Bielactwo - vitiligo.com.pl

[Berserker]

Post usunięty na prośbę autora.

[Francesca]

Witaj u naszych progów!!!
Ilez to już razy dawano pomysły aby się spotkac gdzieś w sercu Polski, ale niestety trudno się nam zorganizowac. Każdy ma swoje życie. W wakacje było to do zrobienia, ale znowuż zabrakło silnej woli. Potrzeba nam kogoś kto by nami porządził :)

[Kumciaki]

Mam nadzieje, ze ten temat nie umarł śmiercią naturalną Teraz są wakacje może coś pomyślicie? Ja bym była za

W sumie to nie wiem jak bym sie czuła w obecnosci osób dotkniętych tym samym co ja, pewnie troche niezręcznie, ponieważ nigdy nie miałam styczności z takimi ludzmi. Wiem, ze to jest trudne do zorganizowania, ale chyba możliwe?

[Lelo3008]

Nie no fajnie, fajnie ale niech się trochę więcej osób wypowie;]
A gdzie byście się chcieli spotkać??

[xmati6]

Na plaży :wink: Big vitiligo party on the beach:D

[Lelo3008]

hehe no mi się podoba, hmm ale dziewczyny pokarzecie się?? xd
:biggreen: byłoby fajnie;]

[Kumciaki]

Szkoda , że wszyscy mieszkamy tak daleko od siebie xD Ale jak to się mówi "dla chcącego nic trudnego"
Ja byłam w tym roku nad morzem i chodziłam po plaży w stroju kompielowym (pomijając fakt, iż zmusila mnie do tego moja mama xD), więc chyba nie jest tak źle ze mną :biggreen:

[xmati6]

Wg mnie, patrzac realnie, ta impreza nie dojdzie do skutku :razz:

[Lelo3008]

Heh też tak sądzę, to nie realne, za duże kilometry;DDD

[Natalia_90]

no na pewno byłoby się cięzko zorganizować, bo duzo nas jest, ale spróbowac można, nie muszą być wszyscy, ale chociaż jakaś mała garść chętnych osób :)

[Lelo3008]

Mimo moich najszczerszych chęci, to nie uda nam się zorganizować takiego spotkania;]
heh próbowałem z kolegą zorganizować ognisko klasowe i każdy się wykręcał;)

[Kumciaki]

Tym bardziej ,ze jest tu sporo osób ze ślaska , więc ja bym byla za xD
Ale patrząc realnie to spotkanie nie dojdzie do skutku, a szkoda :cool:

[Lelo3008]

Nom ale najsprawiedliwiej byłoby zrobić je w Warszawie ale reszta ma daleko, chyba ja mam aby tak blisko;) A właśnie ja często się zastanawiałem czemu tu jest tyle osób ze śląska, a ode mnie nikt?? Czy nawet z mazur chyba nikogo nie ma!!

[Madlen_ka]

Jestem jak najbardziej za spotkaniem, ale też mi się coś wydaje, że nie damy rady, a szkoda. Fajnie by było się tak spotkać, pogadać w realu a nie tylko na necie, to pewnie zupełnie inaczej. Tylko biorąc pod uwagę rozpiętość wieku ja ze swoją 30-tką na karku pewnie dla niejednej osoby byłabym jak mamuśka he he he :grin:
Najsprawiedliwiej byłoby spotkać się w W-wie mimo, że dużo osób jest ze Śląska, pozdrowionka

[Lelo3008]

[Natalia_90]

mimo, iż jestem z Pomorza, to nie miałabym nic przeciwko spotkac się na Śląsku, mam tam rodzinę, więc przy okazji mogłabym załatwić dwie sprawy/spotkania :) tylko co raz mniej czasu zostaje nam na zorganizowanie takowego spotkania :wink:

[oliwia]

to znowu ja a może spotkalibyśmy się kiedyś?taki zlot plamek dobrze zrobi niektórym.popatrzymy na siebie ci młodsi przestaną się dołować,jakieś pary się skumkają,starsi popatrzą,pozazdroszcvzą.Chodzi oto aby razem poprzebywać.MY PLAMIAŚCI.Nie tylko młodzi mają czasami doła....mam 31 lat (25z bielactwem)

[Czesiu]

A może lepiej by było zorganizować najpierw lokalne spotkania? Zlot dla wszystkich, w bliżej nieokreślonym miejscu i czasie to pomysł dobry, ambitny, ale mało konkretny i trudny do zrealizowania. Na pewno łatwiej jest spotkać się większych miastach, w mniejszym gronie. I wówczas po udanej imprezie ;) te osoby chętniej by się ponownie spotkały, ruszyły się gdzieś za swoje mury, co zwiększa szanse na ogólnokrajowe spotkanie. Co Wy na to? Ja bym się chętnie spotkał we Wrocławiu, czy to na rynku przy piwku, czy na Pergoli lub w innym ciekawym miejscu, a najlepiej na wycieczce rowerowej :)

[Kumciaki]

Czesiu nikt nie przyjedzie do Wrocławia z rowerem, albo na nim :hahaha:
Ja mam blikso do Wrocłaiwa, ale za to inni mają za daleko...
Ale ja jestem za spotkaniem , tylko wiecie wakacje uciekają xD

[blabla]

nie zdziwilibym sie jak na spotkaniu okazaloby sie, ze niektorzy sie dobrze znaja, a na forum sa owiane tajemnica nicki :D my za wszelka cene staramy sie tuszowac nasza chorobe ispotk. to dobry sposob by wymienic sie dosw. itp. ale na pewno nie wszyscy by na nim sie pojawili. kazdy ma swoje zycie

[Czesiu]

[Lelo3008]

Ale z mazur nikogo nie ma chyba, że do Warszawy bym się przyłączył, hehe;) Halo jest ktoś tu z Wawy???;]

[Kumciaki]

[Lelo3008]

Kumciaki zawsze można się poznać;D OsObIŚcIe xd

[maggot]

ja oponowałbym za Wrocławiem, daleko nie mam i lubię to miasto :). I tak jak napisał Czesiu lokalne spotkania w większych miastach są na pewno bardziej realne, bo osoby które przyjadą na spotkanie przez pół polski można policzyć na palcach jednej ręki drwala :D
Tak, że póki jeszcze trwają wakacje możemy coś kołować, bo później na pewno będzie z tym gorzej :)

[Dawid]

siemano. a ja jestem ciekaw ile osób ze śląska( i okolic ) by się uzbierało. Jeśli chodzi o mnie to ORGANIZACJA- nie , ale przybycie to jak najbardziej :biggreen: :zdrówko:
ps. kumciaki i Lelo3008 mi tu kurna :blush: pachnie jakimś flirtem :biggreen: .........pozdro

[blabla]

pol Polski do Wroclawia to ja mam-ok. 470km :D

[Natalia_90]

kurcze to Wy tam na tym Sląśku czy Dolnym Sląsku róbcie spotaknie integracyjne, zdacie nam relacje co i jak ;) a zobaczycie, że zachęci się wtedy więcej osób, ja tam mogę nawet przez pół Polski jechać, ale bardziej w kierunku na Katowice ;) chyba, że ktos z Pomorza jest ;>

[Dawid]

[Olga]

[łysy]

Siema podoba mi się takie spotkanie ja mam blisko do Wa-wa .jest ktoś taki co ma tak samo?

[Madlen_ka]

Ja w sumie mam blisko i do Wrocka i do Krakowa. Jak dla mnie wszystko jedno, w jedną i drugą stronkę "śmignę" autostradą i mogę przybrać 3 osoby :wink:
A ile nas jest ze Śląska? Ujawnijcie się ludzie :grin:

[Natalia_90]

oj Dawid, bo to jest tak, że jak sie ludziom pokaże, że coś jednak jest możliwe, to oni od razu zmieniają nastawienie i myślą o tym samym, w tym przypadku wy się spotkacie i udowodnicie, że takie spotkanie jest świetną sprawą i jest mozliwe :) to taka wersja dla niedowiarków ;)

[ixi02]

ciocia (jak ktoś tu nazwał panie tak po 30 ) :grin:
pomimo nie najlepszego połączenia z Wrocławiem mogę wpaść z wizytą :) wsumie chyba tylko raz tam byłam,lub do Krakowa termin sierpniowy jak najbardziej ,bo od września może być ciężko.. może 22.08 (sobota) chociaż w tygodniu też można...można też na jakiej górce w jakimś schronisku...sierpień to miesiąc który szybka "przelatuje" więc decydujcie się....

[Lelo3008]

Hm no tylko Lelo-Kumciaki, Kumciaki-Lelo, hehe;)
Kto jest z okolic Warszaw?? Północne Mazowsze albo Mazury??

[Kumciaki]

Potrzeba tutaj kogoś kto się za organizacje tego spotkania pożądnie weźmie xD
Bo jak nie to ja zaraz ustale miejsce , date i godzine :
I wszyscy mają być :hahaha:

[Dawid]

no to co się będziemy patyczkować :biggreen: Kumciaki ustalaj a my( hehe ja) się dostosuje a co tam jedziesz... :grin: :hahaha: :zdrówko: pozdro.

[Kumciaki]

Ja powiedziałam , a raczej napisłam zeby ktos bardziej rozgarniety tym sie zajął
Ludzie streszczajcie się bo zaraz wakacje się skończą :zdrówko:

[Natalia_90]

a nie chcecie nad morze przyjechać ? :D w końcu ciepło jest, można się poopalać bez skrępowania, takie przezwyciężenie tego stresu dla niektórych, myślę, że dobrze by zrobiło :) poza tym nikt nie czułby się sam :)

[Lelo3008]

[Natalia_90]

własciwie na ten rok to może trochę już poźno planujemy, ale czemu by nie w przyszłym :) bo ja osobiście miałabym czas do 17tego albo potem we wrześniu, ale to znowu już nie każdy :P a tak szybko zorganizowac sie nam raczej nie uda :p

[Lelo3008]

Nom, spróbujemy pewnie innym razem, hah;) :zdrówko:

[Kumciaki]

[Dawid]

:biggreen: ja tez jestem zdania że teraz to troche za późno się za to wzieliśmy :krzeselko: . Za rok o tej porze to mamy już byc po spotkaniu i koniec. w końcu dobijamy prawie do 1000( tysiączka) użytkowników a to coś znaczy nie :biggreen:
Będzie w sumie okazja to i się bardziej postaramy :grin: to niech się wkońcu ktoś znajdzie do organizacji, może jest wśród nas jakaś osoba mieszkająca nad morzem lub okolicach...... pozdro i przemyślmy to razem :zdrówko:

[Natalia_90]

już trochę póxno na organizację, bynajmniej dla mnie :P
ale zawsze jeszcze jak ktoś będzie chciał będzie się mógł umowic z osobami, mieszkającymi w poblizu na spotkanie ;) bo takie na większą skalę, to chyba jednak już nie w tym roku :P

[kobzinka]

[nowy2009]

ja sie pierwszy pisze na ten spływ super sprawa, byłem 2 razy na obozie na mazurach i przecudnie jest :))

[Czesiu]

Dzisiaj w ramach akcji przekazania tabletek Vitix Petrus i ja spotkaliśmy się w naszym pięknym Wrocławiu :) Pojechaliśmy rowerami na Pergolę. Od razu znaleźliśmy wspólny język, ale nie jest to trudne, szczególnie gdy coś nas łączy, a Piotrek to ciekawy i otwarty człowiek. Rozmowę umilały nam szum fontanny oraz cogodzinne pokazy w takt muzyki. Z nieba lał się żar, więc żeśmy sie trochę poopalali, co z pewnością nasza skóra zobrazuje w niedługim czasie kropkami koloru brązowego. Na sobie widzę zaróżowione miejsca na skórze, co jest dobrym znakiem. I zanim się obejrzeliśmy, minęły 2 godziny. Tematów do rozmowy nie da się zliczyć i ciągle pojawiały się nowe, coraz ciekawsze. Oboje zadeklarowaliśmy chęć spotkania większą grupą i liczymy, że takowe dojdzie do skutku. Pamiątkowego zdjęcia nie mamy, ale następnym razem i o tym pomyślimy :)

[Kumciaki]

No to fajnie Czesiu :wink: Jeszcze fajniej było by się spotkać większą grupą , ale to moze kiedyś w przyszłosci :razz:

[ixi02]

a tam w przyszłości trzeba obrać jakiś weekend i już....