Kurde, to mnie zaraz dobije |
Autor |
Wiadomość |
Thunderbird
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 39
|
Wysłany: Śro 16 Wrz, 2009 18:01 Kurde, to mnie zaraz dobije
|
|
|
Elo, powiedzcie mi: czy zwykły szary dermatolog przez małe d może zdiagnozować bielactwo ? Bo mam pare znamion suttona, na twarzy takie bielsze ale raczej od żelu myjącego (mam 16 lat).
Bo byłem ostatnio u 3 dermów i nie mieli lampy wooda >.< Byłem raz u dobrego, ale on stwiedził bielactwo nabyte OGRANICZONE (co to znaczy dokładniej?) i nawet nie badał lampą.
Weście mi powiedzcie, bo ja już niemoge, non stop się zadręczam tym shit'em ~ chcę znać prawdę.
Btw ja prawie nie mam plam ~raptem 3, ale niektóre miejsca są podejrzane (wiem wiem, powtarzam się) |
|
|
|
|
nakpotan
Pomógł: 4 razy Dołączył: 15 Cze 2009 Posty: 337
|
Wysłany: Śro 16 Wrz, 2009 18:13
|
|
|
Cieżko zdiagnozowac chorobe przez net. nie maja nawet dokladnych zdjec . No dziwna ta Twoja ``choroba`` . Mozesz próbowac szamponem nizoral te plamy potraktowac kilka razy. byc moze masz pewna odmiane łupiezu , który wyglada jak bielactwo. Na narządach płciowych zadnych plam? nic a nic ? bo tam to niemal reguła ,ze są przy vitiligo. pozdro |
|
|
|
|
Thunderbird
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 39
|
Wysłany: Śro 16 Wrz, 2009 18:59
|
|
|
0 plam w genitaliach. Swojego 'Bena' oglądałem dokładnie wiele razy - skóra jest jednolitego, brązowego koloru. Na pewno te plamki po znamionach są bielacze, to pewne. Reszta jest na plecach i klacie (łącznie max 5). Potem dochodzą takie przebicia na dekolcie i szyi. A twarz to mam takiego mixa - od czerwieni po brąz.
Widząc takie przebicia panikuję - bo mam już te znamiona suttona. To trudne. |
|
|
|
|
|