Preparat na poparzenia |
Autor |
Wiadomość |
Osaaa
Dołączyła: 12 Cze 2013 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 12:34 Preparat na poparzenia
|
|
|
W poniedziałek na uvb bardzo poparzyłam pachy i otoczki przy sutkach,niestety otoczki poparzyłam na tyle,że zaczęło ropieć i ubrania się przyklejają. Jutro mam wizytę,może dermatolog coś poradzi.
Macie jakieś preparaty chłodzące na poparzenia?
Bo przez 3 dni nie mogłam podnosić rąk do góry. |
Ostatnio zmieniony przez Czesiu Nie 19 Lut, 2017 21:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
raw
Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Lip 2011 Posty: 188
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 20:53 Re: Preparat na poparzenia.
|
|
|
Stosowałem Alantan z powodzeniem. Nie jest to może żaden preparat chłodzący, ale może pomóc i jest stosunkowo niedrogi. Jeżeli masz kontakty w szpitalu, to możesz zapytać także o specyfik o nazwie "Kocha" - wykorzystują go przy poparzeniach. |
|
|
|
|
Osaaa
Dołączyła: 12 Cze 2013 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 21:11
|
|
|
Zawsze w poniedziałki mam wizytę lekarską przed podaniem dawki,więc zapytam.
Dzięki.:) |
|
|
|
|
szanti12318
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Lip 2011 Posty: 736
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 21:27
|
|
|
ja na oparzenia uzywałam galaretki aloesowej |
|
|
|
|
arabika
ania
imie: ania
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Maj 2013 Posty: 262
|
Wysłany: Nie 22 Wrz, 2013 21:57
|
|
|
hehe tez tak mialam, prawie za kazdym razem jestem poparzona i chodze jak Pudzian, bo pachy mnie tak bola i nie moge trzymac ramion inaczej, masakra, ale uzywam zelu aloesowego ktory polecila mi wlasnie szanti12318 ))))) |
|
|
|
|
szanti12318
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 05 Lip 2011 Posty: 736
|
Wysłany: Śro 25 Wrz, 2013 09:38
|
|
|
ja mam ten żel od zawsze w domu, Moja teściowa kiedyś gotowała kaspuste i popatzryła cały dekold tym wrzątkiem to miała czerwony jak rak smarowała aloesem i nie ma żadnego śladu. Kosztuje około 50zł ale jest bardzo wydajny. |
|
|
|
|
Osaaa
Dołączyła: 12 Cze 2013 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 25 Wrz, 2013 14:57
|
|
|
Tak mam sparzone piersi,że niestety zrobiły się rany do krwi i ropy.
Ale już w poniedziałek byłam u lekarza na wizycie. |
|
|
|
|
|