Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Solarium
Autor Wiadomość
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
  Wysłany: Sob 15 Lis, 2008 22:23   Solarium

Witam wszystkich :) Dorota Feng-Luka, która rozprowadza Oleje Babći itp itd przesłała mi dziś adres e-mail z wiadomością:

,,Nie wiem czy już podawaliśmy Panu inny przepis stosowania tego zioła preferowany przez jakiegoś lekarza z Łodzi,jeśli nie to opis jest poniżej.
Olej stosuje sie zewnętrznie około
3-4 miesiace oraz równolegle bierze sie beta karoten z selenem.Następnie przerwać smarowanie olejem Babci
na 3 tygodnie i po tym czasie naswietlać te plamy na słońcu lub w solarium ale nie dłużej jak 5 minut dziennie przez okres kilku tygodni!Jesli po tych naswietlaniach efekty sa jeszcze zbyt slabe to powtarza sie cala kuracje od poczatku."

Co o tym myślicie? Solarium i bielactwo? Brzmi to dziwnie... nie wiem co robić aczkolwiek kiedyś czytałem na tym forum iż osoba, na którą nie działają żadne specyfiki poszła na solarium i miała efekty (drobne, ale miała)...

Poza tym na dolnośląskim forum o bielactwie przeczytałem, że córka pewnej matki wyleczyła się z tej choroby. Leczyła się u tej osoby:
-dr Alicja Grodzińska
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, Poradnia Dermatologiczna
Wrocław
tel. 071 327 02 59

Niestety więcej informacji jak ta osoba się wyleczyła nie uzyskałem... można by zadzwonić hmm... ale ja się wstydzę :D heehe
 
 
nederlandka85 

imie: Aneta
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 14 Cze 2008
Posty: 18
Skąd: małopolskie
Wysłany: Sob 15 Lis, 2008 23:43   

Witam! Na podstawie własnych doświadczeń wiem, iż solarium pomaga w dużym stopniu zwalczyć tą straszną dolegliwość. Nie stosuję żadnych kremów, maści i tym podobnych rzeczy. Zażywam tylko wit. E i beta karoten. Od kilku miesięcy chodzę na solarium regularnie. Wiem, że jest szkodliwe dla skóry, ale dla mnie to jedyne lekarstwo. Zakładając, iż białe plamy to 100 % całego ciała, solarium pozwoliło mi wyleczyć już ponad 70 %. Po kilku zabiegach następuje repigmentacja, na plamach pojawiają się piegi, które z czasem się powiększają i zapełniają. Nie mam już plam z przodu na kolanach i za kolanami z tyłu, na łokciach, na twarzy. Szybkim tempem barwnik wraca również do plam na biodrach i stóp. Najgorsze są dłonie, ale wierzę, że z czasem i im wróci jednolita barwa.

Ale najważniejsze - ograniczyłam stres, zmieniłam trochę dietę, żadnych używek i myślę, że to także ma wielki wpływ na wyleczenie się z tej koszmarnej choroby.
Trzymam za wszystkich kciuki. Pamiętajcie - co jednym pomoże, to innym może zaszkodzić. Dlatego każdą metodę leczenia należy dokładnie przeanalizować. Ja wybrałam solarium i witaminki i póki co, jestem zadowolona z efektów. Pozdrawiam
 
 
Agaa 
:)

imie: Aga
Dołączyła: 09 Lis 2008
Posty: 15
Wysłany: Nie 16 Lis, 2008 14:13   

a ja z kolei słyszałam, że jak się chodzi z bielactwem na solarium, to za kilkanaście/dziesiąt lat wyjdą tego skutki w postaci, np raka skóry.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Nie 16 Lis, 2008 20:54   

Nederlandka85 - podbudowałaś mnie i to bardzo :) jednak zastosuję to solarium po 4 miesiącach stosowania Oleju Babći - choć po samym oleju widzę jakieś tam kropki pigmentacji. 70% plam już wyleczyłaś? Fajnie to słyszeć... ja skonsultuje to z dermatologiem jeszcze zobaczę jego opinię :)

Moim zdaniem, wszystko - dosłownie - wszystko wyprodukowane w dzisiejszych czasach nie jest tak do końca zdrowe, żywność jest modyfikowana, poddawana przeróżnym chemikaliom. Skoro lekarz z Łodzi zaleca solarium to chyba nie będzie problemów, poza tym zaleca on stosowanie go 5 min dziennie, więc to nie jest tak bardzo dużo. W dodatku chyba istnieją jakieś kremy zabezpieczające przed tym syfem z promieniowania? Znacie coś takiego?

Znalazłem coś takiego przed chwilą:
http://www.healthmad.com/...-Vitiligo.41318

,,The treatment is to expose the vitiligo skin area to ultraviolet (UVA) from the sun or from the UVA lamp
. Lately, the treatment is use the Narrowband UVB lamp, which is more effective to cure the vitiligo and make the vitiligo patients smile again. Visit your nearest dermatologist for an advised in advance."

Zrozumiałem, że trzeba poddać skórze promieniowanie UVA... a to przecież solarium. Poza tym tam są też linki do innych stron z innymi sposobami leczenia naszej choroby.

A o to komentarz jaki znalazlem pod tym artykulem:
,,I have tried many tx for Vitiligo, and have the best results with UVB and UVA light txs. A few weeks ago I tried UVA (commercial tanning bed) and have excellent results. (Many new freckles showing on my arms! in 3 weeks!) I am treating two times a week at 8 minutes now. It is a lot more cost effective than the UVB txs through my Derm, and more conv."

Hmmm... naprawdę podnosi mnie na duchu :biggreen: :biggreen: :biggreen:
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Nie 16 Lis, 2008 22:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Sylvain 

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 11:30   

Bielactwo samoistnie mi wraca ale jak pojawiam sie na solarium to tak jakby te zmiany nabierały większego tępa, nie wiem czy to efekt opalenia miejsc gdzie barwnik już wrócił co powoduje lepszy efekt czy faktyczna pomoc solarium. Jedno wiem solarium nam nie zaszkodzi sam chodzę po 10min na raz mimo że nie chodziłem nigdy wcześniej.

pozdrawiam
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 20:35   

Dzięki :) kolejna osoba, która jest ZA więc teraz już jestem pewien, że jak skończy mi się olej Babci to ide na solarium :) tyle, że zacznę od 5 min.
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Czw 20 Lis, 2008 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sylvain 

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 59
  Wysłany: Pią 21 Lis, 2008 13:12   

Ja nie odwiedziłem solarium przez 25 lat, idę pierwszy raz pełen obaw i mówię że pierwszy raz jestem a ona to wskakuj na 8min... Tak sobie pomyślałem spalę te plamy na węgiel ale co mi tam przesiedziałem te 8min i co ? dupa nawet sie lekko nie przypiekły i zaraz na drugi dzień się pojawiłem mówię Pani dawaj 10min poszalejemy !!! Ot tamtego czasu chodzę na 10min i żadnych efektów niepożądanych osobiście myślę jednak że solarium nie jest kluczem do sukcesu ale doskonale przynajmniej widać zmiany w moim przypadku pozytywna jak już z resztą pisałem wcześniej.

Pozdrawiam
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pon 24 Lis, 2008 18:47   

Potrzebuję nazwy kosmetyków, które zapobiegają skutkom ubocznym po solarium. Jeśli znacie i macie coś sprawdzonego, napiszcie. Pozdrawiam :)
 
 
Sylvain 

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Wto 25 Lis, 2008 22:38   

Jeśli nie przesadzisz nie będzie skutków ubocznych, to tak jak byś stał przed kilkoma litrami wódy ze znajomymi i pytał czy mają coś na kaca bo wiesz że przesadzisz :hahaha: Nie chodziłem przez 25 lat na solarium a mogę spokojnie chodzić na 10min bez skutków ubocznych. Jak się boisz idź na 5 minut i obserwuj jak się plamy zachowują.

Pozdrawiam
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Sob 03 Sty, 2009 15:55   

Myślałem o tym, żeby kupić vitix i iść na solarium. Nie wiem co mam robić... może jakieś rady? Chcę iść już jak najszybciej ale mysle ze ten vitix to dobry pomysl. Co Wy na to?
 
 
Agnieszek21 


imie: Agnieszka
Dołączyła: 08 Lip 2008
Posty: 23
Skąd: Turek
Wysłany: Nie 04 Sty, 2009 19:33   

co do kremu Vitix to nie polecam go, kiedyś go używalam i zadnych efektow nie bylo i strasznie zle sie wchlania, ma takie male drobinki, wczasie wcierania podraznia skóre ja mialam zaczerwienione miejsca w ktorych je stosowalamm takze nie wiem czy solarium w tymm wypadku by ci nie podraznilo skory. :) jesli chc esz poprawic stan swojej skory to polecam Silice to jest kompleks witaminek, biore je od ponad miesiaca i skora jest ladniejsza i miejsca gdzie sa biale plamki nie sa juz tak delikatne i nie odznaczaja sie tak bardzo od zdrowej skory :) co do oleju babci to gdzie mozna go kupić? co do solarium to moze idz ale nie smaruj sie zadnym kremem w miejscach gdzie masz plamki biale, ja ostatnio wysmarowalam sie kremem i spieklam sobie powieki :)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pon 05 Sty, 2009 20:28   

Na allegro mozesz go kupic albo wpisz na googlach olej babci sklep czy cos takiego. Tylko pamietaj! Stosuj sie do zalecen, bo ja zupelnie zle go stosowalem ale i tak efekty są... nie chce mi sie juz smarowac jeszcze raz bo troche czasu z tym schodzi moze solarium pomoze. Pozdrawiam :)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009 15:19   

Jestem po pierwszym opalaniu. Kontrast miedzy plamami a zdrowa skora sie troche powiekszyl co jest normalne ale co najwazniejsze: tam gdzie pigment pojawil sie po oleju babci to te kropeczki sa bardziej widoczne tak jakby sie opalily... jak wyszedlem to czulem jakbym się opalał z 40 min na normalnym sloncu - byłem 5min ale na tych najmocniejszych lampach (200) ale od 3 mies stosuje dziurawiec a on fotouczula... ja tam jestem zadowolony. Zamierzam chodzic 3x w tyg na 5 min.
 
 
Jarek 

imie: Jarosław
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 14
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009 23:51   

xmati6, fajnie że piszesz o przebiegu leczenia, jeśli mogę prosić to z raz w tygodniu, czy raz na dwa tygodnie napisz jak przebiega leczeni za pomocą solarium, co stosujesz równolegle i oczywiście pochwal się efektami :) Myślę właśnie czy na solarium nie zacząć chodzić w celu walki z plamami, więc z niecierpliwością będę czekał na każde info w tym temacie.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pią 09 Sty, 2009 00:14   

Mam takie pytanie do tych co się opalali. Wokół plam skóra jest ciemniejsza niż skóra zdrowa... wygląda to tak: skóra zdrowa, skóra trochę ciemniejsza, biała skóra. Czy to dobra prognoza na przyszłość? Dopiero teraz (wieczorem) to zauważyłem...

P.S Jarek, idz na solarium na 5 min, pielegnuj skore przed i po opalaniu a nie powinno byc skutkow ubocznych choc ja nie jestem specjalistą wiec Ci tego nie gwarantuje.
 
 
vojtek 

Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 27
Skąd: Radom/Warszawa
Wysłany: Nie 11 Sty, 2009 18:46   

xmati6 napisał/a:
wygląda to tak: skóra zdrowa, skóra trochę ciemniejsza, biała skóra. Czy to dobra prognoza na przyszłość?


Tak. Chociaz ja mam watpliwosci co do leczenia sie na solarium. Osobiscie bym sie bal bez konsultacji z kilkoma dermatologami lub p. Bourian.

Zycze powodzenia!
 
 
Agnieszek21 


imie: Agnieszka
Dołączyła: 08 Lip 2008
Posty: 23
Skąd: Turek
Wysłany: Śro 14 Sty, 2009 21:07   

mi też skóra na około białej plamki opala sie ciemniej niz reszta zdrowej skory i ostatnio nawet zaczął mi nachodzić pigment ( małe brązowe plamki na białęj skórze ) :) tym ze skora robi sie ciemniejsza nie przejmuj sie mi najpierw robila sie ciemniejsza a pozniej nachodzil powoli pigment.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Czw 15 Sty, 2009 14:45   

Jestem juz po 3 opalaniach, 2x 5 min i raz 7 min; po tym ostatnim razie najmocniej sie opalilem i plamy tez. Moim zdaniem to nawet jesli biale plamy pokryją sie mocno pigmentem to i tak razem z opalenizną ponownie się odsłonią... to tak na zdrowy rozum mozna wywnioskowac... moze sie myle, napiszcie cos o tym.
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Czw 15 Sty, 2009 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Monika:)
[Usunięty]

Wysłany: Pią 16 Sty, 2009 13:48   

ja sądze, że solarium jest złym pomysłęm. jestem nowa na forum i jakoś od razu weszłam na ten temat :) solarium co do zasady jest szkodliwe, a jak dobrze kiedyś czytałam plamy bielacze powinno się chronić przed opalaniem. Może i następuje repigmentacja, ale ja sama bałabym się, że po tej repigmentacji zaraz nastąpi powrót plam i to ze zwiększoną siłą. Może i mi jest łatwo mówić, bo mam naturalnie bladą cerę, ale uznałam, że najlepszym co mogę dla siebie zrobić jest to, żeby w ogóle unikać słońca, doprowadzić siebie do idealnej bladości :wink: wtedy plamy są mało widoczne, a zawsze bezpośrednio na nie, dla wyrównania można dać troszkę samoopalacza
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pią 16 Sty, 2009 22:58   

Ja sądzę, że plamy się uwidaczniają po słońcu a nie powstają od słońca... koledze pojawiły się plamy w zimę. Nie ma na to reguły... (chyba)
 
 
Monika:)
[Usunięty]

Wysłany: Sob 17 Sty, 2009 11:43   

mała prośba: jeżeli ktoś się nie zgadza z tym co napisałam, proszę piszcie to w odpowiedzi a nie mi na skrzynkę pocztową, zarzucając mi złą wolę. Wychodzę z założenia, że powinno się tutaj pisać, to co się szczerze myśli, ja tak zrobiłam, też szczerze można mnie tutaj za ten pogląd skrytykować :) po to jest to forum
 
 
AR3K 

Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 26
Wysłany: Sob 17 Sty, 2009 14:53   

Monika:) napisał/a:
wtedy plamy są mało widoczne, a zawsze bezpośrednio na nie, dla wyrównania można dać troszkę samoopalacza

no tak mozna dac samoopalacz,ale z nimi jest problem bo latwo przesadzic ,no i pozatym ciezko zrobic tak zeby odcienie sie równaly.
 
 
Monika:)
[Usunięty]

Wysłany: Sob 17 Sty, 2009 16:09   

masz rację, ale znów słyszałam o takim sposobie: dajesz najpierw samoopalacz na plamy, i pierwszy raz tylko na nie, a juz za drugim czy kolejnym razem rozcierasz go na resztę ciała i podobno pomaga i nie ma różnicy :) a co do bladości, którą polecam to ja mam np. bardzo dużo plam na twarzy i mało kto z moich znajomych zorientował się, że jestem chora - używam kryjącego podkładu (wiem, że kobietom lepiej idzie z kosmetykami) i na prawdę łatwo się to daje ukryć ! gorzej z innymi partiami ciała :/

[ Dodano: Sob 17 Sty, 2009 16:13 ]
aha, i najlepiej nie samoopalacz, ale krem brązujący
 
 
Jarek 

imie: Jarosław
Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 14
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 20 Sty, 2009 10:25   

Solarium, gdy się nie przesadzi (jak ze wszystkim) nie jest szkodliwe. Lampy w solarium wytwarzają promieniowanie UV w pasmach UVA i UVB, najczęściej w stosunku mniej więcej 60:40, jako że efektem ma być brązowa skóra tak jest dobrane promieniowanie, aby szybko uzyskać brązową skórę (UVA) oraz utrwalić i uzyskać trwalszy ciemny kolor po kilku dniach (UVB). Solarium jest praktycznie pozbawione promieniowania UVC które jest kancerogenne, więc może się nawet wydawać że jest zdrowsze od opalania na słońcu w zenicie. Chorzy na bielactwo mogą mieć efekty podobne do naświetlania UVB 311 nm, bo po prostu solarium i takie promieniowanie wytwarza. Dla mnie jest problemem to że jednocześnie opala się skóra zdrowa, bez plam przez co bielactwo mocno się odznacza, poza tym lampy są różne i nigdy się nie wie ile przyjmujemy promieniowania UVB 311 w stosunku do pozostałego, przez co efekt może przyjść bardzo późno lub może być niewielki. Naświetlania lampami UVB powodują znacznie mniejszą opaleniznę, a jednocześnie najmocniej wpływają na repigmentację, prawdopodobnie nie powodują zwiększonej zachorowalności na raka skóry. To są moje wywody prywatne, nie jestem kompetentny w tej sprawie, więc proszę nie brać powyższego jako wykładni.

Osobom bardzo podatnym na światłolecznictwo solarium może przynieść repigmentację w obszarach bielaczych, efektem ubocznym będzie mocna opalenizna w obszarach zdrowej skóry, można używać kremów z wysokim filtrem aby opalały się jedynie miejsca z bielactwem, ale jest to często kłopotliwe.

Osoby, które stosują leczenie solarium proszę o wypowiedzi, może wkleicie zdjęcia z efektami repigmentacji?
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Sob 24 Sty, 2009 23:27   

Witam. Ja byłem 4 razy na solarium po około 6 minut, nie pamiętam dokładnie ile minut. Ostatnio zdrowo się odżywiam. Jak kolega wyżej napisał, jest różnica miedzy zdrową a chorą skórą ale ta roznica u mnie z kazdym dniem maleje i te plamy naprawde są juz baaardzo mało widoczne - jestem szczesliwy :) mowie o plamach na rekach glownie bo tu widze postepy, co do reszty tez jest jakas tam repigmentacja ale troche powolniej. Ja chodze co 3 dni na solarium i zamierzam tak dalej chodzic i sie zdrowo odzywiac. Poza tym pamietam jak rok temu przynajmniej 3 - 2 razy w roku chorowalem na jakies tam przeziebienia a teraz kiedy odzywiam sie zdrowo - nie choruje wcale a wszyscy moi znajomi marnują ferie w łóżku:)
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 10:19   

to fajnie, ze masz jakieś efekty, ale nie przesadzaj z tym solarium , 3 razy w tygodniu to na prawdę sporo, powiedziałabym nawet, że na dłuzszy okres czasu bardzo szkodliwe... dlatego kieruj się umiarem ;)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 22:26   

bylem te 3x w tyg tydzien przerwy i znow zamierzam tak samo isc... ogolnie duzo sie smaruje balsamem zeby byc bezpieczniejszym
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 00:01   

balsam tak i tak jest nikłym zabezpieczeniem, bo tu chodzi o promieniowanie a to wiadomo z łatwością przenika, także bez przesady Mati z tym solarium, zebys sie nie uzaleznil ;)
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 14:46   

Hehe miło, że mi dajesz te wskazówki :język: wiem, że o nałogowe opalanie się nie jest ciężko. Byłem dziś na 7 min na 200 lampach i znowu plamy mi ,,wyszły" tzn. że się uwidoczniły ale pewnie wstanę rano i znowu sie schowają :)
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Wto 27 Sty, 2009 18:22   

no oby Ci się schowały, tak jak mówisz ;) mimo wszystko mniej się na baczności.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 13:58   

Jestem już po jakichś 5 opalaniach na solarium (około 7min). Ciężko jest zauważyć jakikolwiek pigment, chociaż dostrzegam kilka kropek na rękach, stopach, jedną taką większą na kolanach. Ktoś napisał że solarium to 30% UVB czy jakoś takoś, nie chcę mi się już chodzić tam na solarium, zamierzam kupić lampkę UVB 311 + vitiskin. Ciecierzyca na allegro już zamówiona:)

P.S Myślę, że chodząc do solarium i łącząc to z jakąś maścią fotouczulająca dałoby radę pozbyć się dziadostwa ale myślę, że skoro można się naświetlać w domu to rezygnuje z solarium... szkoda czasu.
 
 
Lelo3008 
RePuBlIkA


imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 402
Skąd: Ciechan/Olsztyn
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009 09:56   

Widzę, że temat ten nie był dawno poruszany, zauważyłem dziś artykuł na onet.pl i postanowiłem zamieścić do niego link: http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html
 
 
Kumciaki 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 253
Wysłany: Pon 10 Sie, 2009 10:04   

Ciekawy artykuł;]
Ale jak dla mnie najlesze jest naturalne słonce.
Mam tą lapmpę nm311 i nie wiem czy to by nie było za duzo tych promieni :mrgreen:
Wolę nie ryzykowac
 
 
ledek 

imie: Marcin
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 9
Wysłany: Wto 22 Wrz, 2009 11:26   

Mam pytanko. Czy chodził ktoś na solarium stosując protopic? Myślę o wybraniu się na solarium, ale nie chciałbym sobie w jakikolwiek sposób zaszkodzić.

Czy ktoś stosuje obecnie solarium + jakieś specyfiki, żeby przywrócić sobie trochę pigmentu?
 
 
justynek 
justynek

imie: justyna
Dołączyła: 10 Cze 2009
Posty: 5
Skąd: toruń
Wysłany: Pią 25 Wrz, 2009 09:01   

od jakiegoś miesiąca chodzę raz w tygodniu na solarium i na własną odpowiedzialność przed samym opalaniem smaruję plamy protopikiem opalam się 10 minut wcześniej kiedy mogłam to wystawiałam się na słońce też z protopikiem i muszę przyznać że jestem pozytywnie zaskoczona efektami :lol: mniejsze plamy na dekolcie skurczyły sie i robią się prawie niewidoczne te większe pod pachami tęż jakgby się zmniejszały a w środku pojawiły się kropki pigmentu :mrgreen: wcześniej smarowałam się protopikiem regularnie rano i wieczorem przez około dwa miesiące teraz smaruję się tylko rza w tygodniu przed opalniem. Nie miałam siły na systematyczność i generalnie sobie odpuściłam ale że szkoda mi było wydanych pieniędzy na tę maść postanowiłam wykorzystać ją właśnie w ten sposób nie wiem czy to jest bezpieczne nie widzę żadnych skutków ubocznych a w ręcz przeciwnie coś zaczęło się dziać z moim pigmentem więc teraz się cieszę i mam nadzieję że repigmentacja nie ustanie! tak więc Ledek zaryzykuj może Tobie też pomoże !! powodzenia pozdrawiam
 
 
User2925

Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 6
Wysłany: Wto 12 Maj, 2015 09:02   

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo