Bielactwo - vitiligo.com.pl Strona Główna Bielactwo - vitiligo.com.pl
Bielactwo nabyte, leczenie, zdjęcia, forum

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Alveo
Autor Wiadomość
issska 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2006
Posty: 127
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Pon 29 Sty, 2007 21:12   Alveo

Zastanawiam się czy sobie nie kupić..
ale trochę mnie cena "stopuje" :roll:
Było o tym kiedyś troszkę na czacie, ale gdyby ktoś miał jakieś doświadczenia z tym preparatem to pliss niech zapoda
z góry dziękuję :grin:
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Sty, 2007 13:54   

ja duzo słyszałam o tym specygiku, chialam sobie nawet kupić, ale mam teraz tyle wydatkow ...własnie leczeniem spoodownych ze narazie sie wstrzymam z zakupem, ale jak tylko odetchne to sobie kupie!

podobno reguluje homeostaze organizmu, oczyszcza, polepsza cere ..i wiele wiele innych ..moze na vitiligo pomoze ..licze na to :)

i jeśli Issska masz na zbyciu troche kasy to polecam kupić, z tego co niektorzy wypisuja na roznych forach to ponoc rewelacja ta nalewna ziolowa.

pozdrawiam
 
 
Angel 

lots of laugh


imie: Angelika
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 77
Skąd: ?l?sk
Wysłany: Nie 11 Lut, 2007 10:32   

Pierwsze słysze o tym specyfiku ... mozecie cos wiecej o nim napisać?? A moze ktoś go stosuje? Bede czekać na wasze opinie i uwagi : :wink:
 
 
kasta15 
Ania


pole1: 137
imie: Anna Maria
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 146
Skąd: RogoĽno Wlkp.
  Wysłany: Nie 11 Lut, 2007 14:57   ALVEO

Cześć,
również liczę i czekam na informacje na temat tego specyfiku.
pozdrawiam
Anka
"ratuj się kto może...czym może"
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 11 Lut, 2007 21:32   

słyszałam ze jest swietnwe dziewczyny naprawde, czytalam o tym na roznych forach i wiem od znajomej, ktora mieszka w USA ..ze tam jest polecane, biora to ludzie z nowotworami, z tradzikiem egzemą, złym metabolizmem, przy zatruciach, drozdakach przewodu pokarmowego i wiele innych, w opisie ma rowniez ..pomagac na vitiligo .. wiec chyba warto sprobowac

kupie sobie chyba za miesiac :) napisze czy działa hehe
 
 
monika
Gość
Wysłany: Nie 11 Lut, 2007 23:08   alveo

[quote="Zygcia"]słyszałam ze jest swietnwe dziewczyny naprawde, czytalam o tym na roznych forach i wiem od znajomej, ktora mieszka w USA ..ze tam jest polecane, biora to ludzie z nowotworami, z tradzikiem egzemą, złym metabolizmem, przy zatruciach, drozdakach przewodu pokarmowego i wiele innych, w opisie ma rowniez ..pomagac na vitiligo .. wiec chyba warto sprobowac

kupie sobie chyba za miesiac :) napisze czy działa hehe[/quote]


Piłam alveo przeez 3 miesiące i nic nie pomogło ,500 zł mnie to kosztowało chyba że za krótko piłam,ale tego nie wiem . :lol:
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 12 Lut, 2007 22:09   

a skad wiesz ze Ci nie pomoglo, na vitiligo Ci nie pomoglo czy wogole? plamy, ktore powstały nie zaczna sie same repigmentowac ..potrzeba im jescze jakiegos bodźca zeby powrocily melanocyty, ale moze alveo zachamowało chorobe? kurcze skomplikowane to jest bo wiele jest przyczyn naszej choroby, u kazdego inna ..u mniemoze byc zwiazana z zoładkiem dlatego sprobuje..

ja licze na to ze alveomi wszytko ureguluje tak zebym mogla sie naswietlac i repigmentacja przebiegała szybciej, bo najgorzej jest jak ktos sie naswietla a choroba sie rozwija ..wtedy idzie wolno bo komorki niszcza to co chce sie pojawic..

ale 3 miesiace, to faktycznie chyba dobry czas piłas, nie zauwazylas jakies zmiany np. w tym ze masz wiecej sily, albo cos?

pozdrawiam Moniko
 
 
fred
Gość
Wysłany: Pon 12 Lut, 2007 23:05   pomoc

wiesz na co ci to pomoze -włosy ci na cyckach urosną i przy okazji nabijesz kabze tym chochsztaplerom ,ziołolecznikom ,i innym szarlatanom, opamiętajcie sie ludzie
 
 
Czesiu 
Administrator

imie: Grzegorz
Dołączył: 11 Lut 2017
Posty: 603
Skąd: Holandia
Wysłany: Pon 12 Lut, 2007 23:53   

:shock: mi juz urosly...
Dobrze ze masz swoje zdanie, ale taka forma jego przekazania tu nie pasuje. Wiem, ze sa różni naciagacze, ale psioczenie na nich nic nie pomoze. Za to wymieniajac się uwagami i doswiadczeniami w kulturalny sposób (!) pomoze wyrobic sobie obiektywna opinie.
 
 
Angel 

lots of laugh


imie: Angelika
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 77
Skąd: ?l?sk
Wysłany: Wto 13 Lut, 2007 16:02   

widze ze temat sie rozwija :mrgreen: co niektorzy maja ciekawe poglady ;/
.~~~~~~w oczekiwaniu na dalsze informacje....~~~~~~ :) :lol: :lol: :lol:
Ostatnio zmieniony przez Angel Wto 13 Lut, 2007 16:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 13 Lut, 2007 22:14   

wierz mi Fred, ze włosy mi nie urosna od ziol a juz na pewno nie tam gdzie piszeszesz, problemow hormonalnych tego typu nigdy nie miałam i watpie ze bede miec

naciagaczy jest wielu, ale od zioł nikomu sie nic nie stanie, najwyzej sie nic nie zmieni

za to agresja, napewno Ci nie pomoze w wyleczeniu, a kultura i spokoj nikomu jescze nie zaszkodzila

pozdrawiam
 
 
Monika
Gość
Wysłany: Wto 13 Lut, 2007 23:50   

[quote="Zygcia"]a skad wiesz ze Ci nie pomoglo, na vitiligo Ci nie pomoglo czy wogole? plamy, ktore powstały nie zaczna sie same repigmentowac ..potrzeba im jescze jakiegos bodźca zeby powrocily melanocyty, ale moze alveo zachamowało chorobe? kurcze skomplikowane to jest bo wiele jest przyczyn naszej choroby, u kazdego inna ..u mniemoze byc zwiazana z zoładkiem dlatego sprobuje..

ja licze na to ze alveomi wszytko ureguluje tak zebym mogla sie naswietlac i repigmentacja przebiegała szybciej, bo najgorzej jest jak ktos sie naswietla a choroba sie rozwija ..wtedy idzie wolno bo komorki niszcza to co chce sie pojawic..

ale 3 miesiace, to faktycznie chyba dobry czas piłas, nie zauwazylas jakies zmiany np. w tym ze masz wiecej sily, albo cos?

pozdrawiam Moniko[/quote]


Spróbuj może tobie pomoże ,ale czy słyszałaś o lekach lub ziołach na wszystko?. Bo wygląda na to że alveo takie jest sądzę że to trochę przesada .Na pewno ma swoje super właściwości ,ale to jest tak jak z maściami każdemu inna pasuje.
Nie czułam się lepiej gdy piłam alveo ,może za małą dawkę piłam nie wim ,ale dwie miarki dziennie to dwie butelki na miesiąc co daje 340 zł miesięcznie,zobacz ile witamin za to kupisz .
 
 
Monika
Gość
Wysłany: Śro 14 Lut, 2007 00:09   

Do Zygci
A może zrób tak ,porób sobie wszystki poziomy witamin wtedy zacznij pić alveo i po trzech miesiącach sprawdzisz ile ci urosły ,czy faktycznie szybciej poziomy ci sie podniosą.
Alveo niby ma takie działanie ,że pomaga organizmowi wchłanianiać witaminy , bo w większości to co jemy wydalamy,a przy alveo organizm wchłania to co nam brakuje.Tylko wtedy będziesz mogła stwierdzić czy ci pomaga ,jeżeli po 3 miesiącach urosną ci poziomy w takim samym tempie co wcześniej jaki będzie miało to sens pić dalej. Jak zakończysz kurację to daj znać jak to u Ciebie wygląda .
Powodzenia
 
 
Zygcia 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 153
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 14 Lut, 2007 22:48   

dobry pomysł Monika :)

w piatek chyba zrobie sobie kolejne badania, zeby sprawdzic co i jak ...i kupie sobie alveo ..ale kasy na to idzie ze hoho ..mam juz tyle karteluszek z roznymi badaniami i cała szafke lekow witamin i zioł, ze chlopak sie ze mnie smieje
a wczoraj jescze bylam na wizycie u Nowaka ..tego bioenergoterapeuty ..ojciec mi zafundował sesje indywidualna to czemu mialam nie skorzystac ..zobacze co z tego wyjdzie

a z tym złym wchłanianiem to powinnam isc do gastrologa i miec spokoj, ale boje sie jak ognia tej rurki ..

pozdrawiam
 
 
Monika 

Dołączyła: 03 Mar 2006
Posty: 5
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw 15 Lut, 2007 22:12   

Aha nie wiem czy wiesz ,ale jak kupisz kartę alve za 60 żł to co ileś butelek masz taniej ,bo w aptece kosztuje około 175 zł.Jak masz zamiar pić dłużej to się opłaca ,karta ci się wróci już po trzech butelkach ,namów kogoś ze znajomych jeszcze i już.Ja teraz zapłaciłabym 140zł ,bo brałam dla mamy ,koleżanki itp.Może też jeszcze kupię jak borobię badania Wtedy
nie robiłam morfologi sprawdze to teraz i dam Ci znać.
 
 
fred
Gość
  Wysłany: Czw 15 Lut, 2007 22:46   ceny

leczenie naszej choroby jest bardzo ale to bardzo kosztowne -rozmawiałem dzisiaj z młodą dermatolką zgadza sie ze mną że leczy sie vitiligo ale za jaką cenę?lepiej wydać kasę na coś innego
 
 
maciek_11 


pole1: 143
imie: Maciek
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 205
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 20 Lut, 2007 17:52   

Fred, to ze leczenie jest kosztowne wie kazdy z nas. Ameryki nie odkryles ;) drenuje kapse jak diabli.

Ale jezeli kogos stac na przeznaczenie kasy na jakies srodki ktore moga wspomagac kuracje to najlepsze co mozemy zrobic to trzymac kciuki za powodzenie a nie dogryzac.

Tez smiem watpic w cudowne preparaty w stylu Alveo ale leczenie naszej dolegliwosci jest tak zindywidualizowane ze moze akurat wlasnie komus pomoze...?

Pozatym jestes facetem tak jak ja , a my w sumie troche mniej sie przejmujemy plamiskami (zreszta widac to po statystykach forum - 67% to laski) wiec zamiast zrzedzic lepiej sprobuj dodac innym pozytywnej energii.
Od zgryzliwych komentarzy plamy nam nie zrepigmentują ;)

powodzenia 4 all,

Maciek
 
 
issska 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2006
Posty: 127
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Pią 23 Lut, 2007 21:45   

trochę mi namąciliście w tym wątku... :roll: :wink:
ale obiecałam sobie, że jak dostanę"trzynastkę" to zakupie i przetestuję trochę to cudo
raczej mi nie zaszkodzi a moze pomoże...
Monika- mam pytanko - gdzie kupić taką kartę zniżkową( w necie widziłam, że przy zakupię ilości pow. 3 szt jest taniej - czy to właśnie z tą kartą?)
Ostatnio zmieniony przez issska Wto 03 Kwi, 2007 08:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Monika
Gość
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 21:54   alvo

Ja kupowałam od takiej kobietki ,ona zajmuje sie alvoe .Musisz znależć kogogoś w swoim mieście kto rozprowadza .
 
 
issska 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2006
Posty: 127
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Wto 13 Mar, 2007 21:39   

wczoraj zamówiłam, dzisiaj już był dostawca, ale oni chyba nie mają wszystkich w domu :roll: albo myslą, że ludzie nie pracują - był u mnie w południe, w tygodniu rzadko o tej porze bywam gdzie indziej niż w pracy...
więc czekam do jutra
sama jestem ciekawa czy to cos da jakikolwiek efekt ( oprócz pustego portfela)
nawet nie bardzo w to wierzę..
ale spróbuję co mi tam...
Pozdrówka dla wszystkich :lol:
 
 
KiTeQ 


Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 87
Wysłany: Śro 14 Mar, 2007 19:36   

Jak tylko wytestujesz całość Issska to daj nam znać. Pozdrowionka
 
 
agapisa 

Dołączyła: 25 Maj 2006
Posty: 11
Wysłany: Pon 02 Kwi, 2007 19:42   

Wypiłam już 3 butelkę Alveo........wiecie co?Jest leciutka poprawa, może byłaby lepszy gdybym ostatnio nie miał ciężkiego wypadku który wywołał stres, który jak wiemy- nie jest pomocny w leczeniu.
 
 
michalb 

Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 3
Wysłany: Sob 16 Cze, 2007 13:16   

czy widzieliście taniej Alveo niż 159zl czy uażacie że naprawde daje jakieś efekty
 
 
Francesca 

WAGA

pole1: 7
Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 27 Lut 2006
Posty: 143
Skąd: Małopolska
Wysłany: Sob 16 Cze, 2007 16:09   Witajcie Alveowcy

Hehe jestem niby moderatorką ( no, ale świeżo upieczoną więc mi wybaczcie), bo nie bylam świadoma że istnieje taki temat...Ja piję Alveo od kilku tygodni - nie mogę powiedziec że nie pomaga. Czuję się o wiele lepiej, jakoś tak.. świeżo i wzmocniona jestem. Ale póki co plamki świecą jak świecily... No, zobaczymy, to dopiero pół butelki... A powiem Wam że mi to smakuje! Trochę gorzkawe, ale wcale mi to nie przeszkadza
 
 
Monika 

Dołączyła: 03 Mar 2006
Posty: 5
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto 29 Sty, 2008 22:52   

CO Z TYM ALVEO ,NIKOMU NIE POMOGłO ? Bo mi na pewno nie. :hahaha:
 
 
issska 


Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 16 Wrz 2006
Posty: 127
Skąd: Ruda ?l?ska
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 10:34   

aa no tak.. zapomniałam że miałam napisać o efektach.. ale to może dlatego, że żadnych nie zaobserwowałam. Smak miałam ananasowy bodajże, bardzo mi smakował :) Może powinnam kontynuować kurację dużej, bo co to jest jedna butelka.. ale jakoś mi szkoda kasy...
 
 
Natalia_90 


imie: Natalia
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Cze 2008
Posty: 338
Skąd: Chojnice
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 14:13   

to chyba kolejny lek z serii cudów, które nie skutkują, sa strasznie drogie, ale efektów zero...
 
 
Agaa 
:)

imie: Aga
Dołączyła: 09 Lis 2008
Posty: 15
Wysłany: Nie 09 Lis, 2008 16:46   

witam, ja stosowałam alveo chyba 2 lata po tym, jak wyskoczyły mi plamy. Głównym celem miało być podwyższenie odporności. Po kilku miesiącach stosowania plamki nie zniknęły, a odporność wraz z odstawieniem ziół powróciła do swojego naturalnego stanu. Jedyne co zyskałam, to mniej kasy w kieszeni :lol:
 
 
blabla 


pomogl: pomogl
imie: Krzysiek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 546
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pon 13 Lip, 2009 13:22   

co myslicie o Alveo ? wedlug producenta ma pomagac, ale nie kazdemu pewnie - co osoba to przyczyna. wiele ludzi pisze rowniez, ze bielactwo to problem ze zla praca watroby i to samo tewierdzi medycyna chinska i chinczycy oraz medycyna zwana ajuwerda.

a tu o skladzie alveo:

zrodlo:http://www.4poziom.net/sklad,alveo,strona,3.html

Skład chemiczny naturalnych składników Alveo:


Witaminy:
A, B1, B2 (ryboflawina), B6, B12, C, P, K1, E
Makroelementy:
żelazo, wapń, magnez, cynk, mangan, sód, potas, fosfor, krzem (w tym łatwo absorbowalny krzem), polisacharydy, kwasy organiczne, enzymy roślinne, aminokwasy, proteiny, jod, jodki, przeciwutleniacze i zmiatacze wolnych rodników, związki odtruwające (detoksyfikacyjne), sole mineralne, inhibitory, beta-karoteny, izoflawony: genisteina, biochanina (antyoksydanty), flawonidy (zwalczają wolne rodniki), glikozydy (pobudzają bezpośrednio pracę skurczowo-rozkurczowo mięśnia sercowego)

Skład surowcowy preparatu:

Woda zjonizowana ujemnie
Naturalny olejek miętowy
Syrop klonowy
Miód gryczany
Aloes prawdziwy
Chrzęśnica kędzierzawa
Cierniopląt guarany
Czeremcha amerykańska
Drapacz lekarski
Drzewo cynamonowe
Dzika róża
Goryczka żółta
Kardamon malabarski
Koniczyna łąkowa
Koper włoski
Krwawnik pospolity
Lawenda
Lucerna siewna
Lukrecja
Męczennica cielista
Miłorząb dwuklapowy
Morszczyn pęcherzykowaty
Pieprzowiec owocowy
Rdest wielokwiatowy
Sadziec przerośnięty
Skrzyp polny
Tymianek pospolity
Wąkrota
Żeń-szeń koreański
Żeń-szeń syberyjski

Nasz organizm nie jest w stanie przyswoić całej ilości dostarczanych mu witamin, minerałów i substancji odżywczych. Można to jednak wyregulować poprzez aktywację biologiczną, której zostały poddane niektóre z substancji biologicznych, wchodzących w skład Alveo. Dzięki temu można bardziej wzmocnić system immunologiczny i zapewnić lepszą zdolność regeneracji komórek. Tak uszlachetnione substancje łatwiej znajdują drogę do poszczególnych komórek organizmu, a tym samym jest on w stanie przyswoić parokrotnie więcej substancji odżywczych, witamin i minerałów. W ten prosty sposób stają się one tzw. pośrednikami reakcji, inicjując reakcje biochemiczne, które doprowadzają do likwidacji i neutralizacji substancji toksycznych w naszym organizmie, w tym wirusów i procesów rakotwórczych.

co o tym sadzicie ?
 
 
molpol 

Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 12
Wysłany: Śro 11 Sty, 2012 20:23   

Czy ktoś stosuje Alveo z powodzeniem. Cena na allegro aktualnie to 126zł.
 
 
ixi02 


Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 14 Maj 2009
Posty: 359
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 10:59   

osobiście nie stosowałam,i raczej nie zamierzam choć ponoć wszystko jest dla ludzi,,ale należy wziąć jedno pod uwagę że takie specyfiki jak alveo posiadają wiele różnych ziół a wiadomo ziółka nie każdemu służą no i nie każdy może je brać (jeśli ktoś przyjmuje jakieś lekarstwa np)witaminy itd,tu podobnie nie ma tak że ludzki organizm potrzebuje tego wszystkiego może się okazać że jakiejś jest wystarczająco a pijąc owe alveo się przedobrzy,gdyby te wszystkie tego typu specyfiki były takie cudowne to tak jak np w przypadku Noni czy jakoś który polecają między innymi na raka,każdy byłby zdrów..Dla mnie to wyrzucanie pieniędzy w błoto,no ale każdy jest panem własnego portfela,no i takie coś należy brać długo i przestrzegać diety,i nie brać żadnych lekarstw czego w większości nie piszą na opakowaniach...
Ostatnio zmieniony przez ixi02 Czw 12 Sty, 2012 11:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
toli 


imie: Tomek
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 6
Skąd: warszawa
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 21:35   

A co myślicie o leczeniu ziołami opisanym na:

http://www.bielactwo.com.pl/
 
 
wlodar28 
wlodar28

imie: Łukasz
Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 18
Skąd: krapkowice
Wysłany: Nie 22 Sty, 2012 11:34   

można zrobić zbiórkę i kupić wszyscy razem.

[ Dodano: Nie 22 Sty, 2012 11:37 ]
na pewnym forum wyczytałem że za obniżenie ilości limfocytów T frakcji CD4 jest odpowiedzialny tran i jod.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo