomienie się (o ile tego wcześniej nie zrobiły) z tym tematem, a przynajmniej z postami Jana. Wtedy będzie jasność jakich produktów unikamy (głównie nabiał, produkty zawierające gluten, produkty mocno przetworzone, słodycze).

Temat ten powstał z myślą o nas wszystkich i co by trochę odciążyć temat (link podany wyżej) założony przez Jana. Możecie tutaj dzielić się własnymi jadłospisami, proponować przepisy na jakieś ciekawe dania, a nawet na te mniej ciekawe - ma być zdrowo i kolorowo :) Jeżeli znajdziecie interesujące informacje na temat jedzenia, to również możecie je tutaj wrzucać czy to w postaci linków czy zacytowanej treści. Zbierzmy to wszystko razem, w jednym temacie.

Prośba do Czesia. Mógłbyś przypiąć ten temat?

Umieściłem ten temat w dziale Leczenie, bowiem dział ten jest najbardziej oblegany. Uznałem więc, że to dobre miejsce.

Zachęcam do wypowiadania się :)
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Pon 24 Sie, 2020 21:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 13:56   

Jeszcze przypomnę ogólne zasady Jana :


Cytat:
Zasady
1. Najważniejszą zasadą jest aby spożywać produkty jak najmniej przetworzone przemysłowo. Nie chodzi o to aby ich w ogóle nie jeść ale aby nie były one podstawowym składnikiem naszych posiłków. Takimi produktami są: gotowe dania w puszkach, kartonach itp.

2. Unikać produktów uwalniających wapno z kości i zębów do krwiobieg co powoduje bardzo dużo dolegliwości. Unikać należy:
- przetworzonego nabiału (jajek nie należy zaliczać do nabiału - jajka są bardzo dobre do jedzenia), unikać mleka pasteryzowanego UHT, serów, jogurtów, deserków,
- wszystkiego tego co zawiera fluor
- owoców cytrusowych

3. Unikać produktów zawierających gluten (szczególnie dla ludzi chorych)
- unikać chleba z mąki pszennej i ograniczyć inne potrawy zwierające gluten- jak już ktoś musi jeść pieczywo to z mąki innej,
- nie jeść (tu nawet nie unikać) kiełbas, parówek (wszystkich wyrobów mięsnych, które są robione z mięsa mielonego przemysłowo). Stosunek mięsa do złych dodatków jest tak mały że trzeba mieć końskie zdrowie aby to nie szkodziło organizmowi. Jeżeli sami robimy takie wyroby to można ich jeść dużo. Lepiej jeść wędliny które były w całości.

4. Nie kupujemy warzyw zapakowanych w folię - zaparzone warzywa zawierają azotany które pod wpływem temperatury (zaparzenia) zmieniają się w azotyny, które są rakotwórcze.
Nie kupujemy warzyw ani wędlin niskiej jakości - nie kupujemy owoców, warzyw ani wędlin w hipermarketach gdzie są one najgorszej jakości. Obowiązuje zasada minimalizacji prawdopodobieństwa tego że kupiliśmy złe jedzenie. Na targowiskach można kupić warzywa, owoce które da się odróżnić o tych dobrze zakonserwowanych. Jeżeli nie mamy takich możliwości to nie kupujemy tego co nie występuje w naszym rejonie bo to zawiera najwięcej konserwantów. O tym można by pisać całe wypracowania. Co do wędlin to lepiej kupować w sklepach które sprzedają mięsa z małych ubojni a nie dużych gdzie wygląd i smak kiełbasy programuje się na komputerze.

5. Nie stosować żadnych przypraw gotowych zawierających inne substancje niż zioła.

6. Wykluczyć majonez i ograniczyć musztardę i keczup.

7. Ograniczyć ciasteczka, chipsy i jedzenie typu fast food.

Najlepiej aby śniadania i obiady były przez nas samych gotowane z dużą ilością warzyw. Wtedy wiemy co jemy.

Pisze ograniczyć dlatego bo co jakiś czas każdy ma ochotę na takie rzeczy i wtedy takie odstępstwa mają niewielki wpływ na organizm.
Im więcej z tego się wprowadzi tym lepiej dla organizmu.



no i dieta antyhistaminowa

http://www.pecherz.pl/dieta.html


Polecam stronę na dania bezglutenowe:

http://zdrowa-kuchnia-sowy.blogspot.com/

... czyli bez białej mąki, białego cukru i mocno przetworzonych produktów, ale i bez fanatyzmu.

Tylko my musimy jeszcze zmodyfikować niektóre dania z nabiałem...


[ [b]Dodano: Pią 30 Sie, 2013 15:04 ]



Ostatnio zajadam się tym daniem KOTLETY Z KALAFIORA:

1 średni kalafior - ugotować w wodzie z solą, odcedzić , wystudzić, rozgnieść
2-3 jajka - od szczęśliwych kur
3 łyżki otrąb orkiszowych lub żytnich +otręby do obtaczania
1 pęczek koperku - pokroić
sól i pieprz
1 cebula zeszklona na maśle klarowanym
1/2 -1 łyżka mąki ziemniaczanej

Wszystkie składniki wymieszać, formować małe kotleciki i obtaczać w otrębach i smażyć na gorącym maśle klarowanym. Dobrze upiec przed obróceniem, bo lubi się rozwalić...Można jeść na ciepło i na zimno
Ostatnio zmieniony przez Udana Wto 03 Wrz, 2013 09:38, w całości zmieniany 8 razy  
 
 
User2578

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 202
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 17:42   

Super rozpisane,gratuluje! :))


Ale kurcze np. jak ktoś cwiczy to ma zapotrzebowanie w węglowodany i bialka, czerpałem głownie z ryżu,mleka i białego sera, czytałem na stronie zenie polecacie bialeg sera,cholerka czym tutaj zastapic go
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 17:58   

Ja np.dzisiaj na obiad robiłam leczo;
Porcja na cztery osoby;
-2 małe lub jedna duża cukinia
-1 czerwona papryka
-1 duża cebula
-2 małe pomidory(obejdzie się bez)
-2 laski kiełbasy zwyczajnej(byle nie z marketu)
Wszystko razem udusić i doprawić(sól,pieprz,liść laurowy)
Ostatnio zmieniony przez aniabi Pią 30 Sie, 2013 17:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 19:11   

sprobujcie na sniadanie kaszę jaglaną na ciepło z syropem malinowym-trzyma pół dnia ten posiłek!

Na obiad polecam filet z indyka :
-kilka kotletów z fileta indyka
-2 jajka
-płatki kukurydziane
olej do smażenia

Filet posypać przyprawami ,moczyć w jajku i rozkruszonych płatkach kukurydzianych.Smażyć na oleju na złoty kolor.

Podaje go z ziemniakami gotowanymi posypanymi świeżym koperkiem i fasolką szparagową z wody polaną masłem
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 19:39   

Ulencja jeżeli trzymamy się zasad Jana to syrop malinowy odpada(trzeba go czymś zamienic,moze pieczone jabłka z cynamonem?)natomiast fileta z indyka usmażyłabym saute albo trzeba jakąs inną panierke wymyślic,napewno nic związanego z kukurydzą!ten filmik na temat GMO mnie przeraził. :blush:
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 19:44   

robiłam sama ten syrop malinowy,więc wydaje mi się zdrowy.
Jeśli z kukurydzy mam zrezygnować-to ja się poddaję! Odpadają wówczas moje wafle,które jem zamiast chleba.
Nie będe przeginac z tym jedzeniem,bo schudnę jeszcze bardziej.Już teraz jestem szczupła.
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 20:03   

Nawet nie chodzi o to czy syrop jest robiony czy kupiony,tylko o to że maliny wyzwalaja poziom histaminy i równiez są na liście produktów których powinniśmy unikać.Co do wafli to ja chyba wolałabym juz zwykły chleb tylko żeby był naturalny na zakwasie a nie jakies spulchnione dmuchawce.Trzeba obeznać się,zwietrzyc i wiedzieć gdzie co kupować!
 
 
junior 

Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 103
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 20:35   

Macie może jakieś pomysły na przekąski,coś między posiłkami? :)
 
 
KatarzynaS 

Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 84
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 20:47   

Klekoo91 napisał/a:
Super rozpisane,gratuluje! :))


Ale kurcze np. jak ktoś cwiczy to ma zapotrzebowanie w węglowodany i bialka, czerpałem głownie z ryżu,mleka i białego sera, czytałem na stronie zenie polecacie bialeg sera,cholerka czym tutaj zastapic go


Bardzo dobrym źródłem wysokowartościowego białka roślinnego są produkty sojowe - tofu, mleko sojowe, pasztety sojowe (u panów uwaga z ilością soi), a także fasolka, cieciorka, soczewica, komosa ryżowa,orzechy i nasiona jak pestki dyni, sezam. Dobrym źródłem jest też brązowy ryż, pełnoziarnisty makaron i pełnoziarniste pieczywo.
Oczywiście jeszcze pełnowartościowe: jaja, drób, ryby.
Jest tego sporo i da się zastąpić, spokojnie
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 21:04   

Ulencja napisał/a:
robiłam sama ten syrop malinowy,więc wydaje mi się zdrowy.
Jeśli z kukurydzy mam zrezygnować-to ja się poddaję! Odpadają wówczas moje wafle,które jem zamiast chleba.
Nie będe przeginac z tym jedzeniem,bo schudnę jeszcze bardziej.Już teraz jestem szczupła.


Płatki kukurydzane (za bardzo przetworzone, śmieciowe jedzenie), to zły wybór, ale można zastąpić otrębami orkiszowymi lub żytnimi.

Nie chodzi aby przeginać, ale ile się da eliminować złych składników... Jeśli od czasu do czasu zjesz coś ,,złego'' to nie ma problemu!!! Ale chodzi o ten kierunek...


Maliny, to też mój ból i borówki... lubię i trochę jem... ale jako dodatek nie podstawowe danie...

[ Dodano: Pią 30 Sie, 2013 22:24 ]
junior napisał/a:
Macie może jakieś pomysły na przekąski,coś między posiłkami? :)


batonika by się zjadło nie??? :grin:

Można upiec ciasteczka od święta :wink:

Składniki:

1 paczka płatków orkiszowych

1 duża paczka sezamu lub wiórek kokosowych

1/2 szkl. cukru - kto nie używa cukru można zastąpić ksylitolem

2 jajka

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 kostki masła


Wykonanie:

Masło utrzeć z cukrem i jajkami na pulchną masę, dodać sezam i płatki i trochę wody. Wymieszać i pozostawić na chwilę, będzie łatwiej sklejać kuleczki. Formować kuleczki i kłaść na papierze do pieczenia. Jeśli ktoś może, to w środek można włożyć żurawinę, rodzynkę, orzecha itp.Piec w nagrzanym piekarniku 180*C, ok.20-30 minut
 
 
headplate 

Dołączył: 29 Cze 2013
Posty: 11
Wysłany: Pią 30 Sie, 2013 22:13   

Powiedzcie mi proszę jak to jest z nadmiarem jajek i holesterolem? Jakbym jadł codziennie rano jajecznicę z 3 jajek to będzie ok? Ile jaj mogę jeść tygodniowo?
Ostatnio zmieniony przez headplate Pią 30 Sie, 2013 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013 07:37   

Aniabi pisze:
Co do wafli to ja chyba wolałabym juz zwykły chleb tylko żeby był naturalny na zakwasie a nie jakies spulchnione dmuchawce.Trzeba obeznać się,zwietrzyc i wiedzieć gdzie co kupować![/quote]

tylko ,że te spulchnione dmuchawce nie zawierają glutenu,który nam szkodzi.
Każdy chleb-na zakwasie,orkiszowy,dyniowy,czy razowy ma gluten.

[ Dodano: Sob 31 Sie, 2013 08:50 ]
przeczytajcie ten artykul

http://pracownia4.wordpre...moze-cie-zabic/
 
 
User2557

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 11
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013 09:22   

"Nawet nie chodzi o to czy syrop jest robiony czy kupiony,tylko o to że maliny wyzwalaja poziom histaminy"
nie dajcie się zwariować z tą dietą anty-histaminową; wyeliminujmy z diety warzywa, owoce i inne art. które są dla organizmu źródłem cennych witamin i minerałów a wówczas plamki będą naszym najmniejszym zmartwieniem. Myślę że nasza dieta powinna powinna wyeliminować jedzenie śmieciowe, szkodliwe i zarazem być na tyle zróżnicowana aby nie zajadać się non stop tymi samymi produktami, dostarczać organizmowi witamin z różnych źródeł. A nie histeryzować jak się zje pomidora bo to sprzeczne z zasadami cudotwórcy Jana. Więcej zdrowego rozsądku życzę :razz: no i smacznych posiłków na przepisy które i sam czekam :lol:
 
 
raw 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 188
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013 11:11   

headplate napisał/a:
Powiedzcie mi proszę jak to jest z nadmiarem jajek i holesterolem? Jakbym jadł codziennie rano jajecznicę z 3 jajek to będzie ok? Ile jaj mogę jeść tygodniowo?


Nic Ci nie będzie. Jadam 5-8 jajek dzień w dzień i nic mi nie jest, a cholesterol mam w normie.
Ostatnio zmieniony przez raw Sob 31 Sie, 2013 16:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Sob 31 Sie, 2013 15:58   

Ulencja napisał/a:
Aniabi pisze:
Co do wafli to ja chyba wolałabym juz zwykły chleb tylko żeby był naturalny na zakwasie a nie jakies spulchnione dmuchawce.Trzeba obeznać się,zwietrzyc i wiedzieć gdzie co kupować![

tylko ,że te spulchnione dmuchawce nie zawierają glutenu,który nam szkodzi.
Każdy chleb-na zakwasie,orkiszowy,dyniowy,czy razowy ma gluten.
przeczytajcie ten artykul
No niewiem co gorsze naturalny gluten czy ta chemia w chlebie bezglutenowym :?: Najlepiej unikać jednego i drugiego.
corolla_294, Ten temat jest chyba po to abysmy włg.danych zasad wklejali przepisy czy podpowiadali sobie nawzajem co mozemy jeśc.Kto nie chce nie musi z niego korzystać...W necie jest pełno fajnych przepisów do których nie trzeba znac zasad przedstawionych przez Jana :wink:
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie 01 Wrz, 2013 07:49   

jesteś bardzo mało zorientowana.Najlepiej nie jeść nic-to na pewno pomoże:)
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Nie 01 Wrz, 2013 09:58   

headplate napisał/a:
Powiedzcie mi proszę jak to jest z nadmiarem jajek i holesterolem? Jakbym jadł codziennie rano jajecznicę z 3 jajek to będzie ok? Ile jaj mogę jeść tygodniowo?


Jajka nie podnoszą cholesterolu!! To kolejny mit producentów leków. Jajka- od szczęśliwych kur- to dobre jedzenie.

poczytaj:
http://www.ziolaiprzypraw...sterol-zdrowie/

http://www.dobreksiazki.p...holesterolu.htm


http://portal.bioslone.pl...yna/cholesterol

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 11:10 ]
Sałatka z ziarnami

Składniki:

pół kapusty pekińskiej

garść ziaren słonecznika

garść ziaren dyni

pół pęczka pietruszki zielonej

szklanka cieciorki lub soczewicy - może być dodatkowo

Wykonanie:
Kapustę pokroić, ziarna uprażyć na suchej patelni ok.15 minut, pietruszkę drobno pokroić, dodać cieciorkę lub soczewicę. Wszystkie składniki połączyć z sosem.

sos domowy: 1/2 szkl. oliwy z oliwek, 2- 3 ząbki czosnku, sól, pieprz, łyżeczka cukru, sok z 1/2 cytryny i zioła wg.uznania (lubczyk, oregano, bazylia). Tak zrobiony sos może stać w lodówce nawet 3-4 dni i po łyżce może być używany do sałatek

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 11:16 ]
Kasza gryczana z warzywami

Składniki:

3/4 szklanki kaszy gryczanej niepalonej

warzywa sezonowe (marchew, pietruszka,pora, seler itp) pokrojone w kostkę ok. 1/2 kg

1 cebula pokrojona w kostkę

olej lub masło klarowane

sól, kminek mielony, pieprz ziołowy

Wykonanie:

Kaszę ugotować w 1,5 szklanki wody. Cebulę zeszklić na tłuszczu, dodać warzywa i poddusić ok.15 minut, dodać przyprawy. Wymieszać z kaszą, podawać na ciepło i na zimno.
 
 
kulka 


Dołączyła: 13 Gru 2009
Posty: 19
  Wysłany: Nie 01 Wrz, 2013 13:17   

wczoraj zrobiłam kotleciki z kalafiora :mrgreen:
pyszne jak jasna cholerka , nie spodziewałam się

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 19:50 ]
Bezglutenowe ciastka orzechowe bez mąki

100 g suszonych owoców, najlepiej ekologicznych / morele, daktyle, rodzynki
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub soku z pomarańczy
100 g orzechów włoskich
150 g migdałów
3–4 łyżki syropu z agawy lub miodu
1 jajko


przepis na ok. 25 ciasteczek


1. Suszone owoce pokrój i dodaj do nich łyżeczkę ekstraktu z wanilii.
2. Orzechy włoskie i 100 g migdałów zmiel lub drobno posiekaj.
3. Pozostałe 50 g migdałów zalej wrzątkiem. Po dwóch minutach zahartuj je zimną wodą i obierz ze skórki.
4. Jajko wymieszaj z syropem lub miodem.
5. Do suszonych owoców dodaj masę jajeczną, zmielone orzechy i dokładnie wymieszaj.
6. Łyżeczką nakładaj masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
7. Na środku każdego ciasteczka połóż obrany migdał i piecz około 20 minut w 160˚C.
Ostatnio zmieniony przez kulka Nie 01 Wrz, 2013 18:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Nie 01 Wrz, 2013 20:05   

PASTA Z AVOCADO- PROSTA


Składniki:

1 dojrzałe avocado - obrać, rozdrobnić widelcem

1 ząbek czosnku -przecisnąć

sól

pieprz lub zioła ulubione

Wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać, wstawić do lodówki. Podawać z chlebem orkiszowym lub z chlebkiem kukurydzianym.

[ Dodano: Nie 01 Wrz, 2013 21:13 ]

PASZTET

Składniki:

1,2 kg mięsa (kaczka, indyk, wołowina, kura wiejska) - ugotować z warzywami, dwa razy zmielić i mięso i warzywa

100 g podsmażonej, dwa razy zmielonej wątróbki indyczej

3 łyżki otrąb orkiszowych lub żytnich

4 jajka

gałka muszkatołowa, sól i pieprz

Wszystko dokładnie wyrobić mikserem. Doprawić świeżo startą gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Przełożyć do wysmarowanej masłem i oprószonej otrębami formy keksowej. Ustawić na brytfannie, do której wlać wody tyle aby sięgała do 3 wysokości keksówki. Przykryć papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C na godzinę. 15 minut przed wyjęciem z piekarnika zdjąć papier, aby wierzch się zrumienił.
Wystudzić i kroić w plastry- jeść z warzywami.
Ostatnio zmieniony przez Udana Nie 01 Wrz, 2013 20:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Izabela 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 25 Lip 2013
Posty: 23
Wysłany: Pon 02 Wrz, 2013 19:22   

Hej!
Ja mam sposób na fajny barszcz z czerwonych buraczków;)

Gotuję go na szyjce z kaczki lub z indyka, dodaję starte buraczki, i inne warzywa, liść laurowy, sól, pieprz , majeranek, czosnek.

Na koniec przecedzam i dodaje ugotowaną fasolę;)

[ Dodano: Pon 02 Wrz, 2013 20:28 ]
Czasem jadam też cukinię faszerowaną;)

- cukinia
- ryż brązowy
- mięso z indyka lub wieprzowe
- cebula
- papryka
- przyprawy ( czosnek, majeranek, zioła prowansalskie, sól, pieprz, bazylia, pietruszka)

Cukinię przekrawam w poprzek, wydrążam środek tak aby powstały łódeczki
Masa: ugotowany ryż, posiekana cebula, papryka, mięso mielone(surowe), pietruszka, czosnek, zioła, sól, pieprz.
Tak przygotowaną masą napełniam łódeczki.
Wstawiam do parownika i paruję do miękkości. Gotowe.

[ Dodano: Pon 02 Wrz, 2013 20:29 ]
Zamiast cukini można użyć do faszerowania paprykę czerwoną lub zieloną, albo bakłażan

[ Dodano: Pon 02 Wrz, 2013 20:35 ]
Dobrym daniem też będzie pstrąg z warzywami;)

Pstrąga myję i nacieram ziołami ( majeranem, zioła prowansalskie, pieprz, bazylia, czosnek, sól, pieprz)

Warzywa ( do wyboru) myję, szatkuję lub kroję w talarki).
Wszystko umieszczam w rękawie do pieczenia. dolewam tam wody i zamykam.
Wkładam do piekarnika 180 st. na ok. 30 -40 min.
Potem rozcinam rękaw i układam na pstrągu wiórki masła -zapiekam jeszcze 10 minut, tak aby skórka była chrupiąca.

[ Dodano: Pon 02 Wrz, 2013 20:45 ]
Bardzo prosto można zrobić sobie wędlinkę do chleba :grin:

Ja kupuję łopatkę wieprzową. Nacieram solą, pieprzem, ziołami, czosnkiem, obkładam liściem laurowym, w lecie używam liści z winogrona. Zostawiam tak przygotowane mięso na całą noc. Później wkładam do rękawa , podlewam wodą, zamykam i piekę w piekarniku 180 st. ok. 1,5 h. zależy od wielkości kawałka mięsa.
Naprawdę smaczne;)
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pon 02 Wrz, 2013 21:33   

Chleb na zakwasie

Składniki:

1 szklanka zakwasu

1 kg mąki orkiszowej - lub mieszanki mąki, którą możesz jeść kukurydziana, żytnia, gryczana, ryżowa itp.

2 łyżki mąki ziemniaczanej

4 łyżki oleju

2-3 łyżeczki soli

4 łyżki siemienia lnianego mielonego - zalać wrzącą wodą i wymieszać, wystudzić, ubić- napowietrzyć

Wykonanie:

Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto chlebowe dolewając wody gazowanej (wtedy trochę lepiej rośnie). Można dodać otręby lub/i ziarna słonecznika, dyni, lnu, sezamu itp. Przełożyć do 2 keksówek wyłożonych papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem i mąką. Zostawić najlepiej na noc w cieple. Bardzo ładnie do rana wyrośnie. Potem piec 180-200*C około 1 godziny.


Zakwas pierwszy

ok 10 dag mąki (np. orkiszowej, ryżowej, gryczanej z niepalonej gryki, kukurydzianej, jaglanej, amarantusowej) trochę soku z cytryny-ok 1 łyżeczka, woda gazowana - obowiązkowo i dużo ciepła ok 30 stopni (zimą na kaloryferze), mieszam 1 razy dziennie, dolewam tej wody gazowanej i dosypuję 1 łyżkę mąki i tak 2-3 dni. Zawsze zostawiam 2-3 czubate łyżki zakwasu – na następny chleb – może stać w lodówce nawet 2 tygodnie
Ostatnio zmieniony przez Udana Pon 02 Wrz, 2013 21:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Śro 04 Wrz, 2013 11:44   

Jeszcze proponuję karkówkę do chleba lub na obiad!

Przepis dziwny, ale należy go tak wykonać, jak jest opisany i nie dyskutować :grin: smak bardzo dobry!

2 kg karkówki
2 kg soli

Karkówkę należy umyć, wysuszyć, sól wysypać na brytfankę i połozyć karkówkę piec 200*C 2 godziny.

nic wiecej nie robić, nie dyskutować, nie zastanawiać się :wink: uwierzyć, że będzie dobra :biggreen:

Polecany dla mężczyzn mało roboty dużo jedzenia :biggreen:
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Czw 05 Wrz, 2013 12:36   

Rolada ala klops

1kg mięsa z udźca indyka, lub łopatki wieprzowej - zmielić – lepiej kupić kawałek mięsa i samemu zmielić, niż kupowac gotowe mielone mieso, bo może być mechanicznie oddzielane,
15 dag otrąb orkiszowych lub gryczanych
3-4 jajka
1 główka czosnku – pokroić lub wycisnąć przez praskę
3 cebule + szczypiorek jak ktoś lubi – zeszklić na maśle klarowanym
20 dag ziaren słonecznika lub sezamu
Gałka muszkatołowa, sól, pieprz, kminek mielony – według uznania
można dać zioła ulubione pasuje tu tymianek, majeranek, cząber

Wykonanie:
Otręby, słonecznik, zioła zalewamy wodą gorąca o.150 ml, studzimy. Dodajemy mięso, jajka, przyprawy, wyrabiamy ręką. Wsadzamy do dwóch keksówek wyłożonych papierem. Można w środek włożyć 1-2 jajka ugotowane na twardo lub kawałek surowego mięsa, wtedy rolada ma ładny wygląd. Pieczemy 1 godzinę 180*C. Studzimy i jemy z warzywami.

[ Dodano: Czw 05 Wrz, 2013 13:53 ]
Chlebki z kaszy jaglanej

25 dag kaszy jaglanej
25 dag ryżu
10 dag otrąb gryczanych lub orkiszowych
2 litry wody
2łyżki kminku
2 łyżki ziół – jakie lubicie – najlepsze są Podlaskie mieszanki ziół– polecam do makaronów, do zapiekanek, do drobiu. Są to przyprawy bez dodatków, bez konserwantów, bez glutaminianu.
1 łyżka oleju
20 dag słonecznika, maku lub sezamu, pestki dyni (co kto lubi )

Wykonanie:
Olej i zioła podgrzać, do gorących ziół dodać wypłukane kasze i podgrzać mieszając, do tego dodać wodę i gotować ok. 20minut, pod koniec dodać kminek, sól. Odstawić na kolejne 20 minut, potem dodać otręby i słonecznik, mak, sezam, zostawić do ostygnięcia. Formować małe kotleciki (jak mielone) i układać na blaszce i pergaminie, piec w piekarniku 1 godzinę 180*C. Z tej porcji wychodzi 40 chlebków.
Mogą stać w lodówce nawet tydzień i zastępują chleb.

[ Dodano: Czw 05 Wrz, 2013 21:42 ]
Kasza jaglana królowa kasz!

1 szklanka kaszy
2 szklanki wody
sól
Kaszę bardzo porządnie wypłukać, kilka razy aż biały osad wypłuczemy- on daje goryczkę. Wodę zagotować i wrzucić na wrzątek kasze, gotować pod przykryciem 10-15 minut.

a potem na pikantno
1 cebulę zeszklić na maśle klarowanym
dodać kawałek cukinii pokrojonej w kostkę
dodać kaszę ugotowaną i przyprawy. Ja lubię z kminkiem mielonym lub ziołami podlaskimi. Można dodać garść pietruszki zielonej.

lub na słodko

1 jabłko pokroić na kawałki i wrzucić na masło klarowane, chwilę poddusić i wrzucić kasze dodać trochę cukru, cynamonu, można dodać inne owoce lub od święta suszona żurawinę.

Taka kasza jest syta, treściwa, smaczna i zawiera masło niezbędne dla produkcji żółci!
Ostatnio zmieniony przez Udana Śro 18 Wrz, 2013 14:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
User2557

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 11
Wysłany: Pią 06 Wrz, 2013 18:34   

a jaką pijecie herbatę? ja kupuję herbatę z dzikiej róży; skład 51% dzika róża, 49% hibiskus. która woda mineralna będzie dla nas dobra?
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pią 06 Wrz, 2013 18:50   

corolla_294 napisał/a:
a jaką pijecie herbatę? ja kupuję herbatę z dzikiej róży; skład 51% dzika róża, 49% hibiskus. która woda mineralna będzie dla nas dobra?


Woda mineralna byle nie Augustowianka, bo zawiera dużo fluoru.

Ja piję wodę gotowaną, kranówke filtruję zwykłym filtrem do wody, potem gotuję ok.15 minut, przelewam do dzbanka i mam do picia.

herbaty nie piję w ogóle, wystarczają mi zioła i woda przegotowana.

Herbaty owocowe dobre są takie na wagę w sklepach z herbatami. Trzeba sprawdzać by nie miały aromatów sztucznych tylko same owoce i kwiatki.

Osobiście nie lubię hibiskusa, którego pchają do każdej herbatki owocowej także nie kupuję.

Polecam herbatkę książęcą Pani Stefanii Korżawskiej:

100 g znamię kukurydzy
50 g liść morwy białej
50 g kwiat bzu czarnego

Wymieszać i robić jak zwykła herbatkę, zalewać wrzątkiem w dzbanku 1-2 łyżki tej mieszanki. Smaczna i dodatkowo moczopędna, p/zapalna, uodporniająca, oczyszczająca.

http://www.stefaniakorzawska.pl/sprzedazKsia.html
Ostatnio zmieniony przez Udana Pią 06 Wrz, 2013 18:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Sob 07 Wrz, 2013 08:00   

Potrzebne pomysły na zdrowe śniadania i kolacje takie bez glutenu i nabiału :)
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Sob 07 Wrz, 2013 13:40   

Ulencja napisał/a:
Potrzebne pomysły na zdrowe śniadania i kolacje takie bez glutenu i nabiału :)


przepisów już trochę umieściłam, to może powtórzę ogólne zasady

śniadania: np.
sałatki warzywne,
jajka jako jajecznica na maśle i smalcu,
jajko na twardo z majonezem własnej produkcji
warzywa jak kalafior, fasolka z tłuszczem i np. kaszą
kasze jaglana i ryż na słodko z dozwolonymi owocami,
kasze na pikantno z warzywami i masłem,
chleb żytni, orkiszowy z masłem dobrą wędliną, z mięsem pieczonym,
płatki orkiszowe lub żytnie z wodą - okazjonalnie

pasty z jajek, mięsa, warzyw, cieciorki z chlebkiem kukurydzianym lub ryżowym
warzywa grillowane lub duszone z masłem

to dotyczy również obiadów i kolacji:

warzywa+mięso
warzywa+tłuszcz
warzywa+jajka
warzywa+ryba- okazjonalnie
warzywa+ziemniaki-okazjonalnie
warzywa+chleb - okazjonalnie

Wędliny można jeść okazjonalnie, wybierane z małych masarni gdzie w składzie jest jak najmniej pozycji i wyrobione z dużej ilości mięsa np. 100 g wędliny zrobiony z minimum 130-140 g mięsa.
Najlepiej upiec samemu mięso i mieć ,,na zimno'' - powyżej jest parę przepisów

Ale do mięsa też uwaga, jeśli nie mamy mięsa ,,z gospodarstwa'' :wink:

Obecnie wiele mięs jest ,,niezdatnych do spożycia'' przez nastrzykiwanie, konserwowanie, jak również przez to co jedzą wcześniej zwierzęta np. antybiotyki. Oczywiście najlepsze jest mięso ,,od gospodarza'' nie z wielkich hodowli czy ogromnych masarni tylko z małych, wiejskich...ale trudno je dostać dlatego należy zastosować przed spożyciem Uzdatnianie mięsa: Włożyć mięso (każde) do zimnej wody, doprowadzić do zagotowania, gotować 1-2 minuty. Wylać wodę i umyć garnek z szumowin. Zalać gorącą wodą i gotować dalej…lub przyprawić przyprawami i dusić.
 
 
raw 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 188
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2013 18:48   

Macie jakieś swoje własne przepisy na fajne sosy do dań głównych / sałatek? :)
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2013 21:14   

raw napisał/a:
Macie jakieś swoje własne przepisy na fajne sosy do dań głównych / sałatek? :)

Może taki podstawowy wineget

1/2 szklanki oliwy z oliwek
2 -3 ząbki czosnku - wycisnąć
szczypta soli i pieprzu
odrobina cukru lub miodu
1/2 łyżeczki musztardy- niekoniecznie bo na liście histaminowej- ale podnosi smak
1 łyżka soku z cytryny
zioła: bazylia, oregano,pietruszka zielona -co kto lubi
Wszystko wrzucić do słoika po dżemie i wymieszać energicznie. Może stać w lodówce nawet tydzień i można brać po 1-2 łyżce do sałatki, aby nie robić za każdym razem nowego sosu.

Majonez własnej roboty

1 jajko
szczypta soli i pieprzu
2 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżeczki musztardy- niekoniecznie bo na liście histaminowej- ale podnosi smak
odrobina cukru
Jajko ubić blenderem z solą, pieprzem i cytryną i musztardą, potem powoli wlać oliwę, tyle aby była pulchna masa wchodzi ok. 1/2 szkl. oliwy. Pod koniec dodać 2 łyżki wrzącej wody i majonez jest puszysty i gotowy
Można oczywiście dodać jakieś zioła.

Sos kokosowy zamiast śmietanowego

Można wziąć 2 łyżki majonezu jak wyżej i dodać 2 łyżki mleczka kokosowego i wymieszać. Można dodać też czosnek.

Takim sosem można polać ugotowany i wystudzony kalafior, brokuł lub fasolkę szparagowa, ja do tego daję 2 jajka na twardo i wszystko posypuję grubo koperkiem i jest pyszne danie. Sałatka kolorowa, sycąca i z oryginalnym sosem! Goście się zajadają.
Ostatnio zmieniony przez Udana Pon 09 Wrz, 2013 21:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
raw 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 188
Wysłany: Pon 09 Wrz, 2013 22:57   

@Udana: dzięki, jutro przetestuję. Przyznam, że czasem mi brakuje pomysłów.

Jeżeli znacie ciekawe strony z przepisami, to śmiało do nich linkujcie :)
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2013 07:33   

raw napisał/a:
@Udana: dzięki, jutro przetestuję. Przyznam, że czasem mi brakuje pomysłów.

Jeżeli znacie ciekawe strony z przepisami, to śmiało do nich linkujcie :)


Ja się przekonałam, że najlepsze jest proste jedzenie z sezonowych warzyw i zawsze do takiego wracam...czasem jakiś przepis ściagnę od kogoś... ale wracam do źródeł tzn.idę na targ i jakie warzywa sa takie kupuję i wtedy myslę co z tego zrobić. :wink:

Niedługo zacznie sie dynia to dam Wam przepis na pyszna zupe dyniową! Odkryłam w tamtym roku...
 
 
User2578

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 202
Wysłany: Wto 10 Wrz, 2013 17:24   

Podobno warto jesc produkty pełnoziarniste w naszej chorobie,czesto to czytałem w internecie na stronach,moze cos w tym jest ?

Przykłady produktów pełnoziarnistych
Brązowy ryż
Razowe pieczywo
Brązowy makaron
Jęczmień
Muesli
Otręby pszenne
Płatki owsiane
Prażona kukurydza
Prażona pszenica
Pełen owies
Grahamki
Chrupkie pieczywo pełnoziarniste
Pełnoziarniste herbatniki i ciastka
Kasza gryczana i jaglana


Przeczytalem ze dobrze jest tez jak się do diety dodaje:
Dakseen
 
 
raw 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 188
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 06:23   

@Klekoo91: zamiast czytać te bzdury, zapoznaj się dobrze z postami Jana.

Brązowy ryż, kasze - ok, reszta jak dla mnie odpada, a już w szczególności produkty pszenne (zawierają gluten).
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 07:24   

Produkty tzw.pełnoziarniste to kolejna ściema i zmowa firm produkujących żywność i chcących abyśmy tonami kupowali produkty z pszenicy!
Amerykanie zajadają się tzw. ,,zdrową'' żywnościa pełnoziarnistą i tyją, i chorują!

Dla nas one są zakazane, bo maja gluten i są produkowane z modyfikowanej pszenicy! a taka pszenica to prawdziwe świństwo!

Polecam przeczytać książkę Życie bez pszenicy William Davis

http://pyszniezdrowo.blog...liam-davis.html


Klekoo91 naprawdę posluchaj co pisze raw bo wiadać, że idzesz tą drogą co inni forumowicze i szukasz "cudownego" środka, nowinek...i szybkich efektów!
Poczytaj na tym forum wypowiedzi ludzi, którzy stosowali JUŻ WSZYSTKO co wynalazła medycyna, alternatywne leczenie, szamani, naciagacze, uzdrowiciele... i są nadal w tym samym punkcie czyli mają plamy, które kamuflują różnymi preparatami...
nie idź w tym kierunku...

[ Dodano: Sro 11 Wrz, 2013 10:02 ]
Pietruszka oczyszcza nerki, krew, wzmacia, odżywia....

Wywar z pietruszki wg. Stefanii Korżawskiej:

1. Sposób- 3 średnie korzenie pietruszki pokroić, włożyć do garnka, wlać 4 szklanki wody, zagotować, a następnie na małym ogniu gotować około 20 minut. Otrzymany wywar popijać ciepły w ciągu dnia, pietruszkę zaś można zjeść.
2. Sposób - Garść natki wsypać do garnka, wlać 5 szklanek wody, zagotować, a później na małym ogniu podgotować około 10 minut.

Polecam też koktail z banana i pietruszki - Pycha
2 banany
pęczek pietruszki - pokroić
Wszystko razem rozgnieść blenderem lub wymieszać w pojemniku miksera do coctaili.
Dodać trochę wody, aby była konsystencja napoju, a nie musu.
Ostatnio zmieniony przez Udana Śro 11 Wrz, 2013 07:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 17:15   

FASOLKA SZPARAGOWA Z POMIDORAMI:

1 kg fasolki szparagowej
2 duże cebule
1/2 kg pomidorów
2 ząbki czosnku
2/3 szkl oliwy
garsc posiekanej naci pietruszki
1 łyżeczka cukru
sól
pieprz

Fasolę przeciąć na pół jak za długa,zalac woda i ugotowac do miękkości.
Cebulę ścieramy na tarce,wkładamy do rondla i zalewamy oliwą.Dusimy parę minut.Dodajemy obrane ze skórki i pokrojone w kostkę pomidory,dodajemy 1 łyczeczkę cukru i dusimy 15 minut po czym wlewamy 1 szkl.wrzącej wody.Fasolę odcedzamy,wlewamy do niej sos,dodajemy 2 zmiażdzone ząbki czosnku,garsc natki,sól,pieprz,zamieszamy to i jeszcze chwilę podduszamy pod przykryciem.


I gotowe!

[ Dodano: Sro 11 Wrz, 2013 18:22 ]
Wczoraj robiłam brokuła z kurczakiem.

1 brokuł
1 podwojny filet z kurczaka
przyprawa do gyrosa (wiem,powiecie,że niezdrowa)
śmietanka w kartoniku 12%

Brokuła ugotować,odcedzić,utłuc na puree.Filet pokroic w cienkie paseczki,posypać przyprawa do gyrosa i usmażyc na oliwie.
Wrzucić kurczaka do brokułów,wlać kartonik śmietanki i poddusić z 15 min na wolnym ogniu.

Bardzo dobrze smakuje z makaronem.Ja kupuję ten bezglutenowy:)
 
 
User2578

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 202
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 19:29   

a takie pytanie z ciekawość... jak nam się uda wyleczyć nasza chorobę to do końca zycia bd na takiej diecie ze unikamy to to to ?
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 20:01   

nie...jak odzyskasz równowagę organizmu(zdrowie)to wtedy jesz to na co masz ochotę tylko z umiarem!
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 21:51   

Ulencja smakowite przepisy ale śmietanka 12% i to z kartonika to świństwo...

Jeśli śmietana to 30% taka ze wsi...nie UHT z kartonika

A przyprawy bez glutaminianu to polecam Podlaskie przyprawy różne mieszanki ziół ostatnio kupiłam zestaw ziół z suszonymi pomidorami, czosnkiem niedźwiedzim.
 
 
0025.Peter 

Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 70
Wysłany: Śro 11 Wrz, 2013 22:35   

Tutaj bardziej wrzucamy przepisy, ale nie chce już zaśmiecać tamtego tematu, a że mowa tu o produkcie niejako spożywczym to wkleję i tutaj...

Co myślicie o mleczku pszczelim jako jakaś tam część diety... znane jest ze swoich leczniczych właściwości na wiele przypadłości również te dermatologiczne...

http://wyleczbielactwo.bl...-bielactwo.html

nawet jeśli nie wyleczy, to może pomoże wyleczyć, a na pewno nie zaszkodzi?
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 07:42   

Masz rację Udana :)
Posłuchałam Cię i przed chwilą zamówiłam te przyprawy podlaskie,rzeczywiście spory wybór mają.
Zamawiałam w http://darynatury.pl/

Gorzej z wiejską śmietaną :(
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 09:38   

Już mydło zrobiłam, to może czas na pastę do zębów :wink:

http://www.akademiawitaln...-past%C4%99.jpg
 
 
0025.Peter 

Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 70
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 10:37   

A jest potwierdzone, że ta pasta własnej roboty na pewno działa? Może lepiej skonsultować to z jakimś stomatologiem?
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 11:31   

0025.Peter, stosowałam mleczko pszczele i mi jako tako nie pomogło,przynajmniej plamy od tego nie zniknęły,ale gdybys miał zamiar sobie kupic to wybierz naturalne,które trzeba trzymać w lodówce.
 
 
User2578

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 202
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 12:29   

ja mam cos dziwnego na jednej plamce na dloni, cala w srodku otoczyal się jakims innym kolorem tylko w srodku biale pozostalo nadal,jakby tak od obwodu zmienilo kolor
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 15:01   

0025.Peter napisał/a:
A jest potwierdzone, że ta pasta własnej roboty na pewno działa? Może lepiej skonsultować to z jakimś stomatologiem?



A jak ma działać?

Zastanawiałeś się co jest w składzie każdej pasty do zębów?

Stomatolog Ci powie, że masz używać pasty z fluorem celem ochrony przed próchnicą... :grin:

Klekoo91 i aniabi dlaczego piszecie w dwóch wątkach to samo? :wink:
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Czw 12 Wrz, 2013 15:12   

Udana napisał/a:
Klekoo91 i aniabi dlaczego piszecie w dwóch wątkach to samo? :wink:
nie rozumię...chodzi Ci słowo w słowo to samo czy o tym samym?
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Pią 13 Wrz, 2013 18:08   

aniabi - Chyba coś pomieszałam, bo wydawało mi się, że wpisujecie w dwóch wątkach te same wpisy.... :cry:


Teraz przepis na OMLET- danie szybkie jak ktoś nie ma obiadu

1 cebulę - zeszklić na maśle klarowanym
1/2 małej cukinii - pokroić i wrzucić do cebuli - udusić
dodać pieprz, sól, zioła jakie lubicie, ja dałam mieszankę podlaską do zapiekanek

2 jajka ubić mikserem, dodać sól i łyżkę mąki gryczanej lub jaglanej i wlać na warzywa. Po chwili, jak przy omlecie starać się boki masy jajecznej odgarniać i na koniec przewrócić na drugą stronę.
Jeść z surówką lub sałatą lodową z sosem czosnkowym.

[ Dodano: Sob 14 Wrz, 2013 14:37 ]


Zupa dyniowa nr 1

Składniki:

1 kg dyni (bez skóry i pestek) pokroić kostkę

3 ząbki czosnku

1 duża cebula - pokroić w kostkę

2 duże ziemniaki - pokroić w kostkę

3 marchewki- pokroić w pół talarki lub paski

imbir, gałka muszkatałowa

sól i pieprz

masło klarowane lub zwykłe


Wykonanie:

Czosnek i cebulę podsmażyć na maśle. Marchewkę i ziemniaki też podsmażyć Dynię rónież podsmażyć, Dodać wodę ok. 1 litr i gotować 20 minut Doprawić solą i pieprzem gałką muszkatałową, imbirem. Zmiksować. Podawać z grzankami z chleba orkiszowego lub z pestkami dyni uprażonymi na suchej patelni

[ Dodano: Sob 14 Wrz, 2013 14:39 ]

zupa dyniowa nr 2


Składniki:

1 kg dyni pokroić w 2-3 cm słupki

3 ząbki czosnku

1/2 łyżeczki curcumy

1/2 łyżeczki kminu rzymskiego

1 łyżeczka curry

2-3 łyżki oliwy z oliwek

sól i pieprz

1 litr bulionu warzywnego


Wykonanie:

Czosnek wyciśnięty i przyprawy wymieszać z oliwą, natrzeć kawałki Dyni, położyć na blaszce z pergaminem i wstawić do piekarnika 200*C ok.25 minut Zmiksować dodając bulion warzywny, doprawić solą i pieprzem. Podawać z grzankami z chleba orkiszowego lub z pestkami dyni uprażonymi na suchej patelni
Ostatnio zmieniony przez Udana Sob 14 Wrz, 2013 13:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Udana 

Dołączyła: 10 Paź 2012
Posty: 403
Wysłany: Sob 28 Wrz, 2013 22:27   

Pasta z soczewicy

20 dag soczewicy zielonej zalać zimną wodą i zostawić na noc, rano ugotować 15 minut, wystudzić
1 cebulę zeszklić na maśle klarowanym
pęczek pietruszki
sól, pieprz, kminek mielony
Wszystko zmielić blenderem na masę pulchną.
Można dodać ogórka konserwowego lub kiszonego lub/i paprykę.

Tak samo robię pastę z cieciorkii - tylko cieciorkę trzeba dłużej gotować, ale daję te same składniki.

Pasty można jeść same albo z chlebkami ryżowymi lub kukurydzianymi.
 
 
User2557

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 11
Wysłany: Nie 29 Wrz, 2013 11:50   

poniżej wklejam link; oto co można zrobić z kaszy jaglanej.

http://zmiksowani.pl/prze...-kaszy-jaglanej

coś bez glutenu:

http://mamalyga.org/category/bez-glutenu/

i coś do picia

http://www.tesco.pl/kulin...rinki-koktajle/
Ostatnio zmieniony przez User2557 Nie 29 Wrz, 2013 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo