Ma?ci |
Autor |
Wiadomość |
Emcia
pole1: 49
imie: Emilia
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 02 Lip 2006 Posty: 16 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Śro 31 Sty, 2007 17:30
|
|
|
Witam
Mam już maść, wygląda i pachnie nieciekawie ;) ale to nie ważne, ważne żeby zadziałąłą. Skład:
Zinci Oxydati 2,0
Vit A 0,5 ml
Vit E 0,5 ml
Hydrocotisan 0,5
woda destylowana
aucerini
hascobaza
Chyba dobrze przeczytałam.
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
kasia
Gość
|
Wysłany: Śro 07 Lut, 2007 21:47 Protopic
|
|
|
Kupiłam dzisiaj Protopic 0,1% 10g w cenie 59,90 Kraków apteka ul.Grodzka 26 tel 432 07 60 |
|
|
|
|
KiTeQ
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Czw 08 Lut, 2007 18:18
|
|
|
Tak ja 60 z czyms, wiec widocznie zaczyna cena spadac. |
|
|
|
|
kasia23
imie: Kasia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Kwi 2007 Posty: 59 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw 28 Cze, 2007 18:13
|
|
|
tak zahaczajac o masci - bylam dzisiaj u pani dermatolog i poprosilam o przepisanie curatodermu - oczywiscie przepisala i to 2 :biggreen: tak sobie pogadalam z nia o tych masciach i ona czesto przepisuje ta masc, poniewaz dosyc czesto pomaga ona jej pacjentom. na drugim miejscu pod wzgledem skutecznosci postawila vitix. a elidel i protopic to stwierdzila ze dzialal bardzo sporadycznie i prawie go nie przepisuje - takie sa jej doswiadczenia z masciami ja takze stosowalam kiedys curatoderm i moge powiedziec ze mi dosyc pomagal, wiec ciesze sie ze do niego wracam - teraz moze byc tylko lepiej :grin:
tak sie rozwodze na temat tego curatodermu, bo zauwazylam ze malo kto go tu stosuje, a moim zdaniem to dosyc dobra i do tego niedroga masc, wiec jezeli ktos probowal juz wszytkiego i nic mu nie pomagalo, to moze powinien sprobowac jeszcze tej masci
hehehhe, to taki moj maly apel - nie zapominajcie o curatodermie!!! :hahaha: |
|
|
|
|
KiTeQ
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Czw 28 Cze, 2007 20:27
|
|
|
Ten Curatoderm czy coś tam :P używa się na zasadzie Vitixu przed naświetlaniem czy ala Protopic bez naświetlań ewentualnie po naświetlaniach? i jaka cena tej maści ? |
|
|
|
|
arreeczek
arreeczek
imie: Arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 08 Maj 2007 Posty: 51 Skąd: z tamt?d:P
|
Wysłany: Czw 28 Cze, 2007 22:02
|
|
|
hmmm........ja stosowalem curatoderm przez nawet dluuuuugggiii czas, nio i faktycznie powiem ze malutkie plamki powolutku znikaly.... no i te duze tez tak jakby sie ciemniejsze robily... niestety po jakims czasie curatoderm na mnie juz przestal dzialac albo cos, bo plamki znow zrobily sie takie jakie byly, a masc nie pomagala.... ale nie powiem ze na początku nie bylo efektow,,,a masc faktycznie nie droga...jak ja kupowalem to chyba nawet na kase chorych i placilem ok 9zl.... bo normalnie chyba z 50 kosztowala.... powodzenia w smarowaniu ;) |
|
|
|
|
kasia23
imie: Kasia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Kwi 2007 Posty: 59 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw 28 Cze, 2007 23:10
|
|
|
ten Curatoderm stosuje sie przed naswietleniami, ja narazie nie naswietlam sie nigdzie, wiec bede wychodzic na sloneczko, a pozniej sie zobaczy - moze jakas mala inwestycja w świetlowke ale ja go kiedys stosowalam: poczatkowo z naswietleniami, pozniej juz bez naswietlen i barwnika przybywalo
masc nie jest refundowana - niestety :sad: kosztuje ok 60zl - zalezy od apteki
no mam nadzieje ze bedzie mi pomagac i nie cofnie mi sie to wszystko tak jak Tobie Arek, bo to by byla kleska :neutral: probowac jednak nie zaszkodzi :biggreen: |
|
|
|
|
kasia
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Paź 2006 Posty: 61 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 29 Cze, 2007 10:01
|
|
|
Curatoderm
Interakcje
Kwas salicylowy (kwaśne pH) oraz promieniowanie UV powodują rozkład takalcitolu.
wiec nie wiem jak sie to ma do naswietlen.
pozdrawiam kaska |
|
|
|
|
kasia23
imie: Kasia
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Kwi 2007 Posty: 59 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią 29 Cze, 2007 11:19
|
|
|
http://www.nowinylekarskie.pl/Pdf/701105.pdf Kasiu, tyle na ten temat znalazlam.
a co do kwasu salicylowego - to wystarczy przestac stosowac preparaty zawierajace ten kwas
jak stosowalam curatoderm, to smarowalam sie nim na noc i dopiero w dzien chodzilam na naswietlania. teraz mam sie smarowac kilka minut przed naswietlaniem - widocznie zanim calkiem sie rozpadnie pod wplywem promieniowania, to wykazuje jakies dzialanie - ale naukowcem nie jestem i to sa tylko moje male przypuszczenia :wink:
pozdrawiam :biggreen: |
|
|
|
|
kwiatek
kwiatek
imie: ania
Dołączyła: 22 Lut 2008 Posty: 42 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Śro 27 Lut, 2008 09:23
|
|
|
Witam! Piszę 1raz. Choć choruję na to paskuctwo od dobrych już 18 lat,obecnie mam 26lat. Można powiedzieć ,że nauczyłam się z tym żyć. Ale chciałabym się od kogoś dowiedzieć co na dzień dzisiejszy pomaga,choć trochę łagodzi objawy tej choroby. Już od 6lat nie byłam u specjalisty bo niestety straciłam nadzieję,że ktoś mi może coś na to poradzić.Proszę napiszcie co ciekawego medycyna wymyśliła. |
|
|
|
|
maciek_11
pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sty 2007 Posty: 205 Skąd: Ruda ?l?ska
|
Wysłany: Śro 27 Lut, 2008 16:25
|
|
|
Kwiatuszku fajnie ze wpadlas, ale zadaj sobie troszke trudu i poszperaj na Forum, znajdziesz mnustwo informacji.
takimi pytaniami narazasz sie na bure od naszych srogich Adminek :D pozdrawiam !! |
|
|
|
|
kwiatek
kwiatek
imie: ania
Dołączyła: 22 Lut 2008 Posty: 42 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Czw 28 Lut, 2008 09:32
|
|
|
Sory,ale jestem nowa na tej stronie...Obiecuję ,że się poprawię!!! Stwierdziłam ,ze muszę znowu przejść się do dermatologa.Tylko ,że w moim mieście(Hajnówka)jest taka Pani dermatolog ,że nie wie czy mi coś pomoże... Ale spróbuję! Podejmuję na nowo walkę z tą paskudną chorobą,dla siebie i dla dzieci.Mam nadzieję ,że ich to nie dopadnie-ja choruję na bielactwo nabyte. Kupiłam już sobie witaminki... Pytałam w aptekach o maści, które najczęściej podajecie na forum,ale niestety przeważnie sa na recepty...Wybiorę się też do solarium.Jak kiedyś chodziłam to trochę mi pomogło,nawet sporo plamek zniknęło...Muszę tylko moje 2 małe szkraby podesłać dziadkom inaczej nic z tego.. Ale będę działać... Mam nadzieję ,że to coś da. Pozdrawiam Wszystkich!
[ Dodano: Pią 29 Lut, 2008 12:57 ]
Witam,to znowu ja! Tak jak obiecałam wybrałam się do dermatologa i tak jak przewidziałam-moja pani dermatolog mnie olała...Odprawiła mnie z kwitkiem... Z niczym...Mówię jej ,że potrzebuje recepty na Protopik,a ona mi na to, że to drogie ok.200zł,mało tego i nie poleca. Że nie mam czym się martwić,najlepiej żebym piła dziurawiec,albo DEPRIM. Wyobrażacie to sobie...!!! PASKUDNE STARE BABSKO !!!! :krzeselko: :krzeselko: :krzeselko: |
|
|
|
|
Karina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 110
|
Wysłany: Pią 28 Mar, 2008 19:26
|
|
|
Hej !:)
Mam do Was pytanie : czy jak uzywam samoopalaczy,air-brush to gdy smaruje plamy vitixem lub protopiciem to one wykazuja takie same dzialanie na tych plamach z samoopalaczem jak na tych co nie sa posmarowane samoopalaczem ? Mam nadzieje ze sie dobrze wyrazilam i ze mnie zrozumiecie :) |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Pią 28 Mar, 2008 20:02
|
|
|
o tym samym dziś myślałam, ale odnośnie zwykłych balsamów
więc podpinam się pod pytanie
czy zwykłe kremy nawilżające wykazują jakieś interakcje z curatodermem?
a jak się mają do naświetlań? nie szkodzi, że na przykład po kąpieli będę się smarowała balsamem i zaraz po tym naświetlała? |
|
|
|
|
kwiatek
kwiatek
imie: ania
Dołączyła: 22 Lut 2008 Posty: 42 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Nie 13 Kwi, 2008 10:48
|
|
|
WITAM WSZYSTKICH! Obecnie z tego co wiem to jest trochę tych kremów,maśći na te nasze plamy.Są one ponoć w składzie takie same różnią się tylko nazwą w zależności od producenta,ilośćią w tubce no i ceną.Chcę się jeszcze raz wybrać do dermatologa i poprosić o receptę na konkretny preparat. Czy możecie mi doradzić od czego najlepiej zacząć. |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Pon 14 Kwi, 2008 09:48
|
|
|
a jak ta maść? :) |
|
|
|
|
kwiatek
kwiatek
imie: ania
Dołączyła: 22 Lut 2008 Posty: 42 Skąd: Hajnówka
|
Wysłany: Wto 29 Kwi, 2008 11:33
|
|
|
Witam ! Mam jeszcze jedno pytanko czy ktoś z Was kupował maści przez internet? Chodzi mi o to czy jest to pewne?
[ Dodano: Sob 10 Maj, 2008 11:48 ]
Jest tam kto???? |
|
|
|
|
Natalia_90
imie: Natalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2008 Posty: 338 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Śro 11 Cze, 2008 18:56
|
|
|
hmm zależy skąd bedziesz zamawiała te masci, czy od jakiegos indywidualnego sprzedawcy czy po prostu z jakiejś strony internetowej pewnej firmy dermatologicznej ;) ja bym nie ryzykowala z tym pierwszym, no ale zalezy jeszcze co to za sprzedawca :)
czy ktos z was stosował Curatoderm? i czy komus on pomógl, bo ja stsosowałam kiedys, ale nie przynosil mi efektów, nie wiem byc moze stosowałam go nie wystarczająco długo.... ja taka niecierpliwa jestem hehe ;p |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Pon 23 Cze, 2008 16:18
|
|
|
ja stosowałam ze słońcem
pomagał, ale potrzebna była cierpliwość |
|
|
|
|
wengosz
Dołączyła: 20 Cze 2008 Posty: 1
|
Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 10:36 protopic plus vitix
|
|
|
Hej :)
Lekarz przepisał mi dwie maści razem, protopic i vitix. Kazał się wystawiać na słońce.
Czy są jakieś zalecenia co do smarowania? Tzn jedną lepiej rano drugą wieczorem? Przed albo po słońcu? Wcierać, wmasowywać czy tylko lekko i zostawić niech wsiąka?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
maggot
imie: Pietrzysław
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Cze 2007 Posty: 72 Skąd: ?widnica/Wroc.
|
Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 10:50
|
|
|
vitix wcierasz tak solidnie, żeby wetrzeć te małe grudki, które są w maści i lecisz na słońce po tym najlepiej wieczorem rozsmarowujesz protoic, przy pierwszych 2 smarowaniach protopic'iem możesz czuć pieczenie i uczucie gorąca ale później już to przechodzi. |
|
|
|
|
arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 88
|
Wysłany: Pon 30 Cze, 2008 17:56
|
|
|
vitix przed słońcem
protopic po |
|
|
|
|
Jola
Jola
imie: Jola
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 23 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 16 Paź, 2008 21:17
|
|
|
A czy słyszeliście coś o maści Sorel?Moja dermatolog mi ją przepisała jako polski odpowiednik drogiego leku,o tym samym działaniu.Kosztuje ok.30zł.Podaję jego skład (żeby porownać,bo nie znam innych maści);1g.maści zawiera 50ug kalcypotriolu.substancje pomocnicze;eterpolioksyetyleno(2)stearylowy,wersenian disodowy,wodorofosforan disodowy.octan a-tokoferolu,glikol propylenowy.lekka ciekła parafina,biała wazelina,woda oczyszczona. |
|
|
|
|
slavo
Slavo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Paź 2007 Posty: 179 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 09:43
|
|
|
[quote="Jola"]A czy słyszeliście coś o maści Sorel?
To jest odpowiednik leku daivoneb. Substancja czynna jest taka sama. |
Ostatnio zmieniony przez slavo Pią 17 Paź, 2008 15:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zawer
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 59
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 11:18
|
|
|
czyli nie zawiera sterydu?? i mozna stosowac ta masc z naswietleniami? |
|
|
|
|
slavo
Slavo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Paź 2007 Posty: 179 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 15:30
|
|
|
zawer napisał/a: | czyli nie zawiera sterydu?? i mozna stosowac ta masc z naswietleniami? |
Tak nie zawiera sterydu: "Calcipotriol jest syntetycznym analogiem aktywnego metabolitu witaminy D3.
Stanowi on substancję czynną leku stosowanego w dermatologii. Działa antyproliferacyjnie i różnicująco na komórki naskórka w pewnych odmianach łuszczycy i w innych chorobach skóry. Kompozycje calcipotriolu z innymi substancjami aktywnymi są stosowane w leczeniu stwardnienia rozsianego, nadczynności przytarczyc, osteoporozy, objawów zapalenia stawów, trądziku, atrofii skóry, chorób zapalnych i dziedzicznego braku odporności.
Przedmiotem projektu jest prezentowana nowa, opracowana i sprawdzona w skali półtechnicznej synteza strukturalnego analogu witaminy D3 – calcipotriolu." A więcej informacji pod linkiem: http://www.ppp.pi.gov.pl/?proc=251 |
|
|
|
|
Jola
Jola
imie: Jola
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 23 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pią 17 Paź, 2008 19:55
|
|
|
Dzięki. :biggreen: |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Pon 03 Lis, 2008 19:52 Re: NOVITIL
|
|
|
nowe napisał/a: | ludzie pojawilo sie nowe mazido NOVITIL sie zwie firmy DermaBest i jak na razie tylko w USA jest dotepne, sprawdzalem na stronie producenta to nawet nie mozna go zamowic do Polski bo zaden "ichny" kurier ni dostarcza nic do Polski. Wypada tylko czekac.
pozdrawiam |
a gdyby tak zakupil ten lek ktos kto tam mieszka i wyslal go poczta do Polski
[ Dodano: Pon 03 Lis, 2008 21:02 ]
Jola napisał/a: | A czy słyszeliście coś o maści Sorel?Moja dermatolog mi ją przepisała jako polski odpowiednik drogiego leku,o tym samym działaniu.Kosztuje ok.30zł.Podaję jego skład (żeby porownać,bo nie znam innych maści);1g.maści zawiera 50ug kalcypotriolu.substancje pomocnicze;eterpolioksyetyleno(2)stearylowy,wersenian disodowy,wodorofosforan disodowy.octan a-tokoferolu,glikol propylenowy.lekka ciekła parafina,biała wazelina,woda oczyszczona. |
Witam!
Ja stosowalam drozszy zamiennik Daivonex, sklad bardzo podobny prawie taki sam, skladnik glowny ten sam w takiej samej ilosci, mnie pomogl, dobrze wiedziec, ze istnieje tansza wersja :) lecz jak wszystko przynosi efekty po dluzszym stosowaniu w moim przypadku to bylo 12 miesiecy. Po okolo 4 latach obserwuje powolny powrot plamek ale juz mnie to nie zalamuje jak za pierwszym razem
pozdrawiam |
|
|
|
|
Jola
Jola
imie: Jola
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 23 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 03 Lis, 2008 22:09
|
|
|
Witam.Ja maść SOREL stosuję z przerwami ok.1,5 roku.Smarowałam się nią 4 m-ce,potem 2 m-ce przerwy,6 m-cy maść,przerwa w okresie letnim-solarium i słońce(jak było).Od miesiąca znowu smaruję plamki maścią.Nie zwróciłam uwagi,kiedy plamy stały się mniej białe.Po słońcu i po solarium stawały się bardziej różowe.W środku największej plamy pojawiły się ciemniejsze plamki.Od tygodnia dołączyłam naświetlanie uvb.Mam w końcu nadzieję,ze się uda. |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Wto 04 Lis, 2008 13:01
|
|
|
Witaj Jolu, u mnie bylo podobnie ponasiwetlaniach tylko i wylacznie podczas terapi medycznej lampa UVB plamki tez robily sie rozowe i pojawialy sie na duzych piegi, ktore rozlewaly sie na plamach pokrywajac je w ostatecznosci calkowicie ale w ciemniejszym kolorze, po krotkim czasie ok 2 tygodni koloryt skory wyrownywal sie z reszta. Zycze Ci sukcesow w leczeniu, to dobrze ze robia sie rozowe tak ma byc oby tylko nie poparzyc, bo wtedy skora w tym miejscu zrobi sie grubsza i twardzsa i ciezko potem wraca do poprezdniego stanu. Na solarium zaczelam chodzic po zakonczeniu leczenia i tylko dla podtrzymania efektu ladnego koloru skory :zdrówko:
pozdrawiam :grin: |
|
|
|
|
motylek49
Dołączyła: 29 Wrz 2008 Posty: 9
|
Wysłany: Nie 16 Lis, 2008 12:23 elidel
|
|
|
Po jakim czasie zaczyna dzialać elidel? Chodzi o małe plamki ok.1,3 na 0,5 ? Jak wygląda poprawa, plamki ściemniają się od brzegów czy pojawiają się kropki, kreseczki na białej skórze? |
|
|
|
|
Jola
Jola
imie: Jola
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 23 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 20 Lis, 2008 18:31
|
|
|
Wczoraj byłam u dermatologa.Pani była zachwycona,że pigment wraca.Największa plama jest już w połowie zrepigmentowana a naświetlam się dopiero 3 tygodnie.Oby tak dalej. |
|
|
|
|
kasiulka23_hh
Dołączyła: 09 Lis 2008 Posty: 15
|
Wysłany: Pią 20 Lut, 2009 14:26
|
|
|
Masc Betamethasone valerate ointment
Heheh co za nazwa w ogole...wczoraj powedrowalam do lekarza...jesli mozna nazwac go lekarzem iz oni tu w Anglii so od wszytskiego i niczego...jak mu powiedzialam ze mam bielactwo i ze znam protopic i jego zastosowanie to odpowiedzial....tak no ma Pani racje....i zaczal szukac info w ksiazce z lekami po czym stwierdzil ...wyczytujac z niej ze jest to silny lek i czy nie jestem w ciazy....hm..no i przepisal mi cos lzejszego ...nawet po Moich zapewnieniach ze nie jestem...mianowicie dostalam ta masc ktora jest w temacie...na kilka tyg i mam zobaczyc jakie sa rezultaty jesli w ogole beda poniewaz nigdzie na naszym forum nie slyszalam o takowej masci, a jedyne co ja laczy z innymi jak protpoc czy duovet to to ze tez jest przepisywana na luszczyce...no wiec moze jednak cosik pomoze...nom ale ten inteligenty hinduski lekarz dal mi skierowanie do dermatologa ktory po zbadaniu mnie..za kilka tygodni wypisze upragniony protopic!!!! Dobrze bo za tydzien przywoze lampe i zaczynam domowa kuracje naswietlajaca...zobaczymy czy beda wyniki.Ps.jesli ktos z was uzywal tej masci beta cos tam to czy mozecie mi napisac cos o niej..moze jakies skutki uboczne o ktorych hindus nie wyczytal z ksiazki??:D pozdro wszytskim:*:* |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 13:23
|
|
|
Dziś miałem wizytę u jednego z najbardziej doświadczonych dermatologów w mieście. Poszedłem do niego po antybiotyk na cerę ale postanowiłem, że spytam czy coś nowego na vitiligo. Oczywiście byłem przekonany, że powie mi: tego nie da się wyleczyć ale trochę mnie zaskoczył, bo powiedział: bedziemy próbować to wyleczyć. Myślałem, że ma coś nowego ale niestety nie. Przepisał mi Protopic, za miesiąc mam przyjść do niego i powiedział, że dokładniej się przyjrzy tej 'chorobie'. Ogólnie jestem pełen nadziei, powiedział żebym był cierpliwy. W sumie nic nowego nie powiedział, ale jakoś dodał otuchy sam nie wiem czemu. Zapomniałem go jednak spytać czy UVB 311 + Protopic da szybsze efekty, czy jest to nieszkodliwe bo zamierzam kupić lampkę domową. Doradźcie coś.
Co najważniejsze: powiedziano mi w aptece, że cena w przyszłym tyg za Protopic: około 30zł przeceniona z 50zł. Dziwne, ale prawdziwe. |
|
|
|
|
Natalia_90
imie: Natalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2008 Posty: 338 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 20:11
|
|
|
o kurcze, to opłacałoby się kupić trochę więcej tego Protopicu ;) jakby co to daj Mati znac, bo u mnie w aptekach to żadnych przecen raczej nie robią ;p |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 20:37
|
|
|
Obecna cena to 50 zł, po niedzieli ma być ok. 30 zł. W 2004 roku protopic kosztował 200 zł dokładnie kupuję lampkę i ten protopic i zobaczymy co z tego będzie ale na bank trzeba czasu... |
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Śro 25 Lut, 2009 20:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Karina
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 17 Lip 2007 Posty: 110
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 23:09
|
|
|
A czy Protopic powinno sie stosowac przed naswietlaniem czy po ? Jak byłam u dermatologa to mi przepisał Vitix w połaczeniu z naswietlaniem a Protopic po naswietlaniu.Wiec nie wiem jak to jest wkoncu. |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 00:18
|
|
|
Cytat z naszego forum:
Cytat: | Dziś nareszcie otrzymałem lampę, zakupioną w firmie Optimed --> Medisun HF - 54 UVB 311nm (6 żarówek UVB-TL/01 9W)
Posiadam klika plamek na twarzy, lokciach, i sporo na dłoniach. Byłem na Towarowej u Dr. Majewskiego, który przepisał Protopic 0,1% i ustalił długość i częstotliwość naświetleń. Niestety nie spytałem o odległość od lampy podczas naświetlania poszczególnych plamek w zależności od miejsca na ciele. |
http://www.vitiligo.com.p...topic.php?t=136
A tu bardzo ciekawa informacja:
Cytat: | W trakcie leczenia należy ograniczać narażanie skóry na działanie światła słonecznego oraz unikać światła UV pochodzącego z solarium, leczenia UVA lub UVB w połączeniu z psoralenami (PUVA). W ciągu 2 godzin od zastosowania preparatu nie należy stosować środków zmiękczających na tę samą powierzchnię. Nie stosować u dzieci poniżej 2 lat. |
http://www.doz.pl/leki/p844-Protopic
Lekarz - specjalista z Wawy przepisuje Protopic + UVB natomiast encyklopedia leków zabrania naświetlań. Czytałem wiele wypowiedzi na tym forum i nie tylko i ludzie pisali, że efekty były widoczne w połączeniu słońce + Protopic. Komu ufać? Chyba tylko sobie... ja osobiście zamierzam stosować naswietlania + Protopic. |
|
|
|
|
nav
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 5
|
Wysłany: Czw 12 Mar, 2009 02:08
|
|
|
Witam. Leczenie bielactwa tak na serio zacząłem od listopada ubiegłego roku, pcham w to sporo pieniędzy ale jakieś efekty są. Terapia polegała na stosowaniu głównie Protopicu (bez żadnego naświetlania) oraz maści i płynów na łuszczycę kolejno: Curatoderm, a potem jednocześnie Daivobet i Sorel (płyn). Ten pierwszy był po to by wogóle sprawdzić czy coś drgnie po zastosowaniu kolejnych na początku skóra robiła się niemal czerwona. Efekty nie są może na razie tak "porażające", ale zauważyć postęp można, widać że plamy się kurczą czy też zabarwiają na "beżowo" zwłaszcza od jakiegoś czasu. Myślę że wpływ może mieć też pewna dieta, ja od paru ładnych dni jem dużo, owoców, warzyw, oraz produktów mlecznych ograniczając jednocześnie produkty "sztuczne". Zrobiłem sobie dodatkowo badanie bodaj DVA się nazywało, opisywało generalnie stan organizmu, dietetyczka potem mówiła co mniej więcej jeść, ile schudnąć itd. Od tygodnia intensywny sport na siłowni no i dziś zauważyłem kilka kropek pigmentu ;) |
Ostatnio zmieniony przez nav Czw 12 Mar, 2009 02:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ixi02
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 14 Maj 2009 Posty: 359
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:29
|
|
|
ja mam pytanie tego typu, jesli nie tu miałam napisac a w innym dziale to bardzo przepraszam i prosze o przeniesienie watku, a nastepnym razem sie poprawie,,, mam pytanie typu takiego czy ktoś z Was jest z Bielska i ma namiary na jakiegos dobrego lekarza a przy okazji gdzie w BB mozna chodzic na naswietlanie bo ja szukam i znalezc nie moge... no i czy wszedzie vitix i protopic jest na recepte...z góry dziekuje i przepraszam jak to nie tu powinnam była to napisac.. |
|
|
|
|
Czesiu
Administrator
imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 603 Skąd: Holandia
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 22:11
|
|
|
Cześć ixi02, witam na forum. Vitix nie jest na receptę, Protopic owszem. Odnośnie lekarza w Twoim mieście, możesz założyć temat (zadać pytanie) w dziale adresy. |
|
|
|
|
ixi02
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 14 Maj 2009 Posty: 359
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2009 11:05
|
|
|
mi wczoraj przepisano na recepte VITIX z tym ze pani zaznaczyla ze musze poczytac ulotke bo ona sama nie wie jak to stosować,normalnie mam chyba pecha co do dermatologów wiecej dowiaduję sie z tego forum aniżeli od lekarzy którzy tylko biora kasę wiec postanowiłam ze juz wiecej nie pojde bo tylko trace czas kase a zero jakichkolwiek rozwiązań.W zwiazku z tym mam do Was ogromną prośbę czy ktoś z Was mogłby wziąc o 1 opakowanie lub dwa wiecej na recepte ja juz nie mam nerwów by sie lekarzy prosic o protopic a oni mi nie chca przepisac twierdzac ze i tak mi nie pomoże bede wdzieczna ... |
|
|
|
|
k.mil
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 29
|
Wysłany: Wto 09 Cze, 2009 12:17
|
|
|
Ja jestem z okolic Bielska. Wiem że lampy mają TUTAJ Ale na razie nie masz tam co iść bo mi powiedzieli że przez lato się nie wolno naświetlać dopiero na zimę. Mi dermatolog przepisał taką maść na receptę i ją robią w aptece kosztowała chyba 5 zł. Miał to ktoś? |
|
|
|
|
ixi02
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 14 Maj 2009 Posty: 359
|
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 08:28
|
|
|
mam pytanie gdzie kupujecie żel vitix normalnie w aptekach czy przez internet ?, bo kurka ja przeszłam 8 aptek i nigdzie go nie mają ,po oczywiście uprzednich odpowiedziach typu "jak sie to pisze, co to jest, na co to , itd" przyznam się że byłam troche zdziwiona w jednej mi zaproponowano ściagniecie i czas oczekiwania 1-2 tyg i cena 170zl. na necie widzialam po 130-140zl.ale maści czy lekarstw nigdy przez net nie zamawiałam,myślicie że moge sobie spokojnie zamówić, bo jak do tej pory niecały miesiąc smaruję tylko sokiem z dziurawca ,bo protopicu z kolei nikt nie chciał mi przepisać.. |
Ostatnio zmieniony przez ixi02 Sob 25 Lip, 2009 08:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
nicia
Dołączyła: 08 Cze 2009 Posty: 25
|
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 10:43
|
|
|
ja kiedyś zakupiłam vitix żel w aptece, ale którą prowadzi znajoma mojej mamy, za 145 zł bodajże. generalnie to ja bardzo polecam zamówienia przez net, bo zawsze tak robiłam, wychodzi taniej, bo bezpośrednio.
czemu protopicu nie chcieli Ci przepisać?
pozdrówka |
|
|
|
|
ixi02
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 14 Maj 2009 Posty: 359
|
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 15:25
|
|
|
dziękuję to sobie zamówię... dlaczego nie chcieli nie wiem, jak na razie nie spotkałam jeszcze normalnego dermatologa który się zna na rzeczy a nie tylko jak wyleczyć trądzik,będę musiała się wybrać do innego miasta.. |
|
|
|
|
Lelo3008
RePuBlIkA
imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 402 Skąd: Ciechan/Olsztyn
|
Wysłany: Sob 25 Lip, 2009 19:22
|
|
|
Protopicu Ci nie chcieli przepisać bo on "podobno" jest rakotwórczy, nie wiem, moja znajoma smaruje się nim już pół roku i jest ok. Ale słyszałem, że ta maść ma najłagodniejsze w skutkach działanie (oprócz Vitix- bo to praktycznie bardziej kosmetyk niż lek), jest lepsza niż np. sterydy typu elosone- dostałem to kiedyś na bielactwo. To normalaka, że bielactwa nie wyleczę w tydzień i muszę używać długo jednej maści i tu jest dylemat bo sterydów nie można długo używać z tego co się orientuję...
[ Dodano: Sob 25 Lip, 2009 20:33 ]
A i dodam jeszcze, że lekarz- dermatolog, który mniej-więcej interesuje się tym co robi to powinien znać takie "nowinki" naukowe na temat Protopicu... Moja dermatolog przekonując mnie do stosowania tej maści zapewniała mnie, że nie będę miał w/w skutków ubocznych bo maść tą stosuje nawet u małych dzieci przy przewlekłym atopowym zapaleniu skóry itd. Podobno 3 lata temu udowodniono, że zawarty w tej maści takrolimus jednowodny jest jest skutecznym lekiem w przywracaniu barwnika, lecz maść ta w Polsce nie jest zarejestrowana jako lek na bielactwo- chociaż może się to niebawem zmienić... A i jeszcze jeden plus tej maści: jest bardzo słabo wchłanialna do krwi co nie powoduje żadnych interakcji z innymi lekami czy alkoholem...
Powiedziała: " a straszą to na każdej ulotce" :hahaha: |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Nie 26 Lip, 2009 16:30
|
|
|
Czyzby pierwsza P. Dermatolog ktora zna sie na rzeczy? :o woooow |
|
|
|
|
Lelo3008
RePuBlIkA
imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 402 Skąd: Ciechan/Olsztyn
|
Wysłany: Nie 26 Lip, 2009 18:03
|
|
|
Heh no sam byłem pod wrażeniem;DDD
można się z nią na prawdę dogadać...
Hm ja tam nie długo się leczę i od niedawna jestem na tym forum, narazie się nie naświetlam profesjonalną lampą ale boje się, że gdy już nie będzie takiego słońca to wszystko zacznie mi powracać;( może solarium w zimę??
P.S. Byłoby najwygodniej bo w mieście, którym się uczę nie ma "lamp", a do najbliższego musiałbym 25km dojeżdzać pewnie z 3 razy w tyg a to jest niemal niemożliwe...;/ |
|
|
|
|
sl8er
sl8er
imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 400 Skąd: mrzezyno
|
Wysłany: Czw 06 Wrz, 2012 10:15
|
|
|
,,Witam!
Ja stosowalam drozszy zamiennik Daivonex, sklad bardzo podobny prawie taki sam, skladnik glowny ten sam w takiej samej ilosci, mnie pomogl, dobrze wiedziec, ze istnieje tansza wersja lecz jak wszystko przynosi efekty po dluzszym stosowaniu w moim przypadku to bylo 12 miesiecy. Po okolo 4 latach obserwuje powolny powrot plamek ale juz mnie to nie zalamuje jak za pierwszym razem
pozdrawiam,,
Daivonex to analog witaminy D.
12 miesicy stosować analog witaminy D lokalnie na skóre... ?
trzeba być upartym i pracowitym...
mi jako leniowi od razu przychodzą pyatnia do głowy i idee aby mieć powód do niesmarowania się.
1) dlaczego uzywać analogu zamiast oryginalnej D (wisi mi polem kalafiorowym że jakis koncern nie może opatentowac Vit D dlatego byliby stratni)
2) dlaczego uzywac na skore... dostarczanie witamin przez skore jest nieefektywne...
3) jakie zadanie ma steryd w dovobecie (czy chodzi tylko o pocienienie skóry aby analog witaminy D lepiej sie wchlonoł)... Jezlei tak to przemysł farmaceutyczny jest żałosny...
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20466170 |
|
|
|
|
|