Leczenie bielactwa naturalnym mlekiem kozim? |
Autor |
Wiadomość |
parker
Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 10 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 15:46 Leczenie bielactwa naturalnym mlekiem kozim?
|
|
|
Witam
czy jest ktoś kto wyleczył się naturalnym kozim mlekiem - jedna osoba powiedziała mi że właśnie w ten sposób się wyleczyła od ponad 1,5 roku pije codziennie jedną szklankę koziego mleka i to jej pomaga tzn. plamy prawie całkowicie zniknęły !!!
ja od niedawna leczę sie na bielactwo a mam je od urodzenia tylko kiedyś miałem kilka plamek a teraz poszło to do przodu :sad:
lekarz przepisał mi protopic, vitix żel i locoid + naświetlania
efekt już widać tzn. plamy zaczeły się wypełniać ale w takim tępie potrwa to jeszcze ze 4-5 lat
co sądzicie o tym mleku i gdzie je zdobyć mam sobie kupić koze ? :wink: |
|
|
|
|
pawelpost
imie: Paweł
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 50 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 16:53
|
|
|
Coraz to nowe teorie widzę się pojawiają. Zapytaj koleżanki skąd dowiedziała się o tej terapii skoro postanowiła koniecznie codziennie pić szklankę koziego mleka. Ja osobiście pierwszy raz słyszę o jego tak zbawiennych właściwościach ale któż tam wie. Słyszałem natomiast o zbawiennych właściwościach..moczu czyli urynoterapii hehe (czytałem ostatnio artykuł ale raczej nie skorzystam)
Ja tam dziś zastosuję terapię :
- 1 paczka MM'sów (ale pamiętajcie najwięcej jeść tych brązowych bo to one odpowiadają za powracanie barwnika :P )
- 2x korzeń dębu (ja kupuję puszkowany w aptece "Dębowe Mocne")
- 1x dziennie naświetlanie + terapia śmiechem w jednym, przy dwóch odcinkach "Dwóch i pół"
Naturalnie na każdy organizm działa to inaczej ale gwarantuję poprawę.
Spróbujcie naprawdę pomaga w leczeniu :P |
Ostatnio zmieniony przez pawelpost Sob 24 Wrz, 2011 18:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
xomkax
imie: Ola
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 23 Mar 2011 Posty: 647 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 20:41
|
|
|
MM's i śmiech? Ciekawe... ;D
A jeśli chodzi o mleko... nigdy nie słyszałam o takim sposobie na plamy... xd |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 21:33
|
|
|
mi pewna znachorka powiedziała że nie moge pić mleka od zwykłej krowy tylko mam pić kozie tylko i wyłącznie, czasami piłem ale pierwsze o tym słyszę. trza spróbować bo lubię mleko kozie :P
mleko kozie kupisz w sklepie, są ale czasami mam problem by je kupić, jest dość drogie w porównaniu do krowiego. |
Ostatnio zmieniony przez blabla Sob 24 Wrz, 2011 21:35, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Abi
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 20 Mar 2008 Posty: 542
|
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2011 22:06
|
|
|
poza tym jest przeobrzydliwe w smaku... |
|
|
|
|
sl8er
sl8er
imie: Łukasz
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 400 Skąd: mrzezyno
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2011 07:25
|
|
|
ciężko sobie nawet wytłumaczyć jak to kozie mleko może pomóc... wprawdzie ma witaminę b12 i kwas foliowy (nie za dużo ale zawsze)... lepszy skład od krowiego ale... ciężko w to uwierzyć ze ktoś zmuszał się do picia mleka koziego przez 1.5 bez jakiejś motywacji że to działa...
bo że odbarwienia powstają od nie picia koziego mleka to z pewnością nie była motywacja...
możliwe że rekomendacja jakiegoś znachora... i efekt placebo... to potrafi zdziałać cuda
zresztą parker jeżeli pytasz na forum czy to może pomóc to chyba za bardzo nie ufasz tej osobie... |
|
|
|
|
parker
Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 10 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pon 26 Wrz, 2011 21:26
|
|
|
sl8er napisał/a: |
zresztą parker jeżeli pytasz na forum czy to może pomóc to chyba za bardzo nie ufasz tej osobie... |
znajomego teściowa miała bielactwo i ktoś jej powiedział żeby piła szklankę koziego mleka na śniadanie ... i tak podobno się wyleczyła :)
jak spotkam ją albo jej zięcia to wypytam o szczegóły i napiszę dokładnie jak to działa :cool: |
|
|
|
|
jola kielce
pole1: 1
imie: jola
Dołączyła: 22 Sie 2011 Posty: 20
|
Wysłany: Czw 29 Wrz, 2011 21:00
|
|
|
do smaku można się przyzwyczaic. mój syn był uczulony na krowie i pił przez wiele lat kozie. początki były ciężkie, mleko śmierdziało i nie byłam stanie pic go razem z synem, ale z czasem nawet polubiłam mleko kozie. z dostępnością nie ma iększych problemówm. |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Czw 29 Wrz, 2011 23:30
|
|
|
jola kielce napisał/a: | do smaku można się przyzwyczaic. mój syn był uczulony na krowie i pił przez wiele lat kozie. początki były ciężkie, mleko śmierdziało i nie byłam stanie pic go razem z synem, ale z czasem nawet polubiłam mleko kozie. z dostępnością nie ma iększych problemówm. |
pił to mleko kozie i jak z plamami? |
|
|
|
|
jola kielce
pole1: 1
imie: jola
Dołączyła: 22 Sie 2011 Posty: 20
|
Wysłany: Pią 30 Wrz, 2011 07:38
|
|
|
On z bielactwem nie ma nic wspólnego i oby tak zostało |
|
|
|
|
parker
Dołączył: 24 Wrz 2011 Posty: 10 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Pon 19 Gru, 2011 22:08
|
|
|
pan który niby się wyleczył z bielactwa tu cytat:,, przez rok codziennie rano pił kozie mleko i pije je do dziś zapobiegawczo" - plamy zniknęły i nie wracają ...
to powiedział mi lekarz rodzinny :
kozie mleko po 1
ma charakter odczulający
po 2 działa regenerująco na skórę
i po 3 słynne kąpiele w kozim mleku Kleopatry to nie był przypadek tylko trzeba mieć stado kóz bo kozie mleko drogie :) ok 6 zł za pół litra :/ |
|
|
|
|
User2835
Dołączył: 11 Lut 2017 Posty: 6
|
Wysłany: Nie 31 Sie, 2014 20:02
|
|
|
|
|
|
|
|
|