To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

Postępy i sukcesy - Co? mi chyba pomogło

Berta - Pon 10 Kwi, 2006 13:37
Temat postu: Coś mi chyba pomogło
:grin: Witam!
Zauważyłam ostatnio, że kilka starych plam sie zmniejszyło, były duże na stopach.
No tylko nie bardzo wiem po czym, bo pije bodziszka cuchnącego i jem beta -karoten, ale to chyba po maści , w listopdzie przez miesiąc smarowałam je 2 razy dziennie Elidelem, potem przestałam bo to troche droga maść , tzn. ok 80 zeta za 15 g., i teraz zauważyłam, że sie zmniejszyły i że jeszcze takie piegi mają na sobie , więc to chyba ta maść.
Ale żebym się nie cieszyła za bardzo to mi wyszły nowe i to na twarzy , smaruje je i mam nadzieje,że je wytępie. :roll:
Pozdrawiam Was bardzo i życzę wytrawałośći w walce!!!
Kaśka

[ Dodano: 2006-05-12, 21:22 ]
to znowu ja!!!!
to działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
smaruje te palmy Elidelem, teraz chodzę na lampy, ale to dopiero początek, i pije miesznke ziół i kurcze stare plamy na stopach sie zmniejszają, a do tej pory tylko rosły, nawet lekarka widzi różnice.
ale jestem happy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anonymous - Czw 01 Cze, 2006 17:40

No to super gratuluje :) tez chyba kupie tą maść, i po jakim okresie smarowania zauwazylas poprawe?
I pytanie nr od kiedy sie naswietlasz i czy wczesniej sie juz naswietlalas?
Zazdroszcze Ci :)

Berta - Czw 01 Cze, 2006 20:03

Hmmm pomogło po miesiącu smarowania 2 razy dziennie a zauwazyłąm poprawe po jakiś 2-3 miesiacach, teraz sie naswietlam i smaruje ale na efekty trzeba poczekać
Zycze wytrawałosci
kaska

[ Dodano: 2006-07-18, 21:54 ]
Witam !!!!!!!!!!!!
musze sie pochwalić, SĄ!!!!!!!!!!!!!!!!
nowe kolorowe plamki SĄ!!!!!
PO naswitlaniach pojawiły sie plamki koloru, narazie takie małe jak piegi ale jest ich pełno na wielkich starych plamach, co prawda 2 razy pod rzad mnie przypaliło na lampach, piekło jak jasne diabli ale jak zbladło to sie okaząło ze jest tam pełno takich małych brązowych plamek. Lekarka powiedziała ze to przymieszkowe i ze tak zaczyna sie repigmentacja, i ze ma nadzieje ze to dalej sie rozwinie, no ja tez mam nadzieje! :
i tego wam i sobie żyzce!!!!!!!
:oops:

efekt placebo - Sob 12 Sie, 2006 16:23

witam ! zgodnie z tematem opisuje co mi pomogło: kupilam prawie 3 tyg. temu(we wtorek minie rowne 3 tyg.) protopic. na początku smarowalam sie nim dwa razy dziennie rano i wieczorem przed snem a w dzien sie opalalam, raz posmarowalam sie pol godziny przed wyjscie na slonce, bylo to prezez pierwszy tydzien (opalalm sie co drugi dzien) niestety pozniej pogoda sie popsuła i zaczelam stoswac protopic bez słonca, a tym bardziej nasweitlania, gdyz nie mam dostępu do lamp, mieszkam w małym miescie - myslalam o tym zeby chodzic na solarium ale nie wiem czy ktos łączył protopic i solarium i czy to jest bezpieczne (mały offtopic - jelsi ktos tak robil prosze ow skazówki) smarowalam sie protopiciem tylko wieczorem przed snem - oczywiscie czekalam az sie wchłonie, i po takim czasie - niecałe 3 tyg. pojawiły sie kropki pigmentu, nie wiem jak to mozliwe ze tak szybko - ale dodatkowo wszystko mi sei teraz w zyicu układa i jestem bardzo szcześliwa moze to tez mialo wplyw biore tez witaminy ale nie ososbno tylko w postaci plussssz multiwitamina + magnez, )no wiec pigment najszybciej wraca mi na biodrach i na kolanach, łokcie na razie nie zareagowały a tym bardziej dłonie =/ , ale juz sie cos dzieje dlatego chialam sie podzielic mysle ze wszystko jest na dobrej drodze =) bardzo sie ciesze z tego powodu, pozdrawiam !!! powodzenia <aha odpowiedzcie jak to z tym solarium i protopiciem> wybieram sie i tak na towarową, ale na razie ciesze sie z ekupiłam ta maśc i pomaga =) :mrgreen: :grin: :lol:
Czesiu - Sob 12 Sie, 2006 17:47

Hej! No to super dziewczyny! Gratulacje i oby to trwało aż do samego końca. Jeśli chodzi o Protopic i naświetlania, to zdania są nieco podzielone. Firma, ktora produkuje tę maść nie zaleca łączenia jej z naświetlaniami, bo nie ma badań nad dlugoterminowymi skutkami takiego połączenia. Jednak z doświadczenia ludzi, którzy stosują protopic i również badań wynika, że jest to skuteczniejsze. Jednak mowa jest o słońcu lub promieniach wąskim pasmem uvb. O solarium i Protopicu chyba nigdzie nie czytałem, ale może ktoś (raczej na własną rekę) tak robi (?), bo generalnie solarium nie jest wskazane w leczeniu bielactwa, mimo że może przynosić pewne efekty - taką decyzję najlepiej podjąć po konsultacjach i z lekarzem i, jak się uda, z osobami, które już to próbowały. Takie jest moje zdanie. Ja na solarium się nie wybieram. Na koniec przypomnę, że Protopic pobudza melanocyty również bez naświetlań http://vitiligo.com.pl/forum/viewtopic.php?t=17
Życzę powodzenia w kontynuowaniu leczenia. Miło jest czytać takie optymistyczne wpisy :)
Czesiu

efekt placebo - Nie 13 Sie, 2006 20:05

dziekuje i pozdrawiam =)
Berta - Nie 13 Sie, 2006 20:19

Ja tez dziekuję i obiecuje,że bede walczyć, nie dam sie tak łatwo!!!!!!!
Angel - Śro 30 Sie, 2006 17:33

Witam:) :mrgreen:
Powiem tak...zazywam GERALEN od paru tygodni mimo tego ze z moja watroba nie jest najlepiej ale dzis zrobilam badania i okaze sie czy moge go dalej stosować... bo naprawde mi pomaga!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Moje plamy na kolanach (szczegolnie lewym tym od serduszka) sie repigmentuja i powoli wraca pigment i brazowe piegi łaczą sie ze soba zrobilam sobie zdjecia palmek i co 2dni porownuje je i widze nowe piegi :grin: ale nie chce sie emocjonowac za szybko i wogole chce sie tylko podzielic odrobina szczescia ktora mnie teraz zawitala z wami :smile:
A i od poniedzialku zaczne stosowac Diete polecana przez naszego Pana administratora :wink:
Mam nadzieje bo wiara tez leczy prawda :?: No to pozdrowienia dla wszystkich

efekt placebo - Śro 30 Sie, 2006 21:44

jeju ja bym sie bała brac ten geralen, obawiam sie spustoszenia jakie moze wywołac w organizmie, np problemy z wątrobą, poparzenia skóry, zawroty głowy,nudności itp. ja stosuje protopic minął juz miesiąc, efekty są, byłam tez dzis 4 raz na solarium i plamki repigmentuja, niestety obaiwam sie ze soalrium jako uva,moze dac efekty uboczne w postaci kiedys podwojenia ilości plamek, kiedys choidzlam i repigmentowaly sie plamki,a le wróciły niestety ;(, (jest ich torch ewiecej ael mienelo 5 lat i sumie przybolo ich z 2 na ciele i na dłoniach z 4 niestety ;( )na razie amm tylko to, (nie mam dostępu do uvb 311nm)wiec lecze sie na włąsna reke efekty sa, bardzo sie ciesze, ale zarazem torche przejmuje z ej ednak to uva niezdrowee jst,no ale cóz próbuje dopóki nie zaczne lczeyc sie profesjonalnie na towarowej,pozwodzenia pozdrawiam p.s. a pozatym po dawce promieniowania mamzawsze tak swietny humor heh ze nadal chce chodzic - sa efekty i nastrój jakis lepszy, ale na pewno dlugo nie bede sie tym sposobem leczyc ( o ile mozna to nazwac leczeniem), bo co z tego ze teraz mam efekty skoro w przyszłości moge sie nabawic jakis skutków ubocznych, wybieram zdrowie - :mrgreen: , tak samo Angel, teraz masz efekty al epotem moze byc z wątroba kiepsko, kurcze ja nie namawiam, twoja wola, ale zycze zdrówka pozdr. 4 all
kasta15 - Pią 16 Lut, 2007 12:18

Czesiu napisał/a:
generalnie solarium nie jest wskazane w leczeniu bielactwa, mimo że może przynosić pewne efekty - taką decyzję najlepiej podjąć po konsultacjach i z lekarzem i, jak się uda, z osobami, które już to próbowały.


Czesiu,
zaleczam się solarium od jakichś 2 lat i właśnie od wtedy odnoszę największe sukcesy. dzięki stosowaniu vitixu i beta karotenu E nie parzę się tak mocno, a repigmentacja jest wyraźna, nawrotów raczej nie zauważyłam. Nie konsultuję się z lekarzami, bo żaden z nich mi nie pomógł, a wprost przeciwnie- wielu zaszkodziło. Prowadzę własną terapię i osiągam zamierzony cel. rozumiem, ze pisząc o niewskazaniu w leczeniu naszej choroby, miałeś na myśli poparzenia, tak? chyba, że są jeszcze jakieś skutki, których nie jestem świadoma... i to już chyba by mnie bardzo interesowało. Boję się teraz nagle, po tym, co przeczytałam, że moje efekty są tylko "pewnymi"... Byłam przekonana do mojej metody, a teraz już nie wiem, bo prawdę mówiąc, nie spotkałam nikogo, kto leczyłby się w ten sposób. Latem zamieniam lampy solarium na słońce i wówczas repigmentacja jest szybsza i wyraźniejsza, zwłaszcza w miejscach, z którymi solarium radzi sobie gorzej (w moim przypadku to szyja i biust). Pominę już całkowicie dłonie, z którymi walczę usilnie, mimo braku efektów. Aktualnie czekam na tabletki vitix i chciałam je wspomóc naświetlania w solarium, bo dostępu do lamp, o których tu piszecie, laserów, "cudów" nie mam. Miło wiedzieć, że istnieją i są Wam pomocne. O protopicu i innych specyfikach słyszę tez od Was, bo tutaj nikt nic takiego na oczy nie widział. Vitix też mam dzięki Wam i nadzieję też. Wczoraj dotarło do mnie, że choruje od 16 lat... a mam dopiero 22 w ogóle... walczę samotnie od 10 lat i nadal wierzę.

Pozdrawiam
Ania
PS. przepraszam, że częściowo nie na temat...

Anonymous - Nie 11 Mar, 2007 17:55
Temat postu: Coś działa
Chodzę na lampy bylam na 10 3x w tyg i 2 moje plamy maja taką brązową obwódkę :)
arek - Nie 24 Lut, 2008 17:34

i jak tam stópki Beatko ??
hnoooooo - Pią 05 Lut, 2010 16:46

Ogromny postęp :mrgreen:
agunia - Pon 17 Maj, 2010 21:49

Mnie też pomogło solarium i beta karoten. :roll:
Ale każdemu pomaga co innego.

roe - Pią 15 Paź, 2010 15:55

thanks


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group