Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Ciecierzyca może pomóc na bielactwo
Autor Wiadomość
ula 
ula


imie: ula
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 2
Skąd: łódĽ
Wysłany: Czw 29 Sty, 2009 22:19   Ciecierzyca może pomóc na bielactwo

Witam.Jestem nowa.Pozdrawiam wszystkich.Może ten artykuł da nadzieję na wyleczenie.Ula
Cieciorka usuwa odbarwienia


Maść na bazie ciecierzycy wydaje się pomagać osobom dotkniętym bielactwem nabytym (vitiligo). Opracowali ją naukowcy z Banaras Hindu University. To duża nadzieja dla chorych, których skórę znaczą odbarwione plamy. Pojawiają się one m.in. na twarzy, szyi i dłoniach.

Jak twierdzi profesor Yamini Tripathi z Wydziału Chemii Medycznej, wyniki są naprawdę obiecujące. W skład preparatu wchodzi wiele roślin, ale ciecierzyca stanowi jego trzon.


W testach produktu wzięło udział 50 pacjentów. Przez 20-90 dni nakładali oni krem na zmienione chorobowo miejsca. Po zakończeniu terapii okazało się, że wróciła normalna pigmentacja skóry. U jednej z osób poprawa pojawiła się już po 28 dniach. Zaskoczyło to nawet akademików. Sprawa wyjaśniła się podczas pogłębionego wywiadu. Młody mężczyzna przyznał bowiem, że włączył duże ilości cieciorki również do swojej diety. Obecnie profesor ubiega się o wydanie odpowiednich zezwoleń Indyjskiego Komitetu Badań Medycznych na rozpoczęcie dużego projektu naukowego.

Członkowie zespołu twierdzą, że za skuteczność maści odpowiadają aminokwasy ciecierzycy. Pobudzają one syntezę melaniny, a także regenerację melanocytów.

Vitiligo to choroba o nieznanej etiologii, niewykluczone, że rozwija się na tle autoimmunologicznym. Na razie nie wynaleziono metody leczenia przyczynowego.


Autor: Anna Błońska

Źródło: Zeenews.com

Edit:
Link do artykułu
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Sob 28 Lut, 2009 21:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią 30 Sty, 2009 00:37   

no brzmi ciekawie i obiecujaco. podobnie pisalo i wyciagu z pieprzu czarnego - piperyny.
jednak masc ta leczy plamy - czyli objawowo - plamy znikna, ale...
nie leczy przyczynowo czyli przyczyny vitiligo i nikt pewnosci nam nie da czy nowe nie wyjda :/


pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez blabla Pią 30 Sty, 2009 00:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pią 30 Sty, 2009 23:42   

Co taka cisza na forum? Czyżby nikt nie dowierzał? Ciecierzyca podobno smakuje więc nie widzę przeszkód tylko jak dostać tę ,,cudowną" maść? Oto jest pytanie... PISZCIE błagam.
 
 
ssandrietta 


imie: Sandra
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Cze 2008
Posty: 91
Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 31 Sty, 2009 17:36   

Witam:) ja sobie kupilam nie dawno (tydz temu) vitiskin;) i nie iwem czy mam jakies omamy czy tak mocno uwierzylam ze mi te plamki zejda- ale zauwazylam na stopach piegi normalnego pigmentu:D wczesniej jakie 2 lata temu stosowalam vitix, tez mi zaczal pomagac ale nie wiem czemu przerwalam, ale teraz mam chec i motywacje na wylecznie sie :grin: moze do wakacji zejdzie:D:D wiara nie kiedy cuda przynosi:D:D
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Nie 01 Lut, 2009 12:14   

Szukałem na necie, tej maści ale chyba nie ma jej jeszcze w produkcji na innych forach ludzie pytają gdzie można ją dostać, ale jak narazie to ciecierzyce możemy chyba jedynie konsumować :-) pozdro
 
 
ssandrietta 


imie: Sandra
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Cze 2008
Posty: 91
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 02 Lut, 2009 22:17   

wrzuce linka z allegro z mascia vitiskin;)
http://allegro.pl/item543...ry_unitone.html
w aptekach jest ona jeszcze nie dostepna.
 
 
Karina 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 17 Lip 2007
Posty: 110
Wysłany: Wto 03 Lut, 2009 21:40   

hej ssandrietta
A czy stosujesz vitiskin razem z lampą UVB czy samodzielnie ?
 
 
ssandrietta 


imie: Sandra
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Cze 2008
Posty: 91
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 05 Lut, 2009 15:38   

na razie tylko sie smaruje ale mam w planach kupno lampy...zawsze mam ten problem ze nie moge jej znalesc. jak jest na allegro to tylko zarowka a co mi z niej jak obudowy nie ma. a ja sie nie znam na tych sprzetach zeby jakas inna obudowe dobrac.
jak ktos sie na tym zna albo kupil gdzie lampe tak do 150(bo taniej to chyba watpie zeby byla)to prosze dajcie znac. i dajcie jaskis namiar;)
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Czw 05 Lut, 2009 16:24   

Witam :-) ja kupiłem obudowę na allegro za 25 zł teraz znalazłem taka samą ,ale ta jest droższa trochę oto link oczywiście nie namawiam do kupna jedynie pokazuje jaka ja mam i się sprawdza :-) http://allegro.pl/item544...dna_pls_9w.html do tego kupujesz
świetlówkę leczniczą 9 w i wszystko gra ja mam już 4 mies i nie ma żadnych problemów.pozdro
 
 
ssandrietta 


imie: Sandra
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 24 Cze 2008
Posty: 91
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 05 Lut, 2009 16:35   

tez o niej myslalam ale nie bylam pewna:) dzieki wielkie;)
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 10 Lut, 2009 14:24   

Mam pytanie do autorki tekstu lub kogokolwiek,bo bylem w aptece ze zdrowa zywnoscia i pytalem i dowiedzialem sie, ze ciecierzyca a cieciorka to dwie rozne rzeczy.

Ktora mozna jesc by polepszyc pigmentacje ? cieciorke czy ciecierzyce- ja kupilem ciecierzyce i kosztowala tylko 4zl :)

pozdrawiam
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 12:41   

witam,

jadlem wczoraj te ciecierzyce i powiem wam, ze rewelacja - jes pyszna, smak lekko podobny do grochu i jest jak groszek mozna ja jesc z rak. i do tego kosztuje na szczescie 4zl. w artykule pojawil sie chyba blad bo cieciorka to calkiem co innego - podobno jest to trujaca roslina i nie ma owocow, a w artykule napisano, ze ciecierzyca to groch wloski - rzeczywiscie groch smakiem i wygladem przypomina. ostatnio zauwazylem, ze wszystkie plamy sa cale rozowe :) cokolwiek to znaczy
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Sob 21 Lut, 2009 13:51   

Poczytałem o tej ciecierzycy, bardzo przyda się i w moim organizmie.

,,Regularne spożywanie kiełków przeciwdziała wielu poważnym schorzeniom, uruchamia system odpornościowy, uzupełnia niedobory witamin i składników mineralnych a przede wszystkim działa antynowotworowo"

,,CIECIORKA wzmacnia organizm i kości zawiera m.in.wit. z grupy B oraz potas, wapń i żelazo".

Super gdyby rzeczywiście działało, można jeść niezależnie od pory roku(?), jest tania, nie ma skutków ubocznych a co najważniejsze - smakuje :biggreen:

[ Dodano: Nie 22 Lut, 2009 09:18 ]
Kupiłem w sklepie ze zdrową żywnością (hipermarket)

CIECIORA EKO masa: 500g; cena: 6,70zł. Rolnictwo ekologiczne.
Wartość odżywcza 100g produktu:
wartość energetyczna 1347 kJ
białko 22g
węglowodany 44g
tłuszcz 6g
Importowane z Holandii, pochodzi z Turcji.

Sposób przygotowania różni się od tego co w opisie ma ,,blabla" bo:
1 szklankę cieciorki moczyć przez noc w 2 litrach zimnej wody. Odcedzić, opłukać i zalać ponownie 2 litrami wody. Gotować do miękkości około godziny, cały czas uzupełniając wodę.

Ciecierzycy nie było w tym sklepie, nie wiem czy ciecierzyca to co innego ale chyba cieciorka to inna nazwa ciecierzycy (domyślam się po aukcjach allegro). Jak dużo mam tego spożywać w tygodniu?
Ostatnio zmieniony przez xmati6 Nie 22 Lut, 2009 09:29, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Nie 22 Lut, 2009 15:08   

Sprzedawcy zamiennie uzywaja nazw ciecierzyca -cieciorka i jest to ogromny blad. Cieciorka a ciecierzyca to calkiem inne rzeczy. Nawet w sklepach mi to mowia, choc na kielkach ciecierzycy pisze na puszcze, ze to cieciorka. Ciecierzyce zapakowana w puszkach sprzedawcy podpisuja jako cieciorka. I to jest zle. Cieciorka to trujaca roslina bez owocow. Google pokazuje tez zamiennie ciecierzyca/cieciorka - dopiero glebsza analza i nawet wikipedia pokazuja, z to calkiem inne rosliny.

Ja moczylem godzine, gotowalem ok. 3h i jest pyszna. Ciecierzyce zamierzam jesc okolo 2 razy w tygodniu.
 
 
zawer 


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 59
Wysłany: Nie 22 Lut, 2009 15:28   

blabla ale ty jesz pewnie nasiona, bo można też jeść kiełki które można łatwo samemu wyhodować w domu w ciągu kilku dni... i ciekawe co ma większą wartość nasiona, czy kiełki??
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Nie 22 Lut, 2009 18:28   

Hehe trudne żeby w sklepie ze zdrową żywnością była trująca cieciorka :język: więc ja spożywam ciecierzycę pod nazwą cieciorki. Smakiem przypomina groch, jem to jako przekąska ogólnie ok :) Napisałem kilka e-maili ale na razie 0 odzewu co do ilości tygodniowego spożywania, ja dziś około 100g już strawiłem.
 
 
pestka 

Dołączyła: 19 Lut 2009
Posty: 6
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 22:44   

http://www.uwielbiam.pl/p...iecierzyca.html
gdyby siękomuś znudziło wcinanie samej ciecierzycy, w postaci niezmienionej :)

[ Dodano: Czw 26 Lut, 2009 22:52 ]
Pasta e ceci – Makaron z ciecierzyca

- 250g suchej ciecierzycy (lub dwie puszki juz ugotowanej)
- 1 duza cebula
- 1 duza marchewka
- 3 lodygi selera naciowego
- 2 zabki czosnku
- rozmaryn
- ok. 150-200g makaronu krotkiego do zup, ja uzywam Ditalini
- oliwa z oliwek
- sol, pieprz do smaku
- sok z cytryny

PYCHA!!! A jeśli do tego leczy, to więcej takich terapii poproszę!

[ Dodano: Czw 26 Lut, 2009 22:53 ]
Ciecierzyce namoczyc na noc (lub 12 godzin) a nastepnie ugotowac do miekkosci (posolic na koncu). W duzym garnku podsmazyc na oliwie cebule, marchew i seler bardzo drobno pokrojone oraz przecisniety przez praske czosnek i kilka posztakowanych listkow rozmarynu. Gdy warzywa sie juz delikatnie przesmaza dodac ciecierzyce razem z woda z jej gotowania (lub zawartosc dwoch puszek). Dusic przez okolo 10 minut. Nastepnie odlozyc polowe ciecierzycy z warzywami, a to co zostalo w garnku zmiksowac. Dodac warzywa z powrotem do garnka, dodac makaron i gotowac, az ugotuje sie al dente. Doprawic sola i pieprzem. Wlac sok z calej cytryny. Serwowac z odrobina oliwy z oliwek.

W sumie jeszcze sposób przygotowania też sięprzyda :wink:
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 14:44   

Ja przez ten tydzień zjadłem 500gram ciecierzycy a zjadłbym więcej gdybym miał. Dziś sobie chciałem kupić na weekend ale nie było :evil: Dobrze byloby gdyby duzo ludzi z tego forum po prostu jadło ciecierzyce i po 3-4 miesiącach można by napisać o efektach...
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Pią 27 Lut, 2009 20:26   

tak jakoś zachęciliście mnie do spróbowania tej ciecierzycy, poszukam gdzieś w sklepach czy aptekach i zakupię sobie ;) a jak nie to przez internet, w każdym razie jak zacznę się tym "dokarmiać" i będzie się coś działo, to dam znać ;)
 
 
Sylvain 

Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 59
Wysłany: Pon 02 Mar, 2009 23:27   

Ciecierzyca 450g = 4.99pln

Zachęcony waszymi wypowiedziami zakupiłem dwa opakowania. Warto zwrócić uwagę, iż jest to bardzo zdrowe pożywienie, którego często brakuje w naszej diecie - trzecie miejsce w piramidzie zdrowego żywienia.
Ja się ogromnie cieszę, gdyż prócz zdrowotności i rzekomego wpływu na Vitiligo wymieniony produkt posiada dużo białka bo aż 20g w 100g produktu.
Ja wieżę że zdrowa dieta może leczyć wiele dolegliwości, sam mam bielactwo, które się znacznie cofnęło 30-35 % tylko przez zmianę diety.


Pozdrowionka jak będę efekty dam znać....
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Śro 04 Mar, 2009 15:04   

Witam. Nie wiem czy jest się czym podniecać ale mam 3 kropki pigmentu na ręce a w okół nich kilka takich paciupeńkich... Do tej pory jedyne co robię to opalam się w solarium (ostatni raz bylem 2 tyg temu na 7 min- łącznie byłem dokladnie 5 razy) no i łącznie juz zjadlem 500gram ciecierzycy hehe może to pierwsze efekty działania ciecierzycy.. nie wiem, nie mam pojęcia:) od dziś solarium zastępuję lampką UVB 311 nm, za 14 dni dołączam Protopic (mam szczepienie na tężca) i wierze, ze sie uda. Aaa no i oczywiście ciecierzyca codziennie jako przekąska będzie gotowa;)
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 31 Mar, 2009 20:20   

witam ponownie,
zadam juz wszystkim pytanie- bo wedlug mnie to calkowita dezorientacja w tym temacie. otoz w sklepie ze zdrowa zywnoscia dowiedzialem sie, ze cieciorka, a ciecierzyca to calkiem co innego. no i kupilem cieciorke i ciecierzyce. i co? wyglad prawie identyczny tylko to pierwsze po ugotowaniu bylo bardziej czerwonawe [taki odcien] no i efekty dawalo jak po grochu :] to drugie to juz probowalem. w smaku sa prawie identyczne - jak dla mnie. w innych zrodlach pisza, ze cieciorka a ciecierzyca to jest to samo, zas wiekszosc sklepow wystawia oczy na slowo "ciecierzyca".
A w temacie forum [jak go gleboko przeanalizujemy] to wychodzi, ze facet jadl cieciorke, a plamy smarowal mascia z ciecierzycy. cytat z artykulu na witrynie:

"Młody mężczyzna przyznał bowiem, że włączył duże ilości cieciorki również do swojej diety. Obecnie profesor ubiega się o wydanie odpowiednich zezwoleń Indyjskiego Komitetu Badań Medycznych na rozpoczęcie dużego projektu naukowego".

Znowu na innej witrynie po przetlumaczeniu z wykorzystaniem google translate wychodzi, ze jadl ciecierzyce ! zrodla dzis nie napisze bo serwis nie dziala, ale jak cos to wkleje linka.

Albo ktos pomylil sie w tlumaczeniu tego artykulu na polski, albo jadl on cieciorke. I kto tutaj ma racje ?

ps.ja jem juz obdywie-cieciorke i ciecierzyce, jesli rzeczywiscie sa to rozne warzywa :)
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 09:23   

ja ososbiście w sklepie ze zdrową żywnością znalazłam tylko cieciorkę ;) faktycznie bądź tu mądry jak każdy mówi co innego, aczkolwiek mnie sie wydaje, że uzywają tej nazwy zamiennie na produkty..
 
 
Ulencja 


imie: Urszula
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 22 Kwi 2008
Posty: 277
Skąd: Toruń
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 17:24   

Do Sylvain. Co Ty jadasz ,że cofnęło Ci się bielactwo? Pytam,bo mnie wychodzą nowe plamy i jestem załamana (mam na dłoniach )
 
 
kasia i hera 


Dołączyła: 29 Kwi 2009
Posty: 7
Wysłany: Śro 29 Kwi, 2009 20:26   Re: Ciecierzyca może pomóc na bielactwo

ula napisał/a:
Witam.Jestem nowa.Pozdrawiam wszystkich.Może ten artykuł da nadzieję na wyleczenie.Ula
Cieciorka usuwa odbarwienia


Maść na bazie ciecierzycy wydaje się pomagać osobom dotkniętym bielactwem nabytym (vitiligo). Opracowali ją naukowcy z Banaras Hindu University. To duża nadzieja dla chorych, których skórę znaczą odbarwione plamy. Pojawiają się one m.in. na twarzy, szyi i dłoniach.

Jak twierdzi profesor Yamini Tripathi z Wydziału Chemii Medycznej, wyniki są naprawdę obiecujące. W skład preparatu wchodzi wiele roślin, ale ciecierzyca stanowi jego trzon.


W testach produktu wzięło udział 50 pacjentów. Przez 20-90 dni nakładali oni krem na zmienione chorobowo miejsca. Po zakończeniu terapii okazało się, że wróciła normalna pigmentacja skóry. U jednej z osób poprawa pojawiła się już po 28 dniach. Zaskoczyło to nawet akademików. Sprawa wyjaśniła się podczas pogłębionego wywiadu. Młody mężczyzna przyznał bowiem, że włączył duże ilości cieciorki również do swojej diety. Obecnie profesor ubiega się o wydanie odpowiednich zezwoleń Indyjskiego Komitetu Badań Medycznych na rozpoczęcie dużego projektu naukowego.

Członkowie zespołu twierdzą, że za skuteczność maści odpowiadają aminokwasy ciecierzycy. Pobudzają one syntezę melaniny, a także regenerację melanocytów.

Vitiligo to choroba o nieznanej etiologii, niewykluczone, że rozwija się na tle autoimmunologicznym. Na razie nie wynaleziono metody leczenia przyczynowego.


Autor: Anna Błońska

Źródło: Zeenews.com

Edit:
Link do artykułu
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Wto 12 Maj, 2009 10:25   

Witam. I jak ktoś je ciecierzycę te minimum 3 miesiące? Bo mnie nie udało się być systematycznym i zaprzestałem spożywania tego :oops:
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Śro 13 Maj, 2009 10:03   

no ja tez, nawet miesiąca nie jadłam... bo cięzko by mi chyba było tak non stop to jeśc, od czasu do czasu przyrzadzam sobie, ale nie tak, żeby na okragło...
 
 
Bernadeta 


imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 168
Skąd: Radom / UK
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 18:03   

mnie ona zupelnie nie smakuje jest podobna w smaku do grochu nawet podobnie wyglada moze troche wieksza, tu w Anglii sie nia zajadaja w supermarkecie mozna ja kupic juz za 40 pensow puszke wielkosci 400g, ale mnie niestety nie smakuje wole jesc melony, ktore sa tu dostepne przez caly rok i sa rozne gatunki do wyboru i wtym problem jaki gatunek pomoze najlepiej? to oczywiscie zart, bo wszystkie sa smaczne
pozdrawiam cieplutko
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Wto 16 Cze, 2009 22:31   

prowadzone sa nowe badania nad ciecierzyca - ktore przyniosa chyba lekarstwo na 100 milionow chorych na bielactwo -

linki

http://209.85.129.132/tra...BV3HarJ54onA0ug

http://209.85.129.132/tra...xwVF7_Di5p4t9jQ

http://209.85.129.132/tra...46VCODd1WKNZ-Dg

Linki pochodza z 4,5 i 9 czerwca 2009-sa nowe. Prawdopodobne, ze juz niedlugo bedziemy mieli problem bielactwa ujarzmiony mimo nie poznanej przyczyny jego powstawania.
 
 
nowy2009 

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 122
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 00:06   

Mógłbyś najistotniejsze wiadomości wkleić po Polsku?
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 07:51   

nowy2009 napisał/a:
Mógłbyś najistotniejsze wiadomości wkleić po Polsku?


no chyba strona jest po polsku-domyslnie ustawiona na tlumaczenie eng-pol. nie wiem w czym masz problem.wystarczy kliknac i wlacza sie przetlm. polska wersja jezykowa.
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 08:42   

Nie ma jeszcze maści bazujących na ciecierzycę, poczekajmy trochę:)
 
 
nowy2009 

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 122
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 09:13   

No tak tytół mówi sam za siebie
Cytat:
Ciecierzyca dla Vitiligo: prosto z naukowcem

Cytat:
Ciecierzyca receptur, które korzystają

Jak to jest po Polsku to ja jestem Indianinem
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 09:25   

nowy2009 nie chcę poprawiać Ci polszczyzny ale spójrz na swoją pisownię, bo ktoś uwierzy w to że rzeczywiście jesteś indianinem...a co do ciecierzycy nie szkodzi ma wiele cennych właściwości maści-kremu w PL nie ma, a samą ciecierzycę można na wielorakie sposoby stosować nie tylko zajadając się nią jak orzeszki...np ze szpinakiem daje dobre połączenie a jak wiadomo szpinak ma również wiele cennych witamin np.żelaza.. także nie kosztuje wiele a warto (jeśli ktoś lubi)zajadać się nią...
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 09:37   

nowy2009 napisał/a:
No tak tytół mówi sam za siebie
Cytat:
Ciecierzyca dla Vitiligo: prosto z naukowcem

Cytat:
Ciecierzyca receptur, które korzystają

Jak to jest po Polsku to ja jestem Indianinem


to juz nie moja wina, ze translator tak tlumaczy- miej do niego pretensje. a jak nie chcesz czytac po polsku i razi Cie ten jezyk- zawsze mozesz wlaczyc strone w oryginalnej wersji jezykowej. proste, nie trudne.

Co do Cieciorki to jesli juz w USA ja badaja itp., to badzmy pewni, ze niedlugo cos z tego bedzie. I to powaznego. W USA rowniez duzo osob choruje na vitiligo i na pewno w ciagu kilku lat wypuszcza na rynek jakas masc. Ja jem ciecierzyce 2 x w tygodniu, nie probowalem sie nia nacierac bo niby jak :) ale pokazala sie ostatnio u mnie w sklepach - ciecierzyca w puszcze. Tylko nie jestem pewny czy jest tak wartosciowa jak ta naturalnie paczkowana po zebraniu.
 
 
nowy2009 

Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 122
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 17:11   

Nie chce się spierać blabla, mi tylko chodziło żebyś przetłumaczył parę najważniejszych rzeczy.
 
 
Bernadeta 


imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 168
Skąd: Radom / UK
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 17:26   

blabla dzieki za Twoja pomoc, przyznac trzeba iz tlumaczenie jest fatalne na jezyk poski i ciezko cos sensownego wywnioskowac dlatego polecam wersje oryginalna, jezeli ktos ma czas i chce naniesc tlumaczenie moze zaproponaowac lepsze, ale doceniam to, ze starasz sie pomoc nam wszystkim.

ixi02 podoba mi sie Twoja propozycja podania ciecierzycy ze szpinakiem, kosztowalam ja tylko jeden raz i mnie nie smakowala, przypomina w smaku groch, a tego nie cierpie i zrazilam sie do tej roslinki choc mam ja na wyciagniecie reki w kazdym sklepie, musze koniecznie wyprobowac ten przepis ze szpinakiem, powinno byc smaczne :-)
Ostatnio zmieniony przez Bernadeta Śro 17 Cze, 2009 17:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro 17 Cze, 2009 21:53   

nowy2009 napisał/a:
Nie chce się spierać blabla, mi tylko chodziło żebyś przetłumaczył parę najważniejszych rzeczy.


po sesji juz w poniedzialek, sprobuje to przetlumaczyc na jezyk polski dokladnie, wszak zrozumiec trudniej-zdania sa poprzekrecane, ale mniej wiecej mozna cos wyczytac. choc lepiej mi sie czyta po angielsku-a ten jezyk ostatnio jest miedzynarodowy wiec duzo osob go rozumie. pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez blabla Śro 17 Cze, 2009 21:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
xmati6 


pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 627
Wysłany: Czw 18 Cze, 2009 00:24   

Zdecydowanie lepiej po angielsku... aczkolwiek daj linki i kazdy sobie przeczyta:)
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Czw 18 Cze, 2009 13:03   

xmati6 napisał/a:
Zdecydowanie lepiej po angielsku... aczkolwiek daj linki i kazdy sobie przeczyta:)


linki sa wyzej napisane-wystarczy kliknac w flage usa czy uk i macie po angielsku, to nie takie trudne.
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 03 Sie, 2009 11:34   

podaje tu kilka wg mnie najlepszych przepisow z ciecierzyca, moze ktos skorzysta :)

sa z jakiejs strony, ale wyprobowalam i w tym wydaniu ciecierzyca jest naprawde smaczna


Zupa z ciecierzyca

skladniki:
2 lyzki oliwy z oliwek
2 pory
2 cukinie
2 zabki czosnku
800g pomidorow z puszki
1 lyzka przecieru pomidorowego
1 listek laurowy
400g ciecierzycy z puszki
750ml buliou warzywnego
sol, pieprz

wykonanie:
W rondlu podgrzewamy oliwe i podsmazamy na niej okolo 5 minut pokrojona w kostke cukinie i por pokrojony w polplastry oraz posiekany czosnek.
Po tym czasie dodajemy bulion warzywny, pomidory z puszki, ciecierzyce, lisc laurowy i przecier pomidorowy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy jeszcze 5 minut.
Wyciagamy lisc laurowy, doprawiamy sola i pieprzem. Mieszamy i mozemy serwowac.
Zupe mozna posypac tartym parmezanem.
Smacznego!


Chicken and chicpeas

Skladniki;kurczak o masie 1.15-1.35kg, pocwiartowany225g ciecierzycy, pozostawionej w wodzie na cala noc25g masla2 lyzki oleju1 duza cebula, obrana, pokrojona2 zabki czosnkupuszka (400g) wloskich pomidorow275ml wywaru z podrobow1 lisc laurowy1-2 lyzki przecieru pomidorowego1 lyzeczka ziol prowansalskich(dodalam sporo pieprzu i soli)

Wykonanie;Piekarnik rozgrzac do 170C.  Soczewice umiescic w garnku i zalac swieza woda, tak by przykryla ziarna na ok 5 cm. Zagotowac i dusic ok 30 min.  W miedzyczasie roztopic maslo z olejem w zaroodpornym garnku, umyc i osuszyc cwiartki kurczaka i obsmazyc je z kazdej strony na brazowo. Sucha lyzka wyjac kawalki miesa z garnka i zrumienic w nim cebule i czosnek. Wlozyc kurczaka na rumiana cebule, polac pomidorami z puszki i wywarem. Osaczyc ciecierzyce, dodac ja do zaroodpornego garnka razem z 150 ml wywaru po jej gotowaniu. Wrzucic lisc laurowy, przecier pomidorowy, ziola prowansalskie, (dodalam pieprz). Przykryc garnek i umiescic w piekarniku. Piec ok 30 min, zdjac pokrywe i zapiekac kolejne 30 min. Doprawic jesli to konieczne.


Ciecierzycowe burgery

Składniki:

2 łyżki oliwy z oliwek,
1 mała cebula drobno posiekana,
1 ząbek czosnku,
1 łyżeczka mielonego imbiru,
90 g kuskus,
1 łyżka posiekanej zielonej pietruszki,
400 g ciecierzycy z puszki,
1 kromka chleba tostowego,
sól i pieprzolej do smażenia.

Wykonanie:

Kuskus namaczamy w wodzie, według przepisu podanego na opakowaniu.

Na patelni rozgrzewamy oliwę, dodajemy drobno posiekaną cebulę oraz zmiażdżony czosnek i smażymy, mieszając, aż staną się miękkie.  Zestawiamy z palnika, dodajemy namoczoną kaszkę i dokładnie mieszamy.

Do miski wrzucamy odsączoną ciecierzycę. Rozgniatany ją porządnie za pomocą widelca, dodajemy posiekaną natkę, namoczoną wcześniej i dobrze odciśniętą kromkę chleba, jajko oraz tartą bułkę. Dość mocno przyprawiamy, a następnie łączymy z kuskusem, dodajemy oliwę i mieszamy. Odstawiamy na godzinę do lodówki.

Wilgotnymi rękoma formujemy z masy burgery. Na patelni grillowej rozgrzewamy odrobinkę oleju, wkładamy nasze kotleciki i smażymy z obu stron po 2-3 minuty.

Podajemy np. w chlebkach pita z sosem tysiąca wysp i warzywami.
  Sos Tysiąca Wysp (przepis znaleziony na jakimś forum):

Składniki: 1/2 szklanki majonezu,
2 łyżki ketchupu,
2 łyżeczki octu winnego,
2 łyżeczki cukru pudru,
1/2 łyżeczki słodkiej papryki,
szczypta chili,
pieprz i sól.       

Ciecierzyca i pomidory...


Pomidory nadziewane ciecierzyca

skladniki:
4 duze pomidory
200g ciecierzycy z puszki
2 kromki czerstwego chleba razowego
1 cebula
1 zabek czosnku
1/4 lyzeczki pieprzu cayenne
1 lyzka mielonego kminku
1 lyzka mielonej kolendry
sok z 1 cytryny
sol, pieprz
swieza kolendra

wykonanie:
W piekarniku podpiekamy chleb by byl chrupki, a nastepnie scieramy go na tartce lub mielimy.
Z pomidorow scinamy wierzch, wydrazamy miazsz. Pomidory w srodku solimy i odwracamy do gory dnem, pozostawiajac na papierowych reczniczkach by ociekly.
Miazsz pomidorow, odciete kapelusiki, ciecierzyce, sok z cytryny i czosnek mieliny blenderem.
Na patelni rozgrzewamy 1 lyzke oliwy i pdsmazamy przez okolo 4 minuty cebule pokrojona w kostke, pieprz cayenne, kminek i kolendre. Dodajemy to do puree wraz ze startym chlebem, sola, pieprzem i swieza kolendra.
Farszem napelniamy pomidory. Ukladamy je w nasmarowanym oliwa naczyniu zaroodpornym i zapiekamy w 200°C przez 25 minut.
Smacznego!
 
 
Kumciaki 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 19 Lip 2009
Posty: 253
Wysłany: Pon 03 Sie, 2009 12:46   

Wiem o tej ciecierzycy, więc codziennie ja wsuwam :mrgreen:
Jest dobra w smaku, nieraz moja mama ja do czegoś dodaje np.do sałatki i tez jest pyszna.
Polecam wszytskim:)
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 13:43   

a ja dziś postanowiłam zrobić mały eksperyment,może ktoś już próbował kiedys (cóż już nie wiem co próbować) otóż taki iż rozrobioną piperyne taką 10% rozrobić z ciecierzycą (cieciorką) na taką papkę i przykładać na plamy ciekawe jakie będą skutki, połączona z jedzeniem,w różnej postaci bo samej przez miesiąc dzień w dzień to by było nudno ...
 
 
czarna78 

Dołączyła: 11 Maj 2009
Posty: 1
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 16:26   

http://www.allegro.pl/ite...per_sprzed.html
 
 
Lelo3008 
RePuBlIkA


imie: Łukasz
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 402
Skąd: Ciechan/Olsztyn
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 16:55   

Ale komuś :biggreen: z Was obecnych na forum mogła ta ciecierzyca??
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 17:34   

Lelo3008 napisał/a:
Ale komuś z Was obecnych na forum mogła ta ciecierzyca??


na pewno Ci nie zaszkodzi, to same witaminy, jednak zwroc uwage, ze hindusi zrobili z niej masc i smarowali, a przelom byl gdy... ja facet dodatkowo jadl-czyli ciecierzyca+masc z ciecierzycy. wiec na zdrowie wcinajmy i mozliwe, ze nam pomoze.
 
 
be_st 

Dołączyła: 12 Lip 2009
Posty: 31
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 19:19   

podpowiedzcie proszę , gdzie mogę tą ciecierzycę kupić ? :oops:
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Śro 12 Sie, 2009 19:44   

kupisz ją w warzywnym sklepie lub markecie z tym że wszyscy mówią na nią cieciorka...
 
 
radziszon 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 41
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 15:51   

Czy próbował ktoś z was robić jakąś papke z ciecierzycy i się smarowac tym ? ja w temacie tevaskinu wspomniałem o tym i Nakpotan napisał, żeby ususzyć i zalać spirolem...

w końcu się chyba skusze...bo z ta maścią to niewiadomo co to bedzie...na arzie narobili nadziei i jest cisza...wiec trzeba sobie samemu radzic.
 
 
nakpotan 


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 337
Wysłany: Pon 05 Paź, 2009 18:46   

ja uważam ,ze ciecierzyca jakos sama nie zadziała. Ona ma w sobie jakies substancje , które sa pomocne w leczeniu vitiligo ale jest ich malo i trzeba jakos z duzej ilosci ciecierzycy poprzez reakcje chemiczne wyodrebnic tę substancje. To tak jak alkohol w kefirze , podobno jest , śladowe ilosci i jak ktos obliczył aby sie upic kefirem trzeba by wypic CYSTERNE tego zacnego napoju. mysle ,ze z ciecierzyca jest podobnie . Mam nadzieję ,ze naukowcy nadal działaja w tym temacie....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo