Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
A ja lubię słońce
Autor Wiadomość
Pedro 

Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 1
Wysłany: Pią 03 Kwi, 2009 21:14   A ja lubię słońce

Witam wszystkich.
Forum śledzę od ok 3 lat tz. od kiedy zachorowałem. No i jak w temacie lubie slońce a tu taki pech. Mam 35 lat i rodzinę i choroba nie jest dla mnie takim problemem jak pewnie by była gdybym był nastolatkiem. Właściwie to dopiero ostatnio zaczeły mi wychodzić nowe plamy , przez pierwsze 3 lata poza tymi kilkoma małymi plamami które wyskoczyły mi od razu to nic się nie działo. No ale przyszedł ten czas, żeby zacząć coś robić, więc zaczynam od rejestracji na forum, a dalej zobaczymy. W sumie bardziej się martwie o dzieciaki (mam dwójkę), bo nie dość, że ja mam bielactwo to jeszcze choruje na to moja teściowa (chyba się od niej nie zaraziłem :wink: ). Tak więc atak z dwóch stron. Ale trzeba być dobrej myśli. Tyle o mnie. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, i jedno co chciałbym powiedzieć, że bije z tego forum dużo pozytywnej energii, a wiadomo, że pozytywnych wibracji nigdy za wiele.
 
 
ablaze 

imie: Monika
Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 7
Skąd: My?lenice
Wysłany: Śro 01 Sie, 2012 08:57   

Witam, :) Jeżeli to bielactwo nabyte to nie sądzę żeby było dziedziczne. W przypadku albinizmu owszem :) Trzeba być dobrej myśli. :)
 
 
szanti12318 

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 736
Wysłany: Śro 01 Sie, 2012 10:22   

Sa opinie ze bielactwo zanyte niby jest genetyczne ale ja tez za bardzo nie moge w to uwierzyc. (tez mam coreczke ktora jest dla mnie wszytkim ) Czy Ty albo Twoja tesciowa nie chorujecie na tarczyce? Ja ide zbadac bo tak teraz mysle to u mnie w rozinie ma chora tarczyce tesciowa i kuzynka. problem taki ze ja mdleje na widok strzykawki, od ciazy tak mam ale wnastepnym tyg ide. Przychodnie mam bardzo blisko rzut kamieniem i ide.

[ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 11:28 ]
Ja moge dorzucic ze jak bralam gingko i wit b12 ,oraz kwas foliowy plamy repigmentowaly sie bardzo szybko za pomoca lampy uvb. Wiem ze to jest taka zludna nadzieja ale ja mysle ze znajda na to jakis lek, nie jedne to kilka bo napewno sa rozne przyczyny bielactwa. To jest az nie dopomyslenia zeby na takie choroby nie bylo lekarstwa. ja od kilku dni mam straszny nastroj, caly czas o tym mysle i dzisija nawet mialam z tym sen tz koszmar. Mi plamki na brzuchu wyszlu po zabiegacg estetycznych a teraz jest laser jest bardziej popularny i w przeciwskazaniach jest napisane choroby autoimmunologiczne np luszczyca, egzema. Bielactwo niby pasuje o tego, ale wydaje mi sie ze to jest tylko tak napisane, oni za bradzo o tej chorobie nic nie wiedza. Moj lekarz ktory mi robil te zabiegi, dosc znany chirurg stwierdzil ze to sa przebarwienia i zeby narazie nie opalac skory a jak odpoczie to sama dojdzie do sioebie. O dziwo wyslalam kilku odobom ktore sie interesowaly bielactwem i luszczyca i one takze twierdzily ze t jakis grzyb, przebarwienie. Ale pozniej wyszlo znamie suttona wiec ja juz sie nie ludzilam. Moje plamki na brzuchu sie zrepigmentowaly dzieki lampie uvb jakby bylo to przebarwienie to chyba by sie nie opalilo. Poza tym pigment pojawial mi sie w postaci kropek brazowych wiec to byly plamy bielacze.

[ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 11:37 ]
dodam ze przed wyjsciem plam zalozylam wkladke antykoncepcyjna Mirena, ktora zawiera pochodną progesteronu czy to moglo jakos wplynac na bielactwo?

[ Dodano: Sro 01 Sie, 2012 11:50 ]
Ja tez bardzo lubie slonce i kiedys potrafilam po 7 godz na plazy lezec, w latp zawsze bylam brazowa. Na poczatku jak wyszy mi te plamy to pomyslslam ze od nadmiernego opalania.
 
 
aniabi 
aniawilk

Dołączyła: 31 Lip 2012
Posty: 396
Wysłany: Czw 02 Sie, 2012 14:15   

Hej.ja jestem żywym dowodem na to że bielactwo jest dziedziczne,nie twierdze że we wszystkich przypadkach.Ale moj tata i jego siostra byli chorzy na to bielactwo,teraz ja i moj brat jesteśmy chorzy,z tym że mój brat ma to bielmo od urodzenia,przynajmniej od kąd pamiętam a mi pierwsza plamka pojawiła sie jak miałam 12 lat podajże.Mama chodziła z moim w tedy trzyletnim bratem po lekarzach i każdy mówił że to nie wyleczalne i ma unikać słońca,tak węc chodzi to teraz w długich rękawach i spodniach.Jest już prawie całkiem odbielony a że pracuje na budowach i twarzy nie da rady schować to ma brązową.Mi bardzo dużo plam wyskoczyło po zimie,pewnie dlatego ze w tedy się nie opalałam,w tym roku mam zamiar całą zimę chodzić na solarium albo kupię sobie tą lampę uvb.
 
 
toa 

Dołączyła: 21 Lip 2010
Posty: 52
Wysłany: Czw 02 Sie, 2012 22:53   

Aniu, ja mam takie same spostrzeżenia. Moje plamy też wyskakują po zimie. po lecie i dużym kontakcie ze słońcem są znacznie zmniejszone. i tak w koło. mój lekarz sam twierdzi, że teoria że słońce powoduje/nasila bielactwo jest bzdurą. słońce tylko opala nam skórę co powoduje kontrast i uwydocznienie plam.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo