co mi doradzicie |
Autor |
Wiadomość |
bialy
bialy
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 31 Skąd: reading
|
Wysłany: Nie 24 Maj, 2009 22:19 co mi doradzicie
|
|
|
czytam wasze posty i tak sobie mysle zeby sprobowac leczenia moze akurat
tylko mam taki problemi ze vitiligo zjadlo mnie juz calego tzn pigment zostal mi czesciowo na twarzy i nie wiem czy sie wogole podejmowac leczenia ? co wy zrobilibyscie na moim miejscu? |
|
|
|
|
Bernadeta
imie: Bernadeta
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 168 Skąd: Radom / UK
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009 11:23
|
|
|
Witaj bialy,
Twoja choroba trwa naprwde dlugo, czy kiedykolwiek konsultowales sie z lekarzem, ale takim co zna sie na rzeczy? jesli nie moze warto sie potrudzic i znalezc w swoim otoczeniu jakiego dermatologa, niektorzy z nas korzystaja z porad psychoterapeutow, jedna osoba nawet oznajmila na forum, ze korzysta z pomocy psychiatry kazdy radzi sobie w sposob jaki uwaza dla siebie najlepszy, w poradni dermatologicznej mozna spotkac ludzi z podobnymi problemami i wymienic doswiadczenia czegos mozna dowiedziec sie od innych jesli nawet lekarz rozlozy rece to napewno nie bedzie to czas zmarnowany to bedzie kolejny krok z Twojej strony w kierunku walki z ta choroba.
pozdrawiam |
|
|
|
|
cris
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 34
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009 15:32
|
|
|
Próbuj, jeśli probujesz się leczyć, to podnosi na duchu, i stresiku mniej:) Nic nie robić to też zle, bo choroba będzie dalej postępować. powodzenia:) |
|
|
|
|
Daria
Mila
imie: Mila
Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 47
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009 16:13
|
|
|
Witaj Biały. Myśle że odpawiedż na to pytanie zależy od tego jak czujesz się ze swoją skórą, czy tak bardzo Ci to przeszkadza? bo ja bardzo często zastanawiam się nad depigmentacją! Mam dużo plam, ale mam jeszcze sporo barwnika i czasami nie wiem jaki zastosować kamuflaż : przypudrować białe plamy czy może wybielić jakoś te ciemne...
Gdybym miała tylko na twarzy pigment to chyba jednak czekałabym aż i on zniknie. Bardzo ważne jest to co napisała Bernardeta, aby wzmocnić się psychicznie i wtedy albo podjąć walkę z vitiligo albo zaakceptować się i dobrze z tym czuć. |
|
|
|
|
bialy
bialy
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 31 Skąd: reading
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009 20:53
|
|
|
z lekarzami sie konsultowalem nawet lezalem w klinice pobierali mi probke skory w ktorej stwierdzono jakies nacieki zapalne byl takze specjalista z poznanaia ktory mnie ogladal ale problem byl z lampami mialem troche za daleko :???: a vitiligo mnie zjadlo w ciagu jednego roku do 18 lat mialem bardzo malo tych plam lekarze mnie straszyli nie opalac sie no i jeden sezon sobie odpuscilem ze sloncem to na drugi rok bylem praktycznie caly bialy. co do komfortu to teraz tak sie nie wstydze tego ze mi ktos zobaczy plamy skora ma jeden kolor a jak regularnie wypijam litr soku z marchwi to nawet ma kolor |
Ostatnio zmieniony przez bialy Pon 25 Maj, 2009 21:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
blabla
pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 546 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pon 25 Maj, 2009 23:09
|
|
|
przeraza mnie to co pisza innijak Ty "bialy", mysle, ze maja majac 25 lat nie zejdzie mi barwnik calkowicie. w ciezkich przypadkach takich jak niewatpliwie Ty- pomagala ludziom terapia z specjalna dieta zywieniowa. unikaj na pewno fast food oraz niezdrowej zywnosci.
sa dowody, ze osoby z bielactwem juz prawie w ponad 90% odbarwieni -odzyskali swoj barwnik. ale licz sie z tym, ze u Ciebie leczenie bedzie ogromnie dlugie, bo jesli chcesz to musisz przywrocic barwnik na prawie calym ciele. jesli wlosy masz nie odbarwione [nie biale] to z tych miejsc najczesciej rusza repigmentacja.
zycze powodzenia w leczeniu. |
|
|
|
|
bialy
bialy
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 31 Skąd: reading
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 11:45
|
|
|
blabla napisał/a: | przeraza mnie to co pisza innijak Ty "bialy", mysle, ze maja majac 25 lat nie zejdzie mi barwnik calkowicie. w ciezkich przypadkach takich jak niewatpliwie Ty- pomagala ludziom terapia z specjalna dieta zywieniowa. unikaj na pewno fast food oraz niezdrowej zywnosci.
sa dowody, ze osoby z bielactwem juz prawie w ponad 90% odbarwieni -odzyskali swoj barwnik. ale licz sie z tym, ze u Ciebie leczenie bedzie ogromnie dlugie, bo jesli chcesz to musisz przywrocic barwnik na prawie calym ciele. jesli wlosy masz nie odbarwione [nie biale] to z tych miejsc najczesciej rusza repigmentacja.
zycze powodzenia w leczeniu. |
tak myslalem o tabletkach vitix skoro mam duza powierzchnie do naprawy to bedzie najlepsze rozwiazanie co do ciezkich przypadkow no nie wiem ale ja teraz sie lepiej czuje jak nie mam plam nie ukrywam sie chodze spokojnie w podkoszulku skora moja nie jest taka bial jak na tle brazowej i napewno komfort psychiczny mam duzo lepszy |
|
|
|
|
xmati6
pomogl: pomogl
imie: Bartek
Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Sie 2008 Posty: 627
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 16:18
|
|
|
Zamow sobie tych tabletek z 5 opakowań minimum; kurde czemu wczesniej nie zareagowales? Dziwny przypadek, brak mi slow. Stary idz do lekarza i pogadaj z nim bo my tu tylko gdybu gdybu.. jednym pomaga to drugim to; ja na Twoim miejscu bym zaczal od kupna drogiej lampy UVB zebys sie caly mogl naswietlac, do tego żel Vitix, tabletki, Tevaskin (wielu osobom pomaga w szybkim tempie) ale skoro mowisz ze masz 90% ciala odbarwionego to to leczenie bedzie ogromnie kosztowne. Ja mam 15% ciala odbarwionego i wydalem ponad 500 zł a efekty ? Plamy sa wciaz widoczne ale szybko sie pigmentuja - zdjecia mozesz zobaczyc w temacie Postepy i sukcesy. |
|
|
|
|
bialy
bialy
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 31 Skąd: reading
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 17:50
|
|
|
od lekarza mozna uslyszec tylko jedno ,,nie ma na to jeszcze lekarstwa i prosze unikac opalania'' tylko kilka lat temu wiedza na temat vitiligo byla niewielka i tak to sie pozniej potoczylo przypuszczam ze to byla wina tarczycy bo akurat w tym okresie mi wysiadla |
Ostatnio zmieniony przez bialy Wto 26 Maj, 2009 17:54, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|