Witam wszystkich!! |
Autor |
Wiadomość |
kasiek12
Dołączyła: 25 Lut 2009 Posty: 4 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Śro 25 Lut, 2009 22:58 Witam wszystkich!!
|
|
|
Od czego zacząć... Na forum trafiłam -jak to zwykle bywa- przypadkiem :) Otóż byłam dziś u dermatologa po receptę na pewnien antybiotyk, już miałam wychodzić, a on wykrzykuje do mnie "Ależ Pani ma bielactwo!!" - "Ano owszem mam (od lat bodajże 17 albo i dłużej)" - "I nie leczy Pani tego? Przecież to trzeba leczyć!" - na co odparłam mu z uśmiechem "Po co? Przecież od tego się nie umiera. A poza tym ja LUBIĘ moje plamki" :)
Mam nadzieję, że nie zanudzam, w każdym razie trafiłam tutaj w poszukiwaniu informacji o żelu Vitix, który został mi wbrew moje woli przepisany. Cóż nie zaszkodzi się doinformować, tym bardziej, że dałam sobie spokój z "leczeniem" już całe lata temu. |
|
|
|
|
pestka
Dołączyła: 19 Lut 2009 Posty: 6
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 04:28
|
|
|
Hej.
Apropo żelu Vitix: jest dosyć drogi, o ile pamiętam to kosztuje w granicach 100 PLN. Sam w sobie jest nieskuteczny, efektywne w niektórych przypadkach jest jednoczesne naświetlanie lampami i smarowanie zmian żelem. Niestety w moim przypadku też nie poskutkowało..Również zaprzestałam leczenia. Szkoda czasu i pieniędzy oraz zawodów kolejną nieskuteczną terapią. Ale może warto spróbować, tylko jeśli juz wydasz pieniądze na żel to przy okazji warto zainwestować w naświetlanie lapmami PUVA.
Pozdrawiam i powodzenia. |
|
|
|
|
kasiek12
Dołączyła: 25 Lut 2009 Posty: 4 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 09:16
|
|
|
Powiem szczerze, że nawet nie miałam zamiaru go kupować (cena 141 zł), tym bardziej, że lekarz nawet sam podkreślił, że jego skuteczność może być znikoma. Zresztą stosowałam całą masę środków zewnątrznych w połączeniu z naświetlaniem z praktycznie zerowym skutkiem. W moim przypadku remisja "choroby" nastapiła po zastasowaniu preparatu FIBS w postaci zastrzyków. Ciekawe czy ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia. W moim przypadku po zastosowaniu Fibsu w pierwszym etapie nastąpiło zatrzymanie pojawiania się nowych plam (na początku to szło lawinowo, miałam je nawet na twarzy), a później sukcesywne ich zanikanie - dziś zostało mi ich raptem kilka na jednej ręce. |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 10:05
|
|
|
no vitix tak jest taniiii..... ja stosuje zdrowa zywnosc, witaminy i inne rzeczy, plus sam zel na plami ok ponad 300zl i inne rzeczy to vitix jest najtanszy...
na leczenie wydaje full kasy choc nieraz z debetu bralem i zamierzam brac dopoki sie nie wylecze. znikniecie plam jest bezcenne.
co to jest fibs ?? |
|
|
|
|
kasiek12
Dołączyła: 25 Lut 2009 Posty: 4 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 11:24
|
|
|
Hmm.. bezcenne powiadasz... Też tak kiedyś myślałam. Wyleczyłam się z takiego myślenia już dawno. I z bielactwa po części też :) Myślę, że nie ma na to skutecznego leku, na każdego działa coś innego. Uwierz mi, że wydałam masę pieniędzy na leczenie, ściągałam rozmaite środki z zagranicy, byłam wszędzie od Szczecina po Katowice u lekarzy, znachów, wszędzie gdzie był cień nadziei.
Fibs przepisał mi lekarz jako biostymulator, powiedział nie wiadomo czy pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. Mnie akurat pomógł. Przede wszystkim powtrzymał rozwój choroby. Plamy całkiem nie zniknęły żeby była jasność, stopniowo jednak zaczęła się repigmentacja skóry. Zainteresowanych odsyłam tutaj http://www.luskiewnik.pl/?m=200806
Zamierzam powtórzyć kurację tym preparetem, więc w razie czego będę informować na bieżąco :) |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 13:47
|
|
|
witam
ja osobiscie wierze w wyleczenie i wszystko zalezy od przestrzegania zasad- zdrowe zarcie i badanie sie i smaowanie plam.
co ciekawe w moim poscie o witaminie b12 chyba powolutku wyszlo, ze mam ogromne braki tej witaminy i jak wzialem zastrzyki wyskoczyl pigment i teraz juz kupilem vitaral, ale zastanawiam sie czy on cos da czy lepiej osobno kupic kazda witaminke. |
|
|
|
|
arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 88
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 07:04
|
|
|
te multiwitaminy to wielka ściema, kup lepiej pojedynczo |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 08:25
|
|
|
tez tak mysle. dlatego kupilem wczoraj osobno witamine b12, cynk, miedz, kwas foliowy i bede to bral no i selen. a vitaral wezme do konca czyli jakies 14 tabletek. pani w aptece jednak zachwala, ale ja jakos bylem przezorny.. |
|
|
|
|
arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 88
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 20:21
|
|
|
może są i dobre jako uzupełnienie diety
ale przy niedoborach występujących w przypadku naszej choroby takie zestawy nie zdają już egzaminu... |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 20:33
|
|
|
tzn. ten vitaral czy zestaw witaminek b12+kw.foliowy+cynk ? ktore miales na mysli ? ja bym sie sprzeczal jesli masz na mysli ten ostatni zestaw witaminek, ale osobnych bo jesli czytales moj temat o problemach neurologicznych i witaminie b12 to nawet jej braki po 6 latach wylaza, mi tak wyszlo, ze szkoda gadac i dwoch lekarzy mi powiedzialo - bez badan, ze mam brak B12. a po zastrzykach wyskoczyly kropki pigmentu na stopie. niekiedy bielactwo to sam brak witamin, nawet jak slyszalem przez brak beta karotenu wyjda plamy, a niekiedy to choroby pasozytnicze w organizmie i nawet grzybicze.
ponoc ktos na jakims forum pisal, ze bielactwo moze powodowac helicobater pyroli [jakos tak] i ze w tych miejscach, gdzie jest pojawiaja sie plamki. nie wiem czy to prawda... |
|
|
|
|
KiTeQ
Dołączył: 04 Lut 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Sob 28 Lut, 2009 11:42
|
|
|
A jak myślicie... osobom, którym kiedyś raz w życiu wyszły np 3-4 plamy i nigdy więcej, ani się też nie powiększają też spowodowało brak witamin? Bo wg mnie akurat w takich przypadkach przyczyną choroby mógł być stress jakiś. |
|
|
|
|
arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 88
|
Wysłany: Sob 28 Lut, 2009 15:50
|
|
|
Blabla chodziło mi o vitaral :wink: |
|
|
|
|
Agnieszkafm
Dołączyła: 12 Mar 2009 Posty: 1
|
Wysłany: Pią 13 Mar, 2009 20:39
|
|
|
proszę o kontakt osoby ktore mają dzieci z bielactwem... chodzi mi o wymianę doswiadczen.. |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009 20:13
|
|
|
blabla napisał/a: | tez tak mysle. dlatego kupilem wczoraj osobno witamine b12, cynk, miedz, kwas foliowy i bede to bral no i selen. a vitaral wezme do konca czyli jakies 14 tabletek. pani w aptece jednak zachwala, ale ja jakos bylem przezorny.. |
Mam pytanko: gdzie udalo Ci sie nabyc miedz? poniewaz kiedy ja chcialam ja nabyc, a pytalam w wielu aptekach, niestety otrzymalam odp, ze samej miedzi nie ma mozliwosci zakupu tylko i wylacznie w skladzie innych suplementow, jak to okreslano. Szukalam rowniez w sklepach zielarskich, ze zdrowa zywnoscia i sklepach sportowych. |
|
|
|
|
Natalia_90
imie: Natalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2008 Posty: 338 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Pią 20 Mar, 2009 14:22
|
|
|
ja osobiście też byłam w stanie kupić tylko cynk, wit b12 i kwas foliowy, a miedzi brak... aczkolwiek odstawiam kwas foliowy bo chyba za duzo nie można brać, na dodatek wyskoczyły mi jakieś plamki na paznokciach białe, a nigdy nie miałam, wiecie czego mi brakuje ? |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Pią 20 Mar, 2009 18:35
|
|
|
Moja droga Natalio co do tych plamek na paznokciach to ja tez mialam kiedys cos takiego i jak sobie przypominam to paznokietki wtedy byly bardziej lamliwe i rozdwajaly sie, u mnie pokazywaly sie kiedy pilam za duzo kawy, a tak o ile dobrze pamietam objawia sie niedobor wapnia w organizmie aczkolwiek moge sie mylic. |
|
|
|
|
Natalia_90
imie: Natalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2008 Posty: 338 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Sob 21 Mar, 2009 11:53
|
|
|
yhym rozumiem, ale u mnie to od kawy byc nie może bo nie pije jej prawie wcale ;) aczkolwiek z tym wapniem to możliwe, dziękuje |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Nie 22 Mar, 2009 09:57
|
|
|
prosze bardzo :wink: |
|
|
|
|
arek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2007 Posty: 88
|
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009 08:06
|
|
|
co do tych plamek na paznokciach to ja zawsze czytałem że jest to objaw niedoboru magnezu/potasu,
spróbuj zapodać sobie jakiś preparat z tymi dwoma pierwiastkami |
|
|
|
|
Jola
Jola
imie: Jola
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 23 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009 11:36
|
|
|
I to może się zgadzać.Piję kawę,też miałam plamki na paznokciach,łamały się i rozdwajały.Od jakiegoś czasu dwa razy dziennie zażywam magnez i po problemie. |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009 13:03
|
|
|
Ja nie potrafie zaczac dnia bez kawy zdaje sobie dobrze sprawe, ze tak nie powinnam robic, ale to naprawde silniejsze ode mnie, staram sie stopniowo ograniczac kawe i obecnie pijam mala filizanke tylko rano (rozpuszczalna z 1ej lyzeczki) z dodatkiem mleka i kakao (pierwsze zawiera wapn a drugie magnez) oczywiscie nie uzupelni to ilosci tych pierwiastkow "wyplukanych" przez kawe ale troche neutralizuje jej dzialanie. Rowniez uzupelniam je zazywajac dodatkowo tak jak Jola. :wink: |
|
|
|
|
Natalia_90
imie: Natalia
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 11 Cze 2008 Posty: 338 Skąd: Chojnice
|
Wysłany: Pon 23 Mar, 2009 16:18
|
|
|
arek napisał/a: | co do tych plamek na paznokciach to ja zawsze czytałem że jest to objaw niedoboru magnezu/potasu,
spróbuj zapodać sobie jakiś preparat z tymi dwoma pierwiastkami |
a z tym magnezem to jeszcze bardziej możliwe heh ;p chyba dużo mi brakuje tych wszystkich mikro/makro/elementów, w każdym razie dzięki, spróbuje znależć odpowiednie produkty zawierajace te pierwiastki :) |
|
|
|
|
kasta15
Ania
pole1: 137
imie: Anna Maria
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 15 Sty 2007 Posty: 146 Skąd: RogoĽno Wlkp.
|
Wysłany: Czw 02 Kwi, 2009 19:06
|
|
|
Co do kawy... rozmawiałam z wieloma osobami (lekarze, chorzy, farmaceutka) i wywnioskowałam tyle, ze kawa dla nas wcale nie musi być taka zła- ma właściwości antyoksydacyjne, zabezpieczające błony komórkowe (również melanocytów!) oraz współdziała z melatoniną i substancjami związanymi z przekształceniami barwnika, więc tutaj chyba jednak powinna działać zasada- wszystko jest lekarstwem, wszystko jest trucizną- a wszystko zależy od dawki. Więc pysznej kawy filiżanki życzę:)
pozdrawiam
Anna |
|
|
|
|
|