Bielactwo - vitiligo.com.pl

[xmati6]

Witam. Postanowiłem sobie postawić kolejny cel w życiu - zwalczyć bielactwo. Nie poddaje się i robię wszystko aby sobie pomóc. Otóż natchnąłem się na forum dolnośląskie. Przeczytajcie sami:

4 wrzesnia 2008
,,Witam wszystkich zdesperowanych, choroba bielactwa i luszczycy. Ja mam bielactwo od 27lat, od roku ukazalo sie u mojego syna. Wiec poszlam, mimo wszystki do dermatologa, bez nadzieji. A tu niespodzianka, bielactwo od okolo 2lat leczy sie mascia dovobet. Znika bez sladu, u mojego syna. Ja rowniez zaczelam terapie, polaczona z lampami PUVA dlatego ze moje plamy zaliczaja sie de stalych. Rezultaty sa, po 3 misiacach ukazalo sie bardzo duza kropek brazowych, to potrwa rok moze dluzej ale bede miala swoja skore. Ja przebywam za granica, bylam w wakacje w polsce no i pytalam w aptekach ale niema tego leku. Mam nadzije, ze niedlugo bedzie. Rozmawialam z doktorami (profesorami dermatologi-specializujach sie w bielactywie-vitiligo (po francusku) tu w bruxelli) o tym problemie, i moj lekarz powiedzal mi, ze na nastepnym kongresie miedzynarodowym dermatologow, bedzie ten temat poruszany aby wprowadzic lek, na wszystkie rynki, krajow europejskich. Cierpliwisci i powodzenia. Badzcie w kontakcie z lekarzami i pytajcie w aptekach czy juz jest DOVOBET.
Monika"

Czytałem na innych forach o tej maści, wszyscy mówią, że plamy bardzo szybko znikają ale u niektórych bardzo szybko powracają. Ale... czy nie warto spróbować? W Anglii koszt z receptą to 6,5 funta a bez recepty 26 funtów. Dobrze się składa bo mam znajomą w Anglii, od jutra ma pytać w aptekach, jak coś będę wiedział więcej - dam znać!!

Czy ktoś coś słyszał o tym leku? Piszcie wszystko co wiecie, nawet te złe rzeczy.

[Koslo]

witaj,
muszę przyznać, że post robi wrażenie, a ja pluję sobie teraz w kawę, bo byłem we Francji prawie dwa miesiące i nie wiedziałem nawet, że istnieje coś takiego jak "Dovobet". No cóż, pozostaje uruchomić znajomych zza granicy, albo też poszukać apteki internetowej u kogoś z sąsiadów(może np. w Niemczech też jest łatwo dostępny), zebralibyśmy listę osób chętnych na ten produkt i zrobili masowe zamówienie, myśle, że wtedy można liczyć na zniżkę plus koszta przesyłki byłyby dużo niższe. To teraz rola do językowców, żeby poszperać po forach i aptekach obcojęzycznych, ja biorę na siebie strony z językiem francuskim, ale jeśli ktoś również zna go, zapraszam również do szukania. Nadzieja jest tu i teraz wystarczy się zmobilizować. Zachęcam osoby z dobrą znajomością angielskiego i niemieckiego do szperania w internecie, wiemy czego mamy szukać. Być może nawet u naszych wschodnich sąsiadów warto sprawdzić. Powodzenia!

[ Dodano: Pią 05 Wrz, 2008 10:28 ]
na innych forach już znaleźli ten produkt, no zdania są silnie podzielone...

http://www.luszczyca.pl/r...6,18784,quote=1

[ Dodano: Pią 05 Wrz, 2008 10:31 ]
http://luszczyca.org.pl/f...?showtopic=2691

tu skład i informacje o leku, może ktoś zaznajomiony w medykamentach opowie coś o składzie

[xmati6]

Dziś koleżanka w Anglii, miejscowość: Reading popyta w aptece, wieczorem dam znać co i jak, za ile i wszystko napiszę. Myślę, że warto spróbować, bo lepiej robić coś niż nic i stać w miejscu. Zdania są zawszse podzielone, bo to zależy od organizmu.

[arek]

super

to czekamy na dobre wieści :wink:

[xmati6]

Koleżanka jutro będzie w centrum i spyta dziś nie mogła. Napiszę jutro. Cierpliwości.

[xmati6]

Wiadomość od Moniki, która stosuje ten lek na mój adres e-mail:

,,A wiec, Dovobet zalf/onguent/Salbe 50 microgram - microgrammes-Midrogramm/g+0.5mg/g ;Calcipotriol 50mcg/g, Betarnethason/Bétaméthasone 0.5mg/g (to pelna nazwa, to bardzo wazne) jest na recepte i kosztuje 49.77€; net. 10.80€ jesli masz ubezpieczenie zdrowotne i 7.20€ jesli, jestes rencista lub masz ubezpieczenie zdrowotne rodziny vilodzitnej, zniszkowe. Bez recepty, niemozliwe jest dostac, bo trzeba byc pod stala kontola lekarza. Ja musze co 3 tygodnie przerywac bo mam uczulenie pokrzywki, ale pozniej zaczynam znow. Moj syn niema zadnego uczulenia.
Takze to nie blef, to prawda plamy znikaja i nareszcie po tylu latach cierpienia bede wkoncu mogla sie ubrac w spodnice Smile i zyc normalnie, bez stressu, bo to mnie zabija, ciagle inna. Choc nigdy tego niedajemy poznac po sobie, staramy sie byc idéalni na zewnatrz, ale nikt niewie co tak naprawde czujemy wewnatrz.
A co do pytania czy w niemczech jest dovobet to niewiem, ale bardzo prawdopodobne.
Pod koniec wrzesnia mam wisite u mojego doktora to zapytam.
Lek zostal wynaleziony w Dani a producowany jest w Irlandi.
Ah, i jeszcze jedno, tydzien temu jak bylam z moim synem u dermatologa, to pytalam o vitix, poniwaz przeczytalam na jednym z forow ze pomaga, no wiec nie, to tylko strata pieniedzy. I jesli juz to solarium i to ostoznie, zaczyna sie od 30 sec co drugi dzien dodajemy 15sec to mozolne ale tez sa resultaty, w zaleznosci od okresu ile ma sie plamy rok czy 20."

[arek]

cholera nie wiem już co myśleć o vitixie,
smaruje twarz i plamy po uvb powoli się zmniejszają
tyle że łokci nie smaruje a też plama niemalże znikła

nie wiem czy to zasługa samego naświetlania czy vitix pomaga chociaż trochę...



ciekawe kiedy ten dovobet będzie dostepny u nas,
jeżeli nieprędko to będzie trzeba poprosić kogoś z Anglii o przesłanie

[xmati6]

Jeśli macie znajomych w Anglii, proście ich żeby dopytywali się o DOVOBET. Bez recepty nie chcą sprzedać, więc potrzebny ktoś chory na bielactwo bądź łuszczycę! Wtedy można by złożyć większe zamówienie. U mnie znajoma się trochę ociąga... ale będę na bieżąco pisał co i jak ale Wy też działajcie nie patrzcie na innych tylko :)

[AR3K]

jak sie stosuje ten lek czy to jest maśc ??? stosowac bezpośrednio na plamy ????

I czy wogole sa jakies efekty ??

[slavo]

Po co Wam DOVOBET za 50 funtów jak w Polsce można kupić DAIVONEX za 70 zł. Lek który zawiera taką sama substancje czynną, ma tylko inną nazwe handlową. 1 g maści zawiera 50 µg kalcypotriolu i 0,5 mg betametazonu w postaci dipropionianu. Połączenie syntetycznego analogu witaminy D3 i kortykosteroidu o silnym działaniu miejscowym. Powoduje "opaleniznę" miejsc bielaczych, stąd złudny efekt ich zaniku. Ale to nie repigmentacja, to tylko opalenizna, i schodzi bardzo szybko. Na innym forum ktoś pisał ze plamy pojawiły sie z powrotem zaraz po skonczeniu tubki. Lek jest bardzo silnym sterydem. Nie powinny go stosować kobiety w ciąży. Nie mozna wystawiać plam na działanie promieni słonecznych. Dojdzie do silnych poparzeń. Nie można stosować jej na dużych powierzchniach (nie więcej niż suma powierzchni dłoni i stopy) bo grozi to zbyt dużym zwiększeniem poziomu wapna we krwi. I co najważniejsze krem/maść/płyn jest stosowany w leczeniu łuszczycy, więc nie wiem czy komuś, zdrowo rozsądkowy lekarz przepisze tak silny steryd na bielactwo. Którego efekt leczniczy jest bardzo wątpliwy. Ale próbować można.
Pozdr.

[AR3K]

No to rozwiałeś moje nadzieje, myślałem ze to pomoze na dłuzej niz na kilka dni lub tygodni , z tego co wyczytałem na innych forach o tym preparacie to chyba sobie podaruje kupno tej maści.

Ps. tak przegladam i przegladam to forum, tyle tu wzmianek o masciach lekach preparatach domowej roboty i dochodze do wniosku ze nie ma na to lekarstwa i chyba szybko nie bedzie bo jaki jest sens wcierac w siebie jakies cholerstwo przez 3 miechy a i tak z tego nic nie bedzie. Plamy nie sa do konca wyleczalne albo i tak po jakims czasie powracaja :neutral: Natomiast kazda nowa maśc lub lek po poczatkowym zachwycie i tak okazuje sie nieskuteczny.

[slavo]

Mimo wszystko nie poddawaj się i walcz, nikt inny za Ciebie tego nie zrobi.
Pozdr.

Slavo, nie cytuj za każdym razem całych wypowiedzi innych osób. Jaki w tym sens, jedynie kilka kluczowych zdań, odsyłam do regulaminu.
Czesiu

[xmati6]

Kolejna wiadomość od Moniki:

,,Slonce jest niebezpieczne, moze popazyc nas, ale nienalezy sie chowac przed nim, poprostu niexponuj sie na sloncu i jesli zauwazysz zaczerwienienie na bialej plamie to juz sygnal, uciekaj. poniewaz, mozna dostac raka skory.
Niestety, niemoge ci pomoc z mascia, dlatego ze jest na recepte i tylko lekarz moze przepisac, a ja zuzywam bardzo duzo bo mam 40%ciala odbarwionego. Efekty sa, po trzech miesiacach mam na rekach bardzo duzo nowych kropek brazowych, a w niektorych nic sie niedzije. coz mam je on 27lat to potrwa."

SLAVO - to przeczy Twojemu postowi. Skoro piszesz, że to tylko opalenizna to kropki brązowe by się nie pojawiały i skoro lek jest na receptę w Anglii to znaczy, że działa! Polska to zacofany kraj i w dodatku nie istnieje coś takiego jak: ,,lekarz"... mi powiedział dermatolog, że mam pić dziurawiec hahaha... nawet nie zlecił mi diety, czyli nadal bym jadł czipsy i fastfoody - IDIOCI, którzy nie potrafią zadbać o pacjentów.

Spróbuję maści po kuracji Olejkiem Babći, bo to chyba najskuteczniejszy lek spośród wszystkich.

[ Dodano: Pon 08 Wrz, 2008 16:58 ]
Kolejna wiadomość:

,,Wlasnie bylam na tym forum i czytalam, niemoglam odpowiedziec online, poniewaz cos mnie blokuje, ale mniejsza z tym. Otoz bardzo mi przykro chcialambym powiedziec do SLAVO ale, daivonex jest o 50% mniej skoteczny niz dovobet, jesli sie nie zgadza to niech sprawdzi, dotyczy to zarowno bielactwa jak i luszczycy.
Jak narazie to jedyny lek, ktory jest efficace, najskoteczniejszy i z luszczyca wygral, niewraca choroba. Z bielactwem idzie wolniej, ale sa effecty.

U mojego syna znika, efekty sa zaskakujace, jak narazie z tego co dermatolodzy (dobrze mowie SLAVO???) nie odnotowali efektow wtornych, natomiast u mnie, kropki wystepuja liczne na dloniach, coz to troche potrwa w moim przypadku.
Oczywiscie, uzywanie dovobet jak i innych prepratow na vitiligo, zwieksza ryzyko choroby raka. Takze, bardzo ostroznie ze sloncem, no ale bez przesady :)"

Jestem zmieszany, ale mam nadzieję... tylko jak ja dostanę ten lek - tego nie wiem.

[slavo]

Nic tylko się cieszyć.

Jednakże zastanawiam się dlaczego w państwach europy zachodniej istnieje rzekomo lek na bielactwo, a nasi dermatolodzy nic o nim nie wiedzą. I nie przemawia do mnie że Polscy lekarze to IDIOCI, jak piszesz. Na Towarowej też mi zalecono pić dziurawiec, argumentując że jest dwa razy skuteczniejszy niż zioło babci. I nie uważam aby z tego powodu byli zacofani. Jutro mam wizytę u dermatologa, spytam o ten lek. Odpowiedzi udziele na forum...

[xmati6]

W moim mieście są idiotami bo o takim czymś jak zioło Babći nawet nie słyszeli... nie mówiąc już o propozycji smarowania plam jakimiś innymi maściami typu Protopic, Novitil, Curatoderm etc. Przepisała mi dziurawiec i ,,bądź Pan szczęśliwy"... a co do Wawy nie mam pojęcia, zresztą i tak uważam, że polscy lekarze to tumany, wystarczy pojechać na zachód, samo podejście do pacjenta jest inne nie mówiąc o sposobie leczenia przeróżnych chorób. ALe to nie o tym temat.

Czekamy na informacje jutro.

[monikaBXL]

tô prawda niejest najlepiej, u nas z uprzejmoscia i wiedza lekarzy

Jesli chodzi o vitix, to jest ulepszony od czerwca, tutaj wycofano stary.
takze kupujac sprawdzjcie date produkcji

[slavo]

Tak jak obiecałem byłem dzisiaj u Pani Dermatolog i pytałem o DOVOBET. Otóż rzeczywiście lek ten nie jest dostępny w Polsce. Natomiast jest u nas lek o takich samym składzie i nazywa się DAIVOBET. Dostałem receptę, 15 mg kosztuje około 65 zł wiec bardzo dużo za nie dużo. Jeszcze słowo o Daivonexie o którym pisałem wcześniej. Zawiera on ten same składniki co DOVOBET i DAIVOBET (bo to, to samo) tyle że różni się jednym składnikiem. Otóż nie posiada w składzie betametazonu, silnego sterydu. Stąd jak ktos pisał wyżej jest słabszy, ale za to bezpieczniejszy. Pani doktor mówi że przepisuje DAIVOBET pacjentom z łuszczycą, rzadziej z bielactwem. Efekty różne. U niektórych widać poprawę u większości wogóle albo po szybkim czasie zmiany się nawracają.

[Natalia_90]

dzieki za informacje :) chyba lepiej w takim razie nie stosowac tego leku, skoro nie dośc, ze truje sie sterydami to jeszcze choroba powraca..

[xmati6]

Co nie oznacza, że nie można go spróbować. Jak olejek Babći nie pomoże (za miesiąc zaczynam się smarować) to idę po receptę po ten lek co w temacie. A jeśli chodzi o pieniądze to ja mogę wydać 500 zł żeby wyleczyć tę chorobę :/ leków dużo, ale które najskuteczniejsze?

[Natalia_90]

no racja, mozna spróbowac, jeśli tak Ci zależy to możesz sięgać i próbować wszystkich możliwych środków, a nóż, widelec coś pomoże :)
jednakże życzę Ci efektów przy stosowaniu Olejku Babci ;)

[monikaBXL]

http://dermatologie.free.fr/cas102re.htm - tekst orginalny fr o UVB-TI01

Ja jestem na lampach (UVB-TL01) +DOVOBET i rezultay sa duze na rekach, w tym tygodniu ukazaly sie nowe plamki brazowe w kolo oczu i kolo ust. Jak juz pisalam stosuje ta masc od 4 miesiecy a seansow naswietlania mialam dopiero 15 i mam bielactwo od 27lat i powoli zaczyna dzialac, choc bielactwo stale jest trudne.


Powy¿ej, przed UVB TL01 Nawet cierpliwy, po 90 seansach, pigmentacja >90% (bardzo dobry sekretarka)

B) Kancelaria s&sup1;dowa skóry autologue (2) <cas102re.htm>: zasada jest pobra&aelig; cz&ecirc;œciowo komórki w normalnej skórze &iquest;eby nich wszczepia&aelig; w sercu p³yt vitiligo. On musi dzia³a&aelig; z vitiligo nie rozci&sup1;g³y, sta³y od wielu miesi&ecirc;cy, umiejscowiony (odcinkowy). Przeszczep musi by&aelig; zmieniony przez fototerapi&ecirc; dla w optimiser skutecznoœ&aelig;.
Metody : Komentarze / rzeczy osobiste niepo&iquest;&sup1;dane :
- minigreffes w ponczu 1 w 2 milimetr, - dosy&aelig; szybka technika, ³atwa, bardziej ekonomiczna ona - blizna w strefie dawczyni (40%) - wygl&sup1;d "pavimenteux" w strefie poborczyni
- przeszczep po&iquest;ó³k³ych papierów naskórnego ssania, - 87% sukces - pigmentacja w strefie dawczyni (28%)
- przeszczep szczup³ej skóry po dermabrasion, - 87% sukces - blizna w strefie dawczyni (12%) - zbo&iquest;a milium, skutek g&ecirc;stych brzegów, utrata przeszczepu (13%)
- przesadzanie naskórnych komórek + mélanocytes otrzymany przez co-kultura - wymaga laboratorium traktuje odr&ecirc;bnie - technik&ecirc; eksperymentaln&sup1; dotychczasowy rozwoju - 13%, 25% i 51% sukces (3 leksyki : n=15, 4 (ns <cas102re.htm>) i 15 pacjentów odpowiednio)
- przesadzanie czystych mélanocytes otrzymane przez kultur&ecirc; - wymagam laboratorium traktuje odr&ecirc;bnie - technik&ecirc; eksperymentaln&sup1; dotychczasowy rozwoju - 17% i 48% sukces (2 leksyki : n=18 i 130 pacjentów odpowiednio)

<indeks.htm>Krótki...] <indeks.htm>


Odsy³asz. (1) Nie surgical pigmentacja therapies modny vitiligo. PanD.Njoo i al., Arch Dermatol. 1998;134:1532-1540. (2) Ma systematic review of autologous przesadzanie methods modny vitiligo. PanD.Njoo i al., Arch Dermatol. 1998;134:1543-1549.
Skróty: - TR-75% : Stopy procentowego Repigmentation wi&ecirc;cej 75% powierzchni p³yt. - ns : nie znamienny. [POWRÓT] <javascript:history.back()> (C) E.PIERARD <http://dermatologie.free.fr>


Istnieje dokument : 08/07/2003 23:12:21

ZAWIADOMIENIA Copyright : Wszyscy teksty i fotografie tego krajobrazu s&sup1; w³asnoœci&sup1; autorów. REPRODUKCJA NIE UPOWA&iquest;NIONY"








<http://www.xiti.com/xiti.asp?s=31683> <http://www.xiti.com/xiti.asp?s=31683>

[slavo]

Czy ktoś coś z tekstu powyżej zrozumiał ?

[ Dodano: Nie 14 Wrz, 2008 18:22 ]
Jeśli ktos nadal by się upierał przy leczeniu DOVOBETEM to istnieje możliwość sprowadzenia go z zagranicy, poprzez tą wysyłkową aptekę: http://www.lekidlamnie.pl/e_apteka/ Nie wiem ile to będzie kosztowało, można zadzwonić i sie dopytać. Procedura wyglada następująco. Lekarz dermatolog ale nie koniecznie, musi wypełnic, odpowiedni wniosek, i nie jest to recepta. Wniosek ten nalezy dostarczyć do w/w apteki. Czas realizacji zalezy od leku. Czasami lek ten jest na stanie w hurtowni i wtedy otrzymamy go do 2 tyg. Jeśli trzeba było by go sprowadzić z zagranicy czas oczekiwania wydłuzy się do 4 tyg. Nie ma min. ilości, można zamówic jedno opakowanie.

[monikaBXL]

[kdlugi]

DLA WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH LEKIEM DOVOBET.

Otóż Dovobet na rynku polskim jest od kilku lat ale pod inną nazwą handlową - mianowicie DAIVOBET. Producent leku, firma Leo Pharma, na rynki zachodnie wypuściła lek pod nazwą DOVOBET lub inną ale nazwy nie podaję aby nie namieszać. Także idąc do lekarza pytajcie o DAIVOBET - jeśli nie wierzycie to sprawdźcie sobie na http://www.doz.pl/leki/p1971-Daivobet

DAIVOBET jest lekiem zawierającym pochodną witaminy D3 i betametazon (czyli steryd). DAIVONEX to również lek tego samego producenta z tą różnicą, że zawiera jedynie pochodną D3. Przy leczeniu łuszczycy Daivonexem trzeba poczekać trochę na efekty (coś o tym wiem niestety). Natomiast Daivobet już po tygodniu (bynajmniej u mnie) daje widoczne zmiany. Po 4 tygodniach jest ok i okres remisji jest długi. POza tym wygodny w stosowaniu bo raz dziennie. W razie pytań piszcie.

[slavo]

"Otóż Dovobet na rynku polskim jest od kilku lat ale pod inną nazwą handlową - mianowicie DAIVOBET......" KDLUGI Czy nie masz wrażenia że kilka linijek wyżej pisałem dokładnie to samo ? Pozdr.

[xmati6]

Wszystko pięknie ładnie ale czy plamy po zniknięciu nie pojawiają się ponownie po stosowaniu DOVOBETU ?

[zawer]

ja bym sobie chetnie zapodal ten daivonex ale czy mozna sie przy nim naswietlac lampa uvb 311?? moze ktos pytal na ten taemta swojego lekarza.pzdr :grin:

[slavo]

[xmati6]

Slavo a co mowila dermatolog na temat tego leku? Slyszalem opinie ze plamy szybko znikaja ale i szybko sie pojawiaja... jak to jest naprawde?

[monikaBXL]

Witam,

Daivobet czy Dovobet, dziala indentycznie i niema zadnej gwarancji, ze plamy niewroca, trzeba kontrolowac caly czas. Napewno, mozna sie ich pozbyc i jesli nawet znow sie pojawia, wrocic do therapi. Tak mowia tutaj lekarze.
Ja jestem bardzo zadowolona, efekty sa niesamowite, musze przyznac, ze juz po 4 miesiacach mam tysiace kropek, ktore sie lacza tworzac chmurki brazowe.
A przypominam, ze lekarz byl scepytcznie nastawiony, iz mowil ze efekty moga sie pojawic po kilku miesiacach gdyz moje bielactwo zaliczane jest do stalego (25lat).

Powodzenia

[zawer]

a mial ktos przy stosowaniu tego Dovobetu jakies skutki uboczne bo z tego co piszecie to zawiera on silny steryd..ja np stosuje oprocz protopicu advantan i tez podobny jest silny ale narazie nic zlego nie obserwuje.Moj lekarz niestety nie slyszal o takim leku wiec mam troszke obawy zeby nienarobic sobie klopotow bo mam mozliwosc zalatwienia sobie tego leku z angli i caly czas sie waham.pozdrawiam

[slavo]

[zawer]

z tego co pisze na tej stronce ktora wkleiles slavo to niestety z takimi masciami sterydowymi nie ma zartow i mozna sobie klopotow narobic... ryzyko zawsze jest

[xmati6]

Moze trzeba spytac lekarza co mozna zrobic aby takich efektow ubocznych nie bylo wtedy ta masc rzeczywiscie okaze sie najskuteczniejsza...

[Natalia_90]

ale pytanie czy da sie uniknąć tych efektów ubocznych? bo moim zdaniem nie bardzo, byc moze wszytskie dolegliwości nie zaatakują, ale coś na pewno chwyci... trzeba się bardzo zastanowić nad tą decyzją stosowania sterydów..

[marthen22]

Chciałbym odświeżyć temat...... Czy ktoś stosuje Dovobet??? jakie efekty????. Jestem świeżo po długiej lekturze na forach o łuszczycy,osoby z łuszczycą które mają bielactwo opisują że maść rzeczywiście powoduje repigmentacje.

[mysia1lo]

....