Adresy - leczenie u p. Bourion Towarowa 22 w Warszawa
czekolada406 - Śro 25 Sty, 2012 15:37 Temat postu: leczenie u p. Bourion Towarowa 22 w Warszawa dr Bourion. O tym , że bielactwo / vitiligo jest jak dotąd nieuleczalne wszyscy już raczej wiedzą. Sama łudzę się , że jednak ktoś lub coś pomoże. Schorzenie to dotknęło mojej 11 letniej córeczki. Byłam w Warszawie na ul. Towarowej 22 u pani Bourion. I cóż się okazało pani Burion nie jest doktorem, a nawet nie jest lekarzem. Potwierdziłam to w bezpośredniej rozmowie z rejestratorką. Pani Bourion jest kosmetologiem. Nie znaczy to, że nie zna się na rzeczy. Na pewno ma duże doświadczenie pracując od kilku lat z ludźmi dotkniętymi tą chorobą, jednak w całym internecie nie znalazłam , ani 1 opinii, że kogoś wyleczyła. Dlatego proszę: odezwij się jeśli zostałeś wyleczony z bielactwa. Może jednak jest nadzieja ...?
stefan - Pią 10 Lut, 2012 14:44
Witaj, niestety nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Oczywiście mówię tylko o swoim przypadku. Oprócz dziesiątek badań krwi i innych po każdej wizycie, łykania różnych specyfików, miesznek ziół, itp. nic się nie zmieniło. Zawsze otrzymuje się "jakieś wytłumaczenie" które potem daje jakąś nadzieję ale nic poza tym. Dodatkowo kontakt jest utrudniony mimo zapewnień, a stosowanie zaleceń przy kontroli raz na pół roku albo nawet rzadziej nie jest chyba najwłaściwszym rozwiązaniem.
Przykro mi ale tak to wygląda.
User2645 - Pon 06 Sty, 2014 19:34
kilka lat temu ta Pani polecila mi kupic wlasna lampe UVB (mala poreczna domowa) i naswietlac sie w domu, gdyz plamek nie mam az tak duzo, a nie mialam mozliwosci chodzic do niej na lampy. moze troszke was podniose na duchu, ale pomoglo. :) nie wyleczylam sie konca, ale widac bylo efekty. zeszly mi plamki z nog i plecow. bardziej oporne byly te na palcach na twarzy... i mam je do teraz. po roku naswietlan poddalam sie i odlozylam ją w kąt. od tamtego czasu przybylo mi ich troche i chyba doroslam do tego ze znow chce zaczac jej uzywac. ostatnio bardziej sie tym zainteresowalam i chyba na nowo uwierzylam ze warto :) jezeli chodzi o sama 'pania doktor' widac ze ma o tym pojecie, mysle ze wieksze niz dermatolodzy ktorzy nie potrafią nam pomoc.. natomiast nie do konca wierze w te leki i ziola ktore ona karze przyjmowac. natomias jestem pewna ze wyniki badac ktore kaze robić są potrzebne. nigdy wczesniej zaden lekarz nie powiedzial mi gdzie szuka problemu, ona szuka i w watrobie i w antygenach. teraz wiem ze to konieczne, studiuje fizjoterapie i na kazdym kroku sie o tym przekonuje. jesli ktos ma mozliwosc leczyc sie u pani Bourion, to chyba polecam. w kazdym badz razie, ja bym sprobowala
User2578 - Pon 06 Sty, 2014 23:24
Ja wlasnie mam wizyte w marcu i zastanawiam się czy isc,bo jednak to trochę kosztuje no ale chyba pojde bym nie zalowal ze nie poszedlem
User2645 - Czw 09 Sty, 2014 18:32
jesli dobrze pamietam wizyta kosztuje 100 zł. to nie aż tak dużo w porównaniu z pieniążkami które później musimy włożyć w naświetlania. u Pani Bourion są one bardzo drogie. W przychodniach gdzie jest fizykoterapia można chodzić za darmo, jednak są spore kolejki :(
dlatego też jeśli chodzi o naświetlania jeśli nie masz dużo plamek radziłabym kupić lampę i samemu się naświetlać, jeśli jest ich dużo - chodzić za darmo do przychodni. natomiast jeśli chodzi o wizytę, chyba radziłabym żebyś poszedł. możesz się na prawdę duzo dowiedzieć.
np. ja już kilka lat temu (ok 5 lat temu) dowiedziałam się od Pani Bourion że bielactwo ma bardzo dużo wspólnego z wit b12 i cynkiem. i po morfologii faktycznie okazalo się ze jestem bardzo daleko od normy. i o dziwo jak wyskakują mi nowe plamki to jest to sygnal ze musze zaczac brac te witaminy i nic nowego sie nie pojawia :)
nakpotan - Czw 09 Sty, 2014 19:23
Szok... tyle juz postów było na tym forum i innych., dajcie sobie spokój z panią kosmetolog Bourian. nie wyleczyla nikogo. jej leczenie to witaminki , wysylanie na wczasy nad morze martwe oraz sprzedaż zielono-brązowego barwnika na skóre ,żeby zatuszowac plamy . jest to zwykly samoopalacz, ktory na allegro kosztuje 30 zl za litr a u tej pani 120 zl za 20 ml.
TRAGEDIA jacy ludzie są naiwni....
Mega lekarze i profesorowie na całym świecie usiłują rozwiązać zagadke VITILIGO od dziesiątek lat . Michael Jackson przeznaczył znaczne kwoty dolarow ( setki tys $$ ) na badania nad bielactwem , w Indiach są wielkie kliniki dermatologiczne zajmujące sie głownie Vitiligo a WY chcecie żeby WAS kosmetolog wyleczył ?????? , to juz lepiej dać na mszę !!! BÓG może w tej kwestii więcej zdziałać .
--
No i OGŁASZAM wszech i wobec . ,.że jak ktoś wyleczy sie z VITILIGO to opublikuję to w USA i na calym świecie... będę od rano do nocy siedział i pisał posty a JAN otrzyma Nobla w dziedzinie medycyny ... .
TRADYCYJNIE polecam post pana MAGADI , . REWELACYJNY TEKST .. napisany niezłym językiem . POLECAM !!! oto link ... sam często go czytam.
To NAJLEPSZY POST na tym FORUM !!!!!!!!!
-=- >> http://vitiligo.com.pl/forum/viewtopic.php?t=692
---------
Pozdrawiam i POWODZENIA :> .
----
|
|
|