Powrót do leczenia // Protopic + słońce? |
Autor |
Wiadomość |
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 19:21 Powrót do leczenia // Protopic + słońce?
|
|
|
Hej,
Po wakacjach nad Bałtykiem, gdzie całkiem mocno się opaliłem, wrócił spory kontrast między plamami bielaczymi a zdrową skórą. Do tej pory olewałem temat (bielactwo mam od 14 roku życia, witałem się na forum w tym wątku), ale trzeba zacząć działać.
Za tydzień wyjeżdżam na tygodniowe wakacje do ciepłego kraju. Po lekturze forum mam pytanie, czy warto jeszcze przed wyjazdem zaopatrzyć się w maść Protopic?
Jeśli tak, to kupić maść 0,1% czy 0,03%?
Dobrze kombinuję, aby smarować raz dziennie wieczorem?
Jak protopic reaguje z alkoholem? Wg ulotki Cytat: | W czasie stosowania maści Protopic picie alkoholu może powodować rumieńce lub zaczerwienienie skóry lub twarzy, oraz uczucie gorąca. | Jak jest faktycznie? Czy przerywając np. przyjmowanie Protopicu na jeden dzień, można sobie pozwolić na kilka kufli piwa albo kieliszków wina?
W necie czytałem również, że po rozpoczęciu smarowania Protopiciem skóra swędzi, piecze itp., ale dotyczyło to głównie osób z atopowym zapaleniem skóry. Czy na chorych na bielactwo też tak początkowo działa i mam się tego spodziewać?
Liczę na Waszą pomoc. Z góry dziekuję za odpowiedzi ;) |
Ostatnio zmieniony przez piter34 Pon 20 Cze, 2011 11:32, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
karolcia_le
Karola
imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 130 Skąd: uć/wawka
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 19:46
|
|
|
Witam stosuję protopic niedługo i za duzo nie moge powiedziec... ale na poczatku pieeecze niesamowicie... ale w miejscach raczej delikatnych, tak jak ja mam cala zaplamiona powieke to tutaj odczuwałam najbardziej, na szczęście szybko przeszło 3-4 dni..:) co do alkoholu... hm... z reguły nie piję wiec nie wiem czy moje pół piwa+ protopic sie liczy :hahaha: ale po takiej dawce nic mi sie nie dzieje ;)
jeśli chodzi o smarowanie to chyba dobrze kombinujesz bo dermatolog mi przepisał mówiąc że te plamy które są wystawione na słońce RAZ dziennie wieczirem schowane rano i wieczorem gdyż protopic reaguje ze światłem (??) jak reaguje... nie wiem... tego mi nie powiedział...
Z tego co wyczytałam protopic po opalaniu dobra myśl... na swoim przykładzie mogę powiedzieć tyle że chyba działa, malutka plama na ręku zaczyna się zabarwiać :biggreen: , niestety olbrzymia na oku (powiece) ani myśli...
Poza tym, żeby dostać protopic musisz miec recepte... i wtedy chyba najlepiej jak dermatolog zadecyduje jaką dawkę Ci dać...:)
Pewnie dużo nie pomogłam... dużo nie wiem... są kompetentniejsi, wiem :)) ale starałam się jak potrafiłam najlepiej :))
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 20:14
|
|
|
o, nawet nie wiedzialem ze nie mozna pic alkoholu z protopiciem. W kazdym razie piłem, czasem zbyt duzo, a protopiciem smaruję się codziennie dwa razy (rano i wieczorem) i nic a nic mi sie nie stalo. Ja po stosowaniu protopicu rano i wieczorem po wyjsciu na slonce czuje, ze posmarowane miejsce jakby bardziej przyciąga słońce, przez co szybciej sie opala, zrepigmentowaly mi sie wszystkie plamki na twarzy, do ktorych dociera słoneczko (jedna w kąciku ust została, ciężko to opalic :/). Niestety u mnie zrepigmentowane plamki są ciemniejsze niz zdrowa skóra, szkoda bo moglem miec juz bielactwo z glowy na jakis czas. |
|
|
|
|
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 20:20
|
|
|
Dzięki za odpowiedzi.
Kondziu napisał/a: | Niestety u mnie zrepigmentowane plamki są ciemniejsze niz zdrowa skóra, |
Nawet w zimie, gdy opalenizna całkiem zejdzie? |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 21:30
|
|
|
Niestety nie wiem jak to wygląda w zime, choruje na to od 2 lat, a dopiero w maju zaczalem stosowac protopic no i jakos tak sie stalo ze mi sie zrepigmentowały. Myślisz ze pigment zostanie, ale jak bedzie mniejsze slonce to troche zblednie? |
|
|
|
|
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 23:10
|
|
|
Kondziu napisał/a: | Myślisz ze pigment zostanie, ale jak bedzie mniejsze slonce to troche zblednie? |
No jasne.
Skóra, która nie jest poddawana promieniom słonecznym (ogólnie UVB), traci przecież ciemniejszy kolor i wraca do nazwijmy to "stanu zero / nieopalonego". Myślę, że dokładnie tak będzie w przypadku Twoich ciemniejszych plamek. |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 23:37
|
|
|
byłoby super :wstydzi:
ciekawe jak to będzie z utrzymaniem sie tego pigmentu, bo slyszalem ze jak sie odstawi protopic to znowu sie robia bielutkie, ciekawe tylko czy to jest spowodowane brakiem maści, czy np. jesli braknie sloneczka w zime to tez sie cofnie efekt. Jest ktos kto zrepigmentowal jakies plamki i juz dluugo ma je w stanie repigmentacji ?:) |
|
|
|
|
karolcia_le
Karola
imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 130 Skąd: uć/wawka
|
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011 09:01
|
|
|
Kondziu smarujesz rano i wieczorem...? plamy wystawione na słońce też? to dlaczego ten mój mi powiedzial ze to co wystawiam na słońce tylko raz... :???: a to co pod ubraniem moge dwa razy.... moze byc ze oko jest zbyt delikatne i ten obszar lepiej oszczędzać...? :crazy: |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011 13:40
|
|
|
Pewnie, że może ;). Tam skóra jest delikatniejsza, a jak ja wychodzilem na slonce po posmarowaniu, to rzeczywiscie bardzo łapało mnie, plamy byly czerwone i wygladaly jak poparzone, piekły troche ale po dniu-dwóch było juz w porządku, z dodatkiem paru plamek pigmentu :) |
|
|
|
|
Kalina111
...nadzieja....
imie: Karolina
Dołączyła: 16 Wrz 2009 Posty: 110 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011 21:42
|
|
|
ja bylam raz u drermatologa i zapisal mi tylko masc vitix. protopicu nie, czy na 1 wizycie zapisuje protopic??? na 2 wizyte nie poszlam bo bylam tylko 5 min i wzial ode mnie 100zl :( |
|
|
|
|
karolcia_le
Karola
imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 130 Skąd: uć/wawka
|
Wysłany: Nie 19 Cze, 2011 22:11
|
|
|
dzięki Kondziu :)) :))
Kalina może to lepiej że dostałaś Vitix bo protopic to cięższa amunicja a jak uda się delikatniej Vitixem to czemu nie spróbować, mój dermatolog od razu dał mi protopic a i jak do niego szłam jeszcze mało poczytałam i nie wiedziałam dokładnie co i jak... dopiero jak poza wypisaniem recepty powiedzial mi "zejdzie albo nie zejdzie" zaczełam w wolnych chwilach czytac na temat plam... iii zastanawiam sie czy nie lepiej bylo zaczac od Vitixu... a 5min wizyta=polska służba zdrowia ;) ale protopic dostalam na pierwszej wizycie wiec to nie jest problemem...
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011 01:22
|
|
|
Z kolei u mnie vitix nie zdziałał za dużo. Plamki po wystawieniu na słonce rzeczywiscie robily sie ladnie czerwone, utrzymywalo sie to przez dlugi czas, ale niestety pigmentu to tam nie było u mnie Jestem zadowolony dopiero z efektow protopicu. Jesli jednak kupiłaś juz vitix to zrob jak radzi Karolcia, sprobuj go, moze ci pomoze, niektorym osobom pomaga
i pamietaj zero stresu :blush: |
|
|
|
|
ixi02
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 14 Maj 2009 Posty: 359
|
Wysłany: Pon 20 Cze, 2011 11:31
|
|
|
Kondziu to jesteś szcęściarzem jak protopic na Ciebie działa no i podczas stosowania nie pojawiają Ci się w innych miejscach przez to plamy,no ale każdy inaczej reaguje, Kalina vitix nie zadziała wcześniej niż po 2 lub 3 miesiącach regularnego stosowania wraz z naświetleniami (słońcem, lampą czy np solarium)inaczej nici z tego,jeśli kupiłaś to go stosuj bo wsumie trochę on kosztuje więc szkoda wyrzucić,,, |
|
|
|
|
Kondziu
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Nie 26 Cze, 2011 02:05
|
|
|
No nie wiem :biggreen:
Ciesze sie, ze cos na mnie działa, tylko te plamki wciąż są duzo ciemniejsze od reszty skory! :D mimo ze ostatnio nie wystawiam ich juz tak na slonce, tylko tyle jak gdzies ide, nad wode nie jezdze, szczerze to boje sie ze pojawia mi sie nowe. Ale jest dobrze, nie stresuje sie, life goes on, trzeba włączyć pozytywne myślenie dziewczyny :wink: |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Pon 27 Cze, 2011 08:36
|
|
|
Protopic najlepiej działa ze słońcem o czym sam się przekonałem paląc plamy na twarzy które zeszły po... uwaga: 2 dniach i do tej pory ani śladu! Ja zawsze jestem zwolennikiem normalnego opalania się , bo nic nie daje pigmentu tak jak słoneczko :) |
|
|
|
|
karolcia_le
Karola
imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 130 Skąd: uć/wawka
|
Wysłany: Pon 27 Cze, 2011 08:56
|
|
|
2 dni... :ave: ? to ja idę się przypalić :biggreen:
no jak po dwóch dniach to bomba... :biggreen: mi moje plamy na twarzy ani drgną... ani myślą się zakolorować... ale lato przed nami jestem dobrej myśli, skoro Tobie udało się w dwa dni to może mi jakos też w dwa miesiące pójdzie :blush:
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 27 Cze, 2011 21:37
|
|
|
xmati6 napisał/a: | Protopic najlepiej działa ze słońcem o czym sam się przekonałem paląc plamy na twarzy które zeszły po... uwaga: 2 dniach i do tej pory ani śladu! |
Smarowałeś Protopic'iem bezpośrednio przed wyjściem na słońce? |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011 21:32
|
|
|
Tak, zawsze smaruje jak wychodze na słoneczko :) |
|
|
|
|
Bartekszym
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 141
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011 21:42
|
|
|
A jak wyglądała Twoja kuracja 1-dniowa ?
Ile czasu spędzałeś na dworze itp |
|
|
|
|
romantyczka
Dołączyła: 28 Cze 2011 Posty: 21
|
Wysłany: Wto 28 Cze, 2011 22:22
|
|
|
xmati6 napisał/a: | Tak, zawsze smaruje jak wychodze na słoneczko :) | ale co opalasz sie czy sobie spacerujesz? |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Śro 29 Cze, 2011 18:41
|
|
|
romantyczka napisał/a: | xmati6 napisał/a: | Tak, zawsze smaruje jak wychodze na słoneczko :) | ale co opalasz sie czy sobie spacerujesz? |
a co za różnica? :) przecież tak samo łapiesz słońce, czy leżysz plackiem, czy się ruszasz |
|
|
|
|
karolcia_le
Karola
imie: Karolina
Dołączyła: 09 Cze 2011 Posty: 130 Skąd: uć/wawka
|
Wysłany: Pią 01 Lip, 2011 08:48
|
|
|
Romantyczce chyba o czas chodziło... czy np. lezec godzine nie ruszajac sie ze slonca tak zeby porzadnie skora odczuła, czy wystarczy sobie chodzić do szkoły, pracy, sklepu, etc.;) to wiadomo ze sie przemknie tylko na słońcu... ja na słoneczny dzień proponuje ogródek :) tam jest słońca pod dostatkiem... a jak ktoś nie ma swojego to zapraszam do mnie ;] nawet nie zauważy się jak upłynęła godzinka podczas takiego dłubania :crazy: |
|
|
|
|
karolina0522
muchomorka:(
imie: karolina
Dołączyła: 02 Lip 2011 Posty: 3
|
Wysłany: Sob 02 Lip, 2011 21:29
|
|
|
ja użyłam protopicu mam całą biąłą szuje i dłonie,wyszlam na slońće kurde mocno się poparzyłam wyglądalam jak burak
ucieszyłam się bo lepsze czerwone niż białe, ale juz mi o zeszło, czy to tak działa? :sad: |
|
|
|
|
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011 23:54
|
|
|
Hej,
Stan rzeczy po powrocie z ciepłych krajów (tydzień pobytu).
Smarowałem się Protopiciem najpierw tylko wieczorem, a potem rano i wieczorem. Ostatnie dwa dni opalałem się bez filtru. :cool:
Podczas pobytu zauważyłem jedną kropkę pigmentu na jednej z moich plamek na szyi. Po powrocie nagle dostałem wysyp "wysepek" na plamie na splocie słonecznym (jedna z pierwszych, duża). Plamka na plecach (średnicy może z 2 cm) również w kropkach. Kontynuuje terapię lampką 311 nm oraz Protopiciem, ale szczerze mówiąc, zastanawiam się, czy opisanych wyżej efektów nie osiągnąłłbym również bez tej maści...
Gdy miałem 19 lat, byłem na dwutygodniowym wyjeździe w Turcji. Wtedy totalnie zrepigmentowały mi się dwie duże plamy (jedna na obojczyku, druga na łopatce) bez pomocy żadnych medykamentów. Podejrzewam, że gdyby tegoroczny wyjazd byłby dłuższy, efekty były jeszcze lepsze, niż są teraz.
Reasumując, polecam wszystkim wyjazdy do ciepłych krajów. Najlepiej jak najdłuższe. ;)
P.S. Obecnie piję codziennie bodziszka cuchnącego, zażywam beta-karoten, kwas foliowy i witaminę B12, naświetlam się domową lampką UVB 311 nm, smaruję Protopiciem, podnoszę ciężary, regularnie gram w kosza, piję dużo wody i zielonej herbaty oraz zacząłem się zdrowo odżywiać (zrezygnowałem m.in. z kawy, w "dużej mierze" z alkoholu, czekolady, każdego mięsa innego niż drobiowe, jasnego pieczywa itd.) . ;) |
|
|
|
|
sl8er
sl8er
imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 400 Skąd: mrzezyno
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 10:37
|
|
|
Bardzo dobrze ze miales odwage oplac sie bez filtra, mimo nagonki ze powoduje to czerniaka (nie ma dowodow ze jest to prawda). Oplanie bez filtra dostarczylo konkretna dawke witaminy D... wedlug naukowcow/lekarzy u osob z bielactwem sa udokumentowane znaczne niedobory tej witaminy (w artykulch pisza zawsze, ze taki rezultat jest fascynujacy/interesujacy... i wymga dlaszych badan) jakby to nie oni zalecali smarowanie sie filtrami i unikanie slonca...
P.S
ogolnie opalanie sie z filtrem chyba jest nieporozumieniem zwlaszcza jezeli ktos chce pobudzic pigmentacje... organizm dopiero wtedy daje sygnal do produkcji melaniny kiedy osiagnie wystarczajacy pozion wit D... Oczywiscie mozna sie opalic stosujac i filtry ale tylko dlatego ze:
-wiele z nich jest niewiele wartych
-zawsze gdzies sie nie dosmaryjemy
-szybko traca wlasciwosci
Mysle ze o wiele zdrowiej jest oplac sie pol godziny bez filtra, niz smazyc sie caly dzien jak frytka |
Ostatnio zmieniony przez sl8er Pon 11 Lip, 2011 10:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 17:51
|
|
|
opalanie bez filtra nie powoduje czerniaka, ale już oparzenia słoneczne, owszem
proszę bardzo: http://www.sciencedirect....04727970800094X
http://www.sciencedirect....959804994003375
http://www.sciencedirect....95980499290480P
natomiast, jeżeli chodzi o melanogenezę, to powoduje ją promieniowanie uv, nie ma tu prostej zależności z ilością witaminy D w organizmie, nie jest tak, że się nie opalisz, jeżeli masz jej niedobór
chociaż faktycznie lekarze zalecają umiarkowane korzystanie ze słońca (15-30 min dziennie) bez filtrów, ale absolutnie nie pomiędzy 11 a 15 godziną, ponieważ baaardzo dużo ludzi w Polsce ma niedobory witaminy D
ja używam filtrów - na twarz - żeby nie mieć zmarszczek :P, a na resztę ciała po to, żeby się nie opalić i nie zwiększać różnicy w kolorze pomiędzy skórą zdrową i odbarwioną, chociaż samych przebarwień rzeczywiście nie smaruję |
|
|
|
|
piter34
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 34 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 17:56
|
|
|
Abi napisał/a: | opalanie bez filtra nie powoduje czerniaka, ale już oparzenia słoneczne, owszem |
Poparzenie miałem jedynie na plecach (wtedy jeszcze stosowałem filtr o faktorze 30 ;) ), jednak było co najmniej osobliwe, bo biała plamka zmieniła się w mocno czerwoną i zaczęła płatami schodzić skóra. Przy tym nic a nic nie bolało ani nie piekło :cool: Teraz są tam kropki pigmentu.
Na pozostałych częściach ciała przy stosowaniu filtru plamki ledwie lekko się rumieniły, więc poszedłem na całość i zrezygnowałem z kremów. |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Pon 11 Lip, 2011 17:56
|
|
|
http://www.sciencedirect....303720782900855
zaciekawiła mnie sprawa i oto co znalazłam
to mogłoby tłumaczyć, dlaczego u niektórych ludzi bielactwo cofa się samo z siebie po mocnym opalaniu
poza tym fakt, że jednym ze stosowanych środków są analogi witaminy D (jedną z maści jest curatoderm, mogę polecić, mi pomagał)
ja kiedyś kupiłam witaminę D w kropelkach, może spróbuję smarować nimi jedną z plam i zobaczę, co się stanie :]
[ Dodano: Pon 11 Lip, 2011 19:18 ]
jak byłam mała i jeździłam z rodzicami nad morze, to obkładałam nogi mokrym piaskiem, zostawiając niezasłonięte odbarwione miejsca w nadziei, że jak się spieką, to wróci w nich pigment - genialne dziecko po prostu :D
w moim przypadku nie podziałało, niestety
róbcie jak chcecie, ale miejcie świadomość, że możecie sobie wyhodować raka, jak przesadzicie |
|
|
|
|
|