Bielactwo - vitiligo.com.pl

[iwta_gabi]

Mam 32 lata i niestety dopadło i mnie
Jakieś dwa lata temu pojawiło się kilka plamek pod pachami , po roku na piszczelach , a po kolejnym pół roku pod oczami i na nosie ( te chyba były wcześniej tylko mniej widoczne )'
Załamałam się najbardziej tą twarzą. Od dwóch tygodni nie potrafię funkcjonować , ciągle zerkam do lusterka , robie zdjęcia i patrzę czy się nie powiększają lub nie są bardziej wyraziste. Poczytałam w necie i jestem załamana skutkami leczenia dostałam Protopic od dermatologa , ale go odstawiłam na rzecz ziół i mazidło od Bonifratrów. Jakoś mam bardziej do tego zaufanie chociaż też nie wiem czy są skuteczne. Lekarka twierdzi że udało się nimi powstrzymać rozwój choroby wielu osobą , więc jestem dobrej myśli. Niestety ciężko mi ten fakt zaakceptować i boje się co będzie dalej i jak będzie wyglądała moja twarz. Napiszcie proszę jak ta choroba szybko się rozwija i czy ona non stop postępuje , czy falami jakoś ? I czy te plamy które już są ale mało widoczne to czy jest szansa że zostaną takie czy napewno wybielą się jeszcze bardziej ?

Pozdrawiam serdecznie .

[Pulsar]

Witaj,

Ja przestałem po lekarzach chodzić. Wszyscy mówią co innego, żadnych cennych porad. Miałem iść na jakieś naświetlanie ale odpuściłem, bo zabiła mnie cena a nie wiem czy w Szczecinie jest punkt gdzie będzie to refundowane.