Bielactwo - vitiligo.com.pl

[Nemek]

Drazni mnie światło w bardziej oswietlonych salach przez swietlowki typu markety itd... odpoczywam w nocy gdy gdzies wyjde bo jak jest słoneczko to mi nie przeszkadza najgorzej gdy jest pochmurno wtedy boli mnie głowa troche i musze przumrużac oczy lekko... zycie wampira :twisted:

[raw]

Blade Cie dopadnie :D A jeżeli chodzi o te podrażnione oczy, to też mam z tym problem.

[Nemek]

tzn mam normalne nie podraznione tylko mi sie tak wydaje bo mie pieką troche itd :cool:

[raw]

Wybierz się do okulisty, dostaniesz jakieś krople i powinno choć trochę pomóc :)

[Nemek]

ale mi tylko jak jest pochmurno to musze mruzyc troche gały i głowa mnie troche boli sa takie przyciemnione okulary dla takich jak ja blade-owskie hehe :cool: :twisted:

[xmati6]

Powiem Ci, że zauwazylem to samo co u Ciebie... te swietlowki tez na mnie dziwnie dzialaja. Hmmm..

[Nemek]

jak jest za jasno w jakims pomieszczeniu to dziwnie sie czuje troche moze sie przyzwyczailem do ciemnosci bo kiedys jak mialem plamki przy oczach male to wiecej wychodzilem o zmroku :twisted: bo wydawalo mi sie kiedys ze mnie pieka lekko czy to w szkole czy w woju pozniej :zdrówko: teraz mi jedna malo widoczna zostala ale moze cos to swiatlo tak dziala slyszalem ze tez nie jest za dobre bo za ostre dla oczu :)

[xomkax]

Czy mam rozumieć, że ze mną coś jest nie tak, jeśli mi światło nie przeszkadza ani trochę??

Owszem, lubię noc (gwiazdy... *.*) ale dzień też! :)

[magdaza]

Mnie rzeczywiście także słońce "razi" bardziej niż inne osoby, ale co tam, lubię chodzić w okularach słonecznych.
A świetlówek to nikt nie lubi, bo mają nieprzyjemne, niekorzystne światło.

[Nemek]

ja nie nawidze swietlowek nie wiem co za pajac je wymyslil niby widniej ale oczy sie mecza gorzej :twisted:

[ Dodano: Pon 11 Cze, 2012 19:43 ]
bedziemy sie spotykac w nocy wszyscy zlot wampirow bedzie :twisted:

[Kamilek:)]

Ja z kolei lubię , gdy pomieszczenia są mocno doświetlone sztucznym światłem np. w biurze, a to dlatego, że zbyt często przebywam w cieniu przebywając na podwórku. A jak wiadomo przebywanie non stop w ciemnych pomieszczeniach obniża samopoczucie, w skrajnych warunkach prowadzi do depresji (noce polarne jeśli ktoś mieszka blisko koła podbiegunowego).

Inna sprawa, że przy mocnych świetlówkach mocno widać kontrast między skórą bez pigmentu, a nieodbarwioną skórą.

[Lilaaa]

[Nemek]

Lilaaa
tez nie mozesz spac? :cool: :zdrówko:

[Lilaaa]

[Gallus]

[Lilaaa]

No no no właśnie... kiedy to spotkanie?
Noce teraz gorące idealne na spotkania :d

[Nemek]

ja moge i dzisiaj bo w nocy akurat lubie pochodzic sobie czy pojezdzic autem troche :twisted: :wink: a jeszcze jak jest z kim sie poprzytulac to juz calkiem wszystko co trzeba :przytul: :ok:

[Lilaaa]

[Nemek]

lubisz grupowe?? bo ja chyba nie :razz: :twisted:

[Lilaaa]

ehemm.... wole sam na sam :D hehehe

[Nemek]

nie ma to jak spokojnie porozmawiac gdzies pochodzic posiedziec poprzytulac itd :razz:

[Karolak]

Czasami jak z kimś gadam a znam kogoś na tyle dobrze to palne "ee no weź mnie przytul" i zawsze mnie przytulą :DD

[Nemek]

ale wraz jak sie kogos mocno lubi to czuc to przytulanie naprawde wtedy ze jest sie komus potrzebnym :przytul: :cmok: :sly:

[Karolak]

[Nemek]

ktos wyjatkowy bo inaczej nie dala bys sie przytulic coo??? :twisted: :razz:

[Lilaaa]

[Nemek]

szkoda tylko ze z tych moich przytulan nic nie wyszlo ale wiadomo co przeszkadzalo dziewczynie po jakims czasie :sly:

[ Dodano: Pią 22 Cze, 2012 13:17 ]
wracam do pracy milego przytulania dziewczyny :wink:

[Lilaaa]

Widocznie nie była Ciebie warta :)

[Nemek]

lubily mnie do czasu az zobaczyly jedna malunia plamke i pewnie co druga pomyslala ze to nie wiadomo co ale tam moze i lepiej nie byly na tyle madre zeby zrozumiec zeby chciec zrozumiec :wink:

[ Dodano: Pią 22 Cze, 2012 13:35 ]
Dobra Lilciaaa uciekam do pozniej jak ktos bedzie pozdr :wink:

[Lilaaa]

To ja nie wiem z jakimi Ty się dziewczynami zadajesz że jedna malućka plameczka im przeszkadza ;) Ja przynajmniej takich nie znam... :blush:

[Karolak]

Nemek mi się wydaje,że przesadzasz troszkę z tymi plamkami.
Ja mam praktycznie całe dłonie wybielone, i nikt mnie z tego powodu nie odpycha:)
A ilu ludzi się koło mnie kręci, ilu poznaje to wiesz, i normalnie reagują na to :)
A jak nie wiedzą to zapytają :)
Daj trochę luz a będzie wporzo :)

[Nemek]

jestem na luzie mowilem ze na sile nie szukam tylko po co zawracaja glowe a pozniej pretensje jakies :twisted:

[ Dodano: Pią 22 Cze, 2012 16:43 ]

[Lilaaa]

A zapraszam w moje okolice :)
ja osobiście myślę że jedna kropeczka nie może przekreślić
całej znajomości... bynajmniej ja nie zamierzam się tym przejmować ;)

[Nemek]

kropeczek by wiecej sie znalazlo :???: niestety na pierwsz rzut oka nie widac nawet jak bez koszuli chodze moze dlatego mam pecha bo dziewczyny zobacza ze jestem ok ale pozniej jakas plamka na lokciu na palcach u rąk i zdziwienie wlasnie takie dziewczyny lubie szczere tylko zawsze jestesmy zli na innych jak widza nasz problem i sie dziwia co to jest ale ciekawe jak wiekszosc z nas by na to patrzyla jakby nie miala o vitiligo zielonego pojecia zalezy chyba od charakteru...

[Kamilek:)]

Z moich przytulań też nic nie wyszło , ale ja nie mam kropeczek tylko 60% twarzy w plamach, a całe ciało to mapa świata

Jedna rada, póki masz małe kropki to działaj! też sobie wmawiałem, że gapią się na nie i sam nastawiałem się źle popadając w skrajności mają takie plamki których bym teraz nie zauważył :P. Teraz jest już za późno i pluję sobie w brodę, natomiast można powiedzieć , że się do plamek przyzwyczaiłem, ale na aprobatę żadnej kobiety nie liczę.

A tak nawiasem mówiąc można by było zrobić konkurs na najbardziej obdarzonego (plamami) vitiligo ownera :D

[Nemek]

dobre z tym ownerem kropki tak to nazywam na bioderkach mam mapki ktore same sie repigmentuja na lokciach po jednej plamce ok 4 na 3 cm jedna znika i na palcach dloni szczegolnie prawej tak widzisz porozrzucane ale wlasnmie na plecach brzuchu klatce nie mam a te co sa wystarcza zeby odstraszyc troszke plamki nie moga pozbawic nas szczescia kolego nie watp w to tez :zdrówko:

[ Dodano: Pią 22 Cze, 2012 19:55 ]
a moge miec wiecej z czasem i tak mi wszystko jedno nie mysle o tym ale wiadomo ze nikt nie chce byc sam a wlasnie przez to tak moze byc tylu fajnych ludzi z vitiligo co tutaj sa i ktorych osobiscie znam, co moglo by sobie ulozyc ciekawe zycie gdyby nie to wszystko.. :sly:

[ Dodano: Pią 22 Cze, 2012 19:59 ]
ale glowa do gory zawsze ktos jest obok nie jestesmy sami musze zrobic obchod przy piatku milego wieczoru wszystkim :zdrówko: :aikido:

[Kamilek:)]

Moje dosyć oporne są. Zadowoliłby mnie fakt, gdyby tylko udało się zastopować proces ich postępowania.
A i tu masz rację, ze szczęścia rezygnować nie należy, choć jeśli trzeba będzie to przyjmę jako realista i ten najgorszy wariant. Nikt nie chce być sam, jednak życie rządzi się swoimi prawami Jedyne co można to życzyć sobie powodzenia :zdrówko:

Dobra, za niedługo meczyk. Trochę odprężenia po ciężkim tygodniu pracy się przyda :)

[Lilaaa]

Ja tam osobiście nie mam zamiaru przejmować się opiniami ludzi ani facetów ani babeczek...
A niech sobie myślą co chcą :D

Na razie też się cieszę że w końcu week :D w sumie jeszcze jutro do pracy... Alllleeeeeeeee
i tak można się już odprężyć :D

[Kamilek:)]

Gdybym się poważnie przejmował to poszukałbym najbliższej szopy zabił deskami, a okna zakratował, ucieczka jednak do niczego dobrego nie prowadzi poza ranieniem siebie. Trzeba mieć często wy..e na to co sądzą inni i żyć tak jakby cudze słowa, myśli rozpraszały się zanim dostaną się do naszej świadomości.
Trzeba przecież żyć, zarabiać, można robić prawie wszystko to co każdy inny.

[Lilaaa]

Dokładnie! Nie ma się co przejmować w końcu jak ktoś tutaj napisał od tego się nie umiera a żyć trzeba, a po co się zamartwiać opinią innych? Nie ma sensu marnować cennego czasu na nich :)

Jakie macie plany weekendowe? :)

[xomkax]

[Nemek]

:cool:

[ Dodano: Sob 23 Cze, 2012 01:03 ]
jestescie fajnymi ludzmi...przydalby sie maly zlot zeby to potwierdzic ale wiadomo ze nie kazdy moze w danym terminie i miejscu :głaszcze:

[xomkax]

Oj tam mądrzej. Ja nie myślę i nie wnioskuję. Chyba, że tylko ja tak mam.... ;o jestem inna?

A zlot... tak, to prawda. Nie każdy.

[Nemek]

jestes mloda to bardziej nie inna :wink:

[xomkax]

Może... ;p ale jakoś nie narzekam :)

[Nemek]

jak troche wiecej lat bedziesz miala to narzekaj ile wlezie :twisted: :wink:

[xomkax]

Eeeee taaaaam :P po co narzekać? to nudne i meczące dla innych ;p

[Nemek]

i to mi sie podoba :zdrówko: jak ktos mi narzeka to wole odejsc i nie sluchac wg :twisted:

[xomkax]

właśnie! :D

[Nemek]

a najgorzej jak ktos marudzi i to do przesady az chce sie wtedy :mur: :wrr: :mysl: :agresiva: